Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Malkontenci start! "Nie uda się, nie warto, nie ma sensu, skorzystają na tym ludzie z wypchanymi portfelami, lepiej zalesić, lepiej wybudować mieszkania komunalne dla patologii i aktywistów antykapitalistów, lepiej zrobić squot, lepiej nic nie robić, błeeee, błeeee, błeeeee..... Muuuuuu! Muuuuuu! Muuuuu!!!!" xDDD
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam nadzieję że Pan Rafał zostanie prezydentem Polski i podziękuję wschodowi za wspieranie pis i dudy. Jesteście polską B a mentalnie to polską C.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No, ale po co ta kolej? Przecież takie są już w Niemczech, Francji i Wlk. Brytanii. Prawda zwolennicy największego nieroba Miasta Wojewodzkiego. Na razie Polska podziękowała Trzaskowskiemu już w I turze. Wygrał jedynie w 3 województwach. Wypadł gorzej od Komorowskiego. A to, że PO nie chce rozwoju nie tylko Polski Wschodniej, lecz Całego kraju to widzimy po Warszawie. Gdzie są nowe linie metra? Przecież to Prezydent Nic Nie Mogę, to przynajmniej poprzeszkadza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
fillip75 Hau hau hau hau hau...Dobry piesek, dobry...Chcesz trochę szwabskiego wurstu?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na kooperację sułtana dewelorozwoju raczej nie ma co liczyć, o czym świadczy indolencja miasta w/s dojazdu do przystanku L-n Zachód. Budowniczy Detroit Wschodu ma swoje wizje komunikacji, które polegają w skrócie na budowie autostrad śródmiejskich (najlepiej przebiegających obok deweloperskich banków ziemi) i brutalistycznych wiaduktów za dziesiątki mln każdy oraz na wygaszaniu zbiorkomu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pisia farma trolli czujna, zwarta, gotowa...Na "dzień dobry" od razu 3 minusy! Tak trzymać, lejecie miód na moje serce! Du..a boli, słychać wycie? O to chodzi, znakomicie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na dzień dobry kolej powinna zeelektryfikować szlak północny z Lublina do Łukowa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jasin, a masz coś konkretnego i konstruktywnego do powiedzenia? Muszę ciebie rozczarować, ale ja jadam polską kiełbasę. Właśnie wczoraj kupiłem krakowską Tarczyńskiego (8,50€/kg), podwawelską Krakusa (7,5€/kg) i parówki szynkowe Morlina (7€/kg). Jak widzisz można coś znaleźć. Mały, malutki wybór polskich produktow. Nie to co ty robiąc zakupy w "polskich" supermarketach, tam możesz przebierać w niemieckich produktach. No i jeszcze taka drobna uwaga. Szwabia leży na zachód od Bawarii. Bliżej mi do Palatynu, czy Frankonii ;) A aglomeracja miejska w Polsce funkcjonuje na Górnym Śląsku. Kto może nie być zadowolony z połączenia Chełm-Lublin? Busiarze? Na pewno spadnie częstotliwość jazd. Czas najwyższy przerzucić cały ruch dalekobieźny na kolej. Tak jak to ma miejsce w Niemczech. Natomiast autobusy miejscie powinny dojeżdżać ekspresowymi liniami do dąsiednich miast i miasteczek. Są w Niemczech punkty ZOB, gdzie zjeżdżają się autobusy miejskie z różnych stron, a ludzie mają czas na przesiadkę. Trwa to max. 10 min.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znowu wszystko jest robione żeby okoliczna chołota mogła dobrze dojechać do pracy w Lublinie. Później mamy tyle pisiórstwa w mieście.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlatego Lublin jest malutką wioską w porównaniu do swych niemieckich odpowiedników. W Niemczech żaden monachijczyk nie nazwie okolicznych mieszkańców HOŁOTĄ. Widać język miłości Trzaskowskiego bezpartyjnego Człona PO działa na "wykształcony" i "młody" elektorat Kłamców Ogólnych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
