Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
gdzie te cholerne związki zawodowe, gdzie ta pieprzona solidarność jak pozwalają na traktowanie nas pracujących jak ludzi gorszego gatunku, mieliśmy żyć godnie i co mamy, za 1300 zł to możemy po tyłku się podrapać a nie żyć godnie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja wychowałam dla polski swoje dzieci, nie dostając ani grosza wsparcia  nawet rodzinnego mimo że byłam samotną  matką i odkąd się rozwiodłam zawsze za najniższą krajową bo nikt nie chciał i nie chce zatrudniać takich jak ja mimo świetnych kwalifikacji. Na duże miasto nie było mnie stać zwłaszcza gdy chodziło o wynajęcie mieszkania, zagranice nie wyjechałam ze względu na dzieci których nie pozwolił zabrać kochający tatuś który nie płacił alimentów, ani razu ich nie odwiedził przez 12 lat mimo zaproszeń chociażby na  komunie. Dla tego wkurza mnie taka opinia jak twoja bo wszystkie dzieci  są nasze i nie ma znaczenia ile mają lat czy jest pierwsze czy drugie ani ilu rodziców na nie pracuje. Powiem tak nie ma znaczenia czy jedno czy dwoje koszty są takie same bo w pełnych rodzinach z dwojgiem kryterium dochodowe się zwiększało a przy jednym dla samotnego rodzica wystarczył 1250zł  a dziś to 1600 zł więc wynajmij mieszkanie opłać a zobaczymy ile ci zostanie na życie. Kiedy naprawdę bogaci kiedyś tak jak ja nie dostawali a dziś dostaną i gdzie tu sprawiedliwość
 
Ja wychowałam dla polski swoje dzieci, nie dostając ani grosza wsparcia  nawet rodzinnego mimo że byłam samotną  matką i odkąd się rozwiodłam zawsze za najniższą krajową bo nikt nie chciał i nie chce zatrudniać takich jak ja mimo świetnych kwalifikacji. Na duże miasto nie było mnie stać zwłaszcza gdy chodziło o wynajęcie mieszkania, zagranice nie wyjechałam ze względu na dzieci których nie pozwolił zabrać kochający tatuś który nie płacił alimentów, ani razu ich nie odwiedził przez 12 lat mimo zaproszeń chociażby na  komunie. Dla tego wkurza mnie taka opinia jak twoja bo wszystkie dzieci  są nasze i nie ma znaczenia ile mają lat czy jest pierwsze czy drugie ani ilu rodziców na nie pracuje. Powiem tak nie ma znaczenia czy jedno czy dwoje koszty są takie same bo w pełnych rodzinach z dwojgiem kryterium dochodowe się zwiększało a przy jednym dla samotnego rodzica wystarczył 1250zł  a dziś to 1600 zł więc wynajmij mieszkanie opłać a zobaczymy ile ci zostanie na życie. Kiedy naprawdę bogaci kiedyś tak jak ja nie dostawali a dziś dostaną i gdzie tu sprawiedliwość
 
Ja wychowałam dla polski swoje dzieci, nie dostając ani grosza wsparcia  nawet rodzinnego mimo że byłam samotną  matką i odkąd się rozwiodłam zawsze za najniższą krajową bo nikt nie chciał i nie chce zatrudniać takich jak ja mimo świetnych kwalifikacji. Na duże miasto nie było mnie stać zwłaszcza gdy chodziło o wynajęcie mieszkania, zagranice nie wyjechałam ze względu na dzieci których nie pozwolił zabrać kochający tatuś który nie płacił alimentów, ani razu ich nie odwiedził przez 12 lat mimo zaproszeń chociażby na  komunie. Dla tego wkurza mnie taka opinia jak twoja bo wszystkie dzieci  są nasze i nie ma znaczenia ile mają lat czy jest pierwsze czy drugie ani ilu rodziców na nie pracuje. Powiem tak nie ma znaczenia czy jedno czy dwoje koszty są takie same bo w pełnych rodzinach z dwojgiem kryterium dochodowe się zwiększało a przy jednym dla samotnego rodzica wystarczył 1250zł  a dziś to 1600 zł więc wynajmij mieszkanie opłać a zobaczymy ile ci zostanie na życie. Kiedy naprawdę bogaci kiedyś tak jak ja nie dostawali a dziś dostaną i gdzie tu sprawiedliwość
Powiem tak: ja bym wtedy (na Twoim miejscu) znalazła sobie drugiego, kompetentnego chłopa -i założyć rodzine "od nowa". I nie oglądać się na "byłego"... Być może dopiero wtedy Twój "były" by Cię docenił i chociażby dzieciakom jakieś prezenty "od czasu do czasu" by podrzucił... A tak: Twój "były" wyczaił, że Cię nikt (oprócz niego) nie chce -więc uznał Cię (nie obraź się!) za życiową ofermę...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A teraz wyobraźmy sobie: rząd z powodu krytyki wycofuje się z programu 500+. Nikt nie dostanie ani złotówki. Będzie po równo. Sprawiedliwie i dobrze? Wszyscy będą zadowoleni?
