Księga Cudów i Łask. "W przypadku choroby pani Katarzyny nastąpiła cudowna ingerencja"

Pozytywna wiadomość :) Kto nie wierzy niechaj czyta ,niechaj słucha.

Piękne świadectwo działania Matki Boskiej! Dużo zdrowia i dla Pani Katarzyny, i dla księdza Sternika - tylko dobrzy pasterze potrafią za sobą tak pociągać parafian ku Bogu.

Jak dotąd nie ma cudownych ingerencji w zabobonny umysł zacofanych i niewykształconych ludzi...

kościół debilami stoi.

Dlaczego Matka Boska - skoro jej wstawiennictwo jest tak skutecznie - nie leczy na masowa skale na oddzialach onkologicznych?

XXi wiek - a ludzie dalej p.o.p.i.e.r.d.o.l.e.n.i

"Dlaczego Matka Boska - skoro jej wstawiennictwo jest tak skutecznie - nie leczy na masowa skale na oddzialach onkologicznych?" Bóg z sobie tylko znanych względów niektórych wierzących uzdrawia, a innym tego uzdrowienia odmawia. A to wszystko dlatego, że w swojej niezrównanej mądrości zarządza rzeczywistością w sposób doskonale zharmonizowany z Jego ostateczną wolą, nie wahając się używać do tego celu również instrumentów fizycznego cierpienia. W Ewangelii wg. św. Jana czytamy: "Jezus przechodząc obok ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia. Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: «Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice?» Jezus odpowiedział: «Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże." Czy człowiecze myśli i zamysły mogą być Bożymi? Nie zawsze. Potrzeba nam wiary ...

"Obraz łaskami słynący" - Boze zmiłuj nad głupotą bałwochwalców.

Może by tak ta matka cudownie zaingerowała w hospicjum Małego Księcia, zamiast jakieś stare baby uzdrawiać? Gdyby istniała taka boska istota, to bym się na nią dobrze wk...ł, a nie czcił! A ksiundz niech załatwi se roczne praktyki w owym hospicjum, a zobaczy, że aniołami są ludzie tam pracujący, a nie jakieś wyimaginowane kobity z obrazków.

pan jezus przestrzegał przed demonicznymi cudami - ***mieczducha888.blogspot.com/2017/02/jak-antychryst-oszuka-wielu-chrzescijan.html , "powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych" - mateusz 24:24

no własnie Dobry Bog daje choroby swoim owieczkom po to aby cierpieli a On się spokojnie na to patrzy jako ten kochający ich jak oni cierpią. Do tego jeżeli Bóg dał wam chorobę to po co się leczycie, przecież Bóg chce abyscie cierpieli w bólu

undefined napisał:

Może by tak ta matka cudownie zaingerowała w hospicjum Małego Księcia, zamiast jakieś stare baby uzdrawiać? Gdyby istniała taka boska istota, to bym się na nią dobrze wk...ł, a nie czcił! A ksiundz niech załatwi se roczne praktyki w owym hospicjum, a zobaczy, że aniołami są ludzie tam pracujący, a nie jakieś wyimaginowane kobity z obrazków.

 on sobie nie załatwi tam  praktykl, bo tam trzeba pracować z tymi dziećmi, a księza są po to aby nie pracować a żyć jak lord

wprowadzić to na masową skalę !!!

undefined napisał:

Piękne świadectwo działania Matki Boskiej! Dużo zdrowia i dla Pani Katarzyny, i dla księdza Sternika - tylko dobrzy pasterze potrafią za sobą tak pociągać parafian ku Bogu.

 jakoś nie było tego świadectwa w roku 1939, 1940, 1941 itd. wcześniej - też

undefined napisał:

"Dlaczego Matka Boska - skoro jej wstawiennictwo jest tak skutecznie - nie leczy na masowa skale na oddzialach onkologicznych?" Bóg z sobie tylko znanych względów niektórych wierzących uzdrawia, a innym tego uzdrowienia odmawia. A to wszystko dlatego, że w swojej niezrównanej mądrości zarządza rzeczywistością w sposób doskonale zharmonizowany z Jego ostateczną wolą, nie wahając się używać do tego celu również instrumentów fizycznego cierpienia. W Ewangelii wg. św. Jana czytamy: "Jezus przechodząc obok ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia. Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: «Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice?» Jezus odpowiedział: «Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże." Czy człowiecze myśli i zamysły mogą być Bożymi? Nie zawsze. Potrzeba nam wiary ...

 bajka dla plebsu  ...

PANIE BARCZYŃSKI CZY MA PAN AKTUALNE BADANIA PSYCHIATRYCZNE

Biedni koderaści...ni to ładne, ni mądre...wylewają swoje smutki i brak sukcesów na forum, bo nie mają przyjaciół, z którymi można porozmawiać. Będziemy się modlić o wyzwolenie was z choroby nienawiści.

A ja siedziałem dzisiaj na przystanku, nie było autobusu, nie było, nie było... Pomyślałem wtedy o Św. Antonim i co powiecie ? Nagle podjechało 42. To gdzie ta księga żeby się wpisać?

A Coperfield usunął Statułę Wolności, to dopiero był cud. A tu takie historie prawicie o recesji choroby. Już w starożytnych Chinach znali co to jest placebo. Jak rownież i nocebo. Po prostu nauka i wiedza.

undefined napisał:

Może by tak ta matka cudownie zaingerowała w hospicjum Małego Księcia, zamiast jakieś stare baby uzdrawiać? Gdyby istniała taka boska istota, to bym się na nią dobrze wk...ł, a nie czcił! A ksiundz niech załatwi se roczne praktyki w owym hospicjum, a zobaczy, że aniołami są ludzie tam pracujący, a nie jakieś wyimaginowane kobity z obrazków.

 38 lat to stara baba? Może to czyjaś matka? Żona? Siostra? Na pewno czyjaś ukochana córka. Jak można być tak bezdusznym...