Odkorkują ul. Narutowicza w Lublinie? Duże zmiany w organizacji ruchu

Zdenerwowana pracująca mama napisał:

Mieszkam na Głębokiej.  Córka chodzi do szkoły na Plażowej. Codziennie jadę po pracy z drugiego konca miasta zeby ja odebrac. Nastroje się w korkach a potem jeszcze bede musiala kombinowac jak dojechac z Plażowej na Głęboką. Glinianą i Filaretów? Czy ktoś zdaje sobie sprawę jak trudno jest wyjechać z plażowej w lewo i co będzie się działo jak więcej ludzi zacznie tak jeździć? Że niby mam cisnąć Narutowicza Lipowa i Miasteczko Akademickie Głęboka ? Jeszcze lepiej. A zauważył ktoś korek na moście na Muzycznej a obok puściutki BUS pas? Może by to zmienić?

Łapy precz od buspasa. Właśnie więcej buspasów powinno powstać, by pojazdy komunikacji miejskiej mogły szybko bez stania w korku dotrzeć do centrum, co przekonałoby wielu do pozostawienia auta.

USPRAWNIĆ TO BYŁO MOZNA PRZED REMONTEM DODAĆ PO JEDNYM PASIE NA NARUTOWICZA ALE DO TEGO POTRZEBNY PERSPEKTYWICZNE MYŚLENIE KTÓREGO BRAKUJE W RATUSZU

będzie lepiej, to pewne

Najgorszy błąd jest na skrzyżowaniu Narutowicza z Lipową, wyjeżdżając prosto z Narutowicza tworzy się korek ponieważ z lipowej pojazdy mają zielone światła_strzalki, w prawo i blokują całe skrzyżowanie...

Proszę by Kieliszek wyjasnił dlaczego nie będzie skrętu w Głęboką z Nadbystrzyckiej? Czy będzie tam zakaz skretu w lewo? Całą dobę? Coście znowu wymyslili? A może lepiej umozliwić skręt z Muzycznej w Szczerbowskiego by częściowo odblokować Narutowicza? Odblokować skręt w lewo z Piłsudskiego w Szczerbowskiego! Odblokować skręt w lewo z Narutowicza w Piłsudskiego! Korki znikną o połowę. A lewoskręt w lewo z Narutowicza zlikwidować całkowicie gdyż system cały czas będzie coś wykrywał, bo tam non stop ktoś wjeżdża na ten pas przez pomyłkę!

Gdy czytam wypowiedzi tego pana Kieliszka mam nieodparte wrażenie, że ten człowiek nie spędził za kierownicą ani jednej minuty a jesli nawet umie jeździć to wydaje mu się, że jechanie polega na tym, że jazda mozliwa jest tylko wówczas gdy są jakieś światła które mu w tym pomagają. Czyli czerwone stoimy, zielone... najpierw spory odstęp od poprzednika, potem jedyneczka i ruszamy. Powoli by nie stuknąć poprzednika. Gdy już ruszymy cały czas obserwujemy światła bo a nuż zmienią się na pomarańczowe. O, jeszcze się nie swieci, ale  STOP na wszelki wypadek. Uff , przejechały dwa samochody. Stoimy bo znów czerwone.

Szykuje się kolejny paraliż :)

Teraz dopiero będzie korek na nadbystrzyckiej i narutowicza. Ci którzy będą chcieli pojechac w Głęboką będą musieli dostać się do Chopina, nakręcić przez Sztajna, wjechać w Lipową i ponownie w Narutowicza by dostać się do Głębokiej. Ot przybędzie trochę samochodów w centrum, ale co tam. Czy to wogóle urzędnika obchodzi? Mam lepszy pomysł. Zablokować wogóle jazdę na wprost a do Nadbystrzyckiej niech jeżdżą przez Krochmalną. Jest nowy most? Jest, a co?

