Lublin: Ponad 200 mieszkań stanie naprzeciwko Olimpu? Muszą zmienić plan zagospodarowania

Po co ten plan zagospodarowania skoro zmienia się go pod dyktando deweloperów?

Jakie dyktando? A co wolałbyś w tym miejscu fabrykę z czerwonym dymiącym przez całą dobę kominem czy warsztat samochodowy? Pytaj właściciela działki czemu nie chce budować tego co jest w planie, tylko prosi o zmianę funkcji. Podejrzewam, że dlatego, iż w Polsce wciąż jest deficyt mieszkań i wynosi grubo ponad 500 tyś. Nowe mieszkania sprzedają się jak świeże bułeczki, ludzie je chętnie kupują, więc czemu deweloperzy mają nie budować? Bo tobie się to nie podoba? Wolne żarty.

Tereny "aktywności gospodarczej" w mieście-wydmuszce już od dawna nie cieszą się powodzeniem, podobnie jak i sama takowa "aktywność", poza taką jej szczególną odmianą, która polegała na zmianach planów zagosPOdarowania pod potrzeby dojenia jelonków marzących o "pewnym" zarobku z wynajmu apartamĘtów. Niestety jednak, począwszy od marca 2020, jelonków już nie ma i nie będzie i na tym polega nowa kwadratura koła, z którą muszą się zmierzyć cwaniaccy posiadacze banków ziemi.

Jakie dyktando? A co wolałbyś w tym miejscu fabrykę z czerwonym dymiącym przez całą dobę kominem czy warsztat samochodowy? Pytaj właściciela działki czemu nie chce budować tego co jest w planie, tylko prosi o zmianę funkcji. Podejrzewam, że dlatego, iż w Polsce wciąż jest deficyt mieszkań i wynosi grubo ponad 500 tyś. Nowe mieszkania sprzedają się jak świeże bułeczki, ludzie je chętnie kupują, więc czemu deweloperzy mają nie budować? Bo tobie się to nie podoba? Wolne żarty.

 Teraz kupując drogą działkę, na dom, obok parku nie masz pewności czy tego parku nie kupi deweloper i nie postawi bloków lub fabryki. Bo przecież plan zagospodarowania można szybko zmienic...

Tereny "aktywności gospodarczej" w mieście-wydmuszce już od dawna nie cieszą się powodzeniem, podobnie jak i sama takowa "aktywność", poza taką jej szczególną odmianą, która polegała na zmianach planów zagosPOdarowania pod potrzeby dojenia jelonków marzących o "pewnym" zarobku z wynajmu apartamĘtów. Niestety jednak, począwszy od marca 2020, jelonków już nie ma i nie będzie i na tym polega nowa kwadratura koła, z którą muszą się zmierzyć cwaniaccy posiadacze banków ziemi.[/quote]   [quote]Po co ten plan zagospodarowania skoro zmienia się go pod dyktando deweloperów?

  W przeciwnym wypadku  pośrednictwo  w uzyskiwaniu przychylności organów administracji do zmiany  MPZP  i uzyskania pozwolenia na budowę lub  WZ  nie miałoby żadnej racji bytu.  

PS. Czy deweloszuria jest jeszcze na dyżurze? Pytam, bo zastanawiam się, czy dostanę 50 świeżych minusików jeszcze dzisiaj, czy dopiero jutro PO 8,00?

Czy to przypadek ze siedziba tej firmy AMB jest w budynku TBV a ludzie z tej firmy są powiązani kapitałowo  z TBV i jej prezesem , a prezydent namawia  rade miasta na zmiane planu? Pewnie przypadek.

 Co do siedziby to się zgadza ale powiązań kapitałowych z TBV to ja tu żadnych nie widzę.  ***s://rejestr.io/krs/820003/amb-kwadrat

Etatowe pisowskie szczekaczki już się rzuciły do komentowania. Wiadomo, na tapetę weszła deweloperka, czyli ulubiony temat pisowskich propagandowych trolli.

Etatowe pisowskie szczekaczki już się rzuciły do komentowania. Wiadomo, na tapetę weszła deweloperka, czyli ulubiony temat pisowskich propagandowych trolli.

