Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lublin: Pielęgniarki na zwolnieniach, szpitale zawiadomiły prokuraturę

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 29 czerwca 2018 r. o 13:13 Powrót do artykułu
I tak im g..... zrobią.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To już pielęgniarkom chorować nie można bez zgody dyrekcji prokuratura?Pachnie mi to mobbingiem i pielęgniarki powinny złożyć zawiadomienie do prokuratury na dyrekcję bo jest to jawne wywieranie presji na pielęgniarki.Można chorować w wojsku policji straży granicznej ale w szpitalu personelowi nie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli pielęgniarki wywalczą podwyżki to na pewno wyzdrowieją i w try miga wrócą do pracy. Nie ma obawy. :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jawne walenie w h... z poparciem pseudo dzienników i pseudo opozycji. Niech sobie wymyślają choroby. Przyjdzie dzień w którym zaplacza za zdrowiem i zatesknia za praca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Slusznie, szkoda ze tak pozno.... powinny byc wyciagniete konsekwencje i dla pielegniarej i dla lekarzy ktorzy wypisywali zwolnienia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
panie pielegniarki a wy zlozcie zawiadomienie do prokuratury ze wynagrodzenia w szpitalu sa dzielone niesprawiedliwie zeplaci sie za jeden dyzur tyle co pielegniarce za miesiac ze nieprzestrzega sie norm zatrudniena ze dodatek zembali podzial sie niewiadomo gdzie ze pracujecie ponad sily ze mobing ze podstawa pensji jest nizsza niz najnizsza krajowa ze zabrano trzynastki itp
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niezwykłe, pielęgniarki chorują... A nawet na zdjęciu do artykułu jest pani 50+... Jest to bardzo smutne ale młodych pielęgniarek nie ma, za 2-4 lata, jak odejdą na emeryturę panie pielegniarki uprawnione do emerytury, to szpitale będą i tak zamykane, więc jest to ostatni dzwonek, by uświadomić społeczeństwo, by docenić ten piękny ale jakże niedoceniany zawód. Tak, pielęgniarki też chorują.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To nie Ochrona Zdrowia jest chora tylko ludzie nią zarządzający.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na L4 jest zaledwie 1/5 ogolnej liczby zatrudniobych tam pielegniarek. To nie powinno paralizowac szpitala. Czy dyrekcja tez zawiadomi prokurature gdy pielegniarki pojda na emerytury,renty chorobowe,L4 ciazowe?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdyby prokurator miał pobory i warunki pracy pielęgniarki to też by protestował.Pielęgniarki maja prawo do godziwej zapłaty i o to walczą. Dla siebie i pacjentów którymi kiedyś wszyscy będziemy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Komuno wróć zakrzyknęli dyrektorzy szpitali szczególnie ci z ZMS I SZSP.. A propo dobra zmiano kiedy zlikwidujeciĘ NFZ -OBIETNICA WYBORCZA ? Ujawnicie aneks do likwidaci WSI -sTARA rUDA ?;-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czy dyrekcja zl9zy zawiadomienie do prokuratury,ze pielegniarki pracuja minimum 36-48 godzin non stop,ze na 1 pielegniarke przypada nawet 40 chorych,ze nie ma personelu pomocniczego i pielegniarka za 1 pensje pracuje na 3-4 etatach? Wymieniac mozna jeszcze dlugo. Jakos dyrekcje nie skladaly zawiadomienia do prokuratury gdy lekarze masowo skladali wypowiedzenia,brali masowo L4. Srednia wieku polskiej pracujacej pielegniarki to 56 lat. Po kilkudziesieciu latach maja prawo chorowac. Strajkuja glownie te w wieku ochronnym,przed emerytura. Niech sie dyrekcje przyzwyczaja ze do 2021 odejdzie z zawodu,na emerytury 56 000 pielegniarek. Wtedy to bedzie katastrofa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mogą pójść do pracy do dyskontu, bo tak zazdroszczą zarobków kasjerkom, powodzenia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od dłuższego czasu pielęgniarki starały się o podwyżki (nie jest prawdą, że dostają je cały czas). Poprzedni Dyrektor i obecny powtarzali, że nie ma na to środków. Bodajże 3 lub 4 lata temu udało się uzyskać 150 zł podwyżki na okres 2 lat z adnotacją, że przez ten okres nie można się starać o dodatkowe pieniądze. Natomiast jakiś czas temu lekarze w tym szpitalu wynegocjowali 2000 zł podwyżki (bezterminowo) i cisza. Ciekawe jakby to przemnożyć przez liczbę pracowników jaka to by wyszła kwota. Pielęgniarka (wredna i zbędna w tej pracy i nic nie umiejąca) zarabia średnio ok 2500 zasadniczej netto na miesiąc. Lekarz za każdy jeden dyżur dostaje 2000, dodatkowo otrzymuje mniej więcej kilkutysięczną podstawę. Poza tym pielęgniarki często słyszą od lekarzy, że to one zadłużają szpital, że są zbędne ponieważ można zatrudnić kogoś z ulicy (to niech teraz borą kogoś z ulicy do pomocy). Pielęgniarka przejada cenne pieniądze szpitala przy pomocy swojej niebotyczne wysokiej pensji (bo tylko stać ją na jedzenie), a lekarz podobno inwestuje (patrząc na tym czym się poruszają to pewnie w paliwo i serwisy chociażby luksusowych Nissanów GTR, wycieczki zagraniczne, nieruchomości – kto pracuje w PSK ten wie).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Patrzcie się i uczcie się, jak pisowska wladza dziala. Im się należy po 70 tysięcy nagrody a jak pracownicy chcą godziwie zarabiać, nasyla sie na nich prokuraturę. Kiedy zaczną strzelac? Pewnie po wyborach, czyli za rok
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja się wcale nie dziwię. Po 30 latach, ciężkiej i męczącej pracy, użerania się z pretensjonalną ( często) rodziną pacjenta dostawać 2300 zł co miesiąc. ( No może trochę więcej). Rodziny odwiedzają chorych po południu o 16 i widzą siedzącą pielęgniarkę i piszącą kwity. Myśli taki jeden "ale robota łatwa, nic nie robią... Tak naprawdę od 7 rano podawanie, rozłożenie, przygotowanie leków dla 40+ pacjentów. Zmiana pozycji pacjentów leżących, robienie/zmiana opatrunków przyjęcia/wypisy pacjentów, pomoc w karmieniu, zmiany pieluchomajtek oraz wiele innych obowiązków zależnych od oddziału. Ktoś napomniał o kasjerach, czy innym zawodzie. Zapomniał tylko powiedzieć, że kasjerka po podaniu innego towaru nie zagraża życiu klienta. Pielęgniarka jak poda inny lek/dawkę mniejszą-większą odpowiada za to. Nie może tego zrobić na odwal się. Zabraknie pielęgniarek to kto ludziom poda leki? Lekarze?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie X jezeli pojda wszystkie do dyskontu to ciekawe kto Panu lub Pani leki poda na starosc czy Pampersa zmieni dopiero bedziecie plakac .. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może ZUS sprawdził by na co chorują te panie.Epidemia czy co!?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak długo jeszcze pielęgniarki będą żebrać o każdy grosz? Zastraszane, ponizane, niewolnicza praca. Mają rację, miarka się przebrała. Popieram.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
WYWALIĆ JE Z PRACY! To jest skandal i tak nie może być ! Ludzie umierają przez ich głupote ! Wywalić je na zbity pysk!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 5

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...