|
Raz dwa trzy !
Raz dwa trzy !
Raz dwa trzy cztery !
...próba klawiatury.
|
|
|
Moje dzieci chodzą w Niemczech do szkoły katolickiej. Codziennie przed lekcjami 5 minut modlą się. W piątek przed lekcjami cała szkoła idzie do pobliskiego kościoła.
Szkoła ta ma bardzo dobrą renomę i sławę wśród innych tutejszych szkół.
Pomimo tego że jest to szkoła katolicka, to chodzi do niej 10% innowierców z różnych religii, a nawet kilkoro dzieci które w nic nie wierzą. Jest to celowo zapisane w statucie tej szkoły, że takie dzieci też mają do niej chodzić. Co roku rodzice z innych wiar "rękami i nogami" starają się żeby ich pociechy właśnie trafiły do tej szkoły.
Dzieci te nie biorą udziału w modlitwie i jak nie chcą nie muszą chodzić do kościoła i na religię w tej szkole. Specjalnie dla nich organizowane są w tym czasie inne atrakcyjne zajęcia. Uczy to wszystkie dzieci, te katolickie i inne, toleracji do siebie nawzajem.
To naprawdę się tutaj sprawdza od wielu lat. Nigdy nie było na tym punkcie żadnego konfliktu, a wręcz przeciwnie, dzieci na specjalnych godzinach lekcyjnych uczą się o innych religiach i bardzo często inne niekatolickie dzieci opowiadają jak to jest u nich, czy to nie jest piękne ?
Dlaczego zatem dewianci z pewnej partii wciąż mącą, mieszają ogonem, na siłę szukają zwady. Wyzywają innych często od homofobów, że inni są nietolerancyjni itd. itp...,.
a sami co czynią ? To jest ogromna hipokryzja z ich strony.
|
|
|
W Polsce północnej ten zboczony troll został zbanowany. Trzyma się jeszcze tylko tutaj. Nie wiem z czym jest to związane, przecież wystarczy że moderator zgłosi ten notoryczny problem do administracji i powinien zostać zbanowany. To że ten troll wkleja te posty jako niezarejestrowany nie ma najmniejszego znaczenia.... ....ale to groch o ścianę, widocznie ten zbuk nie przeszkadza nikomu w DW, a może wręcz przeciwnie, to ktoś od nich ? |
|
|
Szkoda że mnie tam nie było, jak wieszali to prześcieradło na tym płocie.
Oklepałbym im wszystkim mordy, bo strasznie nie lubię pederastów.
Oczywiście lałbym ich z otwartej ręki (z liścia), tak jak powinno się lać takich zboczeńców.
Żeby była jasność, jestem homofobem i jestem z tego dumny !
|
|
|
Są różne szkoły, ta jest szkołą im. Jana Pawła II, dlatego takie a nie inne w niej panują zwyczaje i dlatego taki a nie inny jest status tej szkoły i zapisy w jej regulaminie.
Tak samo analogicznie inne szkoły imienia Janusza Korczaka mają na ścianach powywieszane różne sentencje/aforyzmy itp. JP2. Podobnie inne szkoły im. Mickiewicza/Słowackiego/Reja itd.itp...
Dewianci nie mają jak widać czego się już czepiać, to zaczynają się czepiać szkół.
Jeśli komuś z rodziców to nie odpowiada, to niech swoje dziecko przeniesie do innej szkoły.
Jakoś do tej pory nikomu to nie przeszkadzało przez kilka lat, dopiero teraz ?
Szkoda, szkoda że mnie tam nie było, bo wywiesiłbym obok inne prześcieradło z innym napisem np.
Pij mleko i uważaj na nieznajomych co kręcą się obok szkoły, bo to mogą być zboczeńcy.
|
|
|
Precz z heterofobami z ruchu Janusza Palkota !!!
Precz !!!
Dewianci, ręce precz od szkoły i od dzieci !
