Należałoby jeszcze podać jaki procent nauczycieli uczący tych, co nie zdali, to nauczyciele dyplomowani. Z pewnością wysoki.
|
|
Czy wszyscy muszą mieć maturę????????????? Co z tego , że ma średnie wykształcenie jak nie rozumie interpretacji np. instrukcji obsługi prostego urządzenia!!!!!!Teraz nie uczy się samodzielnego myślenia. Wszyscy mają rozumować według pewnego schematu. Czy chodzi nam tylko o wykształcenie tylko dwóch grup: popychaczy i nimi zarządzających!!!!! Coś jest nie tak z tym systemem oświaty!!!!!!
|
|
Przed wielu laty (maturę zdawałam w 1986)do liceum szli uczniowie z ocenami dobrym i bardzo dobrymi na koniec szkoły podstawowej. Teraz idą do liceum tacy, którzy w gimnazjum ledwie stać na dopuszczającą i wynik z egzaminu gimnazjalnego jest na poziomie 15 pkt z cz. mat-przy na 50 możliwych. Z jednej strony przyjmują licea i technika wszystkich chętnych (oczywiście nie wszystkie szkoły)bez jakiejkolwiek selekcji a potem mają wszyscy pretensje, że słabe wyniki matur, krytykując nauczycieli, że dyplomowani a nie potrafią nauczyć. I nasuwa mi się porównanie, myślę, że sensowne: nawet super piekarz, z dyplomami, praktykami w najleszych piekarniach nie upiecze dobrego chleba, jeśli mąka jest złej jakości.
A nauczyciel jest między młotem a kowadłem, bo z jednej strony powinien postawić ndst w kl. I i uczeń nie zdaje, zostają najlepsi i wynik matur wysoki a z drugiej chce pracować i mieć kogo uczyć, bo sam ma rodzinę na utrzymaniu i koło się zamyka.
|
|
Tego samego zdania jestem jako ojciec dwojga absolwentów liceum. |
|
Dokładnie jak te biedne dzieci maja umieć i rozumieć matematykę jak sami nauczyciele nie mają bladego pojęcia? Mój syn chodzi do kl.V.szkoły podst. i tam go wcale nie uczą matmy,tylko Pan zada serię ćwiczonek i ma z glowy,zrobi kartkowkę prawie codziennie i ma oceny,pod tablicą wyzwie dziecko od "BARANOW" i jest cacy..Zero reakcji dyrekcji szkoły bo wszystko to jedna brać.A potem właśnie zaczną sie schody w gimnazjum czy liceum.SAMI NIE POTRAFIĄ UCZYĆ BELFRY JEDNE,a podwyżek chcą non STOP!!!!!!!!
|
|
Beti zastanów się co piszesz! może twoje dziecko jest baran i nie potrafi zajarzyć, a najlepiej zwalić wszystko na nauczycieli, bo tak jest najprościej. Jak tak zazdrościsz belfrom, to czego sama nim nie zostałaś. Jeśli w takiej agresji wychowujesz dziecko, jak język jakim się posługujesz to żal mi dziecka i ciebie też, bo szacunku to od niego nie zaznasz
PS.Nie jestem nauczycielem
|
|
"qazxsw"-wiem co piszę:)Nie zazdroszczę belfrom bo niema czego,poprostu taka jest prawda.Sami nie mają pojęcia o matmie a chcą dzieci uczyć(nie wszyscy bo są prawdziwi pedagodzy z powołaniem).Wyobraz sobie ze tu gzie mieszkam w małej prowincji to tak się dzieje,że dziecko z kl.IV.potrafi matematykowi uwage zwrocić,ze zle rozwiązał zadanie.To widocznie TY nie masz pojęcia co się dzieje w szkołach,i jak uczą.Bo u nas ten co uczy w-fu jest i matematykiem,żałosne:(pozdrawiam
|
|
A może ten Pan od w-f i matematyki ma stosowne wykształcenie-dwa kierunki.Nauczyciele ciągle doskonalą się,kończą studia podyplomowe itp.Stąd zanim zaczniesz krytykować pracę innych dowiedz się u żródła...
|
|
a skąd wiesz że się niedowiedziałam,nie krytykuję kogoś bez podstaw.Także niema stosownego wykształcenia odnosnie matmy,uczy matmy bo szkoła niema matematyka.Nigdy syty nie zrozumie głodnego-wy może jesteście bardzo dobrzy z matmy to chwała wam za to ale nie wszyscy są tacy uzdolnieni i tym mniej uzdolnionym należy poświęcać więcej czasu -niestety. |
|
Ale po co komu matematyka???? dodawać odejmować mnożyć dzielić i starczy... po co komu potrzebne w życiu coś z czego nigdy nie skorzysta???? Oczywiscie kto chce to niech zdaje nikt nikomu niczego nie broni..... Ale po co komu potem płacz...i krzyk rodziców...????
|
|
No, ja co prawda już dawno po maturze, ale jeśli chodzi o języki to szlifuję teraz angielski w http://www.lingolab.pl (polecam:). Języki to podstawa, każdy młody człowiek musi o to zadbać!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|