Ksiądz nie może nauczać religii. Mieszkańcy niezadowoleni z decyzji kurii

eS napisał:

Może zacznijmy od samego początku? Czy w naszej pseudo parafii kiedyś był jakiś proboszcz, który ludziom odpowiadał? Spójrzcie na siebie, a potem zastanówcie się zanim coś napiszecie. Większość z osób, którzy wypisują tutaj "Jak to ich siostrzeniec czy sąsiad wyczuł alkohol od ks. " nawet nie chodzi do kościoła. Swoją opinię bazują na słowach, które usłyszały od innych. Pfff.. znaleźli się sprawiedliwi! Zacznijmy od tego, że szkoła to instytucja. Zatrudniała księdza by nauczał lekcji religii jeśli naprawdę miał miejsce incydent gdy to rzekomo proboszcz miał przyjść DO PRACY pod wpływem alkoholu pracodawca powinien tę sprawę załatwiać rozważnie. Zacznijmy może od pouczenia i wyjaśnień. Osoba duchowna tez ma prawo do obrony. Najwidoczniej sytuacja przerosła obecną władzę szkoły i musiała szukać pomocy u kurii i dziennika wschodniego. Tania sensacja, a dla zwykłych ludzi wstyd i upokorzenie. Dziwicie się, że bronią Księdza? Okazuje się, że w sianu zamieszania specjalizują się nie kto inny jak w większości te same osoby, które stały za usunięciem poprzednika. To z ludzmi z Rzeczycy jest coś nie tak. Zobaczycie. Przyjdzie następny i po pewnym czasie też znajda coś na niego. Ks. pije?! A jak ma nie pić gdy otacza Go stado fałszywych żmij. Nie trzeba daleko szukać bo na sąsiedniej parafii ks. ma gospodynię i dwoje dzieci i nikt afery nie robi, a tutaj "porządne matki" boją się o własne dzieci. Szkoda tylko, że potomstwo nie uczęszczało do szkoły za czasów ks. Jana K. wylał by po tyłku kijem, albo po głowie i nauczyłby szacunku do osoby duchownej i pacierza.

skoro ksiądz nosi sutanne to niech się zachowuje jak ksiądz bo mi sie wydaje, że to On nie ma szacunku po pacierza...skoro uczy religi w szkole to został obdarzony zaufaniem...szkoła to nie instytucja charytatywna i nie ma miejsca na pobłażanie. Skoro szkoła podjeła tak ostateczne kroki miała ku temu poważne powody. Poprzedni Ks. był agresywny i tez go broniono...i teraz też tak się dzieje. Nie rozumie dlaczego wtracącie poprzednika w tą aferę. A może wrócimy do czasów Ks. Grabca...nikt się Go nie czepiał bo nie było ku temu powodu. Szacuneczek.

wikarego tez naucza pic bo to tez czlowiek to dopiero bedzie afera asa tacy co potrafia namowic do alkoholui jeszcze maja maja fajne nazwiska

Tak pacierza uczy ksiądz, sznurować buty pan od wf, mówić dzień dobry pani wychowawczyni, nie bawić się zapałkami pan od BHP, to by nie mazać po ławkach pan konserwator, że trzeba zmieniać obuwie pani sprzątaczka,pieniądze na utrzymanie dzieci gmina.A rodzice gdzie. Brawo prawidłowa postawa.

Wiecie co macie racje że bronicie swojego księdza… bo i tak waszej wsi nic już nie pomoże…większość to same nieroby i pijaki… (Oczywiście nie obrażając tych którzy naprawdę coś w życiu osiągnęli ale takich jest niewielu można zliczyć ich na palcach u ręki wielki szacunek dla was) Zobaczcie na wasz cmentarz jaki jest zaniedbany patrząc na niego to naprawdę smutno się robi że ludzi z tej wsi potrafią dużo mówić a żeby do roboty się wziąć to ręce ich parzą a przecież to wasza wizytówka. Pomyślcie lepiej co wy wszyscy zrobiliście dla tej parafii jaki dajecie przykład obrażając siebie nawzajem i wciągając do dyskusji ludzi którzy nie mają nic z tym wspólnego - takiej obrony do ksiądz na pewno nie potrzebuje i tego nie popiera.

Ech, czy nie zauważacie jednej kwestii? kto nagłośnił całą sprawę? kuria? nie sądzę, szkoła?- w jakim celu,nie leży to raczej w jej interesie. Czyż to nie sam ks. Andzejewski poczuł że pali mu się grunt pod nogami i zaczął szukać poparcia u swoich "wielbicielek"? I cała afera.

