O czym tu pisać? Ten syficzny zalew pierwej należy oczyścić: wypuścić wodę, wywieźć muł, zasypać piachem i wtedy można cokolwiek zaczynać. Inwestycje przyjdą jak muchy do g... Mamy duże miasto i masę potencjalnych klientów na czyste plaże i wodę.
|
|
do tej pory informowano,że fundacja bierze pieniądze za wynajm pod bary,magazyny,warsztaty i nie przekazuje Mosirowi.Teraz okazuje się ,że jest przedstawiciel i będzie nadzorował budowę..Co z karą 5 mln?Co z kasą za wynajem ? Co z resztą Mariny ?
|
|
Nie udało się przez Fundację, to zainteresowani dostaną, co chcieli jako "środowisko żeglarskie".
MOSiR do tej pory nie miał u kogo upomnieć się o te pieniądze, bo fundacja nie ma już władz. Właśnie dlatego, na wniosek MOSiR, sąd ustanowił dla LCŻ kuratora. - ale niejaki R Buryło, członek Rady Fundacji się odnalazł. i traf chce, że to akurat on jest wiceprezesem Lubelskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego
|
|
Zgadzam sie z Krisem. Trzeba oczyscić zalew w całości a potem mozna myśleć o inwestycjach. Oczyszczanie w pierwszej kolejności.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|