Takie osobniki powinny mieć sądowy zakaz zbliżania się do szkół i przedszkoli conajmniej na odległość 300 metrów !
|
|
|
Moje dzieci chodzą w Niemczech do szkoły katolickiej. Codziennie przed lekcjami 5 minut modlą się. W piątek przed lekcjami cała szkoła idzie do pobliskiego kościoła.
Szkoła ta ma bardzo dobrą renomę i sławę wśród innych tutejszych szkół.
Pomimo tego że jest to szkoła katolicka, to chodzi do niej 10% innowierców z różnych religii, a nawet kilkoro dzieci które w nic nie wierzą. Jest to celowo zapisane w statucie tej szkoły, że takie dzieci też mają do niej chodzić. Co roku rodzice z innych wiar "rękami i nogami" starają się żeby ich pociechy właśnie trafiły do tej szkoły.
Dzieci te nie biorą udziału w modlitwie i jak nie chcą nie muszą chodzić do kościoła i na religię w tej szkole. Specjalnie dla nich organizowane są w tym czasie inne atrakcyjne zajęcia. Uczy to wszystkie dzieci, te katolickie i inne, toleracji do siebie nawzajem.
To naprawdę się tutaj sprawdza od wielu lat. Nigdy nie było na tym punkcie żadnego konfliktu, a wręcz przeciwnie, dzieci na specjalnych godzinach lekcyjnych uczą się o innych religiach i bardzo często inne niekatolickie dzieci opowiadają jak to jest u nich, czy to nie jest piękne ?
Dlaczego zatem dewianci z pewnej partii wciąż mącą, mieszają ogonem, na siłę szukają zwady. Wyzywają innych często od homofobów, że inni są nietolerancyjni itd. itp...,.
a sami co czynią ? To jest ogromna hipokryzja z ich strony.
|
|
|
"wystąpiła również do Ministra Edukacji Narodowej z prośbą o ‘uwrażliwienie” Kuratorów Oświaty na standardy edukacji w duchu poszanowania praw człowieka, zasad państwa prawa i tolerancji wobec mniejszości."
ta baba nie dostrzega, że to mniejszości nie szanują praw większości, a mamy podobno demokrację. W demokracji na szczęście rządzi większość!!
|
|
|
... i zapewne jesteś "prawdziwym katolikiem" hehehehehehheheheheheh |
|
|
...i mylisz się ! Jestem Buddystą ! ...a mimo to lałbym tych pederastów "z liścia" ile wlezie ! Pederaści i dewianci wszelkiego innego pokroju (lesbijki/zoofile/pedofile/itd.itp.) ręce precz od szkoły !! Precz ! |
|
|
Moje dzieci chodzą w Niemczech do szkoły katolickiej. Codziennie przed lekcjami 5 minut modlą się. W piątek przed lekcjami cała szkoła idzie do pobliskiego kościoła.
Szkoła ta ma bardzo dobrą renomę i sławę wśród innych tutejszych szkół.
Pomimo tego że jest to szkoła katolicka, to chodzi do niej 10% innowierców z różnych religii, a nawet kilkoro dzieci które w nic nie wierzą. Jest to celowo zapisane w statucie tej szkoły, że takie dzieci też mają do niej chodzić. Co roku rodzice z innych wiar "rękami i nogami" starają się żeby ich pociechy właśnie trafiły do tej szkoły.
Dzieci te nie biorą udziału w modlitwie i jak nie chcą nie muszą chodzić do kościoła i na religię w tej szkole. Specjalnie dla nich organizowane są w tym czasie inne atrakcyjne zajęcia. Uczy to wszystkie dzieci, te katolickie i inne, toleracji do siebie nawzajem.
To naprawdę się tutaj sprawdza od wielu lat. Nigdy nie było na tym punkcie żadnego konfliktu, a wręcz przeciwnie, dzieci na specjalnych godzinach lekcyjnych uczą się o innych religiach i bardzo często inne niekatolickie dzieci opowiadają jak to jest u nich, czy to nie jest piękne ?
