Lublin: Mieszkańcy proszą o powstrzymanie wycinki drzew [zdjęcia]

Dajcie już spokój z tymi drzewami beton to znaczy rozwój. Im więcej kostki tym lepiej. Można przecież dać jak pan prezydent na narty i fotografować się na tle drzew. W Lublinie ich nie potrzeba. Pani Hania zasadzi wam łąkę kwietna pod koniec sierpnia na kilka dni i po płaczu.

Chodzi o to, że przed wprowadzeniem pasów rowerowych, wzdłuż ulicy, na miejscu tych pasów były parkowane samochody. I było O.K. Ruch rowerowy na tej ulicy jest znikomy i z powodzeniem odbywał się bez pasów rowerowych. Nie pamiętam choćby jednego wydarzenia z udziałem roweru na ul. Kalinowszczyzna, uzasadniającego likwidację możliwości takiego parkowania samochodów poprzez wyznaczenie pasów dla rowerów. Zatem opinia czytelnika nie jest - moim zdaniem - kłamstwem.

  Nie prawda. Zanim powstały pasy rowerowe to ludzie parkowali na trawnikach czy chodniku przy kościele Salezjanów.

"Mamy dokumentację uzgodnioną z radą dzielnicy i odpowiadającą jej potrzebom, (...)"===Czyli "tyłochron" Ratusz ma. Ulica nie jest jednak własnością Rady Dzielnicy. Zasłanianie się tylko potrzebami Rady jest niezrozumiałe z punku widzenia logiki i zdrowego rozsądku.

 Ulica Kalinowszczyzna znajduje się w dzielnicy Kalinowszczyzna więc kto ma mieć wpływ na jej wygląd Rada Dzielnicy Węglin ? A może Kośminka?

No właśnie. Potem wszyscy sensowni ludzie wyprowadzają się pod Lublin, a w miescie zostają takie młoty co z wiosek przyjechały, nigdzie w świecie nie były i myślą że kostka to szczyt cywilizacji.

Dlaczego obronić zieleń jest tak trudno, a smród spalin władze miasta rozdają lekką ręka nie po raz pierwszy? To że kierowcy chcą jest ważne, a że inni chcą zieleni już jest mniej ważne? Dziwi mnie takie podejście, bo to, że mamy samochody nie znaczy, że mamy wszędzie parkować....Sama jestem kierowcą, ale zdecydowanie popieram zieleń, a parkowanie i mój samochód jest moim problemem i zawsze znajdę miejsce jak chcę zaparkować. Do mieszkania samochodem nie muszę wjeżdżać, ani do drzwi sklepu.....

Najlepiej jeczec ze nie ma miejsc parkingowych a jak juz je robia to potem jeczec o drzewa. Zastanowcie sie co chcecie.

Chodzi o to, że przed wprowadzeniem pasów rowerowych, wzdłuż ulicy, na miejscu tych pasów były parkowane samochody. I było O.K. Ruch rowerowy na tej ulicy jest znikomy i z powodzeniem odbywał się bez pasów rowerowych. Nie pamiętam choćby jednego wydarzenia z udziałem roweru na ul. Kalinowszczyzna, uzasadniającego likwidację możliwości takiego parkowania samochodów poprzez wyznaczenie pasów dla rowerów. Zatem opinia czytelnika nie jest - moim zdaniem - kłamstwem.

Nie prawda. Zanim powstały pasy rowerowe to ludzie parkowali na trawnikach czy chodniku przy kościele Salezjanów.

 Chyba raczej NIEPRAWDA...  :)

Po pierwsze ewidentnie brakuje tam miejsc parkingowych, ludzie stawiają swoje samochody na trawnikach, zajmują całe chodniki tak, że nie da się przejść. Po drugie wszystko na wniosek mieszkańców tak jak ktoś już pisał, jak się mówi A trzeba powiedzieć B. Więc teraz jedyne co zostało napisać petycje o nową zieleń.

Chodzi o to, że przed wprowadzeniem pasów rowerowych, wzdłuż ulicy, na miejscu tych pasów były parkowane samochody. I było O.K. Ruch rowerowy na tej ulicy jest znikomy i z powodzeniem odbywał się bez pasów rowerowych. Nie pamiętam choćby jednego wydarzenia z udziałem roweru na ul. Kalinowszczyzna, uzasadniającego likwidację możliwości takiego parkowania samochodów poprzez wyznaczenie pasów dla rowerów. Zatem opinia czytelnika nie jest - moim zdaniem - kłamstwem.