A czy uważasz za sprawiedliwe gdy wsparcie 500+ dostanie rodzina z dochodem 50czy nawet 100tyś miesięcznie. a ci co mają 1620 zł (samotni ale ci naprawdę samotni rodzice)  na dwie osoby, czy rodzina z jednym dzieckiem i dochodem nawet te 2450zł zwłaszcza gdy w obu przypadkach trzeba wynająć mieszkanie, według ciebie to już nie bo z takiej rodziny  dziecko nie potrzebuje wsparcia chociażby na chleb bo czasem i na to niema. Odpowiadając na twe pytanie w starym systemie ja nie miałam żadnych świadczeń  bo pracowałam (nadal pracuje)  nasz dochód na trzy osoby był jak dziś 1750 zł a kryterium to 1680zł ale i bogaci ze względu na kryterium  też się nie kwalifikowali, Skoro ma być uczciwie to jak jedni z dużym dochodem dostaną to i tacy jak my też powinni. Bo dla mnie ten projekt to bubel prawny łamiący  podstawowe zasady konstytucje o równym traktowaniu każdego. A skoro tak ma być to niech każdy zapracuje na utrzymanie swoich dzieci uczciwą pracą tak ja chociażby  ja do tej pory i nie będzie problemu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
    Powiem tak: ja bym wtedy (na Twoim miejscu) znalazła sobie drugiego, kompetentnego chłopa -i założyć rodzine "od nowa". I nie oglądać się na "byłego"... Być może dopiero wtedy Twój "były" by Cię docenił i chociażby dzieciakom jakieś prezenty "od czasu do czasu" by podrzucił... A tak: Twój "były" wyczaił, że Cię nikt (oprócz niego) nie chce -więc uznał Cię (nie obraź się!) za życiową ofermę...  
Dobra rada tylko jeden problem jestem osobą wierzącą i niestety  nie skorzystam i proszę nie obrażać mnie nazywając zacofanej ciemnej baby bo wiara to  są wartości dla mnie nadrzędne które uszanujcie.Zaraz po rozwodzie nie mogłam opędzić się z kandydatów na męża  wszelkiej maści ale gdy ktoś się raz sparzy potem bardzo uważa. Jeśli chodzi o nowe związki to znam wiele takich par nawet w rodzinie u których zaczynają się  problemy zwłaszcza gdy nowy partner musi pracować  na utrzymanie cudzych dzieci. A na byłego się nie oglądałam sama dałam rade kupiłam dom, wyposażyłam, mam samochód co prawda 15 letni  dzieci  już prawie dorosłe młodsze wkrótce kończy 18 lat. A tak naprawdę staje w obronie kobiet które są w podobnej sytuacji jak ja kiedyś bo wiem co to bieda i znikąd  nie można dostać pomocy zwłaszcza gdy się pracuje a dochód przekracza o złotówkę, słysząc magiczne zdanie kryterium dochodowe a tu niema nawet na chleb gdy inni dostają zwłaszcza pełne rodziny gdzie jedno z małżonków pracuje na czarno by mieć wszelkie świadczenia socjalne. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
    Powiem tak: ja bym wtedy (na Twoim miejscu) znalazła sobie drugiego, kompetentnego chłopa -i założyć rodzine "od nowa". I nie oglądać się na "byłego"... Być może dopiero wtedy Twój "były" by Cię docenił i chociażby dzieciakom jakieś prezenty "od czasu do czasu" by podrzucił... A tak: Twój "były" wyczaił, że Cię nikt (oprócz niego) nie chce -więc uznał Cię (nie obraź się!) za życiową ofermę...  