 Mówisz chyba o sobie bo w minutę dostałeś 15 plusów a wszyscy pozostali 15 minusów.

Co wam tak te bloki przeszkadzają? Co za ciemnogród. Na całym świecie budują tylko u nas jakaś taka niezdrowa podnieta u pewnych osobników. Co najmniej taka, jakby to nie był jedynie kolejny blok z mieszkaniami a elektrownia jądrowa albo kosmodrom.

Jakie dyktando? A co wolałbyś w tym miejscu fabrykę z czerwonym dymiącym przez całą dobę kominem czy warsztat samochodowy? Pytaj właściciela działki czemu nie chce budować tego co jest w planie, tylko prosi o zmianę funkcji. Podejrzewam, że dlatego, iż w Polsce wciąż jest deficyt mieszkań i wynosi grubo ponad 500 tyś. Nowe mieszkania sprzedają się jak świeże bułeczki, ludzie je chętnie kupują, więc czemu deweloperzy mają nie budować? Bo tobie się to nie podoba? Wolne żarty.

Niby dlaczego w tym miejscu miałaby powstać fabryka z czerwonym dymiącym przez całą dobę kominem, czy warsztat samochodowy?! Jestem przekonany, że gdyby zmiana przeznaczenia tego terenu związana była z koniecznością odprowadzenia renty planistycznej, to powstałyby tam nieuciążliwe usługi, a nie mieszkania... Nieuciążliwe, bo na uciążliwości nie pozwoliłby jeden z sąsiadów, którym jest... Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie.

Jakie dyktando? A co wolałbyś w tym miejscu fabrykę z czerwonym dymiącym przez całą dobę kominem czy warsztat samochodowy? Pytaj właściciela działki czemu nie chce budować tego co jest w planie, tylko prosi o zmianę funkcji. Podejrzewam, że dlatego, iż w Polsce wciąż jest deficyt mieszkań i wynosi grubo ponad 500 tyś. Nowe mieszkania sprzedają się jak świeże bułeczki, ludzie je chętnie kupują, więc czemu deweloperzy mają nie budować? Bo tobie się to nie podoba? Wolne żarty.

Teraz kupując drogą działkę, na dom, obok parku nie masz pewności czy tego parku nie kupi deweloper i nie postawi bloków lub fabryki. Bo przecież plan zagospodarowania można szybko zmienic...

 Bla bla bla, zwykłe pitolenie. Czy wiesz, że w miejscu dziesiejszych osiedli należących do LSM były kiedyś pola uprawne a między nimi stały drewniane wiejskie chaty? Idąc twoim tokiem myślenia, bloki nigdy nie powinny tam powstać.

Czy to przypadek ze siedziba tej firmy AMB jest w budynku TBV a ludzie z tej firmy są powiązani kapitałowo  z TBV i jej prezesem , a prezydent namawia  rade miasta na zmiane planu? Pewnie przypadek.

Co do siedziby to się zgadza ale powiązań kapitałowych z TBV to ja tu żadnych nie widzę.  ***s://rejestr.io/krs/820003/amb-kwadrat

Nie widzisz czy nie chcesz zobaczyć ? Rozwiń sobie spółkę Ekobenz z twojego linku i zaobaczysz gwiazdorów z TBV. Poza tym nie chodzi o to czy będą bloki czy składy magazynowe tylko o to jak niektórym " szczęściarzom" łatwo przychodzą takie zmiany planów że nawet sam prezydent interweniuje.  Ja uważasz że to takie proste to kup sobie kawałek działki nie pod bloki i przekształć pod bloki . Po co pracować jak to takie proste i zyskowne.

 Z całym szacunkiem ale w ten sposób jest powiązana większość firm/spółek w tej branży. I bez większego trudu do każdej decyzji wydanej przez konkretną instytucję można dorobić na podobnej zasadzie dowolną ideologię. No bo skąd możesz wiedzieć komu i ile zgód albo odmów wydaje urząd miasta? Czy widziałeś kiedykolwiek na Dzienniku Wschodnim artykuł o tym, że planiści odrzucili czyjś wniosek o zmianę planu? Nie, bo o tym się w ogóle nie pisze. Więc nazywanie kogoś szczęściarzem tylko dlatego, że raz czy dwa razy dostał zgodę na zmianę planu i akurat napisali o tym w gazecie, jest raczej niezrozumiałe.

