Nagła zmiana planów. Lublin nie utonie w ciemnościach

Co za rozrzutność !! Przecież ministrant moskwa mówiła że w domu zaleca ustawianie na 17 stopni. Nie dodała tylko czy na klimatyzacji czy na ogrzewaniu.

Tyle się ostatnio mówi o o prądzie i oszczędzaniu. A jak widać to prawie nikt nie oszczędza. Wystarczy w godzinach nocnych po 23-ciej przejechać się po Lublinie i okolicy. Wszędzie palą się reklamy, wszystkie latarnie, podświetlenia i wiele innych zbędnych pożeraczy prądu. Nikt się tym tak naprawdę nie przejmuje - mieszkańcy (obywatele, społeczeństwo) - zapłaci.

W dziadogrodzie będą teraz oszczędności na czym się da i tylko na tym co dotyczy zwykłych ludzi. Z jednej strony będzie oglądana kazda złotówka a z drugiej jak przychodzi faktura za roboty dodatkowe jak na na bizantyjskim dworcu to bez refleksji i z przytupem miasto płaci dziesiątki mln zl zamiast tam negocjować kwoty i walczyć o każdy milion. Ja rozumiem że jest dziura w ustawie o zamówieniach publicznych i tym sposobem łatwo można wyprowadzić dodatkowe pieniądze ale żeby na takim dworcu proste roboty np w postaci wykopania pustych zbiorników czy rozebrania budki z dykty kosztowały 40 mln zł ?? Przecież tu nie ma żadnej logiki co można wybudować za 40 mln zł ( np nową szkołę ) a co wchodzi w zakres robót dodatkowych. Czy ktoś to w ogóle kontroluje i ma jakieś refleksje ? Czy to nie powinien być temat dla NIK albo innej instytucji kontrolnej bo mam wrażenie że miasto tym bardziej się cieszy im większe koszty dodatkowe życzy sobie wykonawca. Ile można by oświetlać ulice za 40 mln zł ? Tak wybieracie na podstawie ładnych plakatów wyborczych i tak macie . Miliony będą przeciekały z złotówki będą dziadowane.

Oszczędzać to trzeba było wcześniej i nie na takich tematach. Ekonom 700-lecia chyba długo siedział i myślał, żeby wyskoczyć ze szczwanym planem oszczędzenia 1 mln/rok, podczas gdy sama obsługa długu w takim okresie to już blisko 100 mln. Prawda jest taka, że finansu Dziadogrodu już nic nie uratuje - "inwestycje" kapitana Dewelo-Titanika ciągną tą skorupę na dno.

Tak przy okazji - jakie stawki za prąd mają parafie? W wielu wsiach całymi nocami świątynie są skąpane w świetle potężnych reflektorów. Po co? Za ile? Czy energetycy stosują tam jakieś wyjątkowe rabaty? Stawiam dolary przeciwko orzechom, że tak, bo przecież pazerne klechy nie płaciłyby stawek rynkowych, zwłaszcza w obecnych czasach.

W dziadogrodzie będą teraz oszczędności na czym się da i tylko na tym co dotyczy zwykłych ludzi.  Z jednej strony będzie oglądana kazda złotówka a z drugiej jak przychodzi faktura za roboty dodatkowe jak na na bizantyjskim dworcu to bez refleksji i z przytupem miasto płaci dziesiątki  mln zl zamiast tam negocjować kwoty i walczyć o każdy milion.  Ja rozumiem że jest dziura w ustawie o zamówieniach publicznych i tym sposobem łatwo można wyprowadzić dodatkowe pieniądze ale żeby na takim dworcu proste roboty np w postaci wykopania pustych zbiorników czy rozebrania budki z dykty kosztowały 40 mln zł ?? Przecież tu nie ma żadnej logiki co można wybudować za 40 mln zł ( np nową szkołę ) a co wchodzi w zakres robót dodatkowych.   Czy ktoś to w ogóle kontroluje i ma jakieś refleksje ?  Czy to nie powinien być temat dla NIK albo innej instytucji kontrolnej  bo mam wrażenie że miasto tym bardziej się cieszy im większe koszty dodatkowe życzy sobie wykonawca. Ile można by oświetlać ulice za 40 mln zł ?  Tak wybieracie na podstawie  ładnych plakatów wyborczych i tak macie . Miliony będą przeciekały z złotówki będą dziadowane.

