Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Moja nauczycielka od j angielskiego mówiła mi że wychodzi mi na proponiwane 3/4 ale mówiła żeby dostać ta 4 musze zrobic prezentacjie co mi podwyższy i co tak też zrobiła i powiedziała ze bede miała 4 ale dostaje proponowane oceny i patsze ze jest 2/3 i myślę co jest a nawet miałam dużo 4 i też napisałam sprawdzian na 4 i co jest tu nie tak.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
U. Nas. W. Szkole. Nr8.. Chrz....... Masakra uczeń. 4.nagle.na.koniec.czerwony.pasek..jakie.bylo.zdziwienie.rodzicow.uczniow5
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy po 8godz w szkole dziecko ma dużo zadawane a do tego codziennie sprawdziany kiedy czas na naukę i czas wolny czy to jest normalne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie ma idealnych nauczycieli. Jednak debilizm roszczeniowy wśród współczesnych nieświadomych pseudo rodziców to plaga na ogromną skalę. Ajfoniarze i pozerzy. Winę widzą tylko w pracownikach szkoły, a w sobie nic. Ślepota totalna. Na bank sami kiedyś byli zakałami w szkole i sprawiali nie lada problemy i dziś mamy to co mamy. Bachora nie potrafią wychować bo bachora chowa ulica i internecik. Jacyś debile nadawali szczylom praw, które nie istnieją sądząc, że to coś poprawi. Niczego to nie zmieni a jedynie pogarsza. Jak gówniarzom się za dużo pozwala to nie spodziewajcie się pozytywnych efektów. Jak się teraz z tym nic nie zrobi to przyszłość w prawdziwym życiu ich zdemontuje psychicznie i oświeci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zacznijmy od tego że jeżeli chce się sprawdzić nauczyciela kuratorium nie powinno zgłaszać do szkoły że ma taki zamiar dlatego że dyrektorzy informują nauczycieli i jak to nauczyciel przygotuję się bezbłędnie bez zarzutów a po wizytacji będzie robił swoje i tego mu nikt nie udowodni... Tak nie powinno byc
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tym momencie to jest jakiś żart... To nauczyciele w tej chwili potrafi zblaznic dziecko, ukarać uwaga za byle co  robią co im się żenię podoba bo myślą że są nauczycielami to mogą wszystko a niektórzy poprostu minęło się z powołaniem. Miałam taki i mam na swoim dziecku i proszę tu bajek nie opowiadać.. Może są nauczyciele z powołania ale jest ich garstka!!!! 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rodzice przesadzają myślą, że mają władzę. Nauczycieli traktują jak śmieci. W głowach im się poprzewracało. Zajmują się błahostkami. Zamiast się skupić na dzieciach.
 W tym momencie to jest jakiś żart... To nauczyciele w tej chwili potrafi zblaznic dziecko, ukarać uwaga za byle co  robią co im się żenię podoba bo myślą że są nauczycielami to mogą wszystko a niektórzy poprostu minęło się z powołaniem. Miałam taki i mam na swoim dziecku i proszę tu bajek nie opowiadać.. Może są nauczyciele z powołania ale jest ich garstka!!!! 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja mam pytanie odnośnie wyborów samorządowych , jak to jest z nauczycielami? Bowiem jedna z nauczycielek zachowuje się nie odpowiednio tym bardziej ze jest dyrektorka a wręcz daje zły przykład dzieciom, dobrze było by wiedzieć jakie jest prawo odnośnie tego typu zachowania
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przecież jak tak ciężko Wam z dwu miesięcznym wolnym (pewnie niestety, że w lato bo na pewno byście chcieli jesień) to zawsze można zmienić zawód... i proszę nie pisać, że nie po to się uczyłem/ uczyłam bo wielu wykształconych ludzi musi srogo zapierniczać za dużo mniejsze pieniądze, niż mają nauczyciele...i mają 26 dni wolnego a nie całe wakacje, ferie, wszystkie świeta itp....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chcialam opisać sytuację jaka miała miejsce 8 lat temu po śmieci mojego męża Cezarego Zdziebkowskiego syna Wiesławy i Henryka Zdziebkowskich jako ich synowa byłam gnębiona przez Jerzego Wiśniwskiego i jego żonę Iwonę Wiśniwską a także Jlantę DOLATĘ Wiesławę Zdziebkowską miałam opuścić ich dom w którym zamieszkiwałam po śmierci mojego męża a Jerzy WIŚNIEWSKI który pełni obecnie i wtedy funkcję Dyrektora Pleszewskiego Pogotowia Opiekuńczego w Pleszewie dokonywał na mnie takich brutalnych metod jak przymuszanie mnie do podpisania wymeldowania z domu na MARSZEWSKIEJ a chcę dodac ze moje dzieci miały wówczas ćórka 11 lat a syn 3 lata ponadto byłam gnębiona przez Jerzego Wiśniewskiego przez nagrywanie mnie bez mojej wiedzy i straszona ze odbiorą mi dzieci bo mają taką władzę abym tylko wyprowadziła się z domu dla dobra moich dzieci to zrobiłam ale jak mogą tacy ludzie uczyć dzieci i pełnić funkcję Drektora jak niszczyli moje dzieci i mnie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak nauczycielom jest źle w zawodzie to niech odejdą. Zauważyłam, że zaczynają popadać w skrajności; od obrażania do pozwalania uczniom na wszystko z komentarzem "to tylko dzieci". Trochę pokory przydało by się