|
jak mają nakaz to muszę wpuścić jak nie to wynocha.
|
|
|
Trzeba dodać że nakaz musi być Sądowy na wejście do domu ( dokładny adres i nazwisko właściciela ) w innym przypadku można ich poszczuć psem !!!
|
|
|
Haha to sobie urzędnicy wymyślili !! Ja osobiście nikogo bym nie wpuścił do domu bez nakazu. Do Firmy wpuścił bym Sanepid pod który polegam - ale jak będą mieli upoważnienie do kontroli - muszą takie mieć :) przy każdej kontroli pokazują taki papier i podpisuje im z datą i godziną i dopiero mogą wejść. Śmieci suche wrzucam do piwnicy - zbieram do worka dopiero dzień przed ich wystawieniem przed dom.
|
|
|
Poszczuję psem i dalej będę sobie spokojnie palić PETy :-)
|
|
|
Oj, chyba nie macie racji. Z mocy ustawy śmieci należą gminy i do Pana Burmistrza, a więc on może sprawdzać (także rękami swoich wiernych pracowników), który worek chce. Bo to jest jego własność jest.
|
|
|
Krzysiu, czyżby Grażynia jako kierownik wydziału także grzebała w śmieciach. Teraz wiem skąd ma tyle kasy że buduje już drugi dom. Bieżcie ludzie przykład z Grażyni G. i też grzebcie w śmieciach, może kupicie samochód albo mieszkanie. :):):)
|
|
|
Suki psem nie poszczujesz.
|
|
|
Panowie lekarze powstrzymajcie ta chorobę zakaźna, karania polaka przez polaka do gorsze jak za okupacji.
|
|
|
Dobrze, że jeszcze nie chcą sprawdzać czy i jakiej antykoncepcji używam :-P
|
|
|
a kiedy urząd w Mełgwi ruszy za przykładem Opola
|
|
|
Ja mieszkam w tych wyjątkowych kamieniczkach w centrum Lublina i powiem tyle lubię palić. Palę czym się da książki typu Krzyżacy dobrze się paliły, poduszki i koce średnio, suche myszy słabo. Plastikowe butelki, opony, wezwania do zapłaty palą się bardzo dobrze. Mnie nie interesuje czy komuś przeszkadza palenie myszami.
|
|
|
Niezły popłoch jest wśród urzędników. Spóźnienie, mało pokorna postawa, byle jaki ukłon, brak komplementów dla szefa (szefowej), albo inna podpadka i już wypisana delegacja do nurkowania w śmieciach.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
