![]() |
U nas od lat tylko się wycina. Nowe nasadzenia potrzebują co najmniej 20-50 lat, aby stały się dorosłymi drzewami, zatem 2 pokoleń ludzkich. Kolejna wycinka szykuje się na kawałku Berylowej, do której nie ma dojazdu z wielu okolicznych osiedli, zatem plan, który powstał 18 lat temu niczego nie uwzględnia. Przez 18 lat leżał w szufladzie i teraz urzędnicy jak konie w klapkach będą go realizować. Wytną jedne z niewielu duzych drzew w tej okolicy i bredzą o nasadzeniach. Tam już jakieś są. Uschnięte patyki powsadzane w ziemię. Puszczą pod oknami mieszkań autobus, aby mógł smrodzić i tamować ruch. Już dawno należało połączyć Kraśnicką z JPII poprzez ulicę Węglinek i zrobić z osiedli dojazd do tej ulicy. Od razu byłby wyjazd z nowego przystanku PKP, a nie pchać wszystko w Szafirową. Całe szczęście, ze nie realizują planu z 50 lat wstecz, bo okazałoby się, że trzeba nowe budynki wyburzyć.
|
![]() |
Czyli przyznajesz mi rację - to jednak plany? Kiedy będą zrealizowane? Czy pętla nie będzie wcześniej?Widać najwyzsza pora byś zaktualizował znajomość miasta i zamierzeń inwestycyjnych.Albo nie znam Lublina, albo ty go nie znasz. Gdzie Bogaterow Września, a gdzie Zbożowa? Istnieje ich jakieś bezpośrednie połączenie? Co najwyżej w planach. Sprawdziłeś już ile drzew trzeba będzie wyciąć, by te plany zrealizować?już nawet pętle dla autobusów elektrycznych wam przeszkadzają? jak mają powiększyć tę istniejącą? zamiast jednej dużej mają zbudować dwie małe przedzielone drzewami? czy może autobusy które się na niej nie zmieszczą mają parkować na podjazdach okolicznych domków jednorodzinnych? całkiem już odlatujecie, Smaga dostał takiego bzika na punkcie drzew, że zaraz każdy spadający z drzewa listek dostanie na dzienniku osobny artykuł z tytułem "pogrążeni w smutku informujemy że..."W tym konkretnym przypadku wystarczyło zrealizować wcześniejszą koncepcję budowy pętli przy ul. Bohaterów Września. Z pętlą przy ulicy Zbożowej jest jak z okularami na twojej głowie — nie trzeba golić jej do zera, bo trzymają się uszu, a opierają na nosie. |
![]() |
Rację przyznałeś sobie sam. Teraz pora na ustalenie związanych z tym faktów. To również należy zrobić we własnym zakresie.Czyli przyznajesz mi rację - to jednak plany? Kiedy będą zrealizowane? Czy pętla nie będzie wcześniej?Widać najwyzsza pora byś zaktualizował znajomość miasta i zamierzeń inwestycyjnych.Albo nie znam Lublina, albo ty go nie znasz. Gdzie Bogaterow Września, a gdzie Zbożowa? Istnieje ich jakieś bezpośrednie połączenie? Co najwyżej w planach. Sprawdziłeś już ile drzew trzeba będzie wyciąć, by te plany zrealizować?już nawet pętle dla autobusów elektrycznych wam przeszkadzają? jak mają powiększyć tę istniejącą? zamiast jednej dużej mają zbudować dwie małe przedzielone drzewami? czy może autobusy które się na niej nie zmieszczą mają parkować na podjazdach okolicznych domków jednorodzinnych? całkiem już odlatujecie, Smaga dostał takiego bzika na punkcie drzew, że zaraz każdy spadający z drzewa listek dostanie na dzienniku osobny artykuł z tytułem "pogrążeni w smutku informujemy że..."W tym konkretnym przypadku wystarczyło zrealizować wcześniejszą koncepcję budowy pętli przy ul. Bohaterów Września. Z pętlą przy ulicy Zbożowej jest jak z okularami na twojej głowie — nie trzeba golić jej do zera, bo trzymają się uszu, a opierają na nosie. |
![]() |
Co tu dużo mówić - mamy kontynuację strategii "Lublin zieleni POzbawiony", przez ratusz zwaną w skrócie "(Cel): Zielony Lublin. (Pal!!!"). Załamanie finansów gminy jak dotąd nie spowolniło tempa tych dewastacji. PS. A z tymi autobusami na baterie kupionymi w ramach pseudo-zielonego PR-u to zobaczycie ile są warte, kiedy w zimie temperatury spadną poniżej zera.
|
![]() |
Teraz szmatlawiec? A wcześniej to co dziennik wschodni nazywany był wyborcza wschodu lub B.
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|