To człowiek Pruszkowskiego, który jest bezwzględny w swoich poczynaniach. Ilu ludziom w życiu zaszkodził, to tylko strażacy wiedzą, których "spuścił" z czystej nienawiści do ludzi, a zwłaszcza tych mądrzejszych od siebie.
|
|
To nadęty GBUR . Nie trzeba komantować, wystarczy spojrzeć na tą toksyczną twarz, czy wygląda przyjaźnie ?
|
|
Nie ma co się dziwić ludzie z PIS to nieudacznicy.
|
|
"Pojawiają się w nim dodatkowe zarzuty, m.in. o to, że komendant nieodpłatnie wykorzystywał słuchaczy Wojewódzkiego Ośrodka Szkolenia PSP, strażaków oraz sprzęt transportowy i ratowniczy do prac przy budowie swojej willi. Rzecznik Wożakowska-Kawska przekazała, że komendant stanowczo temu zaprzecza."
Ale lży komendant. Panie Gregorek! Zapomniał Pan, że dzwig z Puław układał płyty na dojazd do budowy, płyty przywoziła dłużnica ze straży. A co się stało, że zmienił Pan operatora telefonii komórkowej w straży? Czy to jest korzystne? Niech Pan nie zaprzecza, bo są świadkowie, a w straży wszyscy o tym wiedzą. Nie ma co grać głupa. To fakty!!!
|
|
Nosił wilk a teraz Go ponieśli. Typowy PiSowiec, węszył wszędzie.Dla swoich, lojalnych jest super.Tych, których uważa za wrogów lub nieprzyjaciół niszczy bezwzględnie.Obowiazuje zasada, kto z nami temu profity, jako fachowiec wątpliwy.
|
|
A ilu pociotków zarudnił w straży, między innymi w Opolu Lubelskim, tam to już cała rodzina.
|
|
Witam.
Bardzo proszę zwrócić uwagę, że zakres nieprawidłowości w większości dotyczy poprzednika Pana Komendanta Gregorka czyli pana Komendanta Józefa K.... blisko związanego z Panem Starownikiem - teściem Krzysztofa Ł..... Proszę również sobie przypomnieć, jaki nacisk wywierano na prezydenta Wasilewskigo aby zmienić komendanta straży miejskiej z W.... na K..... Podobnie dzieje się teraz z komendantem straży pożarnej. Czyżby to Pan K..... miał powrócić na swoje poprzednie miejsce?
Ostatnio edytowany 25 grudnia 2007 r. o 16:24
|
|
Te płyty - to chyba odrzebana historyjka. Leżą tam już kilka lat. To dziwne, że teraz komuś to przeszkadza. Starażakom jest chyba wszystko jedno gdzie ćwiczą swoje umiejętności? A może ktoś zazdrości, że sam nie ma domu, działki i że nie ma gdzie układać płyt dojazdowych. Czyżby Panowie od poprzednich przetargów tz Jarek K. i Piotrek B. znowu coś knuli? Miłośierdzie Pana Komendanta odbija się mu teraz czkawką. Powinien doprowadzić do postawienia zarzutów poprzedniej ekipie o ustawienie przetargów. Teraz nikt by go nie oczerniał. Przecież ten wspomniany autobus robiła porzednia ekipa "fachowców". Zawiść ludzka nie zna granic.
|
|
Odezwał się poplecznik, któremu zafundowano stanowisko. A kto tu jest w ogóle zawistny, czy ty człowieku nie widzisz, jak twój komendant ludzi wyprowadził z KW o 100 km poza miejsce zamieszkania. Wam teraz to się należy i mam nadzieję że tak się stanie.
|
|
Cz to Ty Jasiu Fasola ?
|
|
Już się peeselowscy stołkarze gotują, już przebierają nóżkami. Byle dorwać się do władzy i do kasy. Nie mogą znieść, że ktoś inny ma pomysł na straż. Tylko oni chcą "gasić" pragnienie wpływów i stanowisk strażackich. Cała wieś cierpi od tych ludowych głąbów i strażackich, zielonych moczymordów. A te oportunistyczne platfusy zgodzą się na wszystko, byle rżąć Ojczyznę w drobny mak. Banda Hunów i Krzyżaków pomieszanych z Zulusami. Kosy na sztorc chłopy i grabić zagrabione z platformą. Pan Gregorek nie zasługuje, by kąpać się z wami w rynsztoku. Wy nawet nie zasługujecie na rynsztok. Proponuję szambo.
|
|
Koledzy!
A...S - może lepiej wróć do zakonu?
M....M - musisz się cały czas onanizować w robocie?
W....Z - od kombinowania już siwiejesz,
S....G - gdybyś choć miał krztynę rozumku,
T....B - to jest praca a nie piaskownica,
A....P - na papierze toaletowym też się podpiszesz?
Niestety już dłużej nie dam rady ukrywać, że jesteśmy bandą i.... Przygotujmy się na najgorsze...
Przez święta jeszcze porządzimy, głupio będzie trochę przed Panią Wojewodą odstawiać szopkę ale jakoś spróbujmy.
