Miasto zamieni działki. Ma to ułatwić budowę szkoły

Trzeba bić na alarm. Działkami się wymieniają! Z deweloperem!!! Dawaj Bury, trzeba krzyku narobić.

Jak to ? Gdzie jest CBA !! A nie sorki, to nie ten deweloper czy tam temat...

Sułtanat znalazł nowy sP0sób na szybkie ubogacanK0: wystarczy odP0wiednio zorientowany w temacie "rzeczoznawca i cyk! - do kieszeni dewelocwaniaka wpada kolejnych kilka-kilkanaście milionów.

Nie spinaj tak d..y, nie napalaj jak szczerbaty na suchary. Ze mną nie wygrasz. Ja byłem, jestem i będę. Twoim przekleństwem, koszmarem, Moniś. Zmorą senną. Szyja czarna, a pysk brudny, idż się umyj, boś paskudny, Monio! Miotły do boju, widły w dłoń - Moniokopa goń goń goń! Zaorany, zaorany...Daremne żale..

Poza dopłatami stanowiącymi równowartość różnicy pomiędzy wartościami działek należałoby pamiętać o opłatach adiacenckich i rentach planistycznych, o których "ratusz" nie pamięta i to nie tylko w raportach prezydenta o stanie naszego miasta.

Poza dopłatami stanowiącymi równowartość różnicy pomiędzy wartościami działek należałoby pamiętać o opłatach adiacenckich i rentach planistycznych, o których "ratusz" nie pamięta i to nie tylko w raportach prezydenta o stanie naszego miasta.

Ale to już tylko Twój problem, i nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, w jeszcze solidniejszy mur, zawodowy, nałogowy pieniaczu i awanturniku, za przeproszeniem sądzie ocenny, buhahahaha. Leczy wszystkie skrzywienia, dziwactwa, fijoły, zajoby, manie, fobie i zbączenia podobnych Tobie. Jesteś mniej niż nikim, mniej niż zerem, nikt Cię nie zaczepia, a skaczesz jak gnida, jak wsza na kołnierzu.

Sułtanat znalazł nowy sP0sób na szybkie ubogacanK0: wystarczy odP0wiednio zorientowany w temacie "rzeczoznawca i cyk! - do kieszeni dewelocwaniaka wpada kolejnych kilka-kilkanaście milionów.

  Biedny ty jesteś, skoro jedynym celem twojego nędznego życia jest krytykowanie wszystkiego, co dobre dla Lublina.

Niesamowita jest ta dwójka spamerów poniżej. Monisia vel kroniki uczepi się czegoś jak pijany płota i powtarza to w kółko jak papuga nie przejmując się sprawdzaniem faktów. W tym przypadku problem w tym, że rzeczoznawca majątkowy wyceniający takie działki wyłaniany jest zawsze w drodze otwartego przetargu, a nie jest zatrudniany przez miasto. I tyle z tej narracji o rzeczoznawcy, który wszystko wyśpiewa co ratusz chce. Pan AF vel smoczek z kolei w ciągu kilku lat zajmowania się tematem, wciąż nie zrozumiał kiedy i po spełnieniu jakich warunków naliczać można renty planistyczne i opłaty adiacenckie. W kółko szafuje tymi terminami jak jakimś magicznym "abrakadabra". A problem w tym, że zgodnie z ustawą renty naliczane mogą być dopiero wtedy, kiedy ktoś sprzedaje grunt po zmianie MPZP. Jeżeli go nie sprzedaje, albo zrobił to tuż przez zmianą MPZP to miasto żadnej renty naliczyć nie ma prawa i nie ma znaczenia czy wartość gruntu wzrosła. I zresztą bardzo dobrze, bo same takie renty to nieuzasadniony fiskalizm, który w ogóle nie powinien istnieć. To karanie obywatela dodatkowym podatkiem za to, że śmie mieć wartościową działkę i doczekał się korzystnej zmiany planu dla niej. A jeżeli zmiana planu jest niekorzystna? To niech obywatel się goni, bo miasto nie chce płacić odszkodowań i każe iść do sądu. Cała ta ekipa teraz ma jeszcze wsparcie na poziomie TVP Lublin w wydaniu niezawodnego red. Bałabana. Jeżeli ktoś nie widział reportażu na temat niedoszłej zamiany przy Jasnej to gorąco polecam. :D Czegoś równie stronniczego nigdy chyba nie widziałem. Kilkanaście minut reportażu zaczyna się od oddania głosu znanej pani aktywistce od kości na górkach, potem pan AF, radni i posłowie pisu a wersja drugiej strony przedstawiana jest tylko w formie oświadczenia prezydenta odczytanego niechętnym głosem przez red. Bałabana. Trzeba by być ślepym, żeby nie widzieć, że niektóre osoby w mieście mają jakąś szczególną niechęć wobec prezydenta, ale przybiera to nieraz rozmiary karykaturalne.

