Lublin. Obumarła część przesadzonych drzew

Zaraz zlecą się ujadający pissuarczycy, ale bądźmy szczerzy - drzewa nie pasują do Metropolii, co doskonale rozumie nasz Gospodarz. Kto sprytny, będzie miał tanie ogrzewanie kominkiem.

Zaraz zlecą się ujadający pissuarczycy, ale bądźmy szczerzy - drzewa nie pasują do Metropolii, co doskonale rozumie nasz Gospodarz. Kto sprytny, będzie miał tanie ogrzewanie kominkiem.

 Kroniki niedorozwoju Monisi bądźmy szczerzy - posty które wrzucasz z tego konta niestety nie są śmieszne tylko żałosne.

Drzewa umierają stojąc... bardzo to smutne

Od P0czątku było wiadome, że to "przesadzanie" to nic więcej, jak tylK0 PR-owa sztuczka mająca na celu P0kazać, jak to dewelo-sułtan się wielce "troszczy o zieleń". PS. Przypomnę tylko, że całą tą masakrę zieleni, dewastację historycznych ulic miasta i paraliż komunikacyjny zawdzięczamy temu, że znani dewelocwaniacy zażyczyli sobie kanalizacji burzowej, żeby podłączyć do niej swoje toporne klocki.

Do niszczycielskiego dzieła patodeweloperów dołączyli grabarze życia na ziemi, czyli lokalni samorządowcy, bo skutki zmian klimatu są większym zagrożeniem niż Covid-19.

Chciałbym podkreślić, że nie mamy dylematu drzewo czy rozwój miasta - uciął wszelkie wątpliwości prezydent Żuk.

Tymczasem i przed chwilą otrzymałem poniższe zaproszenie: "Serdecznie zapraszamy przedstawicieli Rady Dzielnicy Czechów Południowy oraz wszystkich mieszkańców do wspólnego sadzenia pierwszego drzewa w ramach projektu „Drzewa dla każdej dzielnicy”, realizowanego przez Fundację Krajobrazy na zlecenie Urzędu Miasta Lublin. SADZENIE ODBĘDZIE SIĘ 22 CZERWCA (WTOREK) O GODZINIE 13.30, PRZY AL. KOMPOZYTORÓW POLSKICH (PAS ZIELENI PRZY SPECJALISTYCE CZECHÓW). Ze względu na uroczysty charakter wydarzenia (udział przedstawicieli miasta Lublin) zwracamy się z prośbą o obecność na wydarzeniu. Przypominamy, że sadzenie pierwszego drzewa jest inicjacją jesiennych nasadzeń na dzielnicy, w ramach których przewiduje się kilkaset nowych drzew dla dzielnic Lublina". Jak wcześniej planowali wycinać, to nikogo nie pytali o zdanie, opinię i obecność w miejscach wyrębu...

Tymczasem i przed chwilą otrzymałem poniższe zaproszenie: "Serdecznie zapraszamy przedstawicieli Rady Dzielnicy Czechów Południowy oraz wszystkich mieszkańców do wspólnego sadzenia pierwszego drzewa w ramach projektu „Drzewa dla każdej dzielnicy”, realizowanego przez Fundację Krajobrazy na zlecenie Urzędu Miasta Lublin. SADZENIE ODBĘDZIE SIĘ 22 CZERWCA (WTOREK) O GODZINIE 13.30, PRZY AL. KOMPOZYTORÓW POLSKICH (PAS ZIELENI PRZY SPECJALISTYCE CZECHÓW). Ze względu na uroczysty charakter wydarzenia (udział przedstawicieli miasta Lublin) zwracamy się z prośbą o obecność na wydarzeniu. Przypominamy, że sadzenie pierwszego drzewa jest inicjacją jesiennych nasadzeń na dzielnicy, w ramach których przewiduje się kilkaset nowych drzew dla dzielnic Lublina". Jak wcześniej planowali wycinać, to nikogo nie pytali o zdanie, opinię i obecność w miejscach wyrębu...

 Propaganda gorsza niż za komuny. Uroczyste sadzenie drzewa. Będzie Żuk i porobi sobie sweet focie, które następnie wrzuci na swojego Facebooka? Czy sadzenie drzew podczas suszy i w takim upale ma w ogóle jakiś sens?

 No to napiszesz w końcu, jaki jest procent przyjmowania się nowych nasadzeń prowadzonych przez lasy państwowe?