Ostatnio edytowany 25 grudnia 2007 r. o 16:35
|
|
Panie Gregorek sponiewierał Pan wielu wartościowych ludzi. Czas się pożegnać i to szybko.
|
|
MSWIA, ani KG PSP nic nie zrobią - Prokuratura też - A.... S. i S... G. to mózgi, na pewno już mają gotową odpowiedź pokontrolną. Do końca tygodnia jeszcze full czasu.
Ostatnio edytowany 25 grudnia 2007 r. o 16:31
|
|
Niby ludzie w mundurach. Niby oficerowie a gorsi od przekupek na targu. Gdybyście popróbowali bezrobocia (a nie jak teraz pewnej pracy) to zajelibyście się pracą a nie tymi pierdołami. Ile w Was fałszu i obłudy-oszczerstwa i tylko to od dawna.
|
|
Cześć tych w mundurach tez była kiedyś bezrobotna, ale udało im się dostać do straży, a to nie takie proste, więc mają teraz prawo się wypowiadać. Ty nie, zazdrośniku!
|
|
Szanowna redakcjo!
Serwujecie odgrzewane tematy i działacie super na zamówienie. Miło wspomnieć, że ostatnio przed wielkanocą opluwaliście p. Gregorka w podobny sposób. Wasz wątpliwej jakości tabloid i tak czytane przez takich którzy chcą steki bzdur czytać spada na samo dno.
Weźcie się marni redaktorzy do roboty i nie piszcie w oparciu o anonimy i wybrane słowa rzeczników.Zadnych konkretnych dowodów nie przedstawiacie a nie pofatygowaliście się sprawdzić budowy p.K.... i mieszkania służbowego wyremontowanego z państwowych pieniędzy za 45 tys. PLN. Mało tego jako emeryt pomieszkuje dalej biedaczysko w swoim służbowym i chce go za psie pieniądze wykupić.
Inni uczciwcy poprzednio też jak Pan B.... twardo korzystali z pomocy strażaków i sprzętu przy budowach swego. Teraz na innych stanowiskach też nie żałują sobie.
Trochę rzetelności i obiektywizmu jak chcecie haczyć i pomocniczyć w roszadach zielonych.
Ostatnio edytowany 25 grudnia 2007 r. o 16:22
|
|
Witam szanownych czytelników!
Nie jestem fanem "Sztandaru Ludu" czy jak obecnie go wołają Dziennika ... . Jak wszystkie peerelowski gadzinówki manipuluje słowem, faktem i czytelnikiem. Cóż do tego go stworzono. Ale do rzeczy. Jakież to zarzuty stawia się temu człowiekowi? Czy zarzutem jest to, że kupił te wszystkie rzeczy? Toż to absurd czystej wody! Czy kupił je dla siebie? Kupił jak mi się wydaje dla pracowników. Przecież to jego obowiązek dbać o pracowników. Chciałbym mieć szefa, który o mnie dba. Piszą, że zakupy dokonano w przetargu, jeśli tak to bardzo prosto jest sprawdzić czy przetarg był uczciwy i nie insynuować nieprawidłowości tylko podać fakty o stanie rzeczy. Jeśli zarzutem jest brak potrzeby takich zakupów to też łatwo sprawdzić. Myślę, że zakup sprzętu dla ekipy strażackich płetwonurków-ratowników, jeśli jest im pomocny i zwiękasza ich bezpieczeństwo to sprawa bezdyskusyjna. Artykół do którego jest odsyłacz ("Nie nurkując, zajrzą na dno") przecież o tym mówi. Ta gazecina pozostaje w sprzeczności ze sobą. Gdzie rzetelność? Czytając forum można dojść do wniosku że artykół został podsuniety jakiemuś gryzipiórze przez strażackich frustratów, którzy utracili stółki albo powstał na ich zlecenie. A gdzie misja niesienia prawdy. Żałosne. Czy poprzednicy tego komendanta są krysztłowi? Czy nie montowali swoich ekip?
|
|
Ciekawostki donosiku i szczegółowe wyliczanki pominęły fakty do których zaliczyć należy to że przetargi w większości realizowane były przez tzw. poprzednich zdolniachów. To szczegół ale bardzo ciekawy, prawda??? Podobnie jak fakt, że budżet został oszukany na 650 tys. w 2005 r. To jest co prawda szczegół ale 2-ch redaktorków nie daje sobie z czymś takim rady?? No nieprawdopodobne. Jkżesz ten p. Gregorek jest be skoro nie wyciągnął tego na światło dzienne.
A kamera podwodna dla płetwonurków za 12 tys. która może przydać się wędkarzom jedynie to też szczegół - no ale kupiona w 2005 to też be!
No GAZETKO wszyskich lubelaków do roboty - tyle dobrych tematów do obgadania w środowisku strażaków, zacznijcie wreszcie porządnie jątszyć!!!
|
|
Wiola idź do lekarza albo poznaj bliżej Waldemara Ostatnio edytowany 25 grudnia 2007 r. o 16:23
|
Strona 1 z 13
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|