![]() |
bardzo ładnie wykute na pamięć odpowiedzi, no ale mniejsza o to, przecież co miał powiedzieć ten biedny dyrektor!
ja mam jedno jedyne pytanie panie dyrektorze. co byś pan zrobił, gdybyś na święta zamiast premii finansowej ( bo tylko taką zapewne akceptujesz) dostałbyś pudełko lizaków albo żelków? tylko tak szczerze i bez formułek! cholernie mnie to ciekawi bo jeśli myślisz, że ogłaszanie konkursu gdzie główną nagrodą/ niespodzianką jest lizak ma budować więzi i dobre relacje, to lepiej rzuć tę robotę i wyjedź do Pakistanu tkać dywany
|
![]() |
To ten "różowy dyrektor"? :)
|
![]() |
Sprany korporacyjny łep. Współczuję pracownikom i rodzinie ( o ile ją ma).
|
![]() |
O kurcze, większego steku bzdur w życiu nie słyszałem. Kodeks pracy, super warunki, itd. Cha, cha, cha! Już gęba tego człowieka dużo mówi. Świetnie by wyglądał w mundurze oficera SS.
|
![]() |
Patrzę na jego zdjęcie i tak sobie mylę, że gdybym z nim siadł do kart to musiałby bardzo wysoko podwinąć rekawy ...
|
![]() |
Co za baran. Ten lizak jako nagroda to uwłaczanie godności pracowników. Pokazywanie gdzie jest ich miejsce. Przeciez to oczywiste, ze ten baran nie powie jak jest naprawde, a inni pracownicy beda siedziec cicho w obawie o prace. Ja w tym banku konto zamknalem i polecam to zrobic innym.
A tu mozna pisac, co sie o nich mysli:
https://pl-pl.facebook.com/AliorBankSA
Kasuja, ale i tak troche osob przeczyta.
|
![]() |
swiat jest pełen małych hitlerków i stalinków
|
![]() |
tak patrząc na tą salkę stwierdzam, ze juz orange na chodzki mialo sto razy lepsze warunki pracy, tu scisk, pracownik na pracowniku, jak widac brak szatni, stanowiska nie oddzielone...jak tu pracowac? to są dobre warunki? nie dziwie sie ludziom
|
![]() |
Od razu widać, że to bełkot. Mówi: "dodatkowe inicjatywy", "standard, że nie przerywamy rozmowy", "zadaniowy czas pracy", "incydentalne sytuacje". Wszystko de facto potwierdził tylko, że okrągłymi zdaniami, obarczając winą pracowników. Współuczuje pracownikom Aliora tego miejsca pracy, a sobie, jako osobie z zewnątrz też poniekąd, bo takie modele wyzysku stanowią na lubelszczyźnie pewnien standard.
Mam w Aliorze kartę kredytową, niedawno ją spłaciłem. Jako produkt bankowy całkiem fajna sprawa. Wypowiadam im jedank umowę, bo widzę co w tej firmie warty jest człowiek.
|
![]() |
Czyli nie wykluczył że nagrodą był lizak:-) Żenada... Niestety wiele firm uchodzących w oczach społeczeństwa za prestiżowych pracodawców, w oczach ptacowników wypada bardzo słabo. Przykłady można mnożyć Kompania Piwowarska, Grupa Żywiec itp, itd...
|
![]() |
Zgadza sie pracowałem tam i coś takiego jak słuchawka trzymana ręką na stanowisku pracy w call center czyli instytucji która z założenia ma wykonywać kontakty telefoniczne nie występowało...
tak patrząc na tą salkę stwierdzam, ze juz orange na chodzki mialo sto razy lepsze warunki pracy, tu scisk, pracownik na pracowniku, jak widac brak szatni, stanowiska nie oddzielone...jak tu pracowac? to są dobre warunki? nie dziwie sie ludziom |
![]() |
Robert Midura powinien zjeść swojego lizaka, bo zaczyna gwiazdorzyć.
|
![]() |
Świetna koszula. Czy można sie dowiedzieć gdzie Pan Dyrektor sie w nią zaopatrzył? I ten prześwitujący podkoszulek...Wyższa kultura bankowości ha ha ha
|
![]() |
no widzę po samym zdjęciu, że są świetne warunki - kurtki na krzesłach, telefony duże bardzo pewnie wygodne w trzymaniu w dłoni przez parę godzin
|
![]() |
Ten Robert Midura, dyrektor generalny Alior Banku na fotce wygląda jak Rutkowski albo jak "Grucha" z komedii "Chłopaki nie płaczą".
Capo di tutti capi.
Festynowa koszula wymiata.
|
![]() |
Od razu widać, że to bełkot. Mówi : "dodatkowe inicjatywy", "standard, że nie przerywamy rozmowy", "zadaniowy czas pracy", "incydentalne sytuacje". Wszystko de facto potwierdził tylko, że okrągłymi zdaniami, obarczając winą pracowników.... wyuczone formułki wzięte z korporacyjnych kserówek i wykute na blachę. |
![]() |
A moze ktos by opublikowal list ktory pan dyrektor wystosowal do swoivh pracownikow i oskarzyl ich o plazing. Bardzo wysoki standard i troska o pracownika.
|
![]() |
"Jak wspominałem, jest to trudna praca, która wymaga dużej odporności na stres" - za to wszystko bank, który zarabia miliony złotych rozumiejąc specyfikę pracy swoich pracowników daje im 1600 brutto. Brawo!
|
![]() |
cytuję : "zatrudnionych u nas bankierów" - jakich bankierów ? człowieku i ty jesteś dyrektorem ? Boże co za rzeczywistość, żeby Cie oświecić to są zwykli S P R Z E D A W C Y, a nie bankierzy !!!! Poukładaj sobie w głowie !!! Zresztą twoja prezencja mówi wszystko za ciebie !!! Wianki, słoma hula wiatr !!! Co za rzeczywistość !!! Gdzie są ludzie, którzy zrobili z ciebie dyrektora !!!
|
![]() |
"Jak wspominałem, jest to trudna praca, która wymaga dużej odporności na stres" - za to wszystko bank, który zarabia miliony złotych rozumiejąc specyfikę pracy swoich pracowników daje im 1600 brutto. Brawo!Płaci tyle ile może zapłacić na lokalnym rynku a że Lublin to zadupie to inna sprawa Pracownicy aliora warto było? Dyrcio jest typowym przykładem kadry managerów pracujących w bankach, tłuszcz na dole ma pracować na jego pobory a jak się nie podoba to won Ale gustu ten człowiek nie ma za grosz |
Strona 1 z 7
Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.