Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lublin. Musimy jeszcze długo czekać na nowy most na Bystrzycy

Utworzony przez nimrod32, 18 listopada 2022 r. o 08:17 Powrót do artykułu
Budują kilka miesięcy, jeszcze w wakacje zapewniali że most zostanie oddany w terminie, a tu niespodzianka. Nie będzie dostaw stali na czas. W takie bajki wierzy tylko miasto. A mieszkańcy muszą męczyć się w korkach i objazdach tracąc czas i pieniądze. W normalnej firmie nadzór inwestycyjny wywalony byłby na pysk po jednej wpadce. W Lublinie żadna inwestycja drogowa nie była oddana na czas ani firmy które opóźniają się z wykonaniem prac nie były obciążane karami. Najlepszym przykładem tego jest przetarg na budowę biurowca dla miasta, gdzie miasto pozwoliło się wycofać firmie za darmo z wiążącej umowy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakie kary zostaną naliczone wykonawcy? Bo to są jakieś jaja, bo niektórzy codziennie muszą nadkładać ileś kilometrów bo firma januszex wygrała przetarg z terminami które od początku były nierealne patrząc na jej zaangażowanie w prace od pierwszych dni. Panie Szymczyk - KŁAMIE PAN W ŻYWE OCZY!! Wszyscy widzieliśmy jak się tam opierd... a nie ,,niezawinione trudności''. Sprawa dla NIK i CBA.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stal konstrukcyjna była i jest dostępna na rynku, tylko jak się wygrywa przetargi poniżej kosztów cen rynkowych to tak się to kończy. Za wszystko i tak zapłacą podatnicy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W kwietniu powiedzą,że okres zimowy .... I poproszą o kolejne miesiące.. czyli tak do końca sierpnia może się wyrobią. Kiedy do choroby przestanie wybierac się najtańsze oferty...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stal konstrukcyjna była i jest dostępna na rynku, tylko jak się wygrywa przetargi poniżej kosztów cen rynkowych to tak się to kończy. Za wszystko i tak zapłacą podatnicy.
 Za wszystko czyli za co dokładnie zapłacą w tym przypadku podatnicy?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stal konstrukcyjna była i jest dostępna na rynku, tylko jak się wygrywa przetargi poniżej kosztów cen rynkowych to tak się to kończy. Za wszystko i tak zapłacą podatnicy.
 Chyba nie do końca wiesz o czym piszesz kolego Paliwas. Polecam uważnie przeczytać: ***s://***rp.pl/biznes/art35843231-ceny-stali-szaleja-jak-rynek-poradzi-sobie-z-jej-brakami
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stal konstrukcyjna była i jest dostępna na rynku, tylko jak się wygrywa przetargi poniżej kosztów cen rynkowych to tak się to kończy. Za wszystko i tak zapłacą podatnicy.
 PO dokładnie to przetestowała: tak było przy budowie autostrady Kulczyka, tak przy budowie stadionu, tak w Warszawie kolektor budowano. U nich to norma 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nimrod32 wiele inwestycji w Lublinie było oddanych przed czasem a jeszcze więcej w terminie, nie opowiadaj bajek, że każda inwestycja łapie poślizg i nikt niczego nie kontroluje. Większe opóźnienia owszem zaczęły się pojawiać, ale dopiero po wybuchu pandemii i trwają do dziś, m.in. przez wojnę na Ukrainie. Sprawa nie dotyczy tylko Lublina, bo wszędzie wszyscy mają dokładnie te same problemy. Radzę nieco trzeźwiej patrzeć na to co się dzieje wokół ciebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Narcyz zażyczył sobie most wiszący, żeby dobrze się prezentować podczas ceremonii przecięcia wstęgi, to plebsik musi teraz cierpliwie poczekać. PS. Pani Gwóźdź jest tak dobra w wymyślaniu wymówek dla zaprzyjaźnionych wykonawców, że chyba należy się jej P0dwójna premia w tym roku?
 Etatowa pisowska szczekaczka rozpoczęła piątkowy dyżur. Post z jednego konta dodany, to teraz szybkie przelogowanko na inne i lecimy dalej z antyżukowym bełkotem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stal konstrukcyjna była i jest dostępna na rynku, tylko jak się wygrywa przetargi poniżej kosztów cen rynkowych to tak się to kończy. Za wszystko i tak zapłacą podatnicy.
Chyba nie do końca wiesz o czym piszesz kolego Paliwas. Polecam uważnie przeczytać: ***s://***rp.pl/biznes/art35843231-ceny-stali-szaleja-jak-rynek-poradzi-sobie-z-jej-brakami
 Problemem była cena... a nie dostępność. Jeśli wykonawca prawidłowo skalkulował by wycenę prac (wiem że to w dzisiejszych czasach bardzo trudne) i zależało by mu na terminowym wykonaniu przedmiotu umowy w terminie stal by kupił, fakt że drożej ale by kupił. Więc proszę mi nie pisać że problemem była i jest dostępność. Problemem jest cena.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stal konstrukcyjna była i jest dostępna na rynku, tylko jak się wygrywa przetargi poniżej kosztów cen rynkowych to tak się to kończy. Za wszystko i tak zapłacą podatnicy.
Za wszystko czyli za co dokładnie zapłacą w tym przypadku podatnicy?
      Koszty dojazdów dookoła i za to coś co powinno być skończone za kilka dni, a będzie za pół roku. Kto płaci za nadkładane kilometry jakie codziennie nadkładają autobusy? kto odda mieszkańcom pieniądze za stracony czas w korkach i nadkładane kilometry?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stal konstrukcyjna była i jest dostępna na rynku, tylko jak się wygrywa przetargi poniżej kosztów cen rynkowych to tak się to kończy. Za wszystko i tak zapłacą podatnicy.