Może i są to proste roboty dla kogoś, kto się na tym nie zna. Sama procedura wydobycia zbiorników - łopata, koparka, ewentualnie kilof i paru silnych ludzi, tak? Guzik wiesz, ale kopiesz, niczym pod prąd podpięty. A wiesz, że zapewne trzeba było zbadać, co jest/było w zbiornikach? Wiesz, że takie badania kosztują? Wiesz, że skoro zbiorniki były stare, to trzeba je było - zapewne - wydobywać ostrożnie, żeby ewentualne resztki nie skaziły ziemi/środowiska? Nie wiesz, albo nie chcesz wiedzieć, bpo ty tylko pluć potrafisz. Wiesz, co można by było zrobić za niemal 70 baniek, jakie przewalił Sasin na "wyubory kopertowe"? Ile można było kupić prawdziwych i sprawnych respiratorów z normalnych źródeł, a nie od Andrzeja I.? Co można by było zrobić za 2 miliardy, które poszły psu pod ogon za "inwestycje" w Ostrołęce?

"Guzik wiesz, ale pleciesz/ kopiesz niczym pod prąd podpięty" - to do tematu oświetlenia kościołów. "Nie wiesz, albo nie chcesz wiedzieć bo ty tylko pluć potrafisz". Koniec cytatów i dyskusji z -K-. Świetne samookreślenie.

"Guzik wiesz, ale pleciesz/ kopiesz niczym pod prąd podpięty" - to do tematu oświetlenia kościołów. "Nie wiesz, albo nie chcesz wiedzieć bo ty tylko pluć potrafisz". Koniec cytatów i dyskusji z -K-. Świetne samookreślenie.

Widzę, że mechanizm kopiuj/wklej już opanowałeś, nawet zaznaczanie kawałków tekstów idzie ci nieźle. Marnujesz się na tej farmie trolli :-)

"Guzik wiesz, ale pleciesz/ kopiesz niczym pod prąd podpięty" - to do tematu oświetlenia kościołów. "Nie wiesz, albo nie chcesz wiedzieć bo ty tylko pluć potrafisz". Koniec cytatów i dyskusji z -K-. Świetne samookreślenie.

Widzę, że mechanizm kopiuj/wklej już opanowałeś, nawet zaznaczanie kawałków tekstów idzie ci nieźle. Marnujesz się na tej farmie trolli :-)

 Jak to jest być kłamcą? To przyjemne?

W dziadogrodzie będą teraz oszczędności na czym się da i tylko na tym co dotyczy zwykłych ludzi.  Z jednej strony będzie oglądana kazda złotówka a z drugiej jak przychodzi faktura za roboty dodatkowe jak na na bizantyjskim dworcu to bez refleksji i z przytupem miasto płaci dziesiątki  mln zl zamiast tam negocjować kwoty i walczyć o każdy milion.  Ja rozumiem że jest dziura w ustawie o zamówieniach publicznych i tym sposobem łatwo można wyprowadzić dodatkowe pieniądze ale żeby na takim dworcu proste roboty np w postaci wykopania pustych zbiorników czy rozebrania budki z dykty kosztowały 40 mln zł ?? Przecież tu nie ma żadnej logiki co można wybudować za 40 mln zł ( np nową szkołę ) a co wchodzi w zakres robót dodatkowych.   Czy ktoś to w ogóle kontroluje i ma jakieś refleksje ?  Czy to nie powinien być temat dla NIK albo innej instytucji kontrolnej  bo mam wrażenie że miasto tym bardziej się cieszy im większe koszty dodatkowe życzy sobie wykonawca. Ile można by oświetlać ulice za 40 mln zł ?  Tak wybieracie na podstawie  ładnych plakatów wyborczych i tak macie . Miliony będą przeciekały z złotówki będą dziadowane.

