Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Jak ma raka, to go nie leczymy

Utworzony przez Oburzony, 10 listopada 2007 r. o 06:59 Powrót do artykułu
A ja po przeczytaniu tego listu - jak najgorsze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ciekawe dlaczego- bo tak dba o szpital i pracowników. Nielicznych pracowników
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mój mąż zmarł w oddziale chirurgii. Wiele lat walczył z chorobą. Nigdzie nie doświadczył takiego ciepła, życzliwości jak od Pana Profesora. My jako rodzina również.Wypada tylko życzyć Dyrektorowi, żeby miał "tą" chorobę i niech spotka człowieka o swoim podejściu to doceni Pana Profesora.Panie Profesorze zawsze pan mówił - róbmy swoje- ale nie z każdym! Życzę aby Pan na swej drodze spotkał godnychsiebie ludzi a nie erzaców. Powodzenia. Żona byłego pacjenta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja ledwo przeżyłem wypadek w tym roku i tak zwany dr. paluszkiewicz powiedział nie będzie chodził gadał nie miałem żadnych połamań i po tygodniu gdzie już miałem świdomośc wysłał na chirurgiczny oddział,chciał się pozbyc balastu!!! Na ojomie leżał też dwóch chłopaków i powiedział że ja jestem po środku chorych a pierwszy umarł po nocy,drugi jak się wyleczył miał połamany kręgosłup a ja nieprzytomny byłem 2 tyg ,pamiętam chłopaka który miał połamany kręgosłup i wszystko pamiętam a panie tz dr. paluszkiewicz ja sobie bardzo dobrze radzę trzeba normalnie postępowac z ludzimi wie pan. daję mu - 5 punktów tzw lekarz.CHORY.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
>>>   dokładny szukacz telefoniczny --->  http://fw.pl/szukacz  <---   <<<  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szanowny Panie, problem jest innej natury, każdy się zastanawia dlaczego służba zdrowia dostała zapaści po 1989? Odpowiedź jest prosta, nowa władza, która objęła rządy po komunistach (jak powszechnie ich nazywano) po 1989, myślała, że pozjadała wszystkie rozumy, że zarzadzanie służbą zdrowia jest proste, wystarczy sprywatyzować i wszystko będzie w porządku jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Otóż tak się nie stało, pamietamy jak różnej maści politycy, zachwalali ten system, a cywaniacy lekarze (posłowie) lobbowali na swoją korzyść, aby leczenie w Polsce było prywatne jak w USA. Dlatego też wyliczyli ile każdy zabieg kosztuje, nie licząc się z tym, że po prostu NFZ nie wydoła, bo zbraknie pieniędzy, co z kolei było efektem słynnych kolejek w przychodniach i szpitalach. Za komuny rozwiązanie było proste, lekarz dostawał pensję miesięczną i robił tyle operacji ile dał rady, nie było cennika, dlatego za komuny nie było kolejek. Należałoby wypośrodkować i udoskonalić system poprzez godne pensje lekarzom za czasów komuny, bo faktycznie tyrali jak muły, no niestety, cwaniactwo i niekompetencje polityków zrobiły to co zrobiły i mamy tego efekty. Według mojej oceny zawód lekarza wymaga solidnej zapłaty, dlatego część lekarzy wyjechała za chlebem za granicę, dla nich to raj, porównując naprzykład zarobki angielskiego czy amerykańskiego lekarza. To jest całe zło służby zdrowia, a może by powrócić do dawnego systemu, pod warunkiem godnej zapłaty lekarzom. Tym bardziej, że Polska do tej pory podczas swojej transformacji nie określiła się do tej pory czy jest jeszcze socjalistyczna czy już kapitalistyczna, według mnie na razie jesteśmy na dorobku i nie stać społeczeństwa na prywatną służbe zdrowia czyli cennik zabiegów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Idę pierwszy raz do dr Cioczka. Interesuje mnie jego podejście do pacjenta. Czy mam czego się bać? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...