Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Dzieci w sieci. Potrafią surfować nawet przez całą noc. Najnowsze wyniki badań

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 18 sierpnia 2019 r. o 20:02 Powrót do artykułu
jak dostają tyle pieniędzy za darmo z 500 plus to co się dziwicie. Te większe kypuja dopalacze, narkotyki, piwo, wino wódę itp. Brawo pisowce, hodujecie patologię
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
...pińcet plus na psychiatrę. Kiedy?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Dobra" zmiana plus.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Róbta" kasę,"budujta" zamki,"kupujta" nowe fury i udawajcie,że złapaliście Pana Boga za nogi.A potem do sądu albo na policję,żeby państwo bachory wychowało
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A jak mają widzieć jak rodzice tacy sami albo i gorsi ...dziecko to rozumiem jeszcze małe podatne itd ale wystarczy wyjść na miasto 3/4 tych amebów życiowych z nosem w telefonie i tyczy się to głownie kobiet z tego co zauważyłem. Nie wiem być możliwe ten telefon ich dowartościowywuje bo siedzą na tym fb lub ig i piszą pierdoły że aż się włosy jeżą albo sprzedają te ciuchy z lumpeksu. Zabrać im teraz telefon to zakupów bez niego nie zrobi ani z punktu a do b nie trafi. Ale widać komuś mocno zależy na tym żeby społeczeństwo było głupie i otępiałe - takim łatwiej się steruje a nie oszukujmy się od takich osób z telef w ręku 24h nie ma co zbyt wiele oczekiwać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Weź tabletki zamiast klepać w kółko te same komentarze nie męcz ludzi!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Odniosę się do tego artykułu ze swojej perspektywy - osoby urodzonej w latach 90-tych( roku dokładnie nie podam). Otóż jako dziecko pamiętam całą dekadę 2000-2009 i powiem, że dzieciństwo spędzone w tym okresie było jednym z najcudowniejszych, a dlaczego tak sądzę - ludzie autentycznie czuli, że żyli, było mnóstwo dzieci na placach zabaw, rowerami także dużo ludzi jeździło, no fakt Lublin nie wyglądał tak modernistycznie w bardzo wielu miejscach ale jakoś szczególnie wówczas nikomu to nie przeszkadzało, niemniej jednak przyznaję, że miasto w obecnej dekadzie bardzo się zmieniło, dawne widoki poodchodziły w niepamięć. Radość i optymizm czuło się z kilku przyczyn - wstąpienie do UE w 2004 roku( mniejsza z tym, że po kilkunastu latach okazuje się jak krótkowzroczna była to decyzja), kolejna przyczyna to poczucie jedności( w poprzedniej dekadzie podziałów poglądowych było zdecydowanie mniej) i po trzecie - życie było życiem, nie było smartfonów( były zwykłe, nudne, nieściągające uwagi komórki), nie było wszędzie wciskanego wi-fi( szybki i sprawny internet ludzie mieli przewodowy/kablowy w miejscach pracy i we własnych domach) ani mediów społecznościowych typu Facebook czy Instagram. Ludzie zdecydowanie bardziej cenili sobie swój czas, prywatność, zdrowie i co ciekawe nie byli tak bardzo podatni na manipulację. Potem, kiedy byłem w gimnazjum, wówczas Facebook zaczął ostro wypierać Naszą-Klasę, zaczęły się pojawiać smartfony i jako młodziutki nastolatek widziałem to na własne oczy jak dzieciaki( choć jeszcze nie wszystkie) coraz bardziej zaczynały się skupiać na tych urządzeniach mobilnych niż na budowaniu ze sobą relacji koleżeńskich - wtedy tego nie rozumiałem, myślałem, że smartfony to coś dobrego, co ułatwia komunikację - w istocie tak się przecież zapowiadało. Jednak jeszcze powiedzmy ten okres 2010-2012 nie był do końca taki całkowicie zły. Czasy liceum to już pełna dominacja w moim życiu smartfonów i social mediów - Facebooka i Instagrama. Starałem się jednak na te sprawy nie poświęcać zbyt dużo uwagi, w dalszym ciągu preferowałem żywy kontakt, po prostu sprawiał mi on więcej satysfakcji. Teraz mając dwadzieścia parę lat stwierdzam z całą stanowczością, że obecna dekada, a więc czasy w której znaczącą rolę odgrywają smartfony, wi-fi i social media nie tylko robią krzywdę mojemu pokoleniu( i robiła to już w czasach kiedy chodziłem