![]() |
Dokładnie tak jest jak w tym artykule : w Lublinie nie ma pracy! Ja też się spotkałam z odzewem, że nie mogę pracować, np. w butiku, bo pracowałam już za biurkiem, więc mi się nie będzie chciało w sklepie pracować. No ludzie! Żal po prostu z tym przeprowadzaniem głupich rozmów kwalifikacyjnych, gdzie sie pytają co lubię robić. Czy to ma jakis związek z pracą? Pozdrawiam bezrobotne kobiety i życzę wytrwałości w szukaniu wymarzonego zajęcia... ;-]
|
![]() |
JEST ROBOTA:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.d...RYWKA/345351475
|
![]() |
ale żeście odkryły amerykę , przecież na ścianie wschodniej to już od wiek wieków była bieda i jest. Dziwię się, że jeszcze ludzie przez tyle lat nie powyjeżdzali.
|
![]() |
nie można byc mądrzejszym od pracodawcy.haha
|
![]() |
Szkoda gadać. W Eurobanku na rozmowie kwalifikacyjnej pani zapytała mnie, jak bym przekonał babcię, która chce 1000 kredytu do wzięcia 10000. Nie potrafiłem odpowiedzieć. Pytanie mnie zaskoczyło totalnie... Widać pomyliłem zawody:P Mialem ofertę z ING na Zana w Lublinie. Na miejscu okazało się, że chodzi o prezekonywanie ludzi, żeby zamieniali funusze emerytalne na ING - od 3 do 10000 tysięcy miesięcznie. Własna dzialalność gospodarcza. A na dzieńdobry baza 100 klientów... To samo w innych ubezpieczniach. Na dzieńdobry stwórz nam telebazę 100 klientów. Ciebie wywalimy - baza zostanie...
|
![]() |
30 km od lublina -tel. kon.
|
![]() |
Najgorszy bank dla ludzi niezamożnych to ING. Tam obsługa nie udzieli Ci żadnych informacji. Zbywa Cię byle szybko. Ostatnio z raportem miesięcznym przysłano mi ulotkę dot. zakupów (?) i posiadanych "jakiś" punktów. Ten prospekt chyba napisał "Jeniusz" bo jak w czeskim filmie : "nikt nic nie wie". Dwa iata mam konto w ING i nigdy nie słyszałem o punktach. Może ktoś z pracowników przejmuje moje i innych klientów punkty. Widać, że jak w staropolskim przysłowiu : " nie wszystko złoto co się świeci". |
![]() |
Ja jestem z Puław no i z przykrością muszę stwierdzić to co Pani Kasia, tu na Lubelszczyźnie mimo iż człowiek chciałby zostać jest katastrofa!!!! Też jestem po studiach, Informatycznych tez mam doświadczenie po stażu i w ogóle ale co z tego??? Byłem kiedyś pytać się o pracę na Zakładach Azotowych to Pan (nie pamietam już nazwiska) powiedział mi w biurowcu że informatyków itp nie potrzebują bo mają obsadzony komplet, zapytałem się o stanowisko aparatowego to łaskawie stwierdził że po studiach na aparatowych nie biorą pewnie dla tego nie chcą mieć mądrzejszych pracowników niż kierownictwo, w urzędzie pracy widnieją że tak powiem same ochłapy ogłoszeń "lepsze" ogłoszenia nigdy lub rzadko widzą światło dzienne gdyż odrazu są obsadzane przez "ciotki, wujki, siostry, braci" osób pracujących w up puławy a z pozostałych ogłoszeń nawet jak coś się trafi to wymagań 100 a kasy minimum...Tutej jak się nie ma porządnego plecaka nie ma możliwości znalezienia czegoś sensowniejszego....a na miejscu Pani Kasi nie zawracał bym sobie 4 liter tymi ogłoszeniam o których mówi bo to jedna wielka ściema, banda baranów w krawatach i garniturach szuka jeszcze większej bandy baranów (czyli nas) do ogłupiania innej jeszcze większej bandy baranów!!!!
|
![]() |
Udzielę Paniom trzech skutecznych wskazówek jak znaleźć pracę w Lublinie: 1) d***, 2) polityka, 3) kuria. Najlepiej stosować wszystkie razem. Setki razy sprawdzone. Dowód? Jakość lubelskich kadr. Dla łaskawych panów: pod numer 1 wpisujemy "ch***", ale i "d***" może zostać, zależnie od preferencji... Odwiedź moją stronę
|
![]() |
to się cieszcie, że jesteście młodzi i możecie wyjechać, co radze róbcie to, bo my starzy po 50 to idzie konać..... za grosze, a niby solidarność 30 lat temu miała mi umożliwić zarobienia na porządną kromkę chleba, i co mamy, wstyd.... wstyd...... czyżby wszyscy z solidarności poumierali, że nic się nie dzieje, codziennie coś drożeje i nic, a kiedyś tj. ok 30 lat temu raz na kilka lat w LOT w świdniku zdrożał kotlet o parę groszy i był strajk... wstydd.......
|
![]() |
Pani Kasiu! Nie od dziś wiadomo, że bez tzw. "pleców" w naszym ukochanym Kozim Grodzie może Pani co najwyżej być akwizytorką (ew. inną osobą od wciskania ludziom "kitu").
|
![]() |
przecież od 30 lat wałęsa i jego poplecznicy przeciwstawili się prawdopodobne temu aby dzięki tylko plecom żyło się tylko pewnym elitom, ci na dole mieli mieć japonię bez pleców, |
![]() |
cwaniaki w 1998r wydymali nas równo , ale że ludzie byli tak naiwni i uwierzyli?
|
![]() |
Wykształcona /niby/ a taka głupia. Załóż swoją firmę, jak rzeczywiście się czegokolwiek uczyłaś i pracuj. Nie licz na to że Twoje mizerne wykształcenie da Ci dobrą pracę.Żeby dobrze zarabiać i mieć pracę trzeba coś umieć , żeby to przynosiło zyski- Tobie i innym.
|
![]() |
a czy napewno naiwni, a może głupi |
![]() |
Ludziom się w dupach poprzewracało. Czego szuka ta pani ? pracy za 10 tys na umowę, biurka od 8 do 16, osłony socjalnej ? A co to za problem założyć działalność gospodarczą (300 zł ZUS-u przez dwa lata) ? A co to za dyshonor sprzedawać (nie "wciskać" - sic !) fundusze inwestycyjne ? Co by zrobiła po dostaniu "wymarzonej" pracy ? poszła na zwolnienie lekarskie, urlop macierzyński, zapisała się do związków zawodowych ? jest praca w Lublinie, ale nie dla leni. A skoro nie chce pracować jako przedstawiciel handlowy, to niech szuka w Wawie, Poznaniu, Wrocławiu. I na koniec - z licencjatem, 4 latami w banku to raczej główną księgową nie będzie, cóż to za umiejętności i doświadczenie ? Żenada.
|
![]() |
???????? |
![]() |
Pani Kasiu, jakby w Lublinie nie było pracy, to Pan Prezydent Wasilewski nie wysyłałby do Anglii i Irlandii urzędników, by namawiali Polaków do przyjazdu do Lublina. Pracy jest dużo , a gdzie - proszę zapytać Pana Wasilewskiego. ( Na pewno jest dla POpierających)
|
![]() |
zawsze może pracować na infolinii za 8,5 brutto za godzinę ale tam raczej za długo by nie wytrzymała
|
![]() |
jaka infolinia? daj namiary |
Strona 1 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|