![]() |
Hmm, ja nie widzę problemu i dodatkowych kosztów w kodowaniu.
Przecież można wykorzystać QR kody, a do odczytywania ich telefon komórkowy z aparatem i z zainstalowaną aplikacją.
Koszt ograniczy się do zakupu telefonu, na którym taką aplikację można zainstalować- domyślam się, że większość świadczeniodawców taki telefon tak czy inaczej posiada.
|
![]() |
Masz rację ale na tym przecież nikt nie zarobi. A o to najbardziej w tym chodzi.
|
![]() |
ilu nieubezpieczonych ludzi można by ubezpieczyć zamiast glupio wydawać pieniadze na opaski-dupaski, eWUŚ-e, karty i inne śmieci... koszty w milionach złotych...
|
![]() |
A co na to ustawa o ochronie danych osobowych? Mam "paradować" po szpitalu z opaską z imieniem i nazwiskiem, a dodatkowo jeszcze PESEL ? Ja jako pacjent się na to nie zgadzam! Dlaczego postronne osoby mają wiedzieć, jak ja się nazywam i ile mam lat?
|
![]() |
Tych co to wymyślili powinni zaopaskować i dopisać ile za to wzieli kasy lepiej niech polepszą jakość leczenia a nie sie pierdołami zajmują
|
![]() |
Dlaczego nie leczy się ludzi skutecznie?
Lekarze mają wypełniać karty,apteki sprawdzać recepty,a pacjent jest statestycznie potrzebnu do rozliczenia.
Co za idiota pracuje i decyduje o biurokracji.
Co za idiota mnoży obieg dokumentacji.
Który idiota wprowadził obowiązek w nocnej opiece świątacznej posiadanie rentgenu?
Praktyki Lekarza Rodzinnego nie mają tego obowiązku i w stawki za pacjenta sa 3 razy wyższe.
To ma być k... opieka .
Ps. jaka k... polityczna ma zarobić na opaskach.
Chamy ,proste a skuteczne metody leczeniia a nie oznakowanie powinne być ważne.
|
![]() |
Zmienić i to końiecznie ordynację wyborcza,na Jednomandatowe Okręgi Wyborcze.Każda decyzja kasowo polityczna będzie widoczna ! polecam www.zmieleni.pl
|
![]() |
Teraz POlszewicy wymyślają opaski, następną innowacją będą już czipy,takie same jak dla bydła.
|
![]() |
Zemsta złodziejska - jak nie pozwalają ci ukraść to zniszcz.
|
![]() |
Trudno w szpitalu gdzie jest 6,10 pacjentów na sali o ochronie danych osobowych.Przy takim stanie polskiego lecznictwa jest bezsensem wprowadzć opaski i wydawac pieniądze .Paranoja nie zna granic .Poprawić warunki w szpitalach i dopiero wprowadzać normy unijne .W szpitalch nie ma papieru toaletowego ,nie ma na leczenie ,ale są wszystkie inne głupoty czyli tzw innowacje .Mam wrażenie ,że powstały dodatkowe komorki ,bo nie było gdzie upchnąć pielęgniarek po studiach.
|
![]() |
Część pieniędzy, które mają iść na leczenie pójdzie na zakup opasek, skanerów, czytników. Ale będzie też można zatrudnić paru nowych urzędników w NFZ no i oczywiście u Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych żeby kontrolowali czy szpitale wywiązują się z opaskowania.
|
![]() |
Ha!Ha! -to co napisałeś, to jeszcze "małe piwo"! A czy wiesz, co się wyprawia i jaką żmudną procedurę musi przejść osoba niepełnosprawna ruchowo (np.na wózku inwalidzkim), aby dostać przydział i dofinansowanie do sprzętu ortopedycznego (np.wózka inwalidzkiego albo butów ortopedycznych)? Najkrócej mówiąc: my osoby niepełnosprawne jesteśmy traktowani jako potencjalni złodzieje i oszuści -i na każdym kroku (właściwie) musimy się "tłumaczyć" z własnego kalectwa! To tak wygląda, jakbyśmy byli zdrowi i starali się o dofinansowanie do butów ortopedycznych lub wózka. Pomyśl tylko "na logikę": kto normalnie myślący i fizycznie w pełni zdrowy chciałby mieć w swoim domu buty ortopedyczne albo wózek inwalidzki? Gdyby nie nasi opiekunowie, którzy często muszą sporo kilometrów "wydeptać": od urzędu do urzędu, od lekarza do lekarza -to chyba byśmy z głodu i zgryzoty poumierali w swoich domach bez możliwości wydostania się z tych domów/mieszkań! Co za piep*rzona biurokracja i kiedy to się wreszcie skończy?! Najpierw jakiś idiota jeden z drugim "wywinduje" cenę wózka inwalidzkiego do 800zł (chociaż ten wózek tak naprawdę to niewiem czy 200zł warty wg.kosztów produkcji?), a potem cały szereg lekarzy oraz NFZ pokazują "miłosierdzie gminy" i udowadniają, jacy to oni są wspaniali i dofinansowają nam cenę wózka. Wystarczyłoby zmniejszyć biurokrację (powywalać tych urzędasów i cwaniaków) -a tym samym umniejszyło by się "windowanie" ceny wózka, a nam niepelnosprawnym dać godziwe renty -i wtedy każdy niesprawny byłby w stanie sam za własne pieniądze kupić sobie wózek za 200 zł -kupić wtedy, kiedy mu to pasuje. |

Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.