również nauczycielom. Mają tyle wolnego, wakacji, ferii, urlopów i etat o połowę mniejszy niż "normalny" pracownik. W wolnym czasie, zamiast pracować na kolejnym etacie , niech odpoczywają i regenerują się psychicznie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moje dziecko stało się ofiara przemocy głównie psychicznej. Były w jej klasie dzieci znacznie gorzej traktowane jednak moja córka załamała się nerwowo. Szkoła sprawę zamiatała pod dywan a wręcz odwracała kota ogonem. Jako 8 latka córka zaczęła mówić o samobojstwie. Trzy lata później chciała zakończyć wszystko... zabrałam dziecko ze szkoły z obawy o jej życie. Dyrekcja, pedagog wiedzieli o wszystkim co spotkało moje dziecko. Usłyszałam, ze w każdej klasie jest oprawca i kozioł ofiarny a oprócz wykładów o wzajemnym szacunku nic więcej nie da się zrobić. Pomimo iż dziecko przebywało na zwolnieniu lekarskim Dyrektor, któremu ewidentnie sprawa nie była na rękę podał nas rodziców do sądu. Bo przecież edukacja dziecka to najważniejsza rzecz! Ale jak strajkował z nauczycielami to już o tym chyba zapomniał!!! Efekt? Czekamy na sprawę o ograniczenie władzy rodzicielskiej co spowodowało dodatkowy stres u córki . Tak się kończy walka o bezpieczeństwo i życie własnego dziecka. ... czyli koperta z mojej strony załatwiłaby sprawę...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Uczeń nie ma czasu na odpoczynek, nauczyciel może pójść na urlop zdrowotny albo strajkować
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od początku roku szkolnego moje dziecko cały czas jest szykanowane przez wychowawce i jedna z nauczycielek.Dyrektorka cały czas stoi po ich stronie.A kuratorium? Twierdzą, że nie mają prawa kontrolować nauczycieli,mogą tylko porozmawiać z dyrektorem. Wiec gdzie iść z problemem?Do wojewody?Dziecko ma dość, nie chce się już uczyć tych przedmiotów, które uczą te dwie nauczycielki.Była ponizana, wysyłana przez wychowawczynie na jakieś chore kary do tej drugiej. Ta z matematyki robiła nawet przy innych dzieciach zdjęcia tego co moje dziecko zrobiło na tablicy przy odpowiedzi.Za byle co wstawiane uwagi i oceny niedostateczne. W tej chwili dużo dzieci będzie pisało egzaminy poprawkowe bo obie miały swoich pupilow a innym wstawialy 1.Kombinują żeby utworzyć dodatkową klasę (jednego rocznika w tej szkole brakuje).Dodatkowo od początku roku szkolnego chodzę i proszę o sprawdziany dziecka,chce wiedzieć czego ja uczyć w domu i za każdym razem to samo:"po co to pani niech się uczy z ćwiczeń i z ksiazki".Wg. mnie robią jakieś machlojki i dlatego nie chcą pokazać sprawdzianów. To co się dzieje w tej szkole to masakra. Nie wiem co robic.Poradźcie coś. Już myślałam żeby naglosnic wszystko w telewizji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tesytet
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kuratorium powinno wszystkie Skargi sprawdzać. Przykład w szkole przy ul Rudzkiej 6 w Warszawie szkole podstawowej im Mariusza Zaruskiego jest ruda nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej. Po tym jak maz ja w trabe puscil i zostawil z 2 dzieci to powalilo jej sie pod czacha. Odłóż ta pani Bardzo często nie równo traktuje dzieci nie potrafi złapać z nimi kontaktu ma swoich faworytów ona ma tez dzieci ktore nue lubie. jednym slowem dzieci nie są równo traktowane Taki nauczyciel to kompletne dno i porażka
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do kogo można zgłosić złe podejście nauczyciela do dziecka?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziś odbierałem syna z przedszkola, Pani nauczycielka poprosiła o rozmowę na temat syna (5lat).Chodziło o jego zachowanie, mieli namalować wakacje na kartkach.Syn mówił że nie wie jak i po nacisku nauczycielki porozrzucał własne kredki po klasie.Po wejściu do klasy Panie poinformowała mnie o jego zachowaniu i powiedziała że zostawiła kredki abym to zobaczył.Pozbierałem z synem kredki po czm poprosiłem syna aby przeprosił za zachowanie i tak zrobił.W domu usiedliśmy do zadania ze szkoły i wystarczyło kilka pytań i ukierunkowanie syna typu:gdzie byliśmy na wakacjach i co tam widziałeś, to wystarczyło aby namalował na kartce może ,plażę ,ratownika ,meduzy i banan do pływania:).Wydaje mi się że zabrakło tego u pani nauczającej 5-cio latków.Czy powinienem się z tym do kogoś zwrócić?Nadmienię tylko że syn już pierwszego dnia szkoły powiedział nam że miał karę i stał w kącie. Proszę o opinię i pomoc.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rodzice jest jedno wyjście bardzo skuteczne przepisać dziecko do innej szkoły . Z waszym dzieckiem pójdzie subwencja z oświaty. Mniej dzieci w danej szkole mniej godzin dla nauczyciela, a może tez mniej klasy .Zamkniecie szkoły itp. Wtedy dyrektor i kuratorium zbadają przyczynę mniejszej ilości dzieci. Strach o prace zmieni ich beznadziejne podejście do pracy robienie łaski
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...