do liceum) ale także młodszym ode mnie a nawet starszym. Dlaczego robią krzywdę? Z prostego powodu - zabierają i czas i zdrowie i mnóstwo niekiedy prywatności i tak naprawdę nie dając nic w zamian poza złudnym poczuciem szczęścia. Po drugie te ''ulepszacze'' życia nie przysparzają zwiększaniu inteligencji - wręcz przeciwnie - degradują ją, raczej prowadzą młode pokolenia do rozleniwiania, ogłupiania i uzależniania co może poskutkować tym, że mówiąc kolokwialnie bez smartfona a tym bardziej bez dostępu do wi-fi młodzi ludzie będą jak bez ręki - nieporadni, a załatwienie czegokolwiek samodzielnie będzie trudnością nie do opanowania. Mamy problemy z nawiązywaniem dialogu, brakuje nam możliwości swobodnego wygadania się, nie potrafimy słuchać ze zrozumieniem, relacje nadto ulegają spłyceniu, dzisiejsi 20-latkowie mają często umysły 15-latków - przykre ale prawdziwe. Młodzi ludzie często wpadają w kompleksy, depresje a niekiedy myśli samobójcze, związki stają się krótkotrwałe, powierzchowne - relacja chłopak-dziewczyna sprowadza się do szybkiego skonsumowania a nie jej stopniowego i umiejętnego rozwijania poprzez swobodny dialog jednej płci z drugą. Poza tym jakie to wszystko sztuczne - wstawiać ciągle zdjęcia piesków, kotków albo tego co się przed chwilą zjadło do sieci? Ileż w ten sposób można funkcjonować w takiej słodkiej-do-wyrzygania rzeczywistości social mediów? Żyć na pokaz i poklask przed setkami ciekawskich oczu, quasi-znajomych, z których większość tylko obserwuje i nie robi nic, nawet nie składa życzeń, a nawet gorzej - plotkuje, obgaduje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Komentarze typu "kiedyś to było" są nudne i do bólu przewidywalne. Każdy może znaleźć wymówkę dla braku komunikacji w postaci smartfonów i klepać te same zdania o tych złych social mediach przez które młodzi ludzie są nieporadni chociaż gdyby w tej chwili zabrakło prądu to ci którzy tak narzekają na uzależnienie od telefonu byliby tak samo bezradni jak to złe młode pokolenie zależne od technologii. Ja mam 22 lata i nie spotykam się z tym by większość młodych osób szła przed siebie gapiąc się w ekran telefonu. Ktoś kto tak mówi być może nie wychodzi na dwór (chociaż tak podobno w czasach dzieciństwa spędzał czas na dworze) i opiera się na powtarzaniu tego co wyczytał gdzieś tam. I jakoś nie przypominam sobie bym przychodził gdzieś na imprezę tylko po to żeby popatrzeć w telefon czy też nie pamiętam by inni tak robili. Jeśli social media są winne brakami komunikacji u najmłodszego pokolenia, to dlaczego nikt nie wspomina o SMSach czy rozmowach telefonicznych? Wątpię żeby to bohaterskie pokolenie które żyło bez smartfonów cały czas spotykało się w cztery oczy z przyjaciółmi czy partnerami lub spędzało cały swój wolny czas na dworze. Mam tylko nadzieję że gdy będę po 40 czy 50 to nie zostanę takim samym marudą który narzeka na technologię tylko dlatego bo umożliwia kontakt w inny sposób niż ten w cztery oczy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale czy ktoś cię atakuje, że tak piszesz? Nikt cię nie atakuje, wyraziłeś swoje zdanie, masz takie prawo ale tak się składa, że twoje spostrzeżenia mijają się z prawdą, patrzysz tylko ze swojej perspektywy bardzo zawężonej, radziłbym spojrzeć nieco szerzej. Z twojego rozumowania wynika, że najlepiej gnać na złamanie karku z postępem przed siebie udając, że "nie widzę, nie słyszę problemów". Być szczęśliwym głupkiem, który na wszystko się zgadza, płynie za falą mody i konformizmu społecznego, bo tak łatwiej, lepiej iść na łatwiznę niż iść troszkę pod prąd. "I jakoś nie przypominam sobie bym przychodził gdzieś na imprezę tylko po to żeby popatrzeć w telefon czy też nie pamiętam by inni tak robili" - Jasne, bardzo ogólnikowe stwierdzenie, ależ oczywiście, że nikt nie siedzi w smartfonach, raz dwa razy może ci się udało, że tak zobaczyłeś, że akurat w pobliżu ciebie nikt nie przeglądał komórki i już twierdzisz, że tak jest wszędzie. "Jeśli social media są winne brakami komunikacji u najmłodszego pokolenia, to