Za wszystko czyli za co dokładnie zapłacą w tym przypadku podatnicy?
     Koszty dojazdów dookoła i za to coś co powinno być skończone za kilka dni, a będzie za pół roku. Kto płaci za nadkładane kilometry jakie codziennie nadkładają autobusy? kto odda mieszkańcom pieniądze za stracony czas w korkach i nadkładane kilometry?
 Odp: POdatnicy 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stal konstrukcyjna była i jest dostępna na rynku, tylko jak się wygrywa przetargi poniżej kosztów cen rynkowych to tak się to kończy. Za wszystko i tak zapłacą podatnicy.
Chyba nie do końca wiesz o czym piszesz kolego Paliwas. Polecam uważnie przeczytać: ***s://***rp.pl/biznes/art35843231-ceny-stali-szaleja-jak-rynek-poradzi-sobie-z-jej-brakami
Problemem była cena... a nie dostępność. Jeśli wykonawca prawidłowo skalkulował by wycenę prac (wiem że to w dzisiejszych czasach bardzo trudne) i zależało by mu na terminowym wykonaniu przedmiotu umowy w terminie stal by kupił, fakt że drożej ale by kupił. Więc proszę mi nie pisać że problemem była i jest dostępność. Problemem jest cena.
 Przeczytaj raz jeszcze ten artykuł. Problemem jest i cena i dostępność a nie sama cena. Fakt kalkulowania w składanej ofercie możliwości wystąpienia wojny na Ukrainie i zakładania, że stal nagle podrożeje o 80% przemilczę, bo to lekka groteska. To jest Polska, a nie Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W kwietniu powiedzą,że okres zimowy .... I poproszą o kolejne miesiące.. czyli tak do końca sierpnia może się wyrobią. Kiedy do choroby przestanie wybierac się najtańsze oferty...
 Niestety, kryterium najniższej ceny jest bardzo wygodne dla urzędasa przygotowującego postępowanie przetargowe w ramach prawa zamówień publicznych. Ustalanie dodatkowych kryteriów wpływających na ocenę ofert wymaga minimalnej wiedzy fachowej i braku strachu przed wyjaśnianiem UZP, że kryterium to nie dyskryminuje żadnego z wykonawców. Czyli trzeba się choć trochę znać na tym co się robi a z tym u naszych ratuszowych jest problem.  Problem z dostępnością stali trwa od początku 2020 roku. Jeżeli wykonawca jest tym teraz zdziwiony to przepraszam ale czym on się wcześniej zajmował? Zbijał sławojki? Chyba też nie. Z dostępnością desek też jest problem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież to bzdura jakaś. Remont zaczynał się jak wojna była w pełni a ceny najwyższe i dostepność najgorsza. I z dotrzymaniem terminu problemu wykonawca nie zgłaszał. Teraz, kiedy most powinien być skończony, ceny spadły a dostepność sie poprawiła i raptem stały się powodem konieczności wydłużenia kontraktu? Przecież to oznacza, że wykonawca świadomie złożył ofertę, której nie zamierzał dotrzymać. I jeszcze ktoś w zarządzie miasta poważnie ten wniosek o przedłużenie potraktował i nie zamierza karać tej patologii?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W kwietniu powiedzą,że okres zimowy .... I poproszą o kolejne miesiące.. czyli tak do końca sierpnia może się wyrobią. Kiedy do choroby przestanie wybierac się najtańsze oferty...
Niestety, kryterium najniższej ceny jest bardzo wygodne dla urzędasa przygotowującego postępowanie przetargowe w ramach prawa zamówień publicznych. Ustalanie dodatkowych kryteriów wpływających na ocenę ofert wymaga minimalnej wiedzy fachowej i braku strachu przed wyjaśnianiem UZP, że kryterium to nie dyskryminuje żadnego z wykonawców. Czyli trzeba się choć trochę znać na tym co się robi a z tym u naszych ratuszowych jest problem.  Problem z dostępnością stali trwa od początku 2020 roku. Jeżeli wykonawca jest tym teraz zdziwiony to przepraszam ale czym on się wcześniej zajmował? Zbijał sławojki? Chyba też nie. Z dostępnością desek też jest problem.
 Gdyby nie kierowali się ceną, to by ich zaraz opozycja zjadła wykrzykując hasełka o niegospodarności i rozrzutności pytając przy okazji dlaczego wyremontowano za te pieniądze dwa mosty a nie sześć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczywiście wadukty na Krochmalnej, Diamentowej i Męczennika Majdanka pewnie też były oddane w terminie ? :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Narcyz Jakubowicki zażyczył sobie most wiszący, żeby dobrze się prezentować podczas ceremonii przecięcia wstęgi, to plebsik musi teraz cierpliwie poczekać. PS. Pani Gwóźdź jest tak dobra w wymyślaniu wymówek dla zaprzyjaźnionych wykonawców, że chyba należy się jej P0dwójna premia w tym roku?
 premia POdwójna to się należy tobie za codzienne trollowanie, płatny pisowski trollu o tysiącu pseudonimów
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ratuszowa_sciema oplacony kaczy podnozku szybciej kasuj i dodawaj od nowa swoje wypociny, bo inaczej nici z premii na koniec roku od Nowogrodzkiej buahahahah
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy jakakolwiek budowa zakończyła się w tej dziadowskiej metropolii na czas? Żuk już chyba kompletnie nie panuje nad tym co się dzieje w Lublinie, a mieszkańcy są robieni w konia.
 Na forum znowu wyczuwalny fetor śmierdzącej przepoconej ruskiej onucy. Won stąd płatny trollu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...