Dobra rada tylko jeden problem jestem osobą wierzącą i niestety  nie skorzystam i proszę nie obrażać mnie nazywając zacofanej ciemnej baby bo wiara to  są wartości dla mnie nadrzędne które uszanujcie.Zaraz po rozwodzie nie mogłam opędzić się z kandydatów na męża  wszelkiej maści ale gdy ktoś się raz sparzy potem bardzo uważa. Jeśli chodzi o nowe związki to znam wiele takich par nawet w rodzinie u których zaczynają się  problemy zwłaszcza gdy nowy partner musi pracować  na utrzymanie cudzych dzieci. A na byłego się nie oglądałam sama dałam rade kupiłam dom, wyposażyłam, mam samochód co prawda 15 letni  dzieci  już prawie dorosłe młodsze wkrótce kończy 18 lat. A tak naprawdę staje w obronie kobiet które są w podobnej sytuacji jak ja kiedyś bo wiem co to bieda i znikąd  nie można dostać pomocy zwłaszcza gdy się pracuje a dochód przekracza o złotówkę, słysząc magiczne zdanie kryterium dochodowe a tu niema nawet na chleb gdy inni dostają zwłaszcza pełne rodziny gdzie jedno z małżonków pracuje na czarno by mieć wszelkie świadczenia socjalne. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Priorytetem na pierwszym miejscu miała być ustawa emerytalna  a nie 500+. Przyszli emeryci nie dajmy się, zaczynają już kręcić, za leżenie i pieprzenie się młodym dają po 500 zł na każde dziecko, gdzie mając 3-8 dzieci do cholery pieniędzy dostaną za darmo, a my starzy po 30-45 latach pracy ledwie ciepli, schorowani mamy zapieprzać za grosze, bo najniższa 1300 zł netto i dużo osób po tylu latach pracy ma taką lub mało co większe wynagrodzenie. NIE DAJMY SIĘ, NIE DAJMY SIĘ, IDŹMY NA WARSZAWĘ, BIERZMY NOŻE, SIEKIERY, KOSY, WSZYSTKO CZYM SIĘ DA WALCZYĆ I WALCZMY O SWOJE ZA PRACĘ, MŁODE, ZDROWE PRÓŻNIAKI LEŻA I MAJĄ ZA DARMO A MY MAMY NA NICH PRACOWAĆ, O NIE, WALCZMY NA ŚMIERĆ NA ZYCIE, OSZUKUJĄ NAS, OKRADAJĄ NAS, BO CO ROKU TO ZMIESZAJĄ EMERYTURY, robią z nas idiotów od lat a my siedzimy cicho
OOooooo, a co do tej pory robiłeś? Zazdrościsz młodym? Też byłeś młody i co robiłeś? Jeśli masz tyle lat pracy, co piszesz, i rodzinę,to twoje dzieci powinny mieć lub spodziewać się twoich wnuków. Więc swoim dzieciom zazdrościsz, zamiast sie cieszyć, że chociaż one będą miały na chleb w tym zrujnowanym przez korupcję i byłe rządy, kraju? Namawiasz do rokoszy, bo jesteś zadymiarzem, KODowcem, komunistycznym liberałem (to taki polski wynalazek), a dobro kraju i młodych wcale cię nie interesuje. Tfu!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja wychowałam dla polski swoje dzieci, nie dostając ani grosza wsparcia  nawet rodzinnego mimo że byłam samotną  matką i odkąd się rozwiodłam zawsze za najniższą krajową bo nikt nie chciał i nie chce zatrudniać takich jak ja mimo świetnych kwalifikacji. Na duże miasto nie było mnie stać zwłaszcza gdy chodziło o wynajęcie mieszkania, zagranice nie wyjechałam ze względu na dzieci których nie pozwolił zabrać kochający tatuś który nie płacił alimentów, ani razu ich nie odwiedził przez 12 lat mimo zaproszeń chociażby na  komunie. Dla tego wkurza mnie taka opinia jak twoja bo wszystkie dzieci  są nasze i nie ma znaczenia ile mają lat czy jest pierwsze czy drugie ani ilu rodziców na nie pracuje. Powiem tak nie ma znaczenia czy jedno czy dwoje koszty są takie same bo w pełnych rodzinach z dwojgiem kryterium dochodowe się zwiększało a przy jednym dla samotnego rodzica wystarczył 1250zł  a dziś to 1600 zł więc wynajmij mieszkanie opłać a zobaczymy ile ci zostanie na życie. Kiedy naprawdę bogaci kiedyś tak jak ja nie dostawali a dziś dostaną i gdzie tu sprawiedliwość
  od kiedy to dla kraju się rodzi dzieci, kolejna szalona babsko
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
od kiedy to dla kraju się rodzi dzieci, kolejna szalona babsko
  to tobie było dobrze w łóżku z facetem i dzieci to wasz problem a nie nasz podatników
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
OOooooo, a co do tej pory robiłeś? Zazdrościsz młodym? Też byłeś młody i co robiłeś? Jeśli masz tyle lat pracy, co piszesz, i rodzinę,to twoje dzieci powinny mieć lub spodziewać się twoich wnuków. Więc swoim dzieciom zazdrościsz, zamiast sie cieszyć, że chociaż one będą miały na chleb w tym zrujnowanym przez korupcję i byłe rządy, kraju? Namawiasz do rokoszy, bo jesteś zadymiarzem, KODowcem, komunistycznym liberałem (to taki polski wynalazek), a dobro kraju i młodych wcale cię nie interesuje. Tfu!
