Lublin: Chcą przekształcenia działek, by móc na nich budować. Co planują inwestorzy? [zdjęcia z drona]

Planiści z Urzędu Miasta uznali, że taka zmiana może być korzystna.+ Pytanie - dla kogo zmiana taka może byc korzystna i o jakiego dewelopera chodzi? A ludzie o d dawna gadali, że po ostatnich wyborach - Miasto zostanie zabetonowane i stanie się El Dorado deweloperów

Planiści z Urzędu Miasta uznali, że taka zmiana może być korzystna.+ Pytanie - dla kogo zmiana taka może byc korzystna i o jakiego dewelopera chodzi? A ludzie o d dawna gadali, że po ostatnich wyborach - Miasto zostanie zabetonowane i stanie się El Dorado deweloperów

To należy "ludziom" powiedzieć, żeby nie pieprzyli trzy po trzy, bo każdy nowy budynek powstały w mieście to wzrost zysków z podatku od nieruchomości. A ten podatek wpływa gdzie? Ano do kasy miasta - czyli pośrednio do tych samych "ludzi". Oczywiście bywają też ludzie o paskudnym charakterze, którzy woleliby nawet, żeby miasto nie miało więcej pieniędzy z podatków, byle tylko przy okazji żaden "prywaciarz" nie zarobił. Ale to taka kategoria zawistników, którą nie warto się w ogóle zajmować.

Planiści z Urzędu Miasta uznali, że taka zmiana może być korzystna.+ Pytanie - dla kogo zmiana taka może byc korzystna i o jakiego dewelopera chodzi? A ludzie o d dawna gadali, że po ostatnich wyborach - Miasto zostanie zabetonowane i stanie się El Dorado deweloperów

 Ty masz chłopie zabetonowany mózg. Idź poczytaj ile nowych mieszkań oddaje się w innych miastach i przestań pisać bzdury o "el dorado deweloperów" w Lublinie. Tkanka miejska podlega ciągłym zmianom i to jest naturalna rzecz. Tak samo jak rozwój metropolii.

wzrost wpływów z podatku od nieruchomości, miejsca pracy które tworzy deweloper, plusów jest znacznie więcej ale cebulak nie zdaje sobie z tego sprawy bo ksiądz powiedział że deweloper to zło a on to wziął za prawdę objawioną i teraz psioczy na każdy nowo wybudowany blok

Zezwolenia na budowę to dopływ kasy do wielu kieszeni. I tyle w temacie.

Zastanawiam się, dlaczego nie chcą budować osiedla przy Abramowickiej np. między ulicą Powodową a ul. Podleśną. Są tam obecnie pola ale widok zapiera dech. Jest ul. Abramowicka, która doczekała się remontu i będzie dobrze skomunikowana. Jest las, zatem walor przyrodniczy zostaje. Być może dzięki zlokalizowaniu tam osiedla, dzielnica mogłaby się ożywić.

A mi bardzo podoba się sformułowanie " niewysoki sąd" ciekawe czy jak inwestycja dojdzie do skutku to na rozprawie bedzie moeilo sie "wysoki sadzie" czy wlasnie "niewysoki sądzie"

Widzę, że uakrywniła się grupa popierwjąca zabudowę i zabetonowanie Lublina za wszelką cenę, to jest cenę kasy napływającej do kieszeni.

Widzę, że uakrywniła się grupa popierwjąca zabudowę i zabetonowanie Lublina  za wszelką cenę, to jest cenę kasy napływającej do kieszeni.

zgaduję.. kolejny nawiedzony ekolog który kompletnie nie rozumie na czym polega życie w mieście i próbuje na siłę wszystkich uszczęśliwić?

Zezwolenia na budowę to dopływ kasy do wielu kieszeni. I tyle w temacie.

 I jak mniemam, najbardziej boli Cię fakt, że do cudzej kieszeni a nie twojej.

