Moze cos sie w koncu w tym kraju zmieni... bo takie roszczeniowe bydlo przychodzi do lekarza, ze czasami glowa boli... A w artykule... klasyka gatunku... niech placi a ten Sandalek niech sie nie wtraca...
|
|
W przypadku tej pacjentki - ona zwróciła się o leczenia nogi, jak rozumiem, a nie o opanowanie ataku bólu. W pierwszym przypadku - SOR absolutnie nie jest od tego, w drugim - OK. Trzeba wiedzieć, o co się prosi... I mówię to jako okazjonalny pacjent SOR.
|
|
Brawo do lekarki! Zapewne pacjentka wiedziała gdzie powinna sie udać z bólem nogi jeśli była już w trakcie leczenia...
|
|
I bardzo dobrze, że kobietę ukarali. Może wreszcie trochę się ukróci wyzywanie i obrażanie lekarzy w ramach "bo mi się należy". A pan Sandauer niech się tak nie martwi polskich pacjentów, oni sobie świetnie radzą i potrafią zadbać o swoje sprawy i tak mają o wiele lepiej niż pacjenci w krajach zachodnich.
|
|
Przed 6 laty sam miałem podobną sytuację. Córka pacjentki słała paszkwile na mnie do dyrekcji i Izby Lekarskiej. Wygrałem w sądzie i Izbie Lekarskiej córka pacjentki zapłaciła na WOŚP 2000 zł.
|
Strona 5 z 5
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|