Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Oby Warszafka posłuchała prośby...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
turystyki powodziowej moze nie beda uprawiac, a poza tym jak oni dojada do Kazimierza jak droga 1) zamknieta 2) zalana 3) znaja pewnie tylko jedna wzdluz wisly
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Oby Warszafka posłuchała prośby...
Wawa ma teraz atrakcję u siebie... Tłumy ludzi na mostach i wzdłuż Wisły, tylko patrzeć aż pojawią się grile...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gmina Wilków: O konieczności ewakuacji ludność była informowania. Była decyzja w tej sprawie Wójta. Niestety mieszkańcy nie chcieli o tym słyszeć. Woleli do końca zostać w domach, narażając swoje życie i życie ratowników.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rozmawiałem z ludźmi i strażakami na wałach ,,są tacy co domów nie opuszczą do końca,, - mówili. Dziś po południu wiadomo było że wały puszczą pytanie brzmiało - kiedy i w którym miejscu. Więc mieszkańcy doskonale wiedzieli co ich czeka. Taka sama sytuacja jak w Sandomierzu. Z jednej strony to straszna tragedia a z drugiej strony głupota ludzka bo narażają życie swoje i ludzi którzy muszą ich potem ratować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie co wy pleciecie jestem strażakiem i byłem w czasie wyrwania wału w Zastowie, powiem wam więcej tam jest masakra nie ma nic ludzie nie chcieli słyszeć o ewakuacji ponieważ to jest ich dorobek życia a po za tym gdzie Ci ludzie mają sie podziać. Straty są tak wielkie że sie w głowie nie mieści:(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mieszkam 6 km od Wilkowa Zagłoba nawet tu wzywali nas do ewakuacji jak pękl wał w Zastowie ale nikt o tym nie chce słyszeć a potem żal i pretensje nie wiadomo do kogo ludzie opamiętajcie się jak ewakuacja to ewakuacja a nie potem w nocy ktoś Was będzie szukał i ratował
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy to ważne czy kazali czy nie, ważne, że ratowali swój dobytek? Straż państwowa miała to gdzieś wszystko ochotnicy i osp. Oni się nawet deszczu bali. Nie wypisujcie głupot, bo nawet nie wiecie, co ci ludzie stracili nie tylko dom oni stracili uprawy, z których żyją woda wszystko zabrała. I za co wyremontują to wszystko, za co przeżyją zimę? To jest koszmar dla nich a wy głupoty piszecie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Wilkowie ledwo widać bramki na boisku w tej chwili woda pewnie przeleawa się juz przez ulice. Dom weselny zalany, woda dochodzi do Kątów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tam urodzil sie moj dziadek,moj ojciec.daj boze zeby wszystkim udalo sie w pore ewakuowac i zeby nikt nie zginal.boze co za tragedia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy to prawda,że ewakułują Opole???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Opolu oprócz syren nic nie słychac o ewakuacji
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dołączam się do pytania powyżej. zasłyszałem że na razie ul. szkolna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co Wy wiecie?? Ludzie do końca bronili wału, bo nie miał kto w tym miejscu bronić. Brakowało piachu, worków i rąk do pracy. Jedynie paru strażaków i mieszkańcy. A wioska nie jest jakaś liczna... Gdzie ludzie mieli te rzeczy powywozić i czym?? Ludzie powynosili na pietra lub na na strych co się dało. I co z tego, jak te małe domy tak zatopiło, że aby dachy widać. Wody jest na 3 metry tędy co idzie ulica, a w innych miejscach głębsza. Nikt się nie spodziewał, że wały jednak pękną i będzie, aż taka duża woda. Jak już to woda powinna się rozlać na inne miejscowości, a nie zalać konkretnie jedną wieś i się tak utrzymywać. To jest tragedia i ja się osobiście nie dziwie ludziom, że się nie ewakuowali wcześniej, bo kto by wtedy pracował przy wałach? To jest ich dom, w którym spędzili większość swojego życia, jak nie całe, ich krwawica. Łatwo oceniać jak się siedzi wygodnie i bezpiecznie, szkoda, że nikt nie przyszedł z pomocą....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Piszę to dla baranów mówiących o ewakuacji/zalaniu Opola Lubelskiego. Oświadczam baranom, że brzeg Wisły w tej części woj. lubelskiego usytuowany jest na wysokości ok. 120-124 metrów nad poziomem morza. Opole Lubelskie leży w całości na obszarze położonym na wysokości od 135 do 160 metrów nad poziom morza. Żeby woda zalała nawet najniżej położone części Opola a więc okolice Jankowej, to woda w Wiśle musiałaby podnieść się o co najmniej 10 metrów i przebyć drogę prawie 10 kilometrów w linii prostej. Opole Lubelskie nie jest zagrożone.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Woda jest już w Kątach (pewna informacja) :/.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdzie można sprawdzić wysokość nad poziomem morza ?? Macie jakaś stronę. Bardzo proszę o odpowiedz pilne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przy wale nie spodziewali sie dużej wody??? Przecież to normalne że jak peknie to będzie zalane po dachy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ty, mądrusiu nie spinaj się tak. Ktoś zadaje pytanie a Ty go od razu od baranów wyzywasz. Niby dane które podałeś są dość wystarczające, ale wszystko jest możliwe. Nikt nie mówi o zalaniu pod dachy domków jednorodzinnych, może być i wody po kostki na paru ulicach, ale zalane, to zalane. Przypominam, że kiedyś Opole zostało zalane - kiedy to już nie wiem, chyba jakoś dawno, ale było. Zaznaczone na kościele nawet jest. ale obyś miał rację
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie sa w strachu i panice więc dlaczego tak ostro i od BARANÓW od razu????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 45

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...