Kilkanaście minut reportażu zaczyna się od oddania głosu znanej pani aktywistce od kości na górkach, potem pan AF, radni i posłowie pisu

No i mamy bezcenny "sąd ocenny" w sprawach, "za przeproszeniem" oczywiście, publicznych! W całej okazałości! Mały, pokraczny tworek - dziwoląg, ale jakże wydajnie jazgotem, wrzaskiem pod niebiosa "pudrujący" swoją przeraźliwie bijącą w oczy miałkość, nicość, pustkę. TWA - czyli Towarzycho Wzajemnej Adoracji. Qń by pękł ze śmiechu, na śmierć zarżał....

  Poza dopłatami stanowiącymi równowartość różnicy pomiędzy wartościami działek należałoby pamiętać o opłatach adiacenckich i rentach planistycznych, o których "ratusz" nie pamięta i to nie tylko w raportach prezydenta o stanie naszego miasta.  

  Ale to już tylko Twój problem, i nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, w jeszcze solidniejszy mur, zawodowy, nałogowy pieniaczu i awanturniku, za przeproszeniem sądzie ocenny, buhahahaha. Leczy wszystkie skrzywienia, dziwactwa, fijoły, zajoby, manie, fobie i zbączenia podobnych Tobie. Jesteś mniej niż nikim, mniej niż zerem, nikt Cię nie zaczepia, a skaczesz jak gnida, jak wsza na kołnierzu.

Bądź zdrów(a), bo tobie nie pomoże nawet solidny baranek, w solidny mur. Nie uleczy także wszystkich skrzywień, dziwactw,  fiołów , zajobów, manii, fobie i  zbączenia . Jesteś bliźnim, więc życzę wartości wyższej niż zero, by zwracano na ciebie uwagę i byś nie skakał(a) jak gnida, jak wsza na kołnierzu.

