Wypadek był, owszem, ale we wtorek, a artykuł dotyczy sytuacji z poniedziałku. I powodem faktycznie była awaria. Widziałam ten zepsuty autobus jak stał na początku trasy. Też wtedy czekałam na ten feralny autobus, którego nie było...Konopnicka napisał:Poczytajcie sobie inne informacje a będziecie wiedzieć że przyczyną nie była awaria a wypadek i zablokowany przejazd koło kościoła w Konopnicy.Trochę kompetencji w zbieraniu informacji.
|
|
Podobnie jest na naszych autobusach PKS Grudziądz. Na trasie Brodnica - Wąbrzeźno jest maleńka wioska Dębowa Łąka. Godzina 8.13 jest godziną o której powinien przyjechać autobus na przystanek w Dębowej. I co się okazuje? Nie ma autobusu! A co ciekawe, najczęściej nie przyjeżdża wtedy, gdy temperatura nie spada poniżej 0 stopni. Gdy jest mróz o dziwo autobusy jeżdżą punktualnie.
Szkoda także, że na lokalnych PKS w Wąbrzeźnie nie ma kontaktu z dyżurnym ruchu. Niby tam jest okienko z napisem "DYŻURNY RUCHU" ale go tam nigdy nie ma. Żeby dowiedzieć się jakichkolwiek informacji o autobusach, trzeba mieć dobre oczy (do czytania informacji przy tzw. stanowiskach odjazdu) i szczęście, że tam napisana jest prawda. Dodatkowo można trafić na kierowcę, ale często oni sami nie wiedzą kiedy odjeżdża dany autobus (gdyż albo sami nie wiedzą albo po prostu wprowadzają ludzi w błąd). I od kogo można coś się dowiedzieć?
Wracając do Dębowej Łąki. W wakacje, autobusów jest o kilka mniej, i teraz jak w upały nie przyjedzie to co robić? Wracać do domu? Nie jechać do lekarza, na wizytę, na którą czekało się miesiące? Napisać skargę do głównej siedziby w Grudziądzu, która i tak nie zostanie rozpatrzona? Czy po prostu się powiesić?!
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|