filip75 Swoją drogą to bardzo ciekawy temat dla socjologa i antropologa kultury. Co ten szwabski brot i garść ojro mają w sobie, że zmieniają człowieka w ćwoka, tępego tłuka, ograniczonego, nadętego buca. Buc może wyjść ze wsi. Wieś z buca - nigdy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i prowokacyjny Zgredku dokładnie wpisujesz się w przytoczoną przez siebie definicję. Tobie chamie z butów słoma wystaje, a mienisz się mieszczuchem. W końcu elektorat głosujący na złodzieji, kłamców i chamów, nie może odstawać tak bardzo od nich. Prawda, że boli, że nie możesz pochwalić się swym zaniedbanym miastem? No, ale wy wybieracie pierdoły, nieroby i usłużnych ludzi tylko wobec tych, którzy potrafią coś im na boku zaoferować. Uczciwość, sumienność i zaangażowanie w pracę koli was w oczy. No, cóż. Tak macie. Dalej wybierajcie skazańców na prezydentów miast, szczujcie Nitrasem ludzi i niszćcie ludziom życie... A Narodowcy naprawdę wygrają w kolejnych wyborach. Próg wytrzymałości ludzi ma swoje granice. A ja chętnie zagłosuję na Konfederację jak tym razem Andrzej Duda wszystkim waszymoszustom odpuści. PiS już to wie. Jak nie weźmie się za samorządowe wylęgarnie korupcji... przegra! Z konfederacją!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
fillip75 jak trzeba mieć zryte w czerepie pod berecikiem... Koniecznie się domagasz - to Ci napiszę parę słów prawdy. Gołodu...c wyrwał się z gnoju do Rajchu - i od razu panisko, że bez kija nie podchodź. Urke burke z pipidówki. Od razu arogancja, chamstwo, pycha, buta, nadęcie, pogarda, nienawiść do środowiska, z którego się wyszło...Do wszystkiego, co polskie. Pękniesz z tego nadęcia, tępy tłuku. Nie dziwne, że rodzina narzeczonej wyczuła w porę, czym pachnie takie ziółko i się odcięła. Za to własna zleciała się jak sępy na żer, heh... To daje trochę do myślenia... Mówiąc krótko i na temat: znasz takie powiedzenie? Kto się h...em urodził - ten kanarkiem nie umrze. I to by było na tyle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zgredek, wiesz że z ciebie coraz większe chamstwo wyłazi? Tak samo jak z dnia na dzień z twego ideału Rafałka, który ostatnio oprócz obrażania Polaków, dodatkowo zaczął grozić wszystkim swoim oponentom. Nie znasz mnie, ani mojej rodziny. A tekst to jedynie potrafisz przeczytać. O zrozumieniu raczej nie ma mowy. To, że byłem ubogi nie zrobiło ze mnie takiego gbura i chama ja z ciebie. Ja nie jestem gówniarzem, ktory uwierzy politykom z KLD... UD... UW... PO... ,czy ostatecznie KO. Oni nigdy nie dotrzymywali słowa. Nigdy nie kierowali się dobrem Polaków (zobacz na ich dobroć oddając budowę autostrad w ręce polskich oligarchów. Każda osoba korzystająca z tych haraczowych dróg prxypomina sobie dzięki komu jest łupiony - SLD - PO - PSL). Masz od pięciu lat rząd, który spełnia obietnice wyborcze i dorzuca drugie tyle. A ty psioczysz?! Wcale nie musialem jechać do Niemiec. Wcześniej werbował mnie kolega ze szkolnej ławki na wyjazd do Szkocji. Ale ja idiota uwierzyłem, że uczciwą i ciężką pracą do czegoś dojdę. Do tego Rudy Oszust opowiadał czego on nie zmieni i nie wprowadzi. No i tak samo jak ty ongiś plułem na AWS - PiS. "Bo jak PiS wygra to benzyna będzie po 6 złotych" - grzmiał ten co brał na siebie "Pełną odpowiedzialność". A co później się okazało??? Przez 8 lat rządów panowała mityczna ZŁA KONIUNKTURA, bo zaraz po wyborach pŁemieŁ powiedział "...a teraz benzyna może być nawet po 7 zł...", a jego pasibrzuchy wtórowali "ch..j z tą Polską wschodnią", "panstwo teoretyczne", "taki mamy klimat" oraz wisienka na torcie... to o mojej Ojczyźnie (Ty chamie masz Europę za ojczyznę) - "Ch..., dupa i kamieni kupa.". Na takich śmieci chcesz oddać swój głos?! Głos Polaka?! Mieszkam w Niemczech nie z wyboru, lecz z przymusu. Po 30 latach dewastacji budżetu polskich rodzin, chcesz by w Polsce było w 5 lat tj. w Niemczech? To co PiS zaoferował Polsce i Polakom