Tego należało się spodziewać. W Lublinie wycina się zdrowe drzewa, nie dba o te co są, a przycinanie polega na ich oszpeceniu. Wszystko od d.... strony. To trochę jak na autostradach oddzielonych pasami zieleni. Po co się ją strzyże? Przecież tam nikt nie musi widzieć jadących z naprzeciwka. Zieleń to mniej kurzu, hałasu, pobieranie nadmiaru wody, itd. W mieście natomiast niekoszona wysoka trawa przy zakrętach, chyba po to, aby nikt nie widział, że nadjeżdża samochód :P.

Tego należało się spodziewać. W Lublinie wycina się zdrowe drzewa, nie dba o te co są, a przycinanie polega na ich oszpeceniu. Wszystko od d.... strony. To trochę jak na autostradach oddzielonych pasami zieleni. Po co się ją strzyże? Przecież tam nikt nie musi widzieć jadących z naprzeciwka. Zieleń to mniej kurzu, hałasu, pobieranie nadmiaru wody, itd. W mieście natomiast niekoszona wysoka trawa przy zakrętach, chyba po to, aby nikt nie widział, że nadjeżdża samochód :P.

 W wielkim skrócie czy koszą czy nie koszą, ty i tak skrytykujesz. Uwielbiam takie osoby które same nie wiedzą czego chcą.

Tymczasem i przed chwilą otrzymałem poniższe zaproszenie: "Serdecznie zapraszamy przedstawicieli Rady Dzielnicy Czechów Południowy oraz wszystkich mieszkańców do wspólnego sadzenia pierwszego drzewa w ramach projektu „Drzewa dla każdej dzielnicy”, realizowanego przez Fundację Krajobrazy na zlecenie Urzędu Miasta Lublin. SADZENIE ODBĘDZIE SIĘ 22 CZERWCA (WTOREK) O GODZINIE 13.30, PRZY AL. KOMPOZYTORÓW POLSKICH (PAS ZIELENI PRZY SPECJALISTYCE CZECHÓW). Ze względu na uroczysty charakter wydarzenia (udział przedstawicieli miasta Lublin) zwracamy się z prośbą o obecność na wydarzeniu. Przypominamy, że sadzenie pierwszego drzewa jest inicjacją jesiennych nasadzeń na dzielnicy, w ramach których przewiduje się kilkaset nowych drzew dla dzielnic Lublina". Jak wcześniej planowali wycinać, to nikogo nie pytali o zdanie, opinię i obecność w miejscach wyrębu...

Propaganda gorsza niż za komuny. Uroczyste sadzenie drzewa. Będzie Żuk i porobi sobie sweet focie, które następnie wrzuci na swojego Facebooka? Czy sadzenie drzew podczas suszy i w takim upale ma w ogóle jakiś sens?

No to napiszesz w końcu, jaki jest procent przyjmowania się nowych nasadzeń prowadzonych przez lasy państwowe?

 Musisz poczekać aż etatowa pisowska szczekaczka wyśle maila z pytaniem do centrali.

Tego należało się spodziewać. W Lublinie wycina się zdrowe drzewa, nie dba o te co są, a przycinanie polega na ich oszpeceniu. Wszystko od d.... strony. To trochę jak na autostradach oddzielonych pasami zieleni. Po co się ją strzyże? Przecież tam nikt nie musi widzieć jadących z naprzeciwka. Zieleń to mniej kurzu, hałasu, pobieranie nadmiaru wody, itd. W mieście natomiast niekoszona wysoka trawa przy zakrętach, chyba po to, aby nikt nie widział, że nadjeżdża samochód :P.

 Takie klimaty w Dewelo-City.

Tymczasem i przed chwilą otrzymałem poniższe zaproszenie: "Serdecznie zapraszamy przedstawicieli Rady Dzielnicy Czechów Południowy oraz wszystkich mieszkańców do wspólnego sadzenia pierwszego drzewa w ramach projektu „Drzewa dla każdej dzielnicy”, realizowanego przez Fundację Krajobrazy na zlecenie Urzędu Miasta Lublin. SADZENIE ODBĘDZIE SIĘ 22 CZERWCA (WTOREK) O GODZINIE 13.30, PRZY AL. KOMPOZYTORÓW POLSKICH (PAS ZIELENI PRZY SPECJALISTYCE CZECHÓW). Ze względu na uroczysty charakter wydarzenia (udział przedstawicieli miasta Lublin) zwracamy się z prośbą o obecność na wydarzeniu. Przypominamy, że sadzenie pierwszego drzewa jest inicjacją jesiennych nasadzeń na dzielnicy, w ramach których przewiduje się kilkaset nowych drzew dla dzielnic Lublina". Jak wcześniej planowali wycinać, to nikogo nie pytali o zdanie, opinię i obecność w miejscach wyrębu...