dlaczego nikt nie wspomina o SMSach czy rozmowach telefonicznych?" - Bo zwykła komórka nie miała internetu po pierwsze - stąd eksploatacja komórki była mniejsza znacznie, a po drugie rozmowy telefoniczne to zupełnie inna forma komunikacji niż sms-owanie czy czatowanie - nie ma w tym nic złego jak ktoś zadzwoni by krótko porozmawiać, to było i jest naturalne, tak samo jak wysłanie sms-a by się ktoś nie martwił. Ale ciągłe sms-owanie czy czatowanie( media społecznościowe) jest zjawiskiem absolutnie niekorzystnym, gdyż autentycznie wówczas komunikacja standardowa face-to-face staje się jałowa, ludzie unikają kontaktu bo wszystko zostało ''napisane'', są zmęczeni dalszym podtrzymywaniem relacji - taka prawda. "Wątpię żeby to bohaterskie pokolenie które żyło bez smartfonów cały czas spotykało się w cztery oczy z przyjaciółmi czy partnerami lub spędzało cały swój wolny czas na dworze." - No pewnie i ja też wątpię ale musisz wiedzieć, że chęć takich spotkań była znacznie większa i spotkania były częstsze, nikt nie mówi o spędzaniu całego wolnego czasu na dworze, przecież w zimie na ogół większość ludzi w chałupach zostaje, bo wietrznie, mroźnie i nieprzyjemnie i wówczas nikt się nigdzie fatygować nie chce. I z twojej wypowiedzi wynika tak jakbyś stawał w obronie tego wszystkiego, jesteś niczym lobbysta, który pragnie obronić swój interes i biznes, nie zdziwiłbym się, gdybyś takim lobbystą był. Jak można stawać w obronie rzeczy, które prowadzą ewidentnie do odebrania ludziom czasu, zdrowia, prywatności przy jednoczesnym rozleniwieniu, ogłupieniu i uzależnianiu? Toż albo trzeba być naiwnym i ślepym by tego nie dostrzegać. To co mamy dawać się inwigilować, podsłuchiwać, podglądać tylko dlatego, że taka moda, tak musi być, bo to postęp i ponoć dla naszego dobra? Wolne żarty. "Ja mam 22 lata i nie spotykam się z tym by większość młodych osób szła przed siebie gapiąc się w ekran telefonu. Ktoś kto tak mówi być może nie wychodzi na dwór" - Widok zapatrzonych w komórki młodych ludzi( zwłaszcza kobiet) jest nagminny, więc radziłbym nie opowiadać takich bzdur, raz dwa razy przeszedłeś i stwierdziłeś, że problemu nie ma, gdyby problemu nie było to i ja nie pisałbym tego komentarza - ludzie spoglądają w komórki rutynowo średnio co 5 minut!!. Nie trzeba wychodzić na dwór by taki widok ujrzeć - na przerwach w szkołach dzieci siedzą w komórkach, na uczelniach wyższych, w komunikacji miejskiej, na ulicach - owszem pokolenia 40 czy 50+ tak może nie robią ale wszystko co młode to 7/10 przypadków pochłonięte swoim wirtualnym światem. Łatwo jest udawać ignoranta i twierdzić, że problemu nie ma, nie istnieje, nigdy nie było i stosować mechanizm wypierania. I jeszcze raz na koniec - to że ty czegoś nie postrzegasz nie znaczy, że nie widzą tego inni i pamiętaj aby nie brać wszystkiego tak bardzo do siebie, bo komentarz, który napisałeś sugeruje jakbyś się bronił przed atakiem, którego nie ma. Niech zbytnio liberalne i postępowe myślenie nie przewróci ci w głowie i spowoduje, że stracisz zdrowy rozsądek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A potem płacz w mediach, jacy ich dzieci zmęczeni są szkoła i nauka.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak dostają tyle pieniędzy za darmo z 500 plus to co się dziwicie. Te większe kypuja dopalacze, narkotyki, piwo, wino wódę itp. Brawo pisowce, hodujecie patologię
 Popieram, precz z plusami, bo to hoduje sie patologia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak dostają tyle pieniędzy za darmo z 500 plus to co się dziwicie. Te większe kypuja dopalacze, narkotyki, piwo, wino wódę itp. Brawo pisowce, hodujecie patologię
 Popieram, precz z plusami, bo to hoduje sie patologia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dla sprawniejszego surfowania robi się 5G
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
