Oby Warszafka posłuchała prośby...
|
|
turystyki powodziowej moze nie beda uprawiac, a poza tym jak oni dojada do Kazimierza jak droga 1) zamknieta 2) zalana 3) znaja pewnie tylko jedna wzdluz wisly
|
|
Wawa ma teraz atrakcję u siebie... Tłumy ludzi na mostach i wzdłuż Wisły, tylko patrzeć aż pojawią się grile... |
|
Gmina Wilków: O konieczności ewakuacji ludność była informowania. Była decyzja w tej sprawie Wójta. Niestety mieszkańcy nie chcieli o tym słyszeć. Woleli do końca zostać w domach, narażając swoje życie i życie ratowników.
|
|
Rozmawiałem z ludźmi i strażakami na wałach ,,są tacy co domów nie opuszczą do końca,, - mówili. Dziś po południu wiadomo było że wały puszczą pytanie brzmiało - kiedy i w którym miejscu. Więc mieszkańcy doskonale wiedzieli co ich czeka. Taka sama sytuacja jak w Sandomierzu. Z jednej strony to straszna tragedia a z drugiej strony głupota ludzka bo narażają życie swoje i ludzi którzy muszą ich potem ratować.
|
|
Ludzie co wy pleciecie jestem strażakiem i byłem w czasie wyrwania wału w Zastowie, powiem wam więcej tam jest masakra nie ma nic ludzie nie chcieli słyszeć o ewakuacji ponieważ to jest ich dorobek życia a po za tym gdzie Ci ludzie mają sie podziać.
Straty są tak wielkie że sie w głowie nie mieści:(
|
|
Mieszkam 6 km od Wilkowa Zagłoba nawet tu wzywali nas do ewakuacji jak pękl wał w Zastowie ale nikt o tym nie chce słyszeć a potem żal i pretensje nie wiadomo do kogo ludzie opamiętajcie się jak ewakuacja to ewakuacja a nie potem w nocy ktoś Was będzie szukał i ratował
|
|
Czy to ważne czy kazali czy nie, ważne, że ratowali swój dobytek? Straż państwowa miała to gdzieś wszystko ochotnicy i osp. Oni się nawet deszczu bali. Nie wypisujcie głupot, bo nawet nie wiecie, co ci ludzie stracili nie tylko dom oni stracili uprawy, z których żyją woda wszystko zabrała. I za co wyremontują to wszystko, za co przeżyją zimę? To jest koszmar dla nich a wy głupoty piszecie.
|
|
W Wilkowie ledwo widać bramki na boisku w tej chwili woda pewnie przeleawa się juz przez ulice. Dom weselny zalany, woda dochodzi do Kątów.
|
|
tam urodzil sie moj dziadek,moj ojciec.daj boze zeby wszystkim udalo sie w pore ewakuowac i zeby nikt nie zginal.boze co za tragedia
|
|
Czy to prawda,że ewakułują Opole???
|
|
W Opolu oprócz syren nic nie słychac o ewakuacji
|
|
dołączam się do pytania powyżej. zasłyszałem że na razie ul. szkolna.
|
|
Co Wy wiecie?? Ludzie do końca bronili wału, bo nie miał kto w tym miejscu bronić. Brakowało piachu, worków i rąk do pracy. Jedynie paru strażaków i mieszkańcy. A wioska nie jest jakaś liczna... Gdzie ludzie mieli te rzeczy powywozić i czym?? Ludzie powynosili na pietra lub na na strych co się dało. I co z tego, jak te małe domy tak zatopiło, że aby dachy widać. Wody jest na 3 metry tędy co idzie ulica, a w innych miejscach głębsza. Nikt się nie spodziewał, że wały jednak pękną i będzie, aż taka duża woda. Jak już to woda powinna się rozlać na inne miejscowości, a nie zalać konkretnie jedną wieś i się tak utrzymywać. To jest tragedia i ja się osobiście nie dziwie ludziom, że się nie ewakuowali wcześniej, bo kto by wtedy pracował przy wałach? To jest ich dom, w którym spędzili większość swojego życia, jak nie całe, ich krwawica. Łatwo oceniać jak się siedzi wygodnie i bezpiecznie, szkoda, że nikt nie przyszedł z pomocą....
|
|
Piszę to dla baranów mówiących o ewakuacji/zalaniu Opola Lubelskiego.
Oświadczam baranom, że brzeg Wisły w tej części woj. lubelskiego usytuowany jest na wysokości ok. 120-124 metrów nad poziomem morza.
Opole Lubelskie leży w całości na obszarze położonym na wysokości od 135 do 160 metrów nad poziom morza.
Żeby woda zalała nawet najniżej położone części Opola a więc okolice Jankowej, to woda w Wiśle musiałaby podnieść się o co najmniej 10 metrów i
przebyć drogę prawie 10 kilometrów w linii prostej.
Opole Lubelskie nie jest zagrożone.
|
|
Woda jest już w Kątach (pewna informacja) :/.
|
|
Gdzie można sprawdzić wysokość nad poziomem morza ?? Macie jakaś stronę. Bardzo proszę o odpowiedz pilne
|
|
Przy wale nie spodziewali sie dużej wody??? Przecież to normalne że jak peknie to będzie zalane po dachy
|
|
Ty, mądrusiu nie spinaj się tak. Ktoś zadaje pytanie a Ty go od razu od baranów wyzywasz. Niby dane które podałeś są dość wystarczające, ale wszystko jest możliwe. Nikt nie mówi o zalaniu pod dachy domków jednorodzinnych, może być i wody po kostki na paru ulicach, ale zalane, to zalane. Przypominam, że kiedyś Opole zostało zalane - kiedy to już nie wiem, chyba jakoś dawno, ale było. Zaznaczone na kościele nawet jest.
ale obyś miał rację
|
|
Ludzie sa w strachu i panice więc dlaczego tak ostro i od BARANÓW od razu????
|
Strona 1 z 45
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|