Lublin: Kto i za ile rozbuduje Al. Racławickie? Dzisiaj poznaliśmy oferty chętnych firm

Remontować tą zdegradowaną ulicę! Jest na to kasa unijna i więcej to się nie powtórzy. Szaleńcy i pieniacze protestują zawsze niezależnie od inwestycji i inwestora.

"Sygnalizacje mają być wyposażone w łączność radiową z autobusami i trolejbusami, a gdy wykryją spóźniony względem rozkładu pojazd, wydłużą mu zielone światło." -, że co proszę? wykorzystując fale radiowe czy jak? bezprzewodowo? Pachnie mi tu wdrażaniem na cichacza rozwiązań pod sieć 5G. Mieszkańcy nie dajcie sobie tego wcisnąć, wasze ciche przyzwolenie będzie pretekstem do zastosowywania radiowych/bezprzewodowych rozwiązań promieniujących do otoczenia na większą skalę. 25 Stycznia podobno są miasta( Kraków, Gdańsk o ile dobrze słyszałem) protestujące przeciwko nieprzebadanej, eksperymentalnej sieci 5G. Nam nikt protestu nie zorganizuje albo świadomość zagrożenia jest niska - nasze miasto zaspało najwyraźniej. Żadnego 5G w Lublinie nie będzie. Przez 2 miesiące Orange testował na 10 stacjach bazowych sieci 5G rozlokowanych po różnych dzielnicach( jedna taka stacja wyglądająca jak walec, figura geometryczna koloru ciemnoszarego znajduje się w okolicy Selgrosa w dzielnicy Węglinek) - osiągnęli ponad 700 MB/sekundę prędkość mobilnego internetu i na tym eksperymentowanie niech się zakończy. Za testy życzliwie dziękujemy, sadzenia masztów, nadajników, przekaźników sobie nie życzymy, nie zamawialiśmy tego, nie oczekiwaliśmy. Nie będziemy mieć na sumieniu małych dzieci oraz staruszków, nie pozwolimy by Lublinianie byli królikami doświadczalnymi zdradliwego quasi-postępu. Pamiętajcie - bezprzewodowy internet jest tani a w miejscach publicznych bezpłatny - a wiecie dlaczego? bo płatnością jest wasze zdrowie - im dłużej przebywacie w polu elektromagnetycznym wywołanym przez wi-fi, stacje bazowe czy jakieś nadajniki/przekaźniki tym bardziej odczuwacie takie objawy jak: bóle głowy, problemy ze snem, problemy z koncentracją, zaburzenia pamięci, zaburzenia płodności, zaburzenia gospodarki hormonalnej, szumy uszne, pogorszenie nastroju albo zmęczenie, niechęć do czegokolwiek. Musicie w końcu poznać prawdę - kiedy wprowadzano sieć 4G chodziło tylko i wyłącznie lobby telekomunikacyjnemu o to by rozpropagować smartfony i wszechobecnie wi-fi, po co? bo doskonale wiedzieli jak internet mobilny stanie się używką, swoistą heroiną XXI wieku - chodzilibyście z laptopami, tabletami, gdyby nie było smartfonów? - Nie, to jest zatem potencjalny dowód na celowość pojawienia się smartfonów w naszej codzienności - uzależniania od bycia mobilnym, konieczności śledzenia zmieniających się trendów i mód zamiast móc cieszyć się życiem i być sobą. Na tzw. postępie zakończonej poprzedniej dekady w postaci pojawienia się smartfonów, wi-fi i social mediów - społeczeństwo nic nie osiągnęło, uległo rozleniwieniu, ogłupieniu i uzależnieniu - ot i cały postęp i żeby było śmieszniej nie zyskaliśmy niemal nic w zamian, zabrano nam czas, zdrowie, prywatność i wolność. A co ciekawe wiele ludzi naiwnie broni smartfonów i wi-fi uważając to za ''postęp, ikonę czasów, styl'', media przyklaskują "że społeczeństwo się zmieniało, oczekiwało innowacji" itp. itd. - bzdury, biznesy i inwestycje oczekiwały zmian dokonując inżynierii socjotechnicznej i stosując psychologię tłumu by zwieść go na manowce, by go kontrolować, inwigilować i mieć kokosy spieniężając ludzki czas, zdrowie i prywatność. To są antyludzkie biznesy i inwestycje. Oni dobrze wiedzieli, że społeczeństwom w zupełności do podstawowego kontaktu wystarczą zwykłe komórki sieci 2G - bez niczego, do kontaktu jedynie rozmowy/sms-y oraz miejskie budki telefoniczne( lepiej porozmawiać niż pierniczyć się z sms-owaniem czy nieustannym czatowaniem - logiczne - tylko, że oni nie mieli z tego zysku i oto chodziło i nie ważne, że to służyło ludziom, bo dla nich było nierentowne). Doskonale wiedzieli, że miejsce internetu powinno być tylko tam gdzie potrzeba - w domu i miejscu pracy najlepiej na kablu/przewodzie w komputerze. Oni chcą biznesów - pobieraj aplikacje i/lub zakładaj konta a za usługi płać jedynie bezgotówkowo - ot i chytry biznes - papierowe dokumenty eliminować i wymuszać zakładanie kont, promować bezgotówkowość nad transakcjami gotówkowymi, uzależnić ludzi od wi-fi niczym jak od wody w kranie. Smartfony, wi-fi, social media, biometrie, bezgotówkowość, sieć 5G, internet rzeczy - wszystko to jest przejawem cyfrowo-technologiczno-telekomunikacyjnej poprawności politycznej nakierunkowanej na odbieranie ludziom czasu, zdrowia, prywatności i tym samym wolności nie dając zazwyczaj nic prócz poczucie rozleniwiania, ogłupiania i uzależniania. Taki postęp prowadzi tylko i wyłącznie do upodlenia