Deweloperzy powinni zainteresować się terenem na ulicy Puławskiej. Wykupić garaże od właścicieli i postawić tam budynki mieszkalne a miejsce jest super

Pomijając malkontentów którzy najchętniej mieszkali by w ziemiankach, to według mnie jest do dobra decyzja. Raz wpływy do budżetu, dwa miejsca pracy, a najważniejsze to estetyka. Wyburzenie patologicznej urbanistyki z okolic wapiennej i zabudowa zakrzaczonych terenów wpłynie pozytywnie na wygląd miasta. Ale jak ktoś w ziemiankach mieszka to mu beton przeszkadza

Nie, to zwolennik pisu dla którego wieżowce na srebrnej to objaw skromności, a infrastruktura w Lublinie to "betonowane", rzekome układy Żuka z developerami i hejt. Społeczeństwo z kompleksami.

Zastanawiam się, dlaczego nie chcą budować osiedla przy Abramowickiej np. między ulicą Powodową a ul. Podleśną. Są tam obecnie pola ale widok zapiera dech. Jest ul. Abramowicka, która doczekała się remontu i będzie dobrze skomunikowana. Jest las, zatem walor przyrodniczy zostaje. Być może dzięki zlokalizowaniu tam osiedla, dzielnica mogłaby się ożywić.

 Stary! Teraz upchnąć jelonkowi apartament w centrum graniczy z cudem, to co mówić o takich zadupiach. Większość tych, co jeszcze kupuje, czyni ten krok licząc na zbicie kasy z wynajmu studenciakom. Tyle tylko, że studentów z roku na rok coraz mniej - taką mamy demografię.

Dlaczego urzedu budoje sie w zakorkowanym centrum bez miejsc parkingowych. Dlaczego nie powstaja np w okolicy stadionu gdzie jest wielki pusty parking?!!!! Miejscy planisci - tu od razu mam zle przeczucia.

"Inwestor stara się o umożliwienie tu zabudowy wielorodzinnej wraz z towarzyszącymi usługami oraz z możliwością budowy domów studenckich. Planiści z Urzędu Miasta uznali, że taka zmiana może być korzystna" - niech zgadne - TBV?

już widzę idiota od "jelonków" i "dewelospisków" się uaktywnił...za mało mają w Abramowicach zajęć w ciągu dnia...

cały ten wygon między dworcem PKP a stadionem to świetne miejsce na ulokowanie nowego śródmieścia Lublina, którego tak brakuje, bo to z przełomu XIX jest bardzo ciasne...tylko że prawdziwe miasto to jest zabudowa pierzejowa, tj. budynki (kamienice) ustawiane bezpośrednio przy ulicach, natomiast jeśli urzędasy zaprojektowały tam możliwość stawiania luźno stojących biurowców otoczonych paskudnymi parkingowiskami, jak np. na Zana, to ja dziękuję za taki syf...

cały ten wygon między dworcem PKP a stadionem to świetne miejsce na ulokowanie nowego śródmieścia Lublina, którego tak brakuje, bo to z przełomu XIX jest bardzo ciasne...tylko że prawdziwe miasto to jest zabudowa pierzejowa, tj. budynki (kamienice) ustawiane bezpośrednio przy ulicach, natomiast jeśli urzędasy zaprojektowały tam możliwość stawiania luźno stojących biurowców otoczonych paskudnymi parkingowiskami, jak np. na Zana, to ja dziękuję za taki syf...

 dokładnie, dodatkowo szansa na zmianę wizerunku miasta w oczach przyjezdnych, bo na razie jak się z dworca PKP wychodzi "na miasto" to niektórzy mogą pomyśleć że zaspali i przez pomyłkę wysiedli w Kraśniku...tereny wzdłuż linii kolejowej powinny zostać zabudowane biurowcami i urzędami, tak jak to jest w Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu...tam jak wjeżdzasz pociągiem na stację to widzisz że do miasta przyjechałeś...

Zbieram hajs i czekam na ceny 2.5 k za mk nowe bloki lbn wy płaćcie 5 i 8 hehe hmm zainwestował bym z 2 mln eur w lbn ale doskonale zdaje sobie z tego sprawę ze to jak strzał w głowę najsłabiej zaludnione miasto w pl które ma juz 3 razy więcej mieszkań niż mieszkańców dobuduje jeszcze z 1000 bloków hehe juz niebawem największy krach na rynku nieruchomosci w Polsce miasta typu Lublin bedą wymiatać