Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lublin. Poznaliśmy uzasadnienie wyroku w sprawie górek czechowskich

Utworzony przez Janusz_Paliwas, 7 kwietnia 2021 r. o 15:25 Powrót do artykułu
Lublin zadowolony, jak lubelski UM i Rada Miasta z tego, że uzasadnienie NSA uśmierca proj. naturalistycznego parku Górki Czechowskie, rezerwatu i parku krajobrazowego Wyżyny Lubelskiej. Warszawscy sędziowie, którzy nie są przyrodnikami, ani urbanistami, ani - przypuszczam - nie widzieli Górek, zaprzeczają temu co głoszą, może głosili przez 30 lat lubelscy uznani prof. przyrodnicy i uznani urbaniści, czym chwalił się niedawno prezydent Krzysztof Żuk.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kłamali wczoraj, kłamią dzisiaj i będą kłamać jutro, bo: "Odnośnie do niewyważenia interesu publicznego i prywatnego Prezydent zauważył, że w ramach procedury Il wyłożenia projektu studium do wglądu Sygn. akt II OSK 977/20 publicznego wpłynęło ponad 5700 pism.Do obszaru po poligonie wojskowym na Czechowie wpłynęły zaś 3524 pisma, z których uwzględniono w całości lub w części 3224 pisma, zaś w całości nie uwzględniono 300 pism. W sprawie terenu tzw. „Górek Czechowskich” przeciw rozwiązaniom przyjętym w ponownie wyłożonym do publicznego wglądu projekcie studium złożono 1800 podpisów, natomiast za tymi rozwiązaniami złożono aż 3704 podpisy. Oznacza to ponad 2-krotną przewagę podpisów (złożonych w ramach procedury opracowania dokumentu studium) popierających rozwiązania projektowe w zakresie kierunkowego zagospodarowania terenu tzw. „Górek Czechowskich”, zaproponowane przez miejskich planistów." Prezydent zapomniał o pierwszym wyłożeniu, uwagach "zagubionych" i niezależnych statystykach, ale o jednym i drugim sieć pamięta!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Koniecznie napiszcie w kolejnym artykule nt Górek co o takim uzasadnieniu sądzą koncesjonowani przez Dziennik Wschodni aktywiści z Lubelskiego Ruchu Miejskiego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Plan zagospodarowania powinien być jak konstytucja.  Jego zmiana powinna być możliwa ale przy szerokim poparciu zmiany . Po co komu plan zagospodarowania na 3-4 lata zależny od chwilowej mody.  Przede wszystkim czy plan uwzględnia potrzeby i kierunki rozwoju miasta czy tylko chwilowe balony inwestycyjne? Czy w mieście które będzie się wyludniać potrzeba tysięcy nowych mieszkań czy może jednak więcej terenów rekreacji? Tak było kiedyś z terenami pod hipermarkety,  była moda , wszystko co się dało zmieniali na tereny pod  hipermarkety ,  czy ktoś przewidział że nie potrzeba ich tak wiele i za kilka lat te hale będą straszyły pustką ? W Lublinie w 1985r było tyle samo mieszkańców co w 2021 i wszystko wskazuje na to że liczba mieszkańców będzie spadała. Po co więc tysiące nowych  mieszkań i rozlewanie się miasta na peryferia?
 A które to niby hale, galerie lub markety straszą pustką? Z tego co się orientuję, mają się na tyle dobrze, że ciągle powstają nowe. Przykładem może być tu Diamentowa Park lub Węglin Retail Park. I tak gwoli ścisłości, przecież nikt nie zamierza zabudowywać całych Górek, a jedynie niewielką część - tereny rekreacyjne będą i to nawet w bardziej dostępnej formie niż to co jest teraz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Diamentowa Park - to ten nowy barak na rogu Diamentowej i Wrotkowskiej pod pretekstem budowy którego wykarczowano zieleń z rejonu tego skrzyżowania i oszpecono skutecznie całą okolicę na lata?? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I bardzo dobrze. Może w końcu ucywilizują to pastwisko i zrobią coś co będzie służyć też ludziom.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lublin zadowolony, jak lubelski UM i Rada Miasta z tego, że uzasadnienie NSA uśmierca proj. naturalistycznego parku Górki Czechowskie, rezerwatu i parku krajobrazowego Wyżyny Lubelskiej. Warszawscy sędziowie, którzy nie są przyrodnikami, ani urbanistami, ani - przypuszczam - nie widzieli Górek, zaprzeczają temu co głoszą, może głosili przez 30 lat lubelscy uznani prof. przyrodnicy i uznani urbaniści, czym chwalił się niedawno prezydent Krzysztof Żuk.