 Szkoda czasu na czytanie tych twoich "mądrosci jedynych"

Wiosna 2020 będzie ostatnią wiosną Alei Raclawickich, zielonych, ze szpalerami drzew, takich znanych od 100 lat. Po przebudowie szpalery drzew zastąpią szpalery słupów, a nad jedzdnia pojawi się pajęczyna drutów przesłaniajaca niebo. Amatorzy i zawodowi fotografowie, nie przegabcie ostatniej wiosny Al. Raclawickich.

no z takim podejsciem to chyba nadal powinniśmy jeździć konno. Remont jest niezbędny i wszyscy o tym wiedzą oprócz grupki "ekologów".

 Ekolodzy ugrali kilkadziesiąt kolejnych drzew i dobrze. Ale juz dość i czas na przebudowę, dośc tych przepychanek

Czy wiadomo coś o planowanych do zastosowania materiałach i tzw. Małej architekturze? Naiwnie liczę że na reprezentacyjnej alei przewidziano zastosowanie czegoś więcej niż ordynarnie szarobetonowe słupy i kostka betonowa...

Jednemu nie podoba się wycięcie drzewa. Innemu bus pas, a kolejnemu lewoskręt. Banda wariatów!!!!

Po co ta ściema, że Aleje Racławickie to wizytówka miasta? Tak było dawno temu, gdy do Lublina wjeżdżało się od Alei Warszawskiej, teraz się wjeżdża od obwodnicy i do centrum przez Lubomelską (korki po nowych światłach) Dolna 3 Maja (wąska, i niebezpieczna), Wodopojna (niebezpieczna przez auta wyjadaczce lub czekające na zaparkowanie lub wyjeżdżające ze Staszica - dużo wypadków) lub dziurawą Lubartowską (tu tylko trolejbusy) . TA INWESTYCJA JEST W INTERESIE TYCH co budują nowe apartamentowce wzdłuż Racławickich. Rzecz w tym, że za Pruszkowskiego i częściowo Wasilewskiego inwestycje infrastrukturalne drogowe służące prywatnym inwestorom, o ile dobrze pamuętam, były współfinansowane przez inwestorów, teraz chyba płacimy tylko MY ( z naszych podatków)

Ponad 100 mln na rozpierduchę historycznej alei miasta, bo kolesie potrzebują wymiany sieci kanalizacyjnej na potrzeby 2-ch apartamętowców? Czy nie przeginacie z tym zapałem dla dewelo-rozwoju.

Remontować tą zdegradowaną ulicę! Jest na to kasa unijna i więcej to się nie powtórzy. Szaleńcy i pieniacze protestują zawsze niezależnie od inwestycji i inwestora.

