Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pociągi nie wrócą w grudniu na trasę Lublin - Dęblin. Kolejarze zerwą umowę z wykonawcą?

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 13 września 2018 r. o 20:21 Powrót do artykułu
Zaraz, zaraz. Który to pisowski najemnik obiecywał październik 2018 r?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cebulaku zamilcz platfusy nawet by jeszcze tego nie zaczeli
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiadukt kolejowy na Diamentowej rozebrany do połowy na wiosnę. Od tamtej pory mega korki i nic nie drgnęło. Aż strach pomyśleć co zacznie się w październiku....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Taa, a czytać ubowcu umiesz?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nic nie drgnęło? A to ciekawe...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pis jest jak ś.p. tow. Gierek: krzyczą, że zbudują, a potem nie dotrzymują terminu... tylko, kto napisze nową "Przerwaną dekadę" cz. II?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
@Jann, zacznijmy od tego, że prace były przygotowywane na długo przed przejęciem władzy przez PiS. Dokumentacje przedprojektowe/projektowe, środowiskowe... To się robiło przed 2015 rokiem i to musiało potrwać kilka lat. Po prostu, bo takie są realia, niezależnie od kierunku władzy. Na przełomie zmiany obozu rządzącego przetarg na roboty budowlane był już ogłoszony. Pan Muszyński za swojej kadencji w PKP PLK zmienił postępowanie przetargowe, co też wydłużyło cały proces o kilka miesięcy, względem pierwotnie planowanego. Ogółem opóźnienie jest na całym odcinku. Budimex również jest do tyłu z robotą, choć tutaj przynajmniej coś się dzieje i widać, że idzie to do przodu. Natomiast... To nie jest akurat wina żadnego z polityków (którzy obiecują przed kamerami wiele, byle tylko zdobyć głosy), że wybrana w drodze przetargu firma przekombinowała.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co tam ale Matuszek Kłamczuszek może już teraz przyjechać i otworzyć uroczyście te tory.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To są uroki Unii Europejskiej. Bruksela narzuciła przepisy przetargowe i teraz mamy inwazje zbieraniny z Włoch, Hiszpanii, Austrii itp. cudaków bez jakichkolwiek własnych ludzi i maszyn. Cała budowlanka oparta jest o podwykonawców a zyskiem generalnego wykonawcy jest jedynie to czego nie zapłaci lokalnym często rodzinnym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolejarze zastanawiają się nad tym czy prace nie zostaną przejęte przez spółki zależne. Nie bardzo rozumiem dlaczego kolej zleca komuś wykonanie czegoś co może zrobić sama. Czy może mi to ktoś wyjaśnić?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Astaldi oraz Salini - dwie włoskie firmy, które powinny zostać wykluczone z przetargów publicznych w Polsce na najbliższe 100 lat!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Już od kilku miesięcy ci co się tą inwestycją interesują, wiedzieli że tak to się skończy...ci durnie z PKP nie potrafią zrealizować sprawnie żadnej inwestycji poza stawianiem nowych szklanych biurowców w warszawie. Odcina sie na kilka lat główną linie kolejową z 9 miasta w kraju a w zamian puszcza parowozy krajoznawcze przez parczew...Trzeba było ten remo t podzielić na dwa etapy, zrobić najpierw Lublin-Pulawy, a potem brać się za resztę...wtedy Lublin miałby połączenie z resztą kraju przez radom. No ale wtedy ludzie odzwyczailiby się od jeżdżenia wszedzie przez Warszawkę...i może do tego nie chcianl doprowadzić, trzeba nabijać statustyki warszawskim dworcom...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kto wybrał tą firmę??????????????????????????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skoro spółki podwykonawcze byłyby w stanie robotę zrobić to dlaczego nie zaczęli robić od początku tylko bierze się firmy z zagranicy?!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja swoją umowę z PKP zerwałem już parę lat temu...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wrócą może i w czerwcu.... ale 2020.... Nie wierzę w czerwiec 2019.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co te firmy na państwowych przetargach tak padają jak muchy po psiuknęciu trutką?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak to nie drgnęło konta prezesów kierowników drgnęły poprawił się standard życia ich rodzin a i konta w bankach urosły teraz czekają na nowy transport kasy żeby było czym dzielić się...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No to pięknie. Do tej pory Astaldi ponoć wykonywało robotę na innych projektach wzorowo, że też musiała im się powinąć noga na naszej linii... Ja już jakiś czas temu przerzuciłem się na linię radomską (mieszkam pod Puławami) - tutaj do Warki jest muł i rzeżucha, ale od Warki całkiem dobrze się do stolicy dojedzie (od Czachówka to w ogóle miodzio). Teraz wzięli się za remont Warka-Czachówek, to może napsuć nieco krwi, ale coś czuję, że skończą ten remont, KM przyspieszony dojedzie z Warki w 35-40 minut do Służewca i pozamiatane. A Lublin nadal będzie przez Łuków się bujał... A macie jakieś info odnośnie odcinka Pilawa-Otwock-Warszawa Wawer? Bo bez tego kawałka ekspresy będą się kołysać przez Grzebowilk i cała przyjemność z szybkiej jazdy opadnie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z włoskich rzeczy to tylko pizza i spagetti. Reszta to duży znak zapytania..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...