Na spacer z psem w Lublinie? Tak, ale tylko na smyczy. Miasto chce zaostrzyć prawo

Zamiast chwalić się paroma wybiegami, szanowni urzędnicy może wreszcie skończyliby budowę wybiegu przy Koncertowej, który jakoś nie może się doczekać ukończenia prac.

Nareszcie koniec psiego terroru i ich pańć.

Walnijcie sie w leb.. ci co to wymyslaja i ci co sa za wprowadzeniem tego gowna. Wcisnijcie sobie sami kaganiec na twarz!

Wiem, że po tym co napiszę zaleje mnie fala hejtu, ale między życiem człowieka a zwierzęcia nie ma dla mnie żadnej różnicy. Ludzie i zwierzęta powinni być traktowani tak samo, kara za znęcanie się nad zwirzęciem powinna byc taka sama jak za pobicie dziecka. Że pies czasem kogoś pogryzie trudno, zdarza się ,można też zostać potrąconym na zielonym świetle na przejściu dla pieszych  lub napadniętym (pobitym) na ulicy przez jakiegoś dresa. Wypadki się zdarzają, nie należy psa swoim zachowaniem prowokować, jak ktoś sobie zimą urządza samotne spacery nad Zalewem Zemborzyckim i pies jego pogrzyie to jego wina, bo ryzyko spotkania  człowieka np. na takiej Dąbrowie jest minimalne.

Właściciele psów nie rozumieją jednej fundamentalnej rzeczy, a mianowicie tego, że biorą całkowitą odpowiedzialność za psa.

Jestem za całkowitym trzymaniem psów w mieście ...A zwłaszcza w blokach..

Lecz się bo coś z mózgiem się porobiło

niech straż miejska weźmie się za ludzi którzy normalnie sprzątają po psach

Urzedników nie tylko na smyczy ale też obowiązkowo w kagańcu!!!

Może policji za mało do wyrobienia normy mandatów....bo łatwiej dać mandat osobie która idzie spokojniej z psem niż pijanym gowniarzom wyklinajacych ludzi, którzy rozbijają butelki i niszczą wspólne mienie. Do takiego przecież strach podejść....tak samo do smierdzacego i zaszczanego zula

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Bardzo dobrze zwłaszcza duże psy mogą pogryźć dzieci - później trzeba je usypiać

Chyba te dzieci...

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Właściciele psów nie rozumieją jednej fundamentalnej rzeczy, a mianowicie tego, że biorą całkowitą odpowiedzialność za psa.

Właściciele dzieci nie rozumieją jednej fundamentalnej rzeczy, a mianowicie tego, że biorą całkowitą odpowiedzialność za dziecko.

Nie słyszałem jeszcze, żeby dziecko zagryzło psa. Ale słyszałem w tv historie o zagryzionych dzieciach.

psiarze ujadają ...

Gość napisał:

Brawo nareszcie !!! A dla wszystkich "opornych" poczekajcie aż wiosna przyjdzie i całe do G waszych pociech zostanie na chodnikach "wydobyte" spod pięknej białej pierzynki. Zaczniecie ujadać jak kundle na wszystkich do koła, i narzekać na służby od sprzątania G po "przecież to nie mojego pieska" ///----Popieram!. Mieszkam na osiedlu-na chodnikach i w pobliżu na białym śniegu leżą psie kupy. Nie widziałem nikogo wyprowadzającego nawet dwa pieski, aby miał coś ze sobą do sprzątania poswoich pupilkach. Apeluję do właścicieli piesków: Teren osiedla jest wspólny, a wiec mój też. Nie życzę sobie oglądania s....cych pupilków na moim terenie, a zwłaszcza pozostawiania tych "kwiatków". Świadczy to o waszym braku kultury, braku szacunku do innych. Nazywam to po prostu chamstwem.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Sam jesteś kundel inteligentny deb... Niech ludzi agresywnych zacznac puszczac z kagancem, wie ej szkod robia niz biedne zwierzaki, ktore maja cierpiec przez ludzi bez serca i egoistow bez zrozumienia.     Ty właściciel sr....go pieska na chodniku i nie sprzątania nie jesteś egoistą???. Dobrze ,to ja obok kupki dołożę kupkę swojego pupilka (dziecka) do kolekcji, będzie piękniej wyglądała nasza okolica. Policja, straż miejska powinna sprawdzać wyprowadzających,cz y posiadają przy sobie odpowiednie akcesoria do tych miłych dla nich czynności. Jeśli nie to kara-bo to oznacza zaniechanie sprzątania.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Sam jesteś kundel inteligentny deb... Niech ludzi agresywnych zacznac puszczac z kagancem, wie ej szkod robia niz biedne zwierzaki, ktore maja cierpiec przez ludzi bez serca i egoistow bez zrozumienia.

Rzeczywiście trzeba byc dość agresywnym by pisac takie teksty - za własną radą proponuję pozyczyć kaganiec od swojego pupilka... 

Wychodzi się z psem, który pozostawia po sobie sprzatana kupkę i jest wielka tragedia! Wychodzi się z bachorami, które zostawiają tony plastiku i butelek po piewach, a po nocach drą ludziom mordy pod blokiem i jest cacy! Chory, zacofany kraj.

No nie,znowu pies ma prowadzic na smyczy wlasciciela?:)