 Zdegradowane to Aleje będą po tym pseudo-remoncie. Technokrata sPOd Krasnegostawu ze słomą w butach, który klęczy przed bandą cwaniaków z wypchanymi portfelami, robi z naszego miasta krzyżówkę Detroit i Dhaki.

Czy czasem wszyscy decydenci w mieście oraz ich pośrednicy kupili już na starość apartamentowce na Cyprze lub Ibizie? Przecież w tym mieście już się nie da żyć od smogu i braku zieleni! Miasto tonie w smogu i co noc tonąc będzie.

To remont ok 2km prostej drogi ma kosztować ponad 100 milionów zł?   Czy wszyscy zdrowi na głowie?

Po co ta ściema, że Aleje Racławickie to wizytówka miasta? Tak było dawno temu, gdy do Lublina wjeżdżało się od Alei Warszawskiej, teraz się wjeżdża od obwodnicy i do centrum przez  Lubomelską (korki po nowych światłach) Dolna 3 Maja (wąska, i niebezpieczna), Wodopojna (niebezpieczna przez auta wyjadaczce lub czekające na zaparkowanie lub wyjeżdżające ze Staszica - dużo wypadków) lub dziurawą Lubartowską (tu tylko trolejbusy) . TA INWESTYCJA JEST W INTERESIE TYCH co budują nowe apartamentowce wzdłuż Racławickich. Rzecz w tym, że za Pruszkowskiego i częściowo Wasilewskiego inwestycje infrastrukturalne  drogowe służące prywatnym inwestorom, o ile dobrze pamuętam,  były współfinansowane przez inwestorów, teraz chyba płacimy tylko MY ( z naszych podatków)

 niektórzy wierzą w teorie spiskowe bo chyba sami tamtędy nie jeżdżą, inczej byś mówił jakbyś kolejny raz remontował zawieszenie w swoim samochodzie przemieżając tą drogę codziennie do pracy

a w Białej Podlaskiej wytną 120 drzew towarzystwo dla natury i człowieka do roboty bo nie ma kto protestować, macie ode mnie cynk

Przecież tu chodzi o wycięcie wszystkich drzew bo blokują sygnał 5G i nie wszyscy mieszkańcy będą jednakowo napromieniowani. A ma być demokracja i wszystkim po równo, promienie śmierci również. A ZUS i proboszcze się cieszą bo wzrosną przychody.

A na botaniku nie pytaja nikogo i po cichu budują nowy blok wycinaja i już.

A na botaniku nie pytaja nikogo i po cichu budują nowy blok wycinaja i już.

 niby w ktorym miejscu??

Jakoś bez protestów zlikwidowano skwer przy Al.Racławickich 28.Czy ekolodzy i urzędnicy zadbali by inwestor zrobił nowe nasadzenia w miejscach wskazanych przez miasto?

wydawanie takiej kasy na kawałek ulicy to zwykły skandal - pomijając kwestię drzew (równie skandaliczną - na Racławickich jest tak szeroko, że wycinka drzew to zwyczajne widzimisię) kapitalna przebudowa tych dróg nie ma żadnego uzasadnienia. mało tego - rozpadają się inne główne arterie miasta (ot, choćby Tysiąclecia jest w opłakanym stanie, o Kraśnickich nie wspominając - a gdzie dziesiątki pomniejszych ulic; Głęboka, Turystyczna, Nadbystrzycka, Zana.. można tak bez końca) wymagające pilnego remontu, na który - znając życie - zabraknie pieniędzy, bo te pójdą w dużej mierze na wybetonowanie Racławickich i Lipowej...

"Toshiba stawia na Polskę. Otworzy zakład za ponad 100 mln zł" - prywatny inwestor za 100 mln zł zbuduje całą nowoczesną fabrykę z budynkami , maszynami, infrastrukturą a w Lublinie za 100 mln zł można wyremontować 2 km ulicy albo za połowę tej ceny zrobić lekki lifting parku. Skala obu tych inwestycji za tą samą kwotę nieporównywalna. Tak się trwoni pieniądze z podatków.

spora część tych drzew zostanie wycięta żeby zrobić osobne prawo i lewoskręty, których w ścisłym centrum być nie powinno, z tego powodu skrzyżowania zmienią się w wielkie paskudne i ogołocone z drzew betonowe place a'la Bychawski...

Owad Betoniarz w akcji.