Dlaczego zatem dewianci z pewnej partii wciąż mącą, mieszają ogonem, na siłę szukają zwady. Wyzywają innych często od homofobów, że inni są nietolerancyjni itd. itp...,.
a sami co czynią ? To jest ogromna hipokryzja z ich strony.
|
|
|
Jasne, że należy szanować prawa mniejszości, jednak jeżeli większość dzieci jest katolikami, to dlaczego ze względu na ową mniejszość nie może się jawnie obnosić ze swoją wiarą? Dzisiejsze prawo owszem chroni wszelkiego rodzaju mniejszosci nie tylko dotyczące wyznania, jednak przez to uderza w większość, która musi zwykle dostosować się do mniejszości, by czasem ich nie urazić, a chyba nie tak powinno być...
|
|
|
Sprawa jest bardzo prosta i banalna.
Ruch Palikota sięgnął już dna.
Wszystkie znaki "na ziemi i na niebie" (i badania/statystyki) wskazują że ta partia ma poparcie nie przekraczające 4 %, czyli poniżej progu wyborczego.
To tylko kwestia czasu (następne wybory) jak ta partia przejdzie w polityczne zapomnienie.
Owszem, na początku zrobiła "pewnego rodzaju furorę" swoimi cyrkowymi zagrywkami takimi jak:
-walka z krzyżem w sejmie
-walka z Kościołem w Polsce
- skecz z pistoletem i wibratorem (tudzież ze świńskim ryjem)
- promowanie homoseksualizmu w Polsce
-walka polityczna o prawo do zabijania nienarodzonych dzieci w łonie matki (aborcja)
-walka polityczna o prawo do zabijania kalek i starców (eutanazja)
-walka polityczna o danie prawa zboczeńcom do zawierania związków partnerskich
- walka polityczna w następnej kolejności o danie prawa takim parom do adopcji dzieci
-walka polityczna o zalegalizowanie narkotyków
-itd.itp....
To było "dobre" na początek, to był niezły "szoł" !
Jednakże minął pewnien czas i ludzie się ocknęli z tego "kabaretu".
Dlatego teraz tonący brzytwy się chwyta. Starają się za wszelką cenę zaistnieć w mediach, na siłę. Wszystkie metody są według nich dobre, totalny populizm jak np walka ze strażą miejską czy też wysyłanie trzech młokosów żeby wywiesili jakieś prześcieradło na płocie szkolnym.
Nawet są zdolni do tego żeby marszałkiem sejmu został jakis facet przebrany za babę, do tego już doszło.
Dlatego to wszystko, poczekajmy jeszcze jakiś czas, a znikną oni ze sceny politycznej i odejdą do lamusa, tam gdzie jest miejsce takich jak oni.
|
|
|
Proces autodestrukcji został przez Janusza Palikota uruchomiony.
To dobrze, to bardzo dobrze !
|
|
|
Dlatego nie powinno się dopuszczac koscielnych do dzieci wg statystyk 30% to właśnie dewianci. Chyba, ze chcesz aby twoje dzieci lizały krem i były wykożystywane inaczej. Ci krzykacze, którzy podnieśli rejwach nie wiedzą jaka to skala zjawiska w łonie Kościoła Katolickiego. |
|
|
Przede wszystkim modlitwa przed posilkiem to kwestia wiary, a NIE kultury, wiec ma miejsce wprowadzanie dzieciakow w blad i ew. poczucie winy. Nawet w szkolach katolickich modlitwa nie jest traktowana jako kulturalne zachowywanie sie,tylko za objaw wiary i religijnosci.
W szkolach publicznych nie powinno byc krzyzy ani symboli religijnych. Mam 36 lat i znam tylko jedna osobe w moim wieku wierzaca i praktykujaca. Nie chcialabym,zeby moje dziecko plakalo,ze nie chodzi na religie,czy pytalo czemu sa krzyze, czy modlitwy na scianach.