 Zlituj się kolego, pokaż byle jakiemu przyrodnikowi pierwszy lepszy kawałek trawy pod blokiem a też określi to jako siedlisko cennych roślin i zwierząt. Górki to jest teren jakich wiele w naszym mieście który od kilkudziesięciu lat służy głównie jako darmowe wysypisko śmieci dla okolicznych mieszkańców z domków jednorodzinnych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wygląda na to, że warszawski sąd przede wszystkim rozumie co to własność prywatna. Ponadto potrafi odróżnić czym się różni strefa ESOCh od zwykłego kawałka trawy, z czym ewidentnie problem miał WSA. "Naczelny Sąd Administracyjny uznał, iż WSA niedokładnie przeanalizował dokumentację planistyczną i doszedł do nieuprawnionych wniosków, które doprowadziły do wadliwej oceny charakteru terenów opisanych w Studium. WSA odczytał ustalenia Studium niezgodnie z jego zapisami, co doprowadziło do stwierdzenia nieważności jego postanowień. NSA podzielił tezy zawarte w skardze kasacyjnej, o tym, że nie zachodzi sprzeczność pomiędzy postanowieniami Studium, zarówno w części tekstowej jak graficznej. Tym samym teren górek czechowskich nie jest objęty w całości wyłączony z zabudowy."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
C.d. "– Jeśli chodzi o zagrożenia dla obecnego stanu przyrody na terenie Górek Czechowskich NSA stwierdził, że negatywna ingerencja w teren zielony nie nastąpi – Studium przewiduje pod zabudowę teren mniejszy o 8,1 ha niż obecnie obowiązujący miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego na tym obszarze. Czyli ingerencja ta będzie mniejsza niż dotychczas planowana. NSA stanowczo podkreślił, że zabudowa dopuszczona w studium nie będzie dotyczyła najcenniejszych dla funkcjonowania ESOCH terenów, które są wyłączone z zabudowy. I jeśli ingerencja poprzez zabudowę nie dotyczy ESOCH to nie przełoży się to na pogorszenie warunków zdrowotnych zamieszkiwania, nie wpłynie negatywnie na wizerunek miasta i zmniejszenie jego konkurencyjności – dodaje Justyna Góźdź z Urzędu Miasta Lublin. Co więcej, zdaniem NSA studium dopuszczając zabudowę 4 wysoczyzn Górek Czechowskich odpowiada potrzebie wyważenia spornych interesów: publicznego i prywatnego – występujących na tym terenie. Sąd podkreślił też znaczenie umowy zawartej z właścicielem terenu, na mocy której miasto przejęło 75 ha gruntów z przeznaczeniem pod park naturalistyczny oraz deklarację jego budowy za kwotę 10 mln zł. Teraz sąd I instancji, zgodnie z Wyrokiem NSA, będzie musiał ponownie rozpoznać sprawę, dokonując oceny zasadności podniesionego w Skardze Wojewody Lubelskiego zarzutu naruszenia zasady proporcjonalności przy sporządzeniu studium." ***s://******.pl/jest-uzasadnienie-wyroku-w-sprawie-gorek-czechowskich-juz-wiadomo-dlaczego-sad-uniewaznil-poprzednie-orzeczenie/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dehumanizacja dzisiejszych pokoleń jest niewyobrażalna, projekt naturalistycznego parku Górki Czechowskie, jeszcze niedawno promowany przez wielu akademickich przyrodników i prezydenta Żuka, dzisiaj porusza garstkę "wariatów". Górki, które w planie miasta przeznaczone były pod rezerwat Wyżyny Lubelskiej, kupił TBV ( lubelski deweloper) pewny, że plany miasta zostaną zmienione. I nie mylił się, wkrótce za takimi zmianami opowiedział się prezydent Krzysztof Żuk, jeszcze niedawno zwolennik proj. naturalistycznego parku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobra wiadomość dla cwaniactwa. Ale nie oszukujmy się - nawet jeśli NSA potwierdziłby orzeczenie WSA, ubogacacz dewelocwaniactwa i tak dalej by kombinował jak przekształcić Górki w kaso-dajne P0la betonu, tym bardziej, że teraz ma P0 swojej stronie także wojewodę. PS. P0klep sobie łapki dewelo-cieciu od P0czątku,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dehumanizacja dzisiejszych pokoleń jest niewyobrażalna, projekt naturalistycznego parku Górki Czechowskie, jeszcze niedawno promowany przez wielu akademickich przyrodników i prezydenta Żuka, dzisiaj porusza garstkę "wariatów". Górki, które w planie miasta przeznaczone były pod rezerwat Wyżyny Lubelskiej, kupił TBV ( lubelski deweloper) pewny, że plany miasta zostaną zmienione. I nie mylił się, wkrótce za takimi zmianami opowiedział się prezydent Krzysztof Żuk, jeszcze niedawno zwolennik proj. naturalistycznego parku.
