Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Praca w Niemczech. Mimo otwarcia rynku, nie ma napływu Ukraińców z Polski

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 21 stycznia 2019 r. o 16:19 Powrót do artykułu
Nie mano napływu ? Moze dlatego ze w Niemczech jezdzi sie zgodnie z przepisami i na trzezwo??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nawet nie czytalem artykułu rynek otwarty ale od 2020 .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przeciez Niemcy nie otworzyly rynku w tym roku
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale o co chodzi hytlerowcom, przecież najechało się do nich beżowych inżynierów i lekarzy. A każdy ma ajfona, łatwo się do takich pracowników dodzwonić z Arbeitsamt Macht Frei.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo Ukraińcom nie chodzi o robotę tylko o kolonizację. Zwłaszcza ziem przygranicznych...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Angela na uchodźcach już się poznała i polskim kosztem chce nam odebrać Ukraińców. Szacuje się, że z ukraińsich pracowników  w Polsce do Niemiec może odpłynąć nawet połowa. A nam w zamian Morawiecki chce zaproponować milion Azjatów z Wietnamu, Filipin, Tajlandii, Bangladeszu czy Pakistanu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Donald gdyby był premierem by się z Merkel POdmienił. Dałby jej milion Ukraińców, a w zamian wział by z Niemiec milion uchodźców. Kto wie co zrobi Schetyna?...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiadomo, że Ukraińcy wyjadą. W Polsce zarobki 3x jak na Ukrainie, a w Niemczech zrobią 10 razy więcej. Ukrainiec nie głupi i i liczyć umie. Zostaną studenci, ci co zapuścili już tu korzenie, albo są np. z Zachodniej Ukrainy (Lwowa, Wołynia) i pracują w Lublinie lub Rzeszowie, a zależy im by mieć blisko do domu. Plus pracownicy sezonowi, handel przygraniczny etc.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niemcy otworzyli granice Ukraincom, tak jak nam po wstąpieniu do UE. Wysokowykwalifikowani tak, reszta musiała czekać 7 lat. A to, że Ukrainiec oleje polskich wyzyskiwaczy to jest pewne. Sam tak zrobiłem. O człowieka wymagali cudów nie widów za minimalną stawkę. A przedsiębiorcy przepraszam tyranodawcy jeszcze płaczą, że lokum muszą załatwić pracownikom. Bidule zapomnieli dodać, że dostają zwrot za poniesione wydatki. W Niemcsech to norma, że pracodawca płaci za lokum. Jeżeli tego nie robi, to szerokim łukiem obchodzić dziada.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani Agnieszko Kasperska, nie ma napływu z Polski? Napływ to może być do Niemiec a z Polski odpływ. Naprawdę ktoś puścił taki tekst???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie każdy Ukrainiec wyjedzie. Nie wszyscy znają język, cześć chce mieć bliżej do domu, część już się tu zadomowiła i zapuściła korzenie. Bardziej mnie martwi Czeczenia, Kazahstan i Azja, która ma wypełnić lukę po Ukraińćach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z Polski jak z Polski, ale ciekawe ilu Ukraińców znowu pyśnie z UA...Daję, że w ciągu dekady, Ukraina stanie się krajem 30 milionowym, mniejszym niż Polska. Nie zapominajmy o emigracji do Kanady, Włoch, Izraela, Hiszpanii, Polski, nie małej wciąż wbrew pozorom emigracji do Rosji (zwłaszcza ze wschodu Ukrainy)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie wszyscy wyjadą. Tak jak nie wszyscy Polacy wyjechali z  Włoch czy Hiszpanii mimo, że w Niemczech czy Anglii zarabia się lepiej. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A wojewoda dzisiaj znowu nadał iluś tam Ukraińcom polskie obywatelstwo.  Przed chwilą mówili o tym w Panoramie Lubelskiej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do bartek i o to chodzi czym mniejsza i słabsza ukraina tym lepiej dla naszego przemyslu ,rolnictwa i calej Polski . Na pohybel z rezunami ua.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Angela na uchodźcach już się poznała i polskim kosztem chce nam odebrać Ukraińców. Szacuje się, że z ukraińsich pracowników  w Polsce do Niemiec może odpłynąć nawet połowa. A nam w zamian Morawiecki chce zaproponować milion Azjatów z Wietnamu, Filipin, Tajlandii, Bangladeszu czy Pakistanu.
 Lepsi  Filipińczycy niż wnuki rezunów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tez artykułu nawet nie czytałem - ciężko żeby nastąpił odpływ skoro rynek niemiecki ma być otwarty od 2020 roku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie, w Lublinie to są ochłapy UPAińców. Głównie studenci którzy mają dofinansowanie z naszego rządu do swoich studiów. Dorabiają w marketach, mają blisko do domu. Ci co przyjechali tu za pracą, nie siedzą w takim Lublinie. W Warszawie ma 2 razy tyle co tu, a dla niego kolejne 200km od domu to już żadna różnica. Tam już są żabki czy kebaby obsługiwane tylko przez UPAińców, we Wrocławiu podobnie. Tam kolega raz był z towarem, to tylko ochroniarz umiał po Polsku... My w Lublinie prawie ich nie mamy i nie widzimy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ukraińcy myśleli, że pojadą do Niemiec będą krocie zarabiali i nic nie robili no przykro mi nie ma tak. Jestem już 2 lata w Niemczech, wyjechałam jako opiekunka Laxo Care i nadal pracuje w tym zawodzie. I powiem, że nie było mi łatwo na samym początku. Nie znałam do końca języka tyle co na kursie się nauczyłam.. Ale wiedziałam, że przyjechałam to za chlebem a nie na wakacje i ciężką pracą zjednałam sobie podopiecznego i jego rodzinę. Płacę mam dobrą lepszą niż kobiety pracujące w Polsce w tym samym fachu co ja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
z tego co piszą wieksym zagrozeniem kryminalnym sa Gruzini. (morderstw, to zacięta nacja) Ukraińcy raczej nie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...