  myśmy młodzi zapieprzali na zrobione przez siebie dzieci, należy dawać godne wynagrodzenia, a nie, że starzy, chorzy orzą a młodzi zdrowi, leżą i się pieprzą 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
rząd powinien dać najpierw godne wynagrodzenia tak jak  za granicą tj. 5-6 tys. a nie 1850 zł, także najpierw winny być dodatki wyrównawcze do wynagrodzenia tj. ok. 4 tys. wtedy młodzi powracaliby z zagranicy, a tak do czego mają wrócić do tych 1850 zł brutto - netto 1300 zł, czy nasz rząd w ogóle myśli logicznie, raczej nie. Starych chce na silę zatrzymać do 67 lat, gdzie oni są już niewydolni, schorowani, najlepiej jeszcze niech im kupi laski do podbierania się, bo ledwie chodzą a młodych nie próbuje nawet zachęcić dobrymi wynagrodzeniami do pracy, tylko za pieprzenie sie rozdaje za darmo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
OOooooo, a co do tej pory robiłeś? Zazdrościsz młodym? Też byłeś młody i co robiłeś? Jeśli masz tyle lat pracy, co piszesz, i rodzinę,to twoje dzieci powinny mieć lub spodziewać się twoich wnuków. Więc swoim dzieciom zazdrościsz, zamiast sie cieszyć, że chociaż one będą miały na chleb w tym zrujnowanym przez korupcję i byłe rządy, kraju? Namawiasz do rokoszy, bo jesteś zadymiarzem, KODowcem, komunistycznym liberałem (to taki polski wynalazek), a dobro kraju i młodych wcale cię nie interesuje. Tfu!
  jak kuźwa przepracujesz 40 lat za najniższą krajowa to porozmawiamy 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
rząd powinien dać najpierw godne wynagrodzenia tak jak  za granicą tj. 5-6 tys. a nie 1850 zł, także najpierw winny być dodatki wyrównawcze do wynagrodzenia tj. ok. 4 tys. wtedy młodzi powracaliby z zagranicy, a tak do czego mają wrócić do tych 1850 zł brutto - netto 1300 zł, czy nasz rząd w ogóle myśli logicznie, raczej nie. Starych chce na silę zatrzymać do 67 lat, gdzie oni są już niewydolni, schorowani, najlepiej jeszcze niech im kupi laski do podbierania się, bo ledwie chodzą a młodych nie próbuje nawet zachęcić dobrymi wynagrodzeniami do pracy, tylko za pieprzenie sie rozdaje za darmo.
 
rząd powinien dać najpierw godne wynagrodzenia tak jak  za granicą tj. 5-6 tys. a nie 1850 zł, także najpierw winny być dodatki wyrównawcze do wynagrodzenia tj. ok. 4 tys. wtedy młodzi powracaliby z zagranicy, a tak do czego mają wrócić do tych 1850 zł brutto - netto 1300 zł, czy nasz rząd w ogóle myśli logicznie, raczej nie. Starych chce na silę zatrzymać do 67 lat, gdzie oni są już niewydolni, schorowani, najlepiej jeszcze niech im kupi laski do podbierania się, bo ledwie chodzą a młodych nie próbuje nawet zachęcić dobrymi wynagrodzeniami do pracy, tylko za pieprzenie sie rozdaje za darmo.
Dobrze gadasz -gdy będziesz startować na prezydenta, to podpiszę się czterema kończynami pod Twoim nazwiskiem :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobra rada tylko jeden problem jestem osobą wierzącą i niestety  nie skorzystam i proszę nie obrażać mnie nazywając zacofanej ciemnej baby bo wiara to  są wartości dla mnie nadrzędne które uszanujcie.Zaraz po rozwodzie nie mogłam opędzić się z kandydatów na męża  wszelkiej maści ale gdy ktoś się raz sparzy potem bardzo uważa. Jeśli chodzi o nowe związki to znam wiele takich par nawet w rodzinie u których zaczynają się  problemy zwłaszcza gdy nowy partner musi pracować  na utrzymanie cudzych dzieci. A na byłego się nie oglądałam sama dałam rade kupiłam dom, wyposażyłam, mam samochód co prawda 15 letni  dzieci  już prawie dorosłe młodsze wkrótce kończy 18 lat. A tak naprawdę staje w obronie kobiet które są w podobnej sytuacji jak ja kiedyś bo wiem co to bieda i znikąd  nie można dostać pomocy zwłaszcza gdy się pracuje a dochód przekracza o złotówkę, słysząc magiczne zdanie kryterium dochodowe a tu niema nawet na chleb gdy inni dostają zwłaszcza pełne rodziny gdzie jedno z małżonków pracuje na czarno by mieć wszelkie świadczenia socjalne. 
