Małe apteki przegrywają walkę o klienta. Przez nową ustawę

Proszę poprawić błąd ortograficzny,bo WSTYD !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

MZ ogłasza listy nie co kilka miesięcy, tylko co DWA miesiące!!!! Więc co dwa miesiące zmieniają się ceny i za każdym razem cena na leki refundowane idzie w dół

"Coraz" a nie "co raz" - byk i to dwa razy powtórzony!!!

Niestety tak się niszczy ostatki polskiego kapitału!!! Apteki mają w posiadaniu biznesmeni, niemający nic wspólnego z farmacją- liczy się tylko kasa i obieg pieniądza, a traci na tym oczywiście szary, zwykły człowiek, który nie zaufa juz nikomu,tj. lekarzowi, farmaceucie itp..W ten m.in.sposób niszczy sie kraj i uczciwych ludzi...

A to wredny naród woli płacić mniej za leki, jak tu żyć

pit napisał:

Niestety tak się niszczy ostatki polskiego kapitału!!! Apteki mają w posiadaniu biznesmeni, niemający nic wspólnego z farmacją- liczy się tylko kasa i obieg pieniądza, a traci na tym oczywiście szary, zwykły człowiek, który nie zaufa juz nikomu,tj. lekarzowi, farmaceucie itp..W ten m.in.sposób niszczy sie kraj i uczciwych ludzi...

?????????????a kto zabrania malym aptekom szukac kosztow chociazby w zrzeszaniu sie, laczeniu w wieksze organizacje i pozyskiwaniu w ten sposob lepszych cen? Masz pretensje do spoleczenstwa, ze szukaja i korzystajaz mozliwosci nabycia tego samego produktu znacznie taniej...?

Kajo napisał:

?????????????a kto zabrania malym aptekom szukac kosztow chociazby w zrzeszaniu sie, laczeniu w wieksze organizacje i pozyskiwaniu w ten sposob lepszych cen? Masz pretensje do spoleczenstwa, ze szukaja i korzystajaz mozliwosci nabycia tego samego produktu znacznie taniej...?

Coś takiego było. Nazywało się Aptekarz s.a. i mieściło się na Wolskiej. Niestety przez bezmyślność zarządu i udziałowców czyli aptek nie pozostał po tym przedsiębiorstwie nawet ślad.

Żryjcie mniej leków, to będziecie zdrowsi. Koncerny farmaceutyczne rządzą światem. Mam znajomego takiego małego aptekarza i jakoś po nim biedy nie widzę.Takie problemy, jak aptekarze, mają wszyscy inni przedsiębiorcy. Każdy mały sklep konkuruje z większymi marketami. Wolny rynek jest.

Farmaceuci są sobie sami winni tej sytuacji. Negocjując ślepo z ministerstwem sztywne ceny zapomnieli pomyśleć o marżach aptek. Dokąd nie będzie w Izbach Aptekarskich osób, które mają solidne doświadczenie manager-skie daleko ten zawód nie zajdzie, a może za kilka lat będziemy swiadczyć usługi dla Biedronki czy Lidla. Większość farmaceutów też nie jest świadoma, że kupuje leki w hurtowniach, które posiadają własne apteki. Tego typu hurtownie, powinne być przez społeczność farmaceutów w 100% bojkotowane i to bez wyjątku.

Po co pisać takie artykuły, klient idzie tam gdzie taniej, a jak zobaczę ulotkę w skrzynce aptek np. zyskaj zdrowie to jakbym oglądał gazetkę z hipermarketu. Ceny leków przed obniżką wzięte z sufitu. Zawsze robilem zakupy w aptece całodobowej na obywatelskiej większość leków była tańsza nawet o 50% niż w osiedlowych i nikt mi nie wmówi, że dostają takie upusty. Po prostu nie zarabiają na wysokiej marży tylko wysokim obrocie. I to jest polityka apteki. Małe apteki po prostu nie są przystosowane do obsługi dużej liczby pacjentów to zarabiają na marży, a większe zysk wypracowują dużym obrotem przy niskiej marży. czyste zasady rynku. Teraz niestety ktoś chyba chciał tą aptekę z obywatelskiej wykończyć i musieli się przenieść na lubartowską.

...bo w Polsce pełno złodziejstwa jest! -i tyle! Za granicą w krajach zachodnich jest tak, że jeśli jesteś ubezpieczony, to jesteś gość i wszystkie podstawowe leki masz za darmo! -tylko w naszym kraju wszystko jest zacofane "100 lat za Murzynami"! Kiedy wreszcie w tym kraju skończy się szubrawstwo i "obławianie się po drodze" całej rzeszy pośredników i pierdzistołków?

W zasadzie jedyna dobra apteka jaką znam, to ta internerowa. Na mieście nie da się kupować tanio, apteki mają wysokie czynsze, płacą pracownikom. Logiczne, że w sieci będzie sporo taniej...