Kiedys religia byla poza szkola i dzieciaki traktowaly ja bardziej powaznie,niz w szkole. Tylko,ze wtedy za religie ksiadz nie dostawal pieniedzy od panstwa...
|
|
|
A powiedz szczerze, ilu katolikow w Polsce odmawia modlitwe przed jedzeniem ? Bo ja sie nigdy z tym nie spotkalam. Moze z wyjatkiem ksiezy. Kolejna kwestia - pranie mozgow dzieciom,ze jak ktos nie odmawia takiej modlitwy, to jest NIEKULTURALNY. Troche jakby sie to mija z prawda... |
|
|
Obrońcy modlitwy albo jesteście klechami, albo durniami! 1. Dyrektor szkoły nie może wyrzucić klechy! Wójt też nie! Kapelana też nie może wyrzucić np. dyrektor szpitala, komendant straży, komendant policji, czy dowódca jednostki wojskowej! Jak się nie ma pojęcia o realiach , to nie zabiera się głosu. Modlitwa w szkole jest dobrowolnym przymusem, który z was „obrońcy wiary” odważyłby się wyjść z klasy by się nie modlić? A to są dzieci! Z prądem zawsze płynie gówno i zdechła ryba, ludziom bez honoru, godności, wstydu, łatwiej jest bronić religii niż z nią walczyć! Bezpieczniej. Modlitwa to odmiana mantry, to nic innego jak brednie wymyślone przez nie do końca normalnych starych kawalerów w koloratkach! Przecież nie bóg wymyślił modlitwy do siebie! 394 lata po rzekomej śmierci jakiegoś Jezusa ustalili że urodził się 25 grudnia 1 roku! 25 grudzień to święto słońca, które przezwyciężyło ciemność. Inaczej. 25 grudzień, to dzień równonocy, od tej pory dzień jest coraz dłuższy, u nas w nowy rok dzień dłuższy na barani skok! 394 lata po rzekomych narodzinach ustalili datę 25 grudzień 1 rok urodził się jakiś Żyd o imieniu Jezue, nazwiska nie ma, bo Chrystus znaczy pomazaniec, to nie jest nazwisko! Ten Żyd miał rodziców Maryję – bez nazwiska i ojca Jozefa- bez nazwiska. To historia dla idiotów.! We wsi Calacta -50 km od Rzymu 15 listopada 2012 roku! jakiś sukinsyn ukradł świętą relikwię …. napletek jezusowy! Czy to jest normalne!? Skąd wiedzą, że to jest kawałek skorki z fi***a, a nie z palca, albo pośladka? Skąd wiedzą że to z fi***a Jezusa a nie jakiego innego Żyda? ! Oczywiście nikt tego napletka nie ukradł, tylko kler sam uznał, że w taką relikwię nie uwierzy już nikt i zlikwidował, ogłaszając kradzież! ! Dodam , że 417 kościołów miało jako relikwie święty napletek! Teraz do rzeczy, religia to folklor i tylko folklor, i tak powinna być traktowana. Kto chce może podziwiać folklor w skansenach, na pewno nie w szkole! Religia jest w szkole od 23 lat, czy w związku z tym dzieci , młodzież, stała się lepsza? Czy w związku z wszechobecną religią spadła przestępczość? Jaką wiedzę użyteczną daje nauka religii? Czy wyznawcy buddyzmu, judaizmu, islamu, etc zachęcają do kradzieży, gwałtów, morderstw, oszustw? Czy przestępcy rekrutują się z ateistów? Jaki procent pośród przestępców stanowią ateiści, a jaki katolicy? Czym lepszy wierzący od niewierzącego? Ustalmy na zawsze, kto to jest ateista? Czy ateistą jest człowiek chodzący do kościoła i wierzący, że kawaler w koloratce jest przedstawicielem Boga na ziemi? Wierzy, że obrazki, figurki, dzwonki, kropidło, to są boskie atrybuty? Czy ktoś taki jest ateistą, czy osobą wierzącą? 