 LOL. Kogo Rębajło z Jakubowic oddeleguje do "reprezentowania" Jego Dendrofobiczności P0dczas tego PR-owego iwentu? Bo chyba sam nie odważy się P0kazac swojej nadętej osoby na dzielni, ktorą tak bezczelnie sprzedał dewelocwaniactwu.

Chciałbym podkreślić, że nie mamy dylematu drzewo czy rozwój miasta - uciął wszelkie wątpliwości prezydent Żuk.

 Czy przypadkiem te słowa nie padły z ust Jego Kłamliwości P0 oddaniu skweru przy Krańcowej do dysP0zycji pilarzy od dewelocwaniaka?

Od P0czątku było wiadome, że to "przesadzanie" to nic więcej, jak tylK0 PR-owa sztuczka mająca na celu P0kazać, jak to dewelo-sułtan się wielce "troszczy o zieleń".

 Sułtan pewno jest dumny z tego, jak swoimi K0nfabulacjami spacyfiK0wał protestujący przeciwko wycinK0m "plebs" z Lipowej.

Od P0czątku było wiadome, że to "przesadzanie" to nic więcej, jak tylK0 PR-owa sztuczka mająca na celu P0kazać, jak to dewelo-sułtan się wielce "troszczy o zieleń". PS. Przypomnę tylko, że całą tą masakrę zieleni, dewastację historycznych ulic miasta i paraliż komunikacyjny zawdzięczamy temu, że znani dewelocwaniacy zażyczyli sobie kanalizacji burzowej, żeby podłączyć do niej swoje toporne klocki.

 +1

Dobrze warujesz, srome_K_, _K_undelku deweloratuszowy - 6 minusiKÓw w ciągu 6 minut - Jego Nadętość z Jakubowic będzie zadowolona.

Tak właśnie wygląda dbanie o zieleń w Lublinie. Większość nowych albo przesadzanych drzew jest niszczona lub usycha.

 Dendro-Eksterminator  z Jakubowic liczy na to, że akcjami PR-owymi zamaskuje swoją misję obrócenia Koziego Grodu w betonową pustynię. Pytanie: dlaczego tyP0 tak nienawidzi tego nieszczęsnego miasta?

Ave rzook... stay inspired ;)

Tymczasem i przed chwilą otrzymałem poniższe zaproszenie: "Serdecznie zapraszamy przedstawicieli Rady Dzielnicy Czechów Południowy oraz wszystkich mieszkańców do wspólnego sadzenia pierwszego drzewa w ramach projektu „Drzewa dla każdej dzielnicy”, realizowanego przez Fundację Krajobrazy na zlecenie Urzędu Miasta Lublin. SADZENIE ODBĘDZIE SIĘ 22 CZERWCA (WTOREK) O GODZINIE 13.30, PRZY AL. KOMPOZYTORÓW POLSKICH (PAS ZIELENI PRZY SPECJALISTYCE CZECHÓW). Ze względu na uroczysty charakter wydarzenia (udział przedstawicieli miasta Lublin) zwracamy się z prośbą o obecność na wydarzeniu. Przypominamy, że sadzenie pierwszego drzewa jest inicjacją jesiennych nasadzeń na dzielnicy, w ramach których przewiduje się kilkaset nowych drzew dla dzielnic Lublina". Jak wcześniej planowali wycinać, to nikogo nie pytali o zdanie, opinię i obecność w miejscach wyrębu...

Propaganda gorsza niż za komuny. Uroczyste sadzenie drzewa. Będzie Żuk i porobi sobie sweet focie, które następnie wrzuci na swojego Facebooka? Czy sadzenie drzew podczas suszy i w takim upale ma w ogóle jakiś sens?

 Nadal czekam na odpowiedź. Jaki jest procent przyjmowania się nowych nasadzeń prowadzonych przez lasy państwowe?