 Miasto przejęła grupa kmiotów z wypchanymi portfelami, którzy sądzą, że za dewelo-srebrniki mogą kupić wszystko. I prawie mają rację: rathaus opanowany; inne urzędy - jeśli nie P0magają cwaniactwu, to generalnie "nie przeszkadzają" w łupieniu; przejmowanie mediów - w toku (na razie muszą opłacać jeszcze trola od klepania w łapki). Pozostaje kwestia: kiedy położą łapska na mpwik i lpec i co będzie, kiedy złupią to nieszczęsne miasto do kości?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Plan zagospodarowania powinien być jak konstytucja.  Jego zmiana powinna być możliwa ale przy szerokim poparciu zmiany . Po co komu plan zagospodarowania na 3-4 lata zależny od chwilowej mody.  Przede wszystkim czy plan uwzględnia potrzeby i kierunki rozwoju miasta czy tylko chwilowe balony inwestycyjne?
 P0lityka jest taka: złupić ile się da w jak najszybszym czasie. Sam Gubernator stwierdził, że gwarancje ubogacania są ważne jedynie do końca jego kadencji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Diamentowa Park - to ten nowy barak na rogu Diamentowej i Wrotkowskiej pod pretekstem budowy którego wykarczowano zieleń z rejonu tego skrzyżowania i oszpecono skutecznie całą okolicę na lata??
 To i tak nic w porównaniu z tym, jak "udekorowany" zostanie teren GCz. Próbkę tych możliwości można oglądać przy Paganiniego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kłamali wczoraj, kłamią dzisiaj i będą kłamać jutro, bo: "Odnośnie do niewyważenia interesu publicznego i prywatnego Prezydent zauważył, że w ramach procedury Il wyłożenia projektu studium do wglądu Sygn. akt II OSK 977/20 publicznego wpłynęło ponad 5700 pism.Do obszaru po poligonie wojskowym na Czechowie wpłynęły zaś 3524 pisma, z których uwzględniono w całości lub w części 3224 pisma, zaś w całości nie uwzględniono 300 pism. W sprawie terenu tzw. „Górek Czechowskich” przeciw rozwiązaniom przyjętym w ponownie wyłożonym do publicznego wglądu projekcie studium złożono 1800 podpisów, natomiast za tymi rozwiązaniami złożono aż 3704 podpisy. Oznacza to ponad 2-krotną przewagę podpisów (złożonych w ramach procedury opracowania dokumentu studium) popierających rozwiązania projektowe w zakresie kierunkowego zagospodarowania terenu tzw. „Górek Czechowskich”, zaproponowane przez miejskich planistów." Prezydent zapomniał o pierwszym wyłożeniu, uwagach "zagubionych" i niezależnych statystykach, ale o jednym i drugim sieć pamięta!
 Warto byłoby zerknąć, czy w odwołaniu do NSA Ubogacacz Dewelocwaniactwa nie zawarł jakichś konfabulacji, z czego jest znany. Wiadomo, że sądy nie mają czasu na weryfikację całego materiału, zwłaszcza z jeśli dotyczy to podrzędnych miasteczek i P0drzędnych w skali kraju geszeftów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 Przede wszystkim czy plan uwzględnia potrzeby i kierunki rozwoju miasta czy tylko chwilowe balony inwestycyjne? Czy w mieście które będzie się wyludniać potrzeba tysięcy nowych mieszkań czy może jednak więcej terenów rekreacji?