Tereny "aktywności gospodarczej" w mieście-wydmuszce już od dawna nie cieszą się powodzeniem, podobnie jak i sama takowa "aktywność", poza taką jej szczególną odmianą, która polegała na zmianach planów zagosPOdarowania pod potrzeby dojenia jelonków marzących o "pewnym" zarobku z wynajmu apartamĘtów. Niestety jednak, począwszy od marca 2020, jelonków już nie ma i nie będzie i na tym polega nowa kwadratura koła, z którą muszą się zmierzyć cwaniaccy posiadacze banków ziemi.[/quote] [quote]Po co ten plan zagospodarowania skoro zmienia się go pod dyktando deweloperów?

  W przeciwnym wypadku     pośrednictwo     w uzyskiwaniu przychylności organów administracji do zmiany     MPZP     i uzyskania pozwolenia na budowę lub     WZ     nie miałoby żadnej racji bytu.  

 Normalnie aż się można wzruszyć od samego patrzenia na to jak dwaj najwięksi na tym forum hejterzy Żuka jedzą sobie z dziubków pod kolejnymi artykułami. Ale mam lepszy pomysł chłopaki. Ujadając w internecie nie do końca wykorzystujecie swój potencjał. Proponuję się skrzyknąć i założyć zbrojną organizację, coś ala  LUBA czyli "LUbelska Bojówka Antydeweloperska". Z miotłami i kropidłami będziecie jeździć po mieście i polować na lewackich dewelocwaniaków, wciskających ludziom przy pomocy tajemniczej hipnozy swoje szatańskie produkty nazywane mieszkaniami. Oczywiście będziecie walczyć do skutku czyli momentu, w którym wszystkie lokalne i nielokalne dewelocwaniaki wyniosą się z Lublina do innych miast. Gdy już tak się stanie, na wszystkich działkach planowanych pod mieszkaniówkę, posiejecie w czynie społecznym pszenicę i buraki cukrowe. Co wy na to? Jak dla mnie bomba.

Jakie dyktando? A co wolałbyś w tym miejscu fabrykę z czerwonym dymiącym przez całą dobę kominem czy warsztat samochodowy? Pytaj właściciela działki czemu nie chce budować tego co jest w planie, tylko prosi o zmianę funkcji. Podejrzewam, że dlatego, iż w Polsce wciąż jest deficyt mieszkań i wynosi grubo ponad 500 tyś. Nowe mieszkania sprzedają się jak świeże bułeczki, ludzie je chętnie kupują, więc czemu deweloperzy mają nie budować? Bo tobie się to nie podoba? Wolne żarty.

 Niby dlaczego w tym miejscu miałaby powstać fabryka z czerwonym dymiącym przez całą dobę kominem, czy warsztat samochodowy?! Jestem przekonany, że gdyby zmiana przeznaczenia tego terenu związana była z koniecznością odprowadzenia renty planistycznej, to powstałyby tam nieuciążliwe usługi, a nie mieszkania... Nieuciążliwe, bo na uciążliwości nie pozwoliłby jeden z sąsiadów, którym jest... Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie.

 A ty ciągle jęczysz... Rozlewają zabudowę na tereny zielone płaczesz... Dogęszczają zabudowę już istniejącą i też narzekasz... Co za człowiek... Nie mam pytań...

Ja rozumiem, że zespół płatnych internetowych troli, namiętnych „komentatorów” wszystkiego, składa się z ludzi bardzo młodych, wychowanych na mediach społecznościowych i wykształconych w szkołach, w których dominuje tzw. „nauka” religii. Oraz przekonanie, ze każdy musi mieć na koniec edukacji dyplom szkoły, niezależnie od poziomu intelektualnego jaki sobą reprezentuje.

Mówisz chyba o sobie bo w minutę dostałeś 15 plusów a wszyscy pozostali 15 minusów.

