Lublin: Będą zwozić ludzkie organy i chemikalia na Zadębie?. "To największy syf"

Jestem pozytywnie zaskoczony. Pani Marta Wcisło wraca do swego dawnego dobrego stylu. Tę aktywność należy pochwalić i poprzeć. Chodzi o problem nie tylko dla mieszkańców tej dzielnicy (Hajdów - Zadębie), ale również dla innych terenów, nie tylko blisko położonych terenów. Bardzo częste (prawdopodobnie dominujące) w Lublinie wiatry z zachodu (oraz północnego zachodu) mogą szkodliwe smrody i niebezpieczne dymy z tegoż wysypiska skierować np. w kierunku Felina, Świdnika, Kalinówki, Abramowic ... . Liczne na Zadębiu i Hajdowie cieki wodne (kierujące wody do Bystrzycy) mogą przenosić trucizny i inne niebezpieczne substancje do Bystrzycy (następnie do Wieprza i Wisły) oraz przyczynić się do zatrucia gleby oraz wody studziennej na odnośnym obszarze. Problem jest bardzo poważny.

Skoro jak twierdzisz trucizny będą przenoszone do Bystrzycy a następnie Wieprza i Wisły to skąd w takim razie się wzięła pozytywna opinia Sanepidu i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska? W łapę wzięli czy nie mają tak rozległej wiedzy jak twoja?

Syf, niesyf, ale pytanie, w jaki sP0sób ma się dalej "rozwijać" Łysogród, w którym obumarły nawet takie "prężne" gałęzie, jak karczmarstwo czy wynajem apartamĘtów. Przekupka-dewelotargowiczanka może sobie uprawiać happeningi (zerwała się z łańcucha?), ale o wszystkim i tak zadecyduje Loża ustami kierownika sPÓłdzielni dewelo-tęcza.

PEŁO sama z sobą sobie nie radzi. Zabrali kasę na rzejomo gwarantowane, kolejne nasadzenia roślin w parku Zawilcowa. Pewnie coś tam posadzą przy kampanii. Narobią sobie fotek i szlus

Czy agent_srome_K_ z agencji deweloprzydoopASa już otrzymał instrukcje z "centrali" (z Jakubowic), czy ma P0pierać, czy kontestować tą "inwestycję"? Obserwujecie, co będzie tu nadawał - to najlepszy papierek lakmusowy żeby ocenić, czy ten geszeft dostanie certyfikację od Kartelu czy też nie (na P0kazówki w wykonaniu skompromitowanej persony nie ma co zwracać uwagi).

Skoro jak twierdzisz trucizny będą przenoszone do Bystrzycy a następnie Wieprza i Wisły to skąd w takim razie się wzięła pozytywna opinia Sanepidu i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska? W łapę wzięli czy nie mają tak rozległej wiedzy jak twoja?

• Proszę zapytać tych, którzy pozytywnie to coś zaopiniowali.
• Mam na piśmie (w postaci dokumentów urzędowych) informacje o tym, że - w innej sprawie - opinie środowiskowe oraz związane z nimi stanowiska wydano bez "wychodzenia w teren"; taka "wirtualna rzeczywistość" w zakresie ochrony przyrody.

pani Wlizło protestuje, ok jej prawo. Proponuje lokalizację dalej idącą ? Nie. Kurtyna. Sprawdźcie jak głosowała gdy była radną ws.planu zagospodarowania miasta. Napisze pismo, z którego łajno wynika, kurtyna.

Dziwnym trafem wszystkie tego typu inwestycje budowane w mieście, a nie poza miastem i oddzieleniem pasem lasu od miasta zawsze mają pozytywne decyzje środowiskowe. Smród z Mełgiewskiej i z Turystycznej czują wszyscy przejeżdżający tamtymi drogami, ale nie dochodzi do biurek w urzędzie. O tym jakie będą skutki na wypadek pożaru też wszyscy są sobie w stanie wyobrazić, ale łatwiej jest czarować rzeczywistośc. Spalarnie, produkcja chemikaliów, itd. plus wycinka Starego Gaju, wycinka drzew na Lipowej, aby była betonową, bo jakaś wysepka musi powstać, itd. to są głowne i zawsze zgodne z prawem założenia ratusza. Szkoda tylko, że rozsądku, dobrej woli i szacunku dla mieszkańców w tym zawsze brakuje.

O, znowu się objawiło to głupiutkie naiwne dziewczę ze swoimi "mądrościami". Ty nam lepiej powiedz co ma wspólnego ratusz z wycinką drzew w Starym Gaju? I skąd u ciebie to przekonanie, że ościenne gminy palą się do budowania takich instalacji u siebie? Myślisz, że marzeniem każdego wójta i burmistrza z gminy ościennej jest przyjmowanie śmieci wytwarzanych przez mieszkańców Lublina?