Niesamowita jest ta dwójka spamerów poniżej. Monisia vel kroniki uczepi się czegoś jak pijany płota i powtarza to w kółko jak papuga nie przejmując się sprawdzaniem faktów. W tym przypadku problem w tym, że rzeczoznawca majątkowy wyceniający takie działki wyłaniany jest zawsze w drodze otwartego przetargu, a nie jest zatrudniany przez miasto. I tyle z tej narracji o rzeczoznawcy, który wszystko wyśpiewa co ratusz chce. Pan AF vel smoczek z kolei w ciągu kilku lat zajmowania się tematem, wciąż nie zrozumiał kiedy i po spełnieniu jakich warunków naliczać można renty planistyczne i opłaty adiacenckie. W kółko szafuje tymi terminami jak jakimś magicznym "abrakadabra". A problem w tym, że zgodnie z ustawą renty naliczane mogą być dopiero wtedy, kiedy ktoś sprzedaje grunt po zmianie MPZP.  Jeżeli go nie sprzedaje, albo zrobił to tuż przez zmianą MPZP to miasto żadnej renty naliczyć nie ma prawa i nie ma znaczenia czy wartość gruntu wzrosła. I zresztą bardzo dobrze, bo same takie renty to nieuzasadniony fiskalizm, który w ogóle nie powinien istnieć. To karanie obywatela dodatkowym podatkiem za to, że śmie mieć wartościową działkę i doczekał się korzystnej zmiany planu dla niej. A jeżeli zmiana planu jest niekorzystna? To niech obywatel się goni, bo miasto nie chce płacić odszkodowań i każe iść do sądu. Cała ta ekipa teraz ma jeszcze wsparcie na poziomie TVP Lublin w wydaniu niezawodnego red. Bałabana. Jeżeli ktoś nie widział reportażu na temat niedoszłej zamiany przy Jasnej to gorąco polecam. :D Czegoś równie stronniczego nigdy chyba nie widziałem. Kilkanaście minut reportażu zaczyna się od oddania głosu znanej pani aktywistce od kości na górkach, potem pan AF, radni i posłowie pisu a wersja drugiej strony przedstawiana jest tylko w formie oświadczenia prezydenta odczytanego niechętnym głosem przez red. Bałabana. Trzeba by być ślepym, żeby nie widzieć, że niektóre osoby w mieście mają jakąś szczególną niechęć wobec prezydenta, ale przybiera to nieraz rozmiary karykaturalne.

O tym jeszcze zapomniałeś(aś): 

• Znamienny jest również brak w raporcie prezydenta za 2020 rok informacji o wysokości naliczonych oraz wyegzekwowanych opłat adiacenckich, rent i odszkodowań planistycznych oraz związanych z tym wyroków sądów administracyjnych, cywilnych i karnych. Są podane tylko ilości postępowań, których suma jest niemal o połowę mniejsza niż w roku 2019. Być może wyjaśnieniem tej sytuacji jest fakt, że nie ma się czym pochwalić, bo nadal jest to promil wydatków miasta związanych ze zmianą planów miejscowych oraz uzbrojeniem terenów będących oczkiem w głowie deweloperów. Według informacji zawartych w Sprawozdaniu z wykonania budżetu miasta Lublin za 2020 rok wpływy z opłat planistycznych wyniosły 72 071,92 (72,07% planu), a z opłat adiacenckich 172.848,09 zł (216,06% planu). Łącznie jest to nie więcej niż 2% samej tylko renty planistycznej, która powinna była zostać naliczona po sprzedaży przez Orange nieruchomości gruntowych przy ulicy Chodźki.

  Kilkanaście minut reportażu zaczyna się od oddania głosu znanej pani aktywistce od kości na górkach, potem pan AF, radni i posłowie pisu  

  No i mamy bezcenny "sąd ocenny" w sprawach, "za przeproszeniem" oczywiście, publicznych! W całej okazałości! Mały, pokraczny tworek - dziwoląg, ale jakże wydajnie jazgotem, wrzaskiem pod niebiosa "pudrujący" swoją przeraźliwie bijącą w oczy miałkość, nicość, pustkę. TWA - czyli Towarzycho Wzajemnej Adoracji. Qń by pękł ze śmiechu, na śmierć zarżał....

Gdyby nie wspomniany osąd  ocenny  w sprawach,  " za przeproszeniem "  oczywiście, publicznych, to już dawno miał(a ) byś problemy, które tak chętnie widzi(a ) ł(a ) byś u innych. Nawet solidny baranek, w solidny mur, czy nawet prezydent Żuk nie pomógłby ci w uniknięciu odpowiedzialności za naruszanie wolności słowa i swobody wypowiedzi. Bądź zdrów(a),  byś jak najdłużej mógł(a) korzystać z tego, że inni mają większy  dystans  do siebie i życia niż ty sam.