I to jest cały sens, istota tego Waszego szczekania, kundelki podwórkowe. Kto komu szybciej, więcej tych +/- nawali... Jak dzieci. I jakie to ma znaczenie? Przecież poza internetem nie ma Was, nie istniejecie, zero, null!!! W sieci hero - w realu mniej niż zero. Zabawa w zielone/czerwone na dowolny temat. Czy się znam, czy nie, ale nabazgrzę coś, walnę minusem. A co!

Mieszkam nieopodal i mi osobiście wizja dwóch nowych bloków w ogóle nie przeszkadza.

Tereny "aktywności gospodarczej" w mieście-wydmuszce już od dawna nie cieszą się powodzeniem, podobnie jak i sama takowa "aktywność", poza taką jej szczególną odmianą, która polegała na zmianach planów zagosPOdarowania pod potrzeby dojenia jelonków marzących o "pewnym" zarobku z wynajmu apartamĘtów. Niestety jednak, począwszy od marca 2020, jelonków już nie ma i nie będzie i na tym polega nowa kwadratura koła, z którą muszą się zmierzyć cwaniaccy posiadacze banków ziemi.

Nieprawda. Z uwagi na potężne obniżki stóp procentowych i rosnącą dynamicznie inflacje ludzie posiadający środki finansowe wycofują je z nieopłacalnych lokat bankowych i inwestują w inne instrumenty. W tym w nieruchomości. Zapowiadasz krach na rynku budownictwa mieszkaniowego, ale nic tego nie potwierdza. Naprawdę myślisz, że ktoś wyda grube miliony na postawienie budynku, w którym nie sprzeda lokali? Puknij się w głowę - może coś ci przeskoczy we właściwą stronę i zaczniesz wreszcie rozumować.

"Za niepokojącą można za to uznać liczbę umów, które zostały przez klientów zerwane, czyli 0,58 tys. Okazuje się, że na Woli i Mokotowie (przede wszystkim) oraz w Śródmieściu i Ursusie liczba zwróconych lokali była większa niż sprzedanych – zatem w tych dzielnicach notowana będzie ujemna sprzedaż netto." ***rp.pl/Mieszkaniowe/307029886-W-Warszawie-i-Krakowie-dzielnice-z-ujemna-sprzedaza.html A teraz do minusikowania, deweloszurze.

Tereny "aktywności gospodarczej" w mieście-wydmuszce już od dawna nie cieszą się powodzeniem, podobnie jak i sama takowa "aktywność", poza taką jej szczególną odmianą, która polegała na zmianach planów zagosPOdarowania pod potrzeby dojenia jelonków marzących o "pewnym" zarobku z wynajmu apartamĘtów. Niestety jednak, począwszy od marca 2020, jelonków już nie ma i nie będzie i na tym polega nowa kwadratura koła, z którą muszą się zmierzyć cwaniaccy posiadacze banków ziemi.[/quote] [quote]Po co ten plan zagospodarowania skoro zmienia się go pod dyktando deweloperów?

 W przeciwnym wypadku     pośrednictwo     w uzyskiwaniu przychylności organów administracji do zmiany     MPZP     i uzyskania pozwolenia na budowę lub     WZ     nie miałoby żadnej racji bytu.  

Normalnie aż się można wzruszyć od samego patrzenia na to jak dwaj najwięksi na tym forum hejterzy Żuka jedzą sobie z dziubków pod kolejnymi artykułami. Ale mam lepszy pomysł chłopaki. Ujadając w internecie nie do końca wykorzystujecie swój potencjał. Proponuję się skrzyknąć i założyć zbrojną organizację, coś ala  LUBA czyli "LUbelska Bojówka Antydeweloperska". Z miotłami i kropidłami będziecie jeździć po mieście i polować na lewackich dewelocwaniaków, wciskających ludziom przy pomocy tajemniczej hipnozy swoje szatańskie produkty nazywane mieszkaniami. Oczywiście będziecie walczyć do skutku czyli momentu, w którym wszystkie lokalne i nielokalne dewelocwaniaki wyniosą się z Lublina do innych miast. Gdy już tak się stanie, na wszystkich działkach planowanych pod mieszkaniówkę, posiejecie w czynie społecznym pszenicę i buraki cukrowe. Co wy na to? Jak dla mnie bomba.

 Dobre hehehehehe. You make my day.