Może i są to proste roboty dla kogoś, kto się na tym nie zna. Sama procedura wydobycia zbiorników - łopata, koparka, ewentualnie kilof i paru silnych ludzi, tak? Guzik wiesz, ale kopiesz, niczym pod prąd podpięty. A wiesz, że zapewne trzeba było zbadać, co jest/było w zbiornikach? Wiesz, że takie badania kosztują? Wiesz, że skoro zbiorniki były stare, to trzeba je było - zapewne - wydobywać ostrożnie, żeby ewentualne resztki nie skaziły ziemi/środowiska? Nie wiesz, albo nie chcesz wiedzieć, bpo ty tylko pluć potrafisz. Wiesz, co można by było zrobić za niemal 70 baniek, jakie przewalił Sasin na "wyubory kopertowe"? Ile można było kupić prawdziwych i sprawnych respiratorów z normalnych źródeł, a nie od Andrzeja I.? Co można by było zrobić za 2 miliardy, które poszły psu pod ogon za "inwestycje" w Ostrołęce?

Budimex jest podobno bardzo dużą firmą z tradycjami i nie poradzili sobie z tym? Dlaczego na wstępie nie przeprowadzili inwentaryzacji terenu? Bo wiedzieli dobrze, że nie muszą tego robić, bo i tak Ratusz dołoży hajsu? Tymi całymi przetargami w Lublinie powinny się zajać odpowiednie służby, bo być może niektóre firmy zaniżają ceny żeby wygrać przetarg, bo dobrze wiedzą, że potem dostaną wynagrodzenie za roboty dodatkowe. Budimex przekroczył termin oddania dworca i nie poniósł żadnych konsekwencji, a przecież w umowie są za to kary. Dlaczego Budimex nie płaci kar?

Zamiast bić tutaj pianę po prostu wyślij zapytanie do Ratusza. Też bym chętnie poznał odpowiedź na to pytanie, które jednakże snu z powiek mi nie spędza. Będziesz miał jednak problem - pod takim pytaniem musisz się podpisać, a tego nie zrozbisz, bo odważny jesteś wyłącznie na forum DW.

W dziadogrodzie będą teraz oszczędności na czym się da i tylko na tym co dotyczy zwykłych ludzi.  Z jednej strony będzie oglądana kazda złotówka a z drugiej jak przychodzi faktura za roboty dodatkowe jak na na bizantyjskim dworcu to bez refleksji i z przytupem miasto płaci dziesiątki  mln zl zamiast tam negocjować kwoty i walczyć o każdy milion.  Ja rozumiem że jest dziura w ustawie o zamówieniach publicznych i tym sposobem łatwo można wyprowadzić dodatkowe pieniądze ale żeby na takim dworcu proste roboty np w postaci wykopania pustych zbiorników czy rozebrania budki z dykty kosztowały 40 mln zł ?? Przecież tu nie ma żadnej logiki co można wybudować za 40 mln zł ( np nową szkołę ) a co wchodzi w zakres robót dodatkowych.   Czy ktoś to w ogóle kontroluje i ma jakieś refleksje ?  Czy to nie powinien być temat dla NIK albo innej instytucji kontrolnej  bo mam wrażenie że miasto tym bardziej się cieszy im większe koszty dodatkowe życzy sobie wykonawca. Ile można by oświetlać ulice za 40 mln zł ?  Tak wybieracie na podstawie  ładnych plakatów wyborczych i tak macie . Miliony będą przeciekały z złotówki będą dziadowane.

