Poseł i prostytutka. Pracownice hotelu: "Prosił o łoże małżeńskie"

ojtam , ojtam

Jak to możliwe ? To recepcjonistka widziała dowód szantażysty i nic o tym nie mówiła temu posłowi? Jakiś podejrzany gość przed hotelem i ochrona nie reaguje? Ta cała sprawa dziwnie śmierdzi.

ciekawe czy fakturę wrzucił w koszty prowadzenia biura poselskiego???

ten hotel zbytnio nie interesuje się bezpieczeństwem gości, tylko ceny mają wygórowane, tam nawet ochrony nie ma.

ciekawe czy fakturę wrzucił w koszty prowadzenia biura poselskiego???

pewnie tak, bo przecież nie z własnej kieszeni.

Swietny hotel jesli pracownicy zajmuja sie donoszeniem kto z kim. Pracowalem przez dwadziescia lat w USA sieci Mariott takie zachowania byly napietnowane przez Menagment. Gratuluje i zachecam do bojkotu lubelskiego Hotelu Luxor.

tak to już jest jak to zwalcza się prostytucję a jednocześnie korzysta się z usług prostytutki i odwrotnie wykorzystuje personel który chce mieć prace na dłuższy etat ale za pewną zapłate i usługi tak już wygląda świat polityki i bogatych ludzi jest poprostu obrzydliwy

Jak to możliwe ? To recepcjonistka widziała dowód szantażysty i nic o tym nie mówiła temu posłowi? Jakiś podejrzany gość przed hotelem i ochrona nie reaguje? Ta cała sprawa dziwnie śmierdzi.

nie bardzo rozumiem Twoją wypowiedź - jak recepcjonistka miała powiedzieć "posłowi" o tym kto się meldował - w dowodzie nie jest wpisany zawód "szantażysta" więc może miała poznać ich złe zamiary po oczach? To pan "poseł" wynajmuje pokój na zmyśloną osobę, bierze fakturę na sejm - opisywały to gazety- i jeszcze wmawia, że miał spotkanie z wyborcami. W jednym masz rację śmierdzi i to mocno, ale wcale nie dziwnie - to smród polityka, posła, który myśli że jego nie dotyczą normy społeczne, smród kłamstwa, brudnych pieniędzy, szantażu, pospolitego kure.twa. Oczywiście „poseł” postąpił bardzo słusznie zgłaszając na policję próbę szantażu – nie mniej jednak sam doprowadził do „powstania” kompromitujących materiałów i nawet w pierwszym odruchu chciał zapłacić tylko bankomat był nieczynny.

a inny poseł    chcial wprowadzic prostytutke do Parlamentu Europejskiego  za jej uslugi. Ten swiat tak sie  kreci   od wiekow

Jak to możliwe ? To recepcjonistka widziała dowód szantażysty i nic o tym nie mówiła temu posłowi? Jakiś podejrzany gość przed hotelem i ochrona nie reaguje? Ta cała sprawa dziwnie śmierdzi.

  Sugerujesz, że pracownicy hotelu powinni uniemożliwić posłowi przyjacielskie spotkanie z prostytutką ? Miał "jechać na ręcznym" ? :D

A tyle wszyscy gardłują o wartościach rodzinnych a przyjemności szukają na boku.Następną kadencję poseł ma z głowy.

No to dbają o dobre imię swoich gości w tym hotelu :), a swoją drogą Pan Poseł to przegiął , jak to można dziewczynie z numerek nie zapłacić ;) .

No to dbają o dobre imię swoich gości w tym hotelu :), a swoją drogą Pan Poseł to przegiął , jak to można dziewczynie z numerek nie zapłacić ;) .

Żekomo nie zapłacił ? A może zapłacił ? A może nic takiego nie miało miejsca ?

Żona jak modelka i umawiać sie z takim straszydłem? Albo gość jest wrobiony albo kompletnym idiotom!

Żekomo nie zapłacił ? A może zapłacił ? A może nic takiego nie miało miejsca ?

  Nie miało miejsca spotkanie z prostytutką w pokoju w hotelu ? Nie rozśmieszaj mnie. A może to było tylko "robocze" spotkanie z elektoratem ? ;)

To ten "świętoszek" Szeliga??? Żona, Ziobro, Rydzyk i "panienki" w hotelu???? Wspaniałych mamy "wybrańców narodu"

Też miałem dziewczyne na prawie z KUL, i tez dałem sobie spokój bo się ten tego tam, puszczała, tak KUL wychowuje młodziez ostatnio niestety :(

To na kulu kształcą prostytutki.Nie na darmo krąży powiedzenie kulwy.Do tego staż w państwowej placówce,Posłowie dostają zwroty za leczenie i tak robią sobie implanty za 100000 zł za hotele ,czy za burdele też.Dlatego tak pchają się do koryta,albo jak mówi rosyjskie przysłowie ;świnia sama znajdzie dojście do koryta.

Jakbym miał taką żonę jak on to nawet nie pomyślałbym o prostytutce.... Nie wierzę, że korzystał, został perfidnie wrobiony. Znalazł się w złym miejscu i czasie.  Zeznania Pań z recepcji też dziwne, gość rezerwuje pokój a panienka przychodzi z innym facetem i ten daje dowód i recepcjonistka nie widzi z dowodu że to ktoś inny niż poseł co rezerwował pokój? ochroniarz widzi że ktoś siedzi w samochodzie  na parkingu i też nie reaguje? Jedna wielka szajka. Co raz bardziej śmierdzi to wszystko nie wiarygodnością!