2. Czy osoba, która nie chodzi do kościoła, bo nie wierzy by w takim domu kłamstwa, rozpusty, bezprawia, mógł przebywać Bóg, która uważa kler za przestępców, którzy żyją z głupoty frajerów wierzących w ich boskie namiestnictwo na ziemi jest ateistą? Czy jest antyklerykałem? Wiara w namiestnictwo Boskie kleru na ziemi jest herezją, jest obrazą Boga w sytuacji, gdy przedstawicielem Boga na ziemi jest pedofil, oszust, kłamca, złodziej, alkoholik, etc, etc, etc. Nie mogę uwierzyć, że żyję w XXI wieku! Jak można wierzyć ,że jakiś stary kawaler onanista, czyli masturbant, wystrojony w cyrkowe ubranko z szlafmycą na łepetynie, jest boskim namiestnikiem na ziemi? Że on, właśnie on, ma jakiś lepszy od nas dostęp do boga? Jak można wierzyć, w obrazki, w figurki, w symbole wymyślone przez nie najwyższego lotu umysłowego, starych kawalerów w koloratkach? Po co w tym kraju są szkoły? Przecież szkoda pieniędzy na kształcenie ludzi, którzy wierzą, że bóg mieszka w ich wsi, w kościele, że dostęp do niego ma klecha w mundurku. Sama wiara, że klecha ma lepszy dostęp do boga i może coś nam u niego załatwić, wyklucza wiarę w boga, jest ateizmem, jest zaprzeczeniem wiary! Bo kim jest bóg, jak można go przekupić? Kim jest bóg jak jego namiestnikiem jest; pedofil, złodziej, oszust, alkoholik, cham, sadysta etc? Kim w takim razie jest wszechmocny, który toleruje takiego śmiecia jako swego przedstawiciela na ziemi? Kto z was, chciałby by jego interesy reprezentował znany pedofil, albo znany złodziej? Brak wiary w ich boskie namiestnictwo, nie chodzenie do kościoła, jest traktowane przez tzw. wierzących jako ateizm. Mam zupełnie inne zdanie, uważam, że szacunek do boga nie pozwala mi chodzić do jaskini kłamstwa i słuchać oszusta, który podaje się za przedstawiciela mojego boga na ziemi! Ludzie, którzy wierzą w istnienie boga nie chodzą do kościoła, bo tam nie ma boga, nie słuchają starego kawalera w koloratce, bo on jest tylko śmiesznym oszustem wykorzystującym naiwność ludzi, którzy wierzą w jego komitywę z bogiem. Bóg z takimi się nie zadaje, Bóg nie potrzebuje pośredników, sam jest wszechmocny i wszechobecny! Więc modlitwy nie są zanoszone do boga, bogu nie są potrzebne hołdy, treść tych modlitw jest wyjątkowo prymitywna i wystarczy w czytać się w ich treść by zobaczyć w nich odmianę napletka Chrystusa! Nauka religii w szkole czyni z naszych dzieci deb***i, pośmiewisko. Modlitwa do boga sama nazwa obraza boga
|
|
|
Chyba czegoś nie rozumiem... dlaczego my jako Rodzice mamy zmuszać dzieci do modlitwy, chodzenia na przymusowe zajęcia z rekligii...przecież one też mają swoje zdanie tak jak już zaznaczono wcześniej... Mam dziecko w wieku gimnazjalnym właśnie przystępuje do bierzmowania tzn. chce i jest problem..przymusowe uczestnictwa na zajęciach Kursu Alfa...weekendy więc już ma zajęte bo to obowiązkowe jeśli brak obecności to "dziękuję do widzenia może za rok dorośniesz do tego sakramentu". Mamy gimnazja największą głupotę bo ta młodzież jest już dorosła i wydaję się że najmądrzejsza więc i tu też jest problem-buntuje się i co tutaj robić?????
|
Strona 4 z 4
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
