A co na to chomiki? Deweloper wbije choćby jedną łopatę albo wytnie jeden krzak to zaraz larum i przypinanie się łańcuchami do trawy, ale jak wjeżdża IPN z koparką to nagle cisza jak makiem zasiał. W końcu jest ta cenna zieleń czy jej nie ma? A może koparki IPN są bardziej przyjazne dla chomików od koparek dewelopera? Co na to wszystko koncesjonowani przez Dziennik Wschodni aktywiści z Lubelskiego Ruchu Miejskiego i Towarzystwa dla Natury i Człowieka i dlaczego biernie się przyglądają zamiast zastopować to szaleństwo?
|
|
Jeśli na dawnych mogiłach na Lipowej postawili hipermarket o i tu nic nie zatrzyma budowy blokowiska . Cena czyni cudaAkurat, jak się wydaje i jak można mieć nadzieję, to szaleństwo zatrzyma rynek. Wynajem leży na łopatkach i nic nie wskazuje, że kiedykolwiek się podniesie w wyludniającym się mieście-wydmuszce, co prędzej czy później przeniknie do świadomości jelonków-amatorów "pewnych" zysków z wynajmu. Wkrótce dewelopatuski napotkają poważne problemy z upychaniem wyrobów mieszkaniopodobnych w "inwestycjach" rozpoczętych jeszcze przed pęknięciem balona i nie w głowie im będzie rozgrzebywanie placów budowy pod nowe dewelo-getta. Jedyną rzeczą, której bym się obawiał, to wykup terenu przez miasto po bandyckich cenach, które swego czasu proPOnował dewelo-radny margol. |
|
A co na to chomiki? Deweloper wbije choćby jedną łopatę albo wytnie jeden krzak to zaraz larum i przypinanie się łańcuchami do trawy, ale jak wjeżdża IPN z koparką to nagle cisza jak makiem zasiał. W końcu jest ta cenna zieleń czy jej nie ma? A może koparki IPN są bardziej przyjazne dla chomików od koparek dewelopera? Co na to wszystko koncesjonowani przez Dziennik Wschodni aktywiści z Lubelskiego Ruchu Miejskiego i Towarzystwa dla Natury i Człowieka i dlaczego biernie się przyglądają zamiast zastopować to szaleństwo?Ocena oddziaływania na środowisko, czy ustalenie uwarunkowań środowiskowych dla planowanych przedsięwzięć nie należy do mieszkańców, a ich pośredników w sprawowaniu władzy przez społeczeństwo. Nie wiem jak wymienione przez ciebie organizacje, ale LAS wystąpił o udostępnienie pozwolenia na działania IPN, o których jak większość mieszkańców Lublina dowiedział się dopiero po rozpoczęciu akcji, a nie przed. |
|
Na rynek w obowiązującej sytuacji prawnej bym zbytnio nie patrzył, bo aktualnie do 7 wynajmowanych lokali jest to (może być) działalność prywatna, a nie gospodarcza. Oznacza to, że taki zarobek nie podlega ustawowym zakazom prowadzenia działalności dla wielu funkcjonariuszy publicznych oraz obowiązkowi ujawniania w oświadczeniach majątkowych. Gdyby było inaczej, to bez koronawirusa już dawno byłby regres dla patodeweloperki.Jeśli na dawnych mogiłach na Lipowej postawili hipermarket o i tu nic nie zatrzyma budowy blokowiska . Cena czyni cudaAkurat, jak się wydaje i jak można mieć nadzieję, to szaleństwo zatrzyma rynek. Wynajem leży na łopatkach i nic nie wskazuje, że kiedykolwiek się podniesie w wyludniającym się mieście-wydmuszce, co prędzej czy później przeniknie do świadomości jelonków-amatorów "pewnych" zysków z wynajmu. Wkrótce dewelopatuski napotkają poważne problemy z upychaniem wyrobów mieszkaniopodobnych w "inwestycjach" rozpoczętych jeszcze przed pęknięciem balona i nie w głowie im będzie rozgrzebywanie placów budowy pod nowe dewelo-getta. Jedyną rzeczą, której bym się obawiał, to wykup terenu przez miasto po bandyckich cenach, które swego czasu proPOnował dewelo-radny margol. |
|
Jeśli na dawnych mogiłach na Lipowej postawili hipermarket o i tu nic nie zatrzyma budowy blokowiska . Cena czyni cudaDewelopatuskom dewelorozwój na kościach smakowałby pewno jeszcze lepiej niż zyski z "normalnych" geszeftów. Tym razem jednak będą musieli się obejść smakiem. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|