Koncesjonowany cwaniak przy P0mocy swojego kamerdynera z rathausu próbuje załapać się na P0ciąg z jelonkami, który już jednak odjechał z peronu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lublin zadowolony, jak lubelski UM i Rada Miasta z tego, że uzasadnienie NSA uśmierca proj. naturalistycznego parku Górki Czechowskie, rezerwatu i parku krajobrazowego Wyżyny Lubelskiej. Warszawscy sędziowie, którzy nie są przyrodnikami, ani urbanistami, ani - przypuszczam - nie widzieli Górek, zaprzeczają temu co głoszą, może głosili przez 30 lat lubelscy uznani prof. przyrodnicy i uznani urbaniści, czym chwalił się niedawno prezydent Krzysztof Żuk.
 Mamona i tak by P0konała te linię oporu, bez względu na zdanie NSA. Ale cwaniactwo na drodze do dewelo-eldorado czekają jeszcze różne inne niespodzianki, w tym zwłaszcza kwestia, skąd nabrać kilka tysięcy jelonków, które łykną oP0wieść o "pewnych" zarobkach z wynajmu w sytuacji, kiedy znalezienie płacącego najemcy graniczy z cudem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kłamali wczoraj, kłamią dzisiaj i będą kłamać jutro, bo: "Odnośnie do niewyważenia interesu publicznego i prywatnego Prezydent zauważył, że w ramach procedury Il wyłożenia projektu studium do wglądu Sygn. akt II OSK 977/20 publicznego wpłynęło ponad 5700 pism.Do obszaru po poligonie wojskowym na Czechowie wpłynęły zaś 3524 pisma, z których uwzględniono w całości lub w części 3224 pisma, zaś w całości nie uwzględniono 300 pism. W sprawie terenu tzw. „Górek Czechowskich” przeciw rozwiązaniom przyjętym w ponownie wyłożonym do publicznego wglądu projekcie studium złożono 1800 podpisów, natomiast za tymi rozwiązaniami złożono aż 3704 podpisy. Oznacza to ponad 2-krotną przewagę podpisów (złożonych w ramach procedury opracowania dokumentu studium) popierających rozwiązania projektowe w zakresie kierunkowego zagospodarowania terenu tzw. „Górek Czechowskich”, zaproponowane przez miejskich planistów." Prezydent zapomniał o pierwszym wyłożeniu, uwagach "zagubionych" i niezależnych statystykach, ale o jednym i drugim sieć pamięta!
Warto byłoby zerknąć, czy w odwołaniu do NSA Ubogacacz Dewelocwaniactwa nie zawarł jakichś konfabulacji, z czego jest znany. Wiadomo, że sądy nie mają czasu na weryfikację całego materiału, zwłaszcza z jeśli dotyczy to podrzędnych miasteczek i P0drzędnych w skali kraju geszeftów.
Pic(S) polega na tym, że nie pierwszy raz organ wykonawczy naszego miasta odmówił udostępnienia treści dokumentu, który w ugruntowanym orzecznictwie sądów administracyjnych jest informacją publiczną. To, że odmówiono udostępnienia treści dokumentu wytworzonego za środki publiczne i dotyczącego lokalnej konstytucji planistycznej jednemu z mieszkańców może nie dziwić. To, że treści dokumentu, do którego odwołuje się NSA nie jest znana tym, których skargę rozpoznawał, jest już kuriozum i to nawet gdyby jakimś dziwnym przypadkiem za sporządzenie i złożenie skargi kasacyjnej zapłacić ze swojego osobistego konta obecny jeszcze prezydent naszego miasta. Mogę zapewnić, że ciąg dalszy nastąpi, bo tu już chodzi nie tylko o ekosferę, a o podstawowe zasady funkcjonowania społeczeństwa, które nie może być manipulowane i eksponowane na nieprawdziwe informacje. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Taka mała podpowiedź dla niewtajemniczonych. _DX_ = kronikidewelorozwoju = Monisia = opłacona pisowska szczekaczka warująca pod artykułami 24h/doba.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
NSA mieści się w Warszawie. Jak warszawscy sędziowie mogą cokolwiek wiedzieć o specyfice Górek Czechowskich i tym całym przekręcie jakim było to pseudo referendum.
A jak ty masz wiedzieć cokolwiek siedząc w jakiejś piwniczce w Urzedzie Marszałkowskim?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...