Pisząc, że nie otwiera miałam na myśli te godziny w których powinien był to robić. Gdybyś nie pier....ł, to byś to wiedział ale od w/w czynności mózg ci się rozchlapał więc o jakim logicznym myśleniu jest tu mowa...? A wracając do Rzeczycy to chyba jakaś klątwa nad nią wisi. Kiedyś się mordowali karabinami, potem nożami a teraz pyskami.

eS napisał:

Okazuje się, że w sianu zamieszania specjalizują się nie kto inny jak w większości te same osoby, które stały za usunięciem poprzednika.

Gó.wno prawda. Powinno być: Okazuje się, że w sianu zamieszania specjalizują się nie kto inny jak w większości te same osoby, które broniły poprzednika. Zastanów się chwileczkę i poczytaj co mają inni do powiedzenia, to się dowiesz o co w tym wszystkim chodzi.

~ napisał:

Ech, czy nie zauważacie jednej kwestii? kto nagłośnił całą sprawę? kuria? nie sądzę, szkoła?- w jakim celu,nie leży to raczej w jej interesie. Czyż to nie sam ks. Andzejewski poczuł że pali mu się grunt pod nogami i zaczął szukać poparcia u swoich "wielbicielek"? I cała afera.

Jak myślisz, że księdza bronią tylko mohery to zdziwiłbyś się. Poczytaj co napisała choćby 17-letnia dziewczyna. A to jakie masz pojęcie co się dzieje, obrazuje pisownia nazwiska księdza. Więc skoro już zrozumieliśmy się i doszliśmy do wniosku, że nie masz o sprawie pojęcia, to przestań się udzielać i idź nakarm kury lepiej.

Gość napisał:

Jak myślisz, że księdza bronią tylko mohery to zdziwiłbyś się. Poczytaj co napisała choćby 17-letnia dziewczyna. A to jakie masz pojęcie co się dzieje, obrazuje pisownia nazwiska księdza. Więc skoro już zrozumieliśmy się i doszliśmy do wniosku, że nie masz o sprawie pojęcia, to przestań się udzielać i idź nakarm kury lepiej.

Jasne,lepiej czepiać się pisowni. Swoją drogą ciekawy monolog

Poprzednia afera z księdzem zakoczyła się TYLKO na pobiciu księdza. Przypomnę Wam: ksiądz został pobity i skopany do nieprzytomności za niedopuswzczenie poltykierstwa do kościoła. Sam nie złożył doniesienia na policję, a sprawę nagłośnili mieszkańcy w trosce o to, żeby sprawa się nie powtórzyła. Jeżeli ktoś jeszcze tego nie zrozumiał to tłumaczę jaśniej: Ksiądz wybacza wszystkim wszystko bo jest prawdziwym katolikiem. Nie będzie się bronił przed żadną podłością, tylko nadstawi drugi policzek. Gdzie znajdziecie podobny PRZYKŁAD wiary? Kto zna ludzi, którzy postępuja podobnie? Ten ksiądz nie mówi, jakimi zasadami mamy się kierować, ale pokazuje to swoim życiem. Wadą takiej postawy jest to, że takiego człowieka łatwo można zniszczyć, oszkalować, pomówić, wyciągnąć w stosunku do niego konsekwencje, jakich nikt nie odważy się wyciągnąć w stosunku do ludzi, którzy mogą oddać cios, zemścić się na atakującym, wywlec jego błędy! Atakując osobę, która się nie broni pokazuje się tylko własną słabość. Broniąc tego księdza pomaga się słabszemu. Mieliście kiedyś do czynienia z atakiem kilku dresiarzy na bezbronną osobę? Do tego, żeby takiej osobie pomóc trzeba zwyczajnie mieć jaja. Wszyscy albo udają, że nie widzą, albo dla uspokojenia własnego sumienia wmawiają sobie, że ten bity albo coś dresiarzom winien, albo gorszy od nich. A prawdziwym powodem tolerowania takich zachowań jest zwykłe tchórzostwo.

Gdyby tak każdy pracownik przy zwalnianiu robił aferę..., przecież chyba nie było to bezpodstawne, jakiś powód być musiał

A jeżeli dyrektorowi nie wolno zwolnić pracownika ze szkoły tylko decyduje o tym wieś no to wybaczcie. Przecież nikt go z plebani nie wyrzucał

~ napisał:

A jeżeli dyrektorowi nie wolno zwolnić pracownika ze szkoły tylko decyduje o tym wieś no to wybaczcie. Przecież nikt go z plebani nie wyrzucał

Jesteś doskonałym przykładem oporu na wiedzę. Idź na sanki, pograj w bilard, zrób coś innego dla zdrowia. A jutro zamelduj komu trzeba z należytą pokorą, że swoje robiłaś, choć nic to nie dało.

