Lublin ma prawdziwy skarb. Czy zdołamy go ochronić?

Wreszcie panie smaga coś na temat.

APEL DO RATUSZA - NIE WYCINAJCIE TEGO POD BLOKI!!!!!!!!!!

Ponieważ bandyta szyszko na szczęście odłożył łyżkę las ma jakąś szansę.

"Można zaspokoić niegasnące zapotrzebowanie społeczeństwa na drewno". No i niegasnące zapotrzebowanie na kasę obecnego rządu, który przyrodę ma głęboko w nosie. Węglowe imperium PiS wsparte przez rabunkową gospodarkę leśną jest ciągle głodne pieniążków, potrzebnych do utrzymania 34% poparcia suwerena. Noi co Panowie pisowcy? Rżniemy i kopiemy? "Yes, owkors".

Później już tylko zmiana przeznaczenia terenu, co "rausz" przećwiczył na byłym poligonie w Górkach Czechowskich, gdzie jest nie tylko planowany „zespół przyrodniczo-krajobrazowy”, a rezerwat przyrody?!

Da Wam PiS kapturka, wytną do łysa i pojedzie na meble i deski do Chin, USA, Szwecji..pniaki zostaną jak w innych lasach, których uże niet. Przyjdzie deweloperka Łysogrodzka i dokończy dzieła.

"Czekaj, czekaj.... Szyszko. Tak. On nazywał się Szyszko. Taką stodołę miał za 600 000 złotówek a w środku truchła zwierząt na ścianach i głowy łosi i jeleni poucinane i na ścianach powieszone. Na podłogach zdarte skóry. No i ten Szyszko to on pokazał taki słoik na konferencji i powiedział że to "drukarz" i że trzeba rżnąc jak leci. Wszystko co się chce i prawo takie jest - Lex Szyszko. Teraz żadne drzewo nie jest pewne jutra.... Skąd wiem? Kiedyś ludzie siedzieli tutaj pod moimi gałęziami, w cieniu, pili piwo i gadali. A że o moich braciach było to zapamiętałem...."

Chciałbym podkreślić, że nie mamy dylematu drzewo czy rozwój miasta - uciął wszelkie wątpliwości prezydent Żuk.

Wielka awantura o nic przecież Prezydent Żuk jest podobnie jak, funkcjonariusze pisowskich rębaczy, wielkim miłośnikiem drzewostanów wszelakich, potwierdza to oficjalny raport NiK ( na temat ok 19 tys drzew). Tak więc słosznie zajął siem tom walkom, na pewno to pomoże, będzie rezerwat ala Górki Czechowskie, POPiS ekologii i ... nowe blokkkiii...i nie pierwszy w historii przypadek ,,zawróconego" ekologa. Obecne elyty bazują na wartościach, a nawet mało kumaty kojarzy, że wyngiel i śniadki warte niemało i bitwy wszelakiej godne...