Bądź zdrów(a), bo tobie nie pomoże nawet solidny baranek, w solidny mur. Nie uleczy także wszystkich skrzywień, dziwactw, fiołów , zajobów, manii, fobie i zbączenia . Jesteś bliźnim, więc życzę wartości wyższej niż zero, by zwracano na ciebie uwagę i byś nie skakał(a) jak gnida, jak wsza na kołnierzu.

Ale to już tylko Twój problem, i nie od wczoraj. Tylko solidny baranek, w jeszcze solidniejszy mur, zawodowy, nałogowy pieniaczu i awanturniku, za przeproszeniem sądzie ocenny, buhahahaha. Leczy wszystkie skrzywienia, dziwactwa, fijoły, zajoby, manie, fobie i zbączenia podobnych Tobie. Jesteś mniej niż nikim, mniej niż zerem, nikt Cię nie zaczepia, a skaczesz jak gnida, jak wsza na kołnierzu. P.S. Wiedziony ciekawością poszperałem nieco po Internecie. No i a jakże, znalazłem: kilka "perełek" przecudnych. Z pism i mów tronowych, pełnych mądrości wszelakich, "aktywisty" LASa, Jaśnie Nawiedzonego i łaskawie nam objawionego. "niech na zawsze będzie kredo (!!!???) dla wszystkich, którzy podnieśli rękę na Górki Czechowskie", "Czy pośród (!!!???) 31 Radnych Miasta Lublin", "Pocovidowo i przed świątecznie" (!!!???) - to tylko trzy pierwsze z brzegu... I co tu w zasadzie komentować??? Przypisy w nawiasach - moje...

Nawet solidny baranek, w solidny mur, czy nawet prezydent Żuk nie pomógłby ci w uniknięciu odpowiedzialności za naruszanie wolności słowa i swobody wypowiedzi

Skoro komuś jeszcze mało...Czekając na nieuchronny pozew, po pierwsze: poproszę o wskazanie: w którym miejscu, co i kiedy naruszyłem w kwestii swobody wypowiedzi. Po drugie: jeżeli to miał być dowcip, to poproszę o wskazanie miejsca, w którym mamy sie śmiać. Tylko solidny baranek, w jeszcze solidniejszy mur...

Sułtanat znalazł nowy sP0sób na szybkie ubogacanK0: wystarczy odP0wiednio zorientowany w temacie "rzeczoznawca i cyk! - do kieszeni dewelocwaniaka wpada kolejnych kilka-kilkanaście milionów.

Masz podejrzenia popełnienia czynu niezgodnego z prawem - zgłoś go do prokuratury. W dużej mierze jest proPiSowska, a gdzie nie jest, to się zmieni lokalizację i będzie. I wtedy udupisz tych swoich znienawidzonych żukowców. Ale nie, ty tylko pluć potrafisz, a dowodów na nic nie masz. Jesteś żałosny, jak komarzyca - irytujesz, ale de facto groźny nie jesteś.

Sułtanat znalazł nowy sP0sób na szybkie ubogacanK0: wystarczy odP0wiednio zorientowany w temacie "rzeczoznawca i cyk! - do kieszeni dewelocwaniaka wpada kolejnych kilka-kilkanaście milionów.

 No no, kilkaset od razu. Idź chłopczyku do apteki i wykup w końcu leki które przepisał ci psychiatra.

Sułtanat znalazł nowy sP0sób na szybkie ubogacanK0: wystarczy odP0wiednio zorientowany w temacie "rzeczoznawca i cyk! - do kieszeni dewelocwaniaka wpada kolejnych kilka-kilkanaście milionów.

Nie spinaj tak d..y, nie napalaj jak szczerbaty na suchary. Ze mną nie wygrasz. Ja byłem, jestem i będę. Twoim przekleństwem, koszmarem, Moniś. Zmorą senną. Szyja czarna, a pysk brudny, idż się umyj, boś paskudny, Monio! Miotły do boju, widły w dłoń - Moniokopa goń goń goń! Zaorany, zaorany...Daremne żale..