Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Naukowcy o górkach: cenna enklawa przyrody

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 11 stycznia 2020 r. o 13:59 Powrót do artykułu
Dewelomatołki nie rozumieją jednaj rzeczy- w mieście jest ponad tysiąc hektarów pod zabudowę. Miejsca na bloki jest aż nadto. Górki Czechowskie są miejscem gdzie żaden blok nigdy nie stanie! 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
górki pełnią obecnie funkcję publicznego wysypiska śmieci, ludzie nie mają z nich żadnego pożytku, potrzeba ten teren w końcu zagospodarować i ucywilizować
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie w czym problem, zróbcie ściepę narodową i odkupcie teren!!! Ale nie odkupcie bo wam żal dupę ściśnie jak będziecie musieli swoje portfele otworzyć. To właśnie my Polaczki, Polak Polakowi ością, pies ogrodnika, itp...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dewelomatołki nie rozumieją jednaj rzeczy- w mieście jest ponad tysiąc hektarów pod zabudowę. Miejsca na bloki jest aż nadto. Górki Czechowskie są miejscem gdzie żaden blok nigdy nie stanie!
Tak, widziałem pełne przyzwolenie komentarze pod artykułem, że przy Głębokiej ma powstać - na prywatnej działce - jeden blok. Miłość się tam wprost wylewa z wpisów. Garstka trolli przeciwna wszystkim i wszystkiemu chce sprawiać wrażenie, że jest ich dużo. To musi być jakaś opłacona przez przeciwników obecnych władz akcja dyskredytująca owe władze, ale jednocześnie powstrzymująca rozwój Lublina. A co do tekstów o demograficznym niżu - zawsze znajdą się ludzie chętni do przeprowadzenia się do dużego miasta, wieć nie pieprz głupot. Przecież ci "zarabiający kokosy deweloperzy" nie budują bloków, by stały, oni chcą sprzedać miekszania i na pewno im się to uda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Raport dopuszcza częściową zabudowę Górek
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dewelomatołki nie rozumieją jednaj rzeczy- w mieście jest ponad tysiąc hektarów pod zabudowę. Miejsca na bloki jest aż nadto. Górki Czechowskie są miejscem gdzie żaden blok nigdy nie stanie!
Tak, widziałem pełne przyzwolenie komentarze pod artykułem, że przy Głębokiej ma powstać - na prywatnej działce - jeden blok. Miłość się tam wprost wylewa z wpisów. Garstka trolli przeciwna wszystkim i wszystkiemu chce sprawiać wrażenie, że jest ich dużo. To musi być jakaś opłacona przez przeciwników obecnych władz akcja dyskredytująca owe władze, ale jednocześnie powstrzymująca rozwój Lublina. A co do tekstów o demograficznym niżu - zawsze znajdą się ludzie chętni do przeprowadzenia się do dużego miasta, wieć nie pieprz głupot. Przecież ci "zarabiający kokosy deweloperzy" nie budują bloków, by stały, oni chcą sprzedać miekszania i na pewno im się to uda.