  Widzisz geniuszu, a mogłeś wystartować w przetargu na budowę dworca, wygrać i zbudować bez robót dodatkowych. Zbiorniki których nie było w żadnej dokumentacji ani projekcie, odkopałbyś za symboliczną złotówkę, a za całą resztę tego co trzeba było dodatkowo zrobić, nie wziąłbyś ani centa. Oczywiście materiały które są trudnodostępne lub w ogóle niedostępne z powodu wojny na Ukrainie a przwidziane do budowy dworca umową, zastąpiłbyś droższymi bez mrugnięcia okiem i też nie wziąłbyś za to od miasta złamanego grosza. Mieszkańcy stawialiby ci pomniki a zbudowana z zaoszczędzonych pieniędzy szkoła, z pewnością nosiłaby twoje imie, bo świat lubi populistów, ale filantropów kocha i to podwójnie. A tak zupełnie poważnie, wygłaszasz jakieś tanie populistyczne frazeso-banialuki, choć na oczy nie widziałeś umowy z Budimexem a całą swoją wiedzę zaczerpnąłeś z dwóch czy trzech artykułów na DW i już myślisz, że wszystko wiesz.

W dziadogrodzie będą teraz oszczędności na czym się da i tylko na tym co dotyczy zwykłych ludzi.  Z jednej strony będzie oglądana kazda złotówka a z drugiej jak przychodzi faktura za roboty dodatkowe jak na na bizantyjskim dworcu to bez refleksji i z przytupem miasto płaci dziesiątki  mln zl zamiast tam negocjować kwoty i walczyć o każdy milion.  Ja rozumiem że jest dziura w ustawie o zamówieniach publicznych i tym sposobem łatwo można wyprowadzić dodatkowe pieniądze ale żeby na takim dworcu proste roboty np w postaci wykopania pustych zbiorników czy rozebrania budki z dykty kosztowały 40 mln zł ?? Przecież tu nie ma żadnej logiki co można wybudować za 40 mln zł ( np nową szkołę ) a co wchodzi w zakres robót dodatkowych.   Czy ktoś to w ogóle kontroluje i ma jakieś refleksje ?  Czy to nie powinien być temat dla NIK albo innej instytucji kontrolnej  bo mam wrażenie że miasto tym bardziej się cieszy im większe koszty dodatkowe życzy sobie wykonawca. Ile można by oświetlać ulice za 40 mln zł ?  Tak wybieracie na podstawie  ładnych plakatów wyborczych i tak macie . Miliony będą przeciekały z złotówki będą dziadowane.

Może i są to proste roboty dla kogoś, kto się na tym nie zna. Sama procedura wydobycia zbiorników - łopata, koparka, ewentualnie kilof i paru silnych ludzi, tak? Guzik wiesz, ale kopiesz, niczym pod prąd podpięty. A wiesz, że zapewne trzeba było zbadać, co jest/było w zbiornikach? Wiesz, że takie badania kosztują? Wiesz, że skoro zbiorniki były stare, to trzeba je było - zapewne - wydobywać ostrożnie, żeby ewentualne resztki nie skaziły ziemi/środowiska? Nie wiesz, albo nie chcesz wiedzieć, bpo ty tylko pluć potrafisz. Wiesz, co można by było zrobić za niemal 70 baniek, jakie przewalił Sasin na "wyubory kopertowe"? Ile można było kupić prawdziwych i sprawnych respiratorów z normalnych źródeł, a nie od Andrzeja I.? Co można by było zrobić za 2 miliardy, które poszły psu pod ogon za "inwestycje" w Ostrołęce?

 Budimex jest podobno bardzo dużą firmą z tradycjami i nie poradzili sobie z tym? Dlaczego na wstępie nie przeprowadzili inwentaryzacji terenu? Bo wiedzieli dobrze, że nie muszą tego robić, bo i tak Ratusz dołoży hajsu? Tymi całymi przetargami w Lublinie powinny się zajać odpowiednie służby, bo być może niektóre firmy zaniżają ceny żeby wygrać przetarg, bo dobrze wiedzą, że potem dostaną wynagrodzenie za roboty dodatkowe. Budimex przekroczył termin oddania dworca i nie poniósł żadnych konsekwencji, a przecież w umowie są za to kary. Dlaczego Budimex nie płaci kar?