![]() |
miasto nie jest jak widać naturalnym środowiskiem życia zwierzat.
|
![]() |
Tylko jak to przetłumaczyć wsselakim januszom, co to na wyścigi jechali do stonek czy innych lidli celem zakupu baterii petard - co by zdążyć przed "somsiadem". Że te kilka stów można spożytkować inaczej...zamiast spalić w kilka sekund (nawet szybciej niż karton fajek).
|
![]() |
Prawda jest taka że te kundle co uciekły były prowadzane luzem a nie na smyczy. Właściciel tera nie przyzna się do łamania prawa. A te ptaki-sr@ki w mieście to głównie wrony i gołębie. Takie latające szczury. Czego tu żałować?
|
![]() |
A gdzie i co robią pieprzeni ekolodzy?!
|

Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.