 
Dobra rada tylko jeden problem jestem osobą wierzącą i niestety  nie skorzystam i proszę nie obrażać mnie nazywając zacofanej ciemnej baby bo wiara to  są wartości dla mnie nadrzędne które uszanujcie.Zaraz po rozwodzie nie mogłam opędzić się z kandydatów na męża  wszelkiej maści ale gdy ktoś się raz sparzy potem bardzo uważa. Jeśli chodzi o nowe związki to znam wiele takich par nawet w rodzinie u których zaczynają się  problemy zwłaszcza gdy nowy partner musi pracować  na utrzymanie cudzych dzieci. A na byłego się nie oglądałam sama dałam rade kupiłam dom, wyposażyłam, mam samochód co prawda 15 letni  dzieci  już prawie dorosłe młodsze wkrótce kończy 18 lat. A tak naprawdę staje w obronie kobiet które są w podobnej sytuacji jak ja kiedyś bo wiem co to bieda i znikąd  nie można dostać pomocy zwłaszcza gdy się pracuje a dochód przekracza o złotówkę, słysząc magiczne zdanie kryterium dochodowe a tu niema nawet na chleb gdy inni dostają zwłaszcza pełne rodziny gdzie jedno z małżonków pracuje na czarno by mieć wszelkie świadczenia socjalne. 
Niuniu: cieszę się, że wierzysz... Ale wierz mi: z wiary zupy nie ugotujesz !!! Bądź realistką -a nie tylko "wierzącą" ! . Bardzo możliwe, że wielu z tych facetów to byli dobrzy, uczciwi mężczyźni -a Ty ich zapewne zraniłaś odrzucając. Zmierzyłaś ich "miarą" swego byłego -a to często bardzo krzywdzące jest i błędne. Mój kuzyn nie raz powtarzał, że chciałby i pokochał by taką kobietę o podobnym statusie jak Ty oraz Twoje dzieci, pracował by na Was. Ale właśnie taka niunia jak Ty takiego człowieka z pewnością by odrzuciła... Sam zresztą skarżył się do mnie wiele razy, że spotykał na swej drodze takie "kobiety", które odrzucały jego szczere uczucia i dawały do zrozumienia, że w sumie same nie wiedzą "czego od życia chcą". Więc przestań się "chełpić i przechwalać" jakżesz to Cudowną Siłaczką jesteś... Nie chciałaś drugiego faceta -to Twój problem, więc przestań kwękać nad swoim losem...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w naszym pieprzonym kraju to nie wolno byc uczciwym bo tutaj pracując uczciwie dostaje się po du***
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chore kryteria ,Zerżneli od PO dodatek na trzecie i kolejne dziecko wynosił 80 zł i było tak samo .Tu dodano jeszcze kryterium .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do gościa masz rację bo pracujesz 30 dni w miesiącu za 1900 zł i mieć 1 dziecko nienalezy się nic
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cały czas słyszymy dla rodzin 500 plus , na drugie i kolejne dziecko... ok dla niektórych pomoc jest wskazana a czy ktoś pomyślał o osobach samotnie wychowujących jedno dziecko? czy taka osoba która musi pracować sama na utrzymanie i ledwo wiąże koniec z końcem musi spełniać kryterium dochodowe a rodziny nawet te majętne otrzymają 500 nawet jeśli ich zarobki sa bardzo wysokie? To coś nie fair że nie myśli się o tych samotnych którym w życiu nie wyszło które muszą zająć się dzieckiem, domem i jeszcze pójść do pracy aby móc z czegoś utrzymać dom dziecko i siebie... nawet jeśli jest zaradna i radzi sobie bo jej dochód przekracza kryterium... to niech się zaora... co tam... też bym chciała żeby moje dziecko miało więcej ale mnie na to nie stać i muszę żyć skromnie i nic nie dostanę bo ktoś zapomniał o takich osobach... Gdzie my żyjemy... Nigdy nie było normalnego wsparcia dla takich osób. Zacznijcie w końcu myśleć komu jeszcze należało by pomóc... a nie wspierajcie tych którzy żyją w dostatku!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...