Bilety u kierowcy powinny kosztować 3 zł oraz 1,5 zł
bo to bardziej zaokrąglone sumy i odstraszą lepiej leni.
Ciekawe czy na biletach zakupionych telefonem komórkowym również będzie można się przesiadać.
|
|
Całkowicie zlikwidować sprzedaż biletów u kierowcy w dni powszednie w godzinach 7.00-18.00 albo drastycznie podnieść ceny. MPK to nie PKS. A na przystankach gdzie stoją biletomaty kierowca powinien ostentacyjnie odmawiać sprzedaży biletu aby zawstydzić kupującego!!! Jak tak dalej pójdzie to studenciki będą chcieli płacić 1,2zł kartą. "Człowiek wyjdzie ze wsi ale wieś z niego nigdy"
|
|
Coś w tym "kupowaniu biletu u kierowcy" jest,bo faktycznie te najnowsze trolejbusy wyposażone w biletomaty nie mają opóźnień lub opóźnienia są bardzo małe.
|
|
W Warszawie gdzie sieć połączeń jest co najmniej 3 razy większa i obejmuje
oczywiście metro bilet 3 dniowy (72 godz) kosztuje 16,00 zł(o 25 % mniej) !!!
No ale jakoś trzeba zarobić na pensję dla Prezesa MPK (6 x krajowa tj.ok 20,0 tys zł)
- szok - co drodzy Pasażerowie !
|
|
no szok, jak można porównywać komunikacje w tych dwóch miastach.
Lublin jest przecież mocno wyjątkowy i tak dobrze, że tabor się zmienia.
|
|
Szkoda że tak długo trzeba było czekać na tą decyzję.Miejmy nadzieję że to odstraszy upośledzonych którzy do tej pory kupowali bilety u kierowców, przez co czas jazdy znacznie się wydłużał.
|
|
Miejmy nadzieje, że znów ktoś jej gdzieś nie zaskarży :/
|
|
Od kiedy czeka się na kartę kilka dni? Bo z pół roku temu mi od ręki zrobili...
|
|
Pensja prezesa MPK nie jest jakoś rewelacyjna... Ciekawe ile zarabia dyrektor ZTM, co z wykształcenia jet specem od wodociągów i kanalizacji.
|
|
Akurat w Warszawie bilet 3 dniowy normalny (72 godzinny) od 16 sierpnia będzie kosztował 24 złote w 1 strefie i 38 złotych w strefie 1+2, więc nasz za 20 złotych akurat będzie tańszy. Od 1 stycznia 2013 za taki bilet trzeba będzie zapłacić 30 złotych lub 48 złotych, a od 1 stycznia 2014 roku 36 złotych lub 60 złotych.
|
|
czemu autobusy zakupione przez ZTM może dzierżawić tylko MPK, czy to nie cuchnie jakąś aferą koleżeńską.
|
|
Dodam tylko, że bilet jednorazowy w Warszawie od 16 sierpnia będzie kosztował 3,60 zł, od 1 stycznia 2013 - 4,40 zł, a od 1 stycznia 2014 - 4,80 zł i to tylko za przejazd w jednej strefie !!!
|
|
wydaje mi się że roszczeniowi idioci i studenci z prowincij będą ostro protestować.
|
|
Powinno być do tego, że jeśli ktoś nie ma odpowiednio wyliczonej sumy to płaci ile ma najmniej!!! czyli 5zł 10zł 20zł 50zł dopiero przy 100zł niech nie kupuje bo i tak będzie kosztował go taniej mandat!!! denerwują mnie ludzie którzy kupują bilety w autobusach... w dzisiejszych czasach gdy coraz więcej jest automatów do biletów a na to wszystko są systemy mobilne do sprzedaży biletów to jest nie do pomyślenia...
|
|
Dodam tylko, że taka jest polityka miasta (związana z kosztami drukowania biletów jednorazowych), żeby nie jeździć na biletach jednorazowych. Po to są bilety dobowe i 3 dniowe żeby skorzystać z komunikacji za sensowne pieniądze. Przy dużej ilości linii i możliwości dotarcia do celu różnymi środkami komunikacji jeżdżenie na jednorazowych to strata pieniędzy, a dla miasta duże koszty rozprowadzania takiego typu biletów. |
|
A ci panowie prezesi z ZKM słyszeli o czymś takim jak biletomat czy płaceniu komórką za bilet ewentualnie kartą zbliżeniową !
Wtedy można by zrezygnować całkowicie z sprzedawania biletów przez kierowcę !
Bo jego zadaniem jest przede wszystkim kierowanie pojazdem !
Jeżeli chcą naprawdę zniechęcić ludzi do zakupu u kierowcy a przy okazji dodatkowo zarobić wystarczy walnąć 2-3 krotną przebitkę do ceny normalniej biletu.
|
|
Moze zamiast tego lepiej zastosowac rozwiazanie z wielu miast amerykanskich: autobusy miejskie sa wyposazone w specjalna maszyne do "kasowania" i kupowania biletow. Maszyna ta jest umieszczona przy kierowcy. Pasazer wchodzi przednim wejsciem, kasuje bilet (skanuje kod magnetyczny na bilecie) Jesli nie ma biletu wrzuca/wsuwa do maszyny WYLICZONA GOTOWKE. Jesli nie ma odpowiedniej sumy, moze wrzucic wieksza sume (np. banknot o wyzszym nominale), ale reszty nie dostanie. Z autobusu wychodzi sie tylnymi drzwiami.
|
|
bardzo yntelygentne działanie mpk. Zamiast wszelkimi sposobami ułatwiać pasażerom kupno biletu po to, aby jak najwięcej ludzi jezdzilo komunikacją, to mpk utrudnia dostęp do swojej oferty przewozowej. A może by tak wprowadzili przepis że do autobusów będą wpuszczać tylko pasażeró w krawatach? Tacy przecież są mniej awanturujący się.
|
|
Z tego co zauważyłem, to najwięcej biletów u kierowcy kupują wsiowe buraki(wbrew pozorom łatwo takich wyłapać na tle innych pasażerów). Prawdopodobnie jest to związane z tym, że taki osobnik, jak już gdzieś w życiu jechał to PKSem, z jedyną opcją zakupu biletu właśnie u kierowcy. Podejrzewam, że większość tych buraków nawet nie wie, że można kupić bilet gdzie indziej niż u kierowcy.
|
|
Decyzja dobra by była, gdyby byłą bardziej radykalna. Podniesienie cen o 20 groszy to żadna rażąca podwyżka, zwłaszcza jak zauważył ABC, najlepsza byłaby okrągła suma - np. 2zł ulgowy 5 zł normalny.
Piszecie o biletomatach. Na Wrotkowie jest kilkadziesiąt przystanków, kilkadziesiąt sklepów i tylko 2-3 miejsca, gdzie bilet można kupić. Lecieć 2 km kupić bilet? Bez sensu
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|