 Czy ktokolwiek protestował przeciwko budowie bloków na Felinie? Jakoś ani widu ani słychu, może dlatego że tam kupiono teren pod zabudowę płacąc za niego uczciwą, rynkową cenę- co robi całą różnicę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ale męczenie buły masakra, codziennie nowy artykuł nt tego śmietnika na Czechowie z którego grupka ekoświrów próbuje zrobić ósmy cud świata, a jaka jest rzeczywistość to się każdy może przekonać odwiedzając to smutne miejsce
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A najcenniejszy i najczęściej występujący gatunek to butelka po tanim winie :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak tam, trolerka dewelo-ratuszowa? Szefunio z wypchanym portfelem nie dowiózł minusików?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy jakiś dewelo-trol jest w stanie zacytować z raportu, w którym miejscu naukowcy dopouszczają intensywną zabudowę typu "akademikowego"?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
górki pełnią obecnie funkcję publicznego wysypiska śmieci, ludzie nie mają z nich żadnego pożytku, potrzeba ten teren w końcu zagospodarować i ucywilizować
Zmień komendy dla bota, bo kolejny raz we dwóch próbujecie kwestionować pracę nie tylko zespołu kilkunastu naukowców, ale również niezależnych ekspertów angażowanych przez... dewelopera. Zasadniczo różnica jest taka, że z własnych płuc korzystasz tylko ty, a z tych zielonych, którymi nadal są Górki Czechowskie — korzysta minimum 170 tysięcy razy więcej osób. Bota nie liczę, bo on nie ma w ogóle ludzkich potrzeb i uczuć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A najcenniejszy i najczęściej występujący gatunek to butelka po tanim winie :)
Pójdź na odwyk, a problem sam się rozwiąże.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ale męczenie buły masakra, codziennie nowy artykuł nt tego śmietnika na Czechowie z którego grupka ekoświrów próbuje zrobić ósmy cud świata, a jaka jest rzeczywistość to się każdy może przekonać odwiedzając to smutne miejsce
  Nie obrażaj profesjonalistów, którzy mają tytuły naukowe co najmniej na poziomie obecnego jeszcze prezydenta naszego miasta. To, że doktor ekonomii próbuje lekceważyć wyniki pracy profesorów, nie świadczy o lekceważonych, a lekceważącym. Każdy, kto samodzielnie myśli i szanuje opinie ekspertów, wie doskonale, że w ogóle nie musi odwiedzać Górek Czechowskich, by korzystać z ich walorów klimatycznych, aerosanitarnych i różnorodności biologicznej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dewelomatołki nie rozumieją jednaj rzeczy- w mieście jest ponad tysiąc hektarów pod zabudowę. Miejsca na bloki jest aż nadto. Górki Czechowskie są miejscem gdzie żaden blok nigdy nie stanie!
Tak, widziałem pełne przyzwolenie komentarze pod artykułem, że przy Głębokiej ma powstać - na prywatnej działce - jeden blok. Miłość się tam wprost wylewa z wpisów. Garstka trolli przeciwna wszystkim i wszystkiemu chce sprawiać wrażenie, że jest ich dużo. To musi być jakaś opłacona przez przeciwników obecnych władz akcja dyskredytująca owe władze, ale jednocześnie powstrzymująca rozwój Lublina. A co do tekstów o demograficznym niżu - zawsze znajdą się ludzie chętni do przeprowadzenia się do dużego miasta, wieć nie pieprz głupot. Przecież ci "zarabiający kokosy deweloperzy" nie budują bloków, by stały, oni chcą sprzedać miekszania i na pewno im się to uda.
Czy ktokolwiek protestował przeciwko budowie bloków na Felinie? Jakoś ani widu ani słychu, może dlatego że tam kupiono teren pod zabudowę płacąc za niego uczciwą, rynkową cenę- co robi całą różnicę.
Czy na Felinie zachodziła konieczność sporządzenia ekofizjografii problemowej i aneksów do niej oraz przeprowadzenia inwentaryzacji przyrodniczej mającej na celu ochronę, wzmocnienie i odbudowę różnorodności biologicznej? Gdyby teren Felina pełnił rolę porównywalną do Górek Czechowskich, to tam również byłby zdecydowany opór przeciwko zabudowie. To, że było inaczej, świadczy tylko i wyłącznie o rozsądku społeczników, a nie takiej, czy innej cenie za grunty — szczególnie że tam również był geszeft na poziomie kilkunastu milionów złotych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Raport dopuszcza częściową zabudowę Górek
 W zakresie 15 razy mniejszym niż zaplanowali podwładni prezydenta?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na Czechowie brakuje terenów rekreacyjnych i park z placami zabaw i boiskami to według mnie świetny pomysł na rozwiązanie tego problemu. Prawda jest taka, że obecnie nie ma tam nic ciekawego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naukowcy nigdzie nie stwierdzili w tym raporcie, że na górkach kategorycznie nic nie można budować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A dlaczego aktywiści nie zrzucili się i nie odkupili Górek czechowskich od Echo? Gadać to każdy może
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naukowcy nigdzie nie stwierdzili w tym raporcie, że na górkach kategorycznie nic nie można budować.
 chyba czytałeś nie ten raport, albo po prostu nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
yhym a co roku przybywa tam jedynie śmieci, tak ludzie ubóstwiają tą rzekomo cenną przyrodę heh
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 10

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...