Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lublin: Lekarz nie przyjął pacjenta na oddział w szpitalu. Następnego dnia chory zmarł

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 24 września 2018 r. o 20:41 Powrót do artykułu
I płacił człowiek uczciwie składki całe życie..... Tak "system" go "uratował".... dobry system, naprawdę..... pogratulować. Tfu!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hahaha teraz wszyscy grzmią "Konował!" "Kto go zatrudnił" "Jak zdał studia??" . A pod komentarzami o strajku rezydentów piszą "Jak nie on to ktoś inny" "Co oni się wygłupiają, przecież rezydenci nie mają żadnej odpowiedzialności" "Za co mają niby dostawać". "Każdy wie, że lekarz dostaje 15 tys/miesiąć". No i macie teraz efekty rezydentury za 1800/rękę. Będą szkolenia, będzie normalna pensja to to i jakość w końcu będzie. Ale najpierw musimy my się zmienić, a raczej smutna poslka mentalność i rzeczywistość.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
po komentarzach pięknie widać poziom tego społeczeństwa i nawet ogólną orientację jakichkolwiek zagadnień medycznych, zresztą internetowi eksperci na każdy temat, lubię zawsze te żałosne komentarze to mi poprawia dzień..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wywalać z zawodu na zbity P... będzie mniej rozpaczy mniej żałoby w rodzinach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W takim przypadku podanie nazwiska do publicznej wiadomości będzie dla pana dochtora najdotkliwszą karą. Pacjenci będą unikać go jak ognia i dutków nie zarobi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
umarł człowiek, umarł. trudno ocenić czy gdyby przyjęto go na oddział to by nie umarł. może tak miało być, kiedyś wszyscy umrzemy. szpital przy Kraśnickiej to tylko nazwa. tam dzieją się dziwne sprawy. moja mama trafiła do tego szpitala, następnego dnia zostałem o tym poinformowany. pojechałem, odnalazłem. leży pod kroplówką, jest już przytomna ale nie wie co się stało, co tu robi i jak się tu znalazła. lekarz mówi mi że miała udar mózgu, że straciła przytomność, że nie wyraziła zgody na przeprowadzenie koronarografii. w tym szpitalu pytają o zgodę nieprzytomnego człowieka! wytłumaczyłem mamie sytuację, bo jak oprzytomniała to nikt tego nie zrobił- nie mieli czasu! mama jak zrozumiała o co chodzi to się zgodziła na badanie. ale lekarz nie chciał już zrobić. szpital wojewódzki specjalistyczny przy Kraśnickiej to pomyłka a nie szpital.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Proponuję, przez czas odsiadki tego konowała, całodobowe okłady z lodu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...