''dla sprawniejszego surfowania robi się 5G'' - Nie tylko dla sprawniejszego surfowania, chodzi o to by twoja lodówka mogła ''rozmawiać'' z pralką, wymieniając się danymi w ramach bycia "smart" "inteligentnymi". Ludzie sądzą, że jak nasadzą masztów GSM, nadajników i przekaźników wszelkiej maści na latarniach ulicznych, blokach - gdziekolwiek się da to od tego dostaną lepszy zasięg i płynniejszy internet - może i po części coś w tym jest ale prędzej się pochorują od nadmiaru pola elektromagnetycznego niż zaznają jakichkolwiek dobrodziejstw płynących z sieci 5g - bo poza wzmożoną inwigilacją i ryzykiem chorób i uszkadzania DNA ta sieć niczego nie oferuje, nie jest żadną rewolucją, służy tylko i wyłącznie temu by usunąć poprzednie generacje sieci( 3G i 4G) i zastąpić je siecią 5g by wymusić na obywatelach pełną zależność od dostępu do wi-fi i opieranie życia o bycie zależnym od smartfona, by mogły funkcjonować nowe modele biznesowe. Byś musiał nie tylko pamiętać loginy i hasła na różnych systemach informatycznych zakładając konta ale także opierał życie o pobieranie aplikacji a za usługi płacić tylko bezgotówkowo. Sieć 5g służy rozpropagowaniu koncepcji internetu rzeczy. Należy zwrócić także uwagę na dwa programy. Pierwszy z nich to Polska Cyfrowa - on zakłada pełną informatyzację kraju - nam wmawia się, że jesteśmy wiecznie zapóźnieni i cyfrowo zacofani podczas gdy wiele krajów Europy nie spieszy się z cyfrowymi ''udogodnieniami''. Ostatnie kilka lat pokazało jak szybko i agresywnie następuje informatyzacja naszego kraju, jakby nie wiem co się miało stać. Ciągle słychać ten fałszywy przekaz m.in z ust marketingu - że społeczeństwo się zmienia, oczekuje innowacji - bzdury - badania i analizy rynku robione są po dyktando lobbystów, inwestorów, biznesmenów, byle szybciej, byle więcej a zdanie czy zgoda ludzi jest nieważna, można olać nawet ludzkie zdrowie, prywatność byle był "postęp". Polska Bezgotówkowa - to drugi podstępny plan, który ma za zadanie faworyzować płatności bezgotówkowe, co więcej ostatnio panuje przeświadczenie jakoby ludzie płacący gotówką mają szemrane interesy albo są kryminalistami - to są celowe działania po to by wymusić na ludziach podporządkowanie się bezgotówkowym systemom. Obydwa programy najprawdopodobniej wspierane są przy pomocy środków unijnych, bo wątpię w to aby to była nasza polska inicjatywa. Unia określiła sobie, że do końca 2020 roku w przynajmniej jednym dużym polskim mieście ma działać w pełni sieć 5g a do 2025 roku na wszystkich głównych szlakach komunikacyjnych i we wszystkich dużych miastach. Pierwsze testy już w tym roku odbyły się w m.in w Zakopanem, Gliwicach, Toruniu, a testów będzie więcej i w innych miastach także. Warto przypomnieć, że Orange ma zakusy by na urządzeniach Nokii wdrożyć sieć 5g w Lublinie. Nie ogłosił jeszcze pełnych planów ale się przymierza. Ja już teraz nie mam złudzeń - inwestycje, które ostatnimi laty zaszły w naszym mieście, którym towarzyszyła wzmożona wycinka drzew, betonowanie to wiadomo do czego zmierzały - tak samo jak przebudowy dróg, na których pojawiły się nowe LED-owe lampy. Służyło to tylko i wyłącznie temu by sieć 5g nie miała większych zakłóceń, gdyż drzewa blokują zasięg, bo zawierają w sobie wodę, która jest dipolem. Usuwając drzewa nie tylko smog, który się pojawił będzie problemem ale także problemem będzie pole elektromagnetyczne kiedy sieć 5g do Lublina zawita - końskie dawki pola elektromagnetycznego przyjmować będziemy my( wcześniej częściowo pochłaniały to pole drzewa - teraz organizmy żywe odczują na własnej skórze czym jest nieustanne narażenie na działanie tego czynnika). Słowem zmowa - Biznesmeni, inwestorzy, deweloperzy i telekomy dogadują się ze sobą by każdy dostał swoją działkę, kasę przytulili i tyle. Zdrowie, prywatność i bezpieczeństwo ludzi może się chrzanić mówiąc kolokwialnie. Sieć 5g służy tylko i wyłącznie temu by ludzi z miasta wykurzyć, bo zwyczajnie nie będzie dawało się wytrzymać, byśmy za długo i szczęśliwie nie pożyli. A jak myślicie dlaczego pieniądze z Dworca Metropolitalnego przeszły na to by Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej rozbudowywać? Przypadek? nie sądzę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...