przez te lata, to dla Platformy Obywatelskiej było... i jest sci-fi. "Bo na to piniędzy nie ma i nie będzie". I jak Trzaskowski pokazał w Warszawie. Ta maksyma się sprawdza w realu. Na nowe nitki metra nie ma i na 95% złożonych obietnic wyborczych też. Partacze Ogólni w ogóle nie znają się na ekonomii. Oni nawet chcą popełniać błędy z przeszłości. Czy oni bywali na wykładach z historii gospodarki?! Może były po francusku? Tylko, że Trzaskowski używa podstaw tego języka. Ja po dwu latach jego nauki. Potrafiłem wszystko zrozumieć co powiedział. Po tylko dwóch latach nauki (Après deux ans étudien)? To, że potrafi odmienić czasownik être nie czyni z niego kogoś nadzwyczajnego. A gdzie zdania złożone, warunkowe, uprzejme? Ja też nie wiem jak je budować en français mais... w niemieckim jak najbardziej. A do tego. Kto wycofuje się z wielkich panstwowych inwestycji w czasie ogólnoświatowego kryzysu?! One muszą być, by gospodarka przetrwała. To wie już student pierwszego roku studiów ekonomicznych... lub tak jak ja marketingu i zarządzania. Jak widzisz goło***c może kasy nie ma, ale wiedzę i rozum już tak. Comprenez vous? Chociaż w stosunku do ciebie powinienem Comprends tu? Czyli mniej formalnego. Szkoda, że ten piękny język w Polsce jest niepraktyczny. Tylko raz go użyłem, bo nikt na firmie nie mógł się porozumieć z francuskim kierowcą. Kto uczy się francuskiego w Polsce? Pour quia? ;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co do opisu mojej rodziny i mojej żony. Dziwne wnioski wyciągnąłeś. Nie było mnie stać na weselisko, to moja mama doradziła mi, żebym wziął cichy ślub cywilny. No i chcialem to zrobić w mieście u żony. Niestety jej rodzina chciala na ustalić ten termin sama. A mi zależało na dacie - rok od zaślubin. Poszło o niecałe dwa miesiące. A nie daję sobą kierować, to zabralem narzeczoną do siebie. Kupilem jej wszystko. To znaczy moja siostra wszystko zorganizowała, bo ja pracując w serwisie jeździłem po calej Polsce. I jedynie na ślub mogłem dostać urlop. Jak przyjechalem to jadło było przyszykowane i rodzina z mojej strony już była. Tak właśnie działa rodzinie na ZAŚCIANKOWEJ ścianie wschodniej. Mała uroczystość po ślubie odbyła się u mnie w domu... Nawet sąsiedzi przyszli. No i... oczywiście rodzice mej małżonki. Chociaż ja byłem temu bardzo przeciwny. Moja mama przemówiła mi do rozumu, że moja małżonka ma prawo do podjęcia tej decyzji samodzielnie. Tak, że o sępach nie ma mowy. A faktycznie opór wobec mnie polegał na tym, że babcia żony traktowala mnie jak "Ruska", bom ze wschodu. A Śląsk wiadomo "Niemcy". Tym bardziej, że od strony teściowej babka siedzi w Niemczech. Na całe szczęście w innym Landzie ;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Je vous en remercie beaucoup, filip75. Za nie pozbawiony uroku, ale za to całkowicie wyprany z sensu - wykład. Otóż ja się uczyłem i potrafię używać, nadęty do granic śmieszności, absurdu, pacanie. Więc radzę: naucz się najpierw pisać "po polskiemu", zanim zaczniesz "po francuskiemu"....Żeby nie być gołosłownym…
Pour quia
przykładowo - a po jakiemu to? A nie powino być pourquoi przypadkiem? I pisane właśnie tak - łącznie? N’est pas? Quelle malheur, quelle ambarras….Ale co ja tam mogę wiedzieć - szary człeczyna z szarej krainy między Bugiem a Odrą…W konfrontacji z takim światowcem….Niemiec rżnący Francuza, zgroza. Ekonomista- samouk, Francuz- samouk…Śmieszniej brzmi tylko erotoman - teoretyk… Ale problem podstawowy masz taki. Już dawno nie jesteś Polakiem. A Niemcem nie będziesz nigdy. Dla nich zawsze będziesz „ten obcy” . I potwierdza się stara zasada: z im większego gnoju wyszedłeś - tym bardziej nadętego pyszałka zgrywasz. Zasada rekompensaty - mówi Ci to coś? Leczenie kompleksów…
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...