Nie prawda. Zanim powstały pasy rowerowe to ludzie parkowali na trawnikach czy chodniku przy kościele Salezjanów.

Istotnie, parkowali. Nie zadaje to jednak kłamu informacji, że wzdłuż całej ulicy spotykało się samochody, parkujące przy krawężniku . . .

jAK TEN LUBLIN MA SIE ROZWIJAC JAK NAWET ULIC NIE DAJA MOCHERY WYREMONTOWAC , ?nie ma parkingow samochody parkuja gdzie popadnie, niech mocherom parkuja na klatce schodowej , stare dzrzewa wiadomo że będa musialy byc usuniete, mozna zasadzic mniejsze w odpowiednich miejscach, lublin i tak jest zalesiony jak i dziki jak Azja!

Proponuję zatem mieszkańcom aby zebrali podpisy w sprawie odwołania rady dzielnicy.

Którzy mieszkańcy proszą o zatrzymanie wycinki i ilu ich dokładnie jest? Zaraz się okaże, że 99,9% woli miejsca parkingowe zamiast drzew ale DW znalazł kilka osób i przedstawia je jako większość.

A wcześniej pisano,że to mieszkańcy chcą tej wycinki.Panie Żuk wracaj pan do Krasnegostawu i zostaw już ten Lublin w spokoju, żyj tak pan sobie w spokoju na jakimś betonowym placyku ze świecidełkiem.

Wszystkie drzewa wyciąć w Lublinie kiedyś słynącym z zieleni potem zabetonować górki czechowskie i git

 Dobrze byłoby też jakimiś czarami zamienić w kamień niektórych decydentów i lobbystów i ustawić na tych zabetonowanych górkach.

Którzy mieszkańcy proszą o zatrzymanie wycinki i ilu ich dokładnie jest? Zaraz się okaże, że 99,9% woli miejsca parkingowe zamiast drzew ale DW znalazł kilka osób i przedstawia je jako większość.

 " Zaraz się okaże, że 99,9% woli miejsca parkingowe zamiast drzew  (...)"===Albo i nie . . .

Istotnie, parkowali. Nie zadaje to jednak kłamu informacji, że wzdłuż całej ulicy spotykało się samochody, parkujące przy krawężniku . . .

  Spotykało się, ale większość parkowała na trawnikach lub chodnikach. Teraz poprostu te nielegalne parkingi zostaną zalegalizowane kosztem drzew.

Pisie już wznoszą lament :) większość dzielnicy chciała parkingi to mają. Sama jestem przeciwna wycinkom, ale decyduje większość, a nie garstka. Może warto docenić nasadzenia drzew np. z zielonego budżetu?

 "(...)  większość dzielnicy chciała parkingi to mają."=== Pewnie taka większość, jak w skeczu o smoku, znanego kabaretu: "wszyscy we wsi wiedzą: ja wiem, Antek wie, dziadek (zakała rodziny) wie, ale zapomina, ale wie, że woda w rzeczce płytka (...)" :)

Macie swojego prezydenta!!! Kalina kiedyś bardzo zielona, cieszyła oko, aż miło było wyruszyć na spacer, a teraz?! Przeraziłam się, kiedy zobaczyłam w jakim jest stanie. Przecież to jakiś KOSZMAR pusto, brzydko- cały cmentarz żydowski widać obskurny i rozpadający się...Jak można było do tego doprowadzić?! Ja się pytam, gdzie na tej pieprzonej kartce widnieje moje nazwisko?! Nigdy takowej kartki z podpisami nawet na oczy nie widziałam!!! Jeżeli masowo wycinasz drzewa, pozbawiasz tym jednocześnie miejsce, w którym zamieszkują ptaki I inne zwierzęta!

Jest po prostu za dużo samochodów. Taka prawda. W przeliczeniu na 1000 mieszkańców jest u nas 2 do 3 razy więcej samochodów niż w Berlinie. Ale dumny Polak nie przesiądzie się do MPK tylko starym golfem bez filtra będzie jeździł. A płacimy za to zdrowiem my wszyscy.

Pozywam Zuka do sądu że biernie walczy ze smogiem