Kierowca busa do pasażerów: "Szybciej ku..a, wchodzić!". "Tablicy ku..a nie widzisz?!" (list)

w ZSL taki język to norma... Jarosław Kalinowski OSTRO o Januszu Piechocińskim: "Prezes jak był ch...tak jest ch...!" - se.pl

– Je..ć PZPN – powiedział publicznie palik0t i zadne media nie robiły z tego afery

"Jolka Fedak krótkim, aczkolwiek bardzo wyraźnym „spi...alaj” oddelegowała ministra rolnictwa Marka Sawickiego" - tak było

Może mial atak koprolalii, a ktos zrobil z tego aferę. Moze nawet nie wie ze jest chory na to. Mozna byc chamem czy prostakiem, ale raczej nie wierzę zeby świadomie takie słowa wypowiadal, badac zdrowym psychicznie. Natomiast inną rzeczą jest, że niektóre pytania pasażerów są po prostu z kosmosu. Tak jak to dokad Pan jedzie? I dlaczego w innej firmie to bilet jest tanszy o 1 zl?

CHCECIE KULTURALNIE PODRÓŻOWAĆ Z STALOWEJ DO LUBLINA ? ZAPRASZAM FIRMA JUMBO odjazd godzina 11:55 z Stalowej Woli do Lublina pachnące busy i kulturalni kierowcy - polecam gorąco !!! ; )

Jumbo? Zasadniczo nic do nich nie mam, ale akurat ich kursy Stalowa-Lublin i odwrotnie trwają 2 i pół godziny. A co do pachnących busów, to chyba masz permanentne zatoki, bo w Jumbie na pewno nic nie pachnie :) i nie czarujmy się, większość przewoźników ma stare pojazdy i w żadnym nie spotkamy europejskich standardów. I szkoda, że z powodu jednego wybryku kierowcy, na który umówmy się pracodawca nie miał wpływu, rozpowszechniasz tutaj kryptoreklamę konkurencji.

Bardzo niemiło zrobiło się, gdy Pan Kierowca miał do mnie pretensję, że jako pierwsza wysiadam w Lublinie (on i inni pasażerowie jechali dalej) i mam czelność prosić o otworzenie bagażnika, w którym był mój plecak. Rozumiem, że niektóre firmy przewozowe z chęcią wyrzucałyby pasażerów (dosłownie) tak szybko jak to możliwe, ale nikt tutaj łaski nikomu nie robi...

busiarze śmierdzicie fajami napisał:

busiarze śmierdzą fajami na kilometr! W ich gruchotach smród papierosowy i jakaś stęchlizna zajeżdża! Kompletny brak profesjonalizmu, po angielsku ani be ani me! niech spadają! Z dwojga złego, wolę pociąg. Mydło, gorący prysznic i nie palić w aucie, może wówczas mniej będziecie śmierdzieć potem i fajami!! Przed kursem jakiś środek do japy, niwelujący smród papierochów!!No i angielskiego się uczyć, bo cudzoziemcy nie lubią komunikować się na migi!  

 Jak jedziesz do Anglii to gadasz w autobusie/busie po polsku? Trochę kultury wypaadałoby mieć i 10 zł na "rozmówki", gdzie są podstawy porozumiewania się. A tak na marginesie: rzadko jeżdżę busami, ale podczas tych 4 - 5 przypadków rocznie stwierdzam, że bardziej śmierdzą pasażerowie niż koierowcy.

Masakra, co za dziadostwo, jak mozna w ogole pozwalac na przewoz ludzi w tych bydlowozach...takimi busikami to swinue do rzezni sie wozi a nie ludzi

koprolalia i wszystko w temacie, chory kierowca