O, znowu się objawiło to głupiutkie naiwne dziewczę ze swoimi "mądrościami". Ty nam lepiej powiedz co ma wspólnego ratusz z wycinką drzew w Starym Gaju? I skąd u ciebie to przekonanie, że ościenne gminy palą się do budowania takich instalacji u siebie? Myślisz, że marzeniem każdego wójta i burmistrza z gminy ościennej jest przyjmowanie śmieci wytwarzanych przez mieszkańców Lublina?

 Robek (Od czego to? A moze to tylko przejaw infantylizmu?). To, że p. Żuk stawiający na rozwój i nie mający skrupułów w wyborze rozwój-czy drzewo raptem zapragnął stanąc po stronie obrońców Starego Gaju nie zmienia i tak jego ogólnego nastawienia. Na pewno żadna gmina nie ma ochoty za zatruwanie swoich mieszkańców, no, chyba że wójt/burmistrz zostali przekonani szczególnymi argumentami, ale Lublin co chwilę rozważa jaką spalarnię otworzyć i co produkować, czego inni nie chcą na swoim terenie. Zadębie od lat cuchnie zapachami z oczyszczalni ścieków i żadne filtry nie pomagają. Zbiorowisko odpadów z Metalurgicznej czuć na obwodnicy, ale to normalne. Kolejne instalacje zatruwające środowisko w coraz bardziej ogołoconym z wysokich drzew mieście normalnemu człowiekowi dają wiele do myślenia, a tu zawsze wszystko zgodnie z normami.

Dziewczę drogie, pleciesz takie durnotki, że aż się słabo robi. Rozumiem, że wolalabyś, żeby prezydent uroczyście i oficjalnie oświadczył, że popiera wycinki w Starym Gaju? Czy o co ci w końcu chodzi? Naprawdę ciężko zrozumieć jakie procesy myślowe zachodzą w twojej główce. A co do gmin, skoro jak słusznie zauważyłaś, nie mają ochoty na zatruwanie swoich mieszkańców, to dlaczego mimo wszystko chcesz na ich terenie stawiać tego typu instalacje? Użyłaś wcześniej zwrotu "poza miastem", co chyba jasno wskazuje przybliżoną lokalizację. Czy to nie jest trochę egoistyczne myślenie na zasadzie "wszędzie byle nie u mnie"? Zdajesz sobie sprawę, że odpadów przybywa i gdzieś tego typu projekty muszą być realizowane, jeśli nie chcemy wszyscy żyć na jednym wielkim śmietnisku? Kwestię tego co Lublin rozważa z litości pominę. Ja np. mogę rozważać czy jutro polecę na Księżyc. Liczy się to co powstaje a nie to, że jedna czy druga firma coś tam planowała ale finalnie nic z tego nie wyszło. Trzymajmy się faktów a nie s-f. Tak na marginesie, wiesz gdzie są składowane śmieci wytwarzane w Lublinie? W Wólce Rokickiej. A teraz jedź do Wólki Rokickiej i zapytaj tamtejszych mieszkańców co o tym myślą. Może to da ci trochę do myślenia.

Dziwnym trafem wszystkie tego typu inwestycje budowane w mieście, a nie poza miastem i oddzieleniem pasem lasu od miasta zawsze mają pozytywne decyzje środowiskowe. Smród z Mełgiewskiej i z Turystycznej czują wszyscy przejeżdżający tamtymi drogami, ale nie dochodzi do biurek w urzędzie. O tym jakie będą skutki na wypadek pożaru też wszyscy są sobie w stanie wyobrazić, ale łatwiej jest czarować rzeczywistośc. Spalarnie, produkcja chemikaliów, itd. plus wycinka Starego Gaju, wycinka drzew na Lipowej, aby była betonową, bo jakaś wysepka musi powstać, itd. to są głowne i zawsze zgodne z prawem założenia ratusza. Szkoda tylko, że rozsądku, dobrej woli i szacunku dla mieszkańców w tym zawsze brakuje.

Właśnie wysepka jest z myślą o mieszkańcach, o ich bezpieczeństwie.

Jako absolwent kierunku Ochrona Środowiska przykro patrzeć jak Pani poseł zbija kapitał polityczny używając tylko chwytliwych zwrotów a nie poświęci choć chwili żeby zapoznać się z obowiązującymi przepisami w zakresie ochrony środowiska czy gospodarki odpadami.

Pan "redaktor" widać lubi pisać klikalne tytuły i wzbudzać zamieszanie w społeczności lokalnej. Mieszkam nie daleko i w koło działa tam mnóstwo firm śmieciowych i nikomu to nie przeszkadza. Radni z naszej dzielnicy powinni zająć się bardziej palącymi problemami a nie szukać rozgłosu przy Pani posłance.