Święci garnków nie lepią, a człowiek jest tylko człowiekiem. Nikt nie jest bez wad, bez względu kim jest, jaki jest jego status społeczny i jakie funkcje pełni. Nie sądźcie abyście nie byli sądzeni! Albowiem powiadam Wam; na każdego można wyciągnąć wszelkie brudy, które chce ukryć w najdalszych zakamarkach swej duszy!!! Ten kto buduje na ludzkiej naiwności aby wykorzystać to dla własnych celów jakby dom na piachu budował. Kto podburza ludzi sieje wiatr nienawiści! Kto sieje wiatr ten zbiera burzę!!! Przyjdzie burza i uderzy w dom, a upadek jego będzie wielki! Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy, a nie znacie dnia ani godziny kiedy sprawiedliwość Pana objawi się nad Wami! Ziarno przesieje a plewy rzuci w ogień nieugaszony! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Zaniechajcie przeto!

~ napisał:

Gdyby tak każdy pracownik przy zwalnianiu robił aferę..., przecież chyba nie było to bezpodstawne, jakiś powód być musiał

Widzisz, "temu pracownikowi" próbowano już na wiele sposobów zaszkodzić i z wielu różnych powodów. Teraz akurat jest ten wyżej wymieniany powód, a właściwie pretekst. I nie ten pretekst jest tu najważniejszy.

Mądrość ludowa napisał:

Święci garnków nie lepią, a człowiek jest tylko człowiekiem. Nikt nie jest bez wad, bez względu kim jest, jaki jest jego status społeczny i jakie funkcje pełni. Nie sądźcie abyście nie byli sądzeni! Albowiem powiadam Wam; na każdego można wyciągnąć wszelkie brudy, które chce ukryć w najdalszych zakamarkach swej duszy!!! Ten kto buduje na ludzkiej naiwności aby wykorzystać to dla własnych celów jakby dom na piachu budował. Kto podburza ludzi sieje wiatr nienawiści! Kto sieje wiatr ten zbiera burzę!!! Przyjdzie burza i uderzy w dom, a upadek jego będzie wielki! Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy, a nie znacie dnia ani godziny kiedy sprawiedliwość Pana objawi się nad Wami! Ziarno przesieje a plewy rzuci w ogień nieugaszony! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Zaniechajcie przeto!

A weź jeszcze coś o cudzołóstwie, bo wieczór się zbliża.

pokemon napisał:

A weź jeszcze coś o cudzołóstwie, bo wieczór się zbliża.

Nie miejsce tu i pora cytować Pieśni nad pieśniami, których sensu i tak byś nie pojął!

Proboszcza zostawcie juz w spokoju. teraz wezcie sie za szkole bo ten problem wyszedl od nauczucieli. o ile można ich nazwac nauczycielami . w tej szkole zrobilo sie strasznie rodzinnie . ledwo przyszla udzyć maluchow a juz rozpetala taka wojne ??? a co sama robila pare lat wstecz? a teraz co?? gdzie ma slub koscielny katoliczka ? a co chodzi o nauke religii to dzieci umia to co trzeba . moze tylko dzieci nauczycieli czasami zapominaja pacierza.

Mądrość ludowa napisał:

Nie miejsce tu i pora cytować Pieśni nad pieśniami, których sensu i tak byś nie pojął!

Pewnie sensu bym nie pojął, ale może chociaż natchnienia bym doznał...

ech, żal mi was ludzie... niby jedna parafia, a tak różna społeczność... serce się kraje jak czytam komentarze tych co szkalują naszego proboszcza. szkoda, że widzicie czyjeś rzekome "błędy", a nie dostrzegacie swoich wad, a znalazło by się na każdego coś "dobrego". ale przecież wszyscy co tak donośnie ujadają na księdza są tacy "prawi", "święci", "sprawiedliwi"... dziwię się wam ludzie (a raczej ludziska), że potraficie jeszcze spojrzeć w lustro... banda hipokrytów, która szkaluje osobę duchowną, a mimo to chodzi do kościoła, przyjmuje komunię, istne świętokradztwo! dla was nie ma świętości, a sakramenty nie istnieją, tacy z was "katolicy" - żałosne. nie podoba się ksiądz TO WON do innej parafii! ale nie... wy przecież potraficie tylko ujadać na księdza (jaki by on nie był) i za wszelką cenę zniszczyć jego dobre imię czyniąc przy tym haniebne igrzyska. uważacie się za "piśmiennych" bo umiecie skrobać... tylko donosy, za elokwentnych inaczej bo z taką biegłością pomawiacie innych, nawet własnych sąsiadów widać jak na dłoni, że tak naprawdę przemawia za wami zawiść ludzka. życzę wam abyście byli choć w połowie tak dobrzy jak nasz proboszcz! przebaczajcie aby i wam kiedyś przebaczono.