Moze tak usprawnic zjazd warunkowy z Narutowicza w Gleboka? Przed cudowna przebudowa chociaz na prawym pasie na narutowicza nie bylo korkow. Do tego przywrocenie lewoskretu z Muzycznej w Szczerbowskiego, bo korki w kierunku Victorii zwiekszyly sie po otwarciu mostu i zmianie organizacji ruchu. Czy ktos to wogile analizuje? Urzedasy wsiadzcie w samochody i pojezdzijcie troche zanim zaczniecie wdrazac swoje "cudowne" pomysly. Albo skonsultujcie to z kims kto duzo jezdzi po miescie i widzi gdzie, kiedy i jakie sa problemy. Np. Dostawcy pizzy, taksowkarze, kierowcy mpk

a ja proponuję zlikwidować wszystkie ,,lewe'' skręty: tylko ,,prawe'' skręty i jazda na wprost. Na pewno nie będzie lepiej, ale jak wesoło

Pomysł z lewoskrętm w Głęboką wręcz genialny, gwarantuje zakorkowanie wyprowadzi lewoskręty pod Viktorię, gigantyczny korek murowany. Strzałka z Głębokiej w Nadbystrzycka zmniejsza tłok na Głębokiej lepiej byłoby przeznaczyć prawy pas dla prawoskrętów i busów, tym bardziej ze na Muzycznej wszyscy musza opuścić prawy pas ( BUSPAS)

Najważniejsze to egzekwowanie zakazu wjazdu na skrzyżowanie jeżeli nie ma możliwości opuszczenia skrzyżowania. Nagminnie blokowany jest przejazd przez skrzyżowania np. Krakowskie Przedmieście i Chopina (nie można przeciąć Krakowskiego); Głęboka i Sowińskiego (nie można wjecać na Głeboką w stronę CPNu)

Swoją drogą jest to jakieś osiągnięcie, aby po wydaniu kilkudziesięciu milionów, budowie mostu i drogi 2-pasmowej korki jednak się zwiększyły. To udowadnia, że kto jak nie specjaliści od dróg potrafią zrobić wszystko ....źle.

undefined napisał:

Swoją drogą jest to jakieś osiągnięcie, aby po wydaniu kilkudziesięciu milionów, budowie mostu i drogi 2-pasmowej korki jednak się zwiększyły. To udowadnia, że kto jak nie specjaliści od dróg potrafią zrobić wszystko ....źle.

  Nie od dzisiaj wiadomo że budowa nowej drogi generuje kolejnych kierowców ktorzy wyciągają samochody z parkingow i bardziej blokują miasto w częsci gdzie nie ma nowych dróg.Wiedzą to w całej Europie i z tego powodu buduje się buspsy kosztem tych zwykłych.U nas poza gatką robi sie odwrotnie.

widzę sami eksperci w komentarzach, myślący że pozjadali wszystkie rozumy tego świata

Bez kolei aglomeracyjnej Lublin nie zostanie odblokowany.Część ruchu pasażerskiego podmiejskiego i miejskiego musi przejąć transport szynowy.

Oczywiście że tak ! Special dla rowerzystów zostanie zamontowany czujnik wykrywający niski poziom inteligencji. Podejrzewam że zawsze bedzie zielone światło.

ja_sama napisał:

A jak czujniki w asfalcie wykryją rowerzystę ?

  Oczywiście że tak ! Special dla rowerzystów zostanie zamontowany czujnik wykrywający niski poziom inteligencji. Podejrzewam że zawsze bedzie zielone światło.

A to pętle indukcyjne w asfalcie zatopili z okazji topienia Marzanny, a nie po to, żeby je wykorzystać? Pomyślcie, ile czasu zajęło tym głąbom z urzędów wymyślenie oczywistego rozwiązania.

korków się nie zlikwiduje, dopóki nie wyeliminuje się psychopatów na 3,,go typu dr.Marco i jemu podobni