Pracownik Eurobanku do klienta: Dzieci zabierze wam opieka społeczna

Bank zatrudnia psychola ! Czy tak jest wszędzie ?

Czy "Gumoleon" to jest materiał z którego składają się półkule mózgowe tego bankowego urzędasa?

Eurobank... co możemy jeszcze dla ciebie zrobić? pasuje ta reklama

Prawdziwa władza zaczyna okazywać swoje prawdziwe oblicze...

Pani Alino Stahl !? - czy w tym przypadku pracownik na pewno tylko się zagalopował ? I dlaczego nie użyła Pani określenia "były pracownik" ?

z tego co napisano w KL pracownikowi zwrócono uwagę. Ja miałam taka sama sytuację. Spózniłam się z jedna ratą o 20 dni bo leżałam w szpitalu. Facet darł na mnie ryja i mnie wyzywał. Powiedział, że jak na drigi dzień nie zapłace to mi do domu przyjdą i wtedy zobaczę co to zalegac z ratą. Jak powiedział, że zrobię przelew z konto to powiedział, że przelew mam sobie w d.... wsadzić a pieniądze mam osobiście wpłacic w placówce. Nie pomagało tłumaczenie, że nie wolno mi chodzic bo po operacji jestem. Jedno wielkie chamstwo.

Najlepiej nie brać kredytów. Ale jesli chce się pożyczyć pieniądze to najpierw trzeba oszacować swoje zdolności do spłaty (czyli swoje za i przeciw. ) Niestety wiekszość ludzi z premedytacją bierze kasę z wielu banków i później nie spłaca. Znam jedną taką mendę która oszwabiła ludzi na bardzo dużą kasę śmieje się do rozpuku bo ci udzielający mu pożyczek nie brali pokwitowań!!!! ( inicjały mendy to AP vel L)

Zabić SMIECIA

Gość napisał:

z tego co napisano w KL pracownikowi zwrócono uwagę. Ja miałam taka sama sytuację. Spózniłam się z jedna ratą o 20 dni bo leżałam w szpitalu. Facet darł na mnie ryja i mnie wyzywał. Powiedział, że jak na drigi dzień nie zapłace to mi do domu przyjdą i wtedy zobaczę co to zalegac z ratą. Jak powiedział, że zrobię przelew z konto to powiedział, że przelew mam sobie w d.... wsadzić a pieniądze mam osobiście wpłacic w placówce. Nie pomagało tłumaczenie, że nie wolno mi chodzic bo po operacji jestem. Jedno wielkie chamstwo.

Popełniła Pani zasadniczy błąd. Było w ogóle się nie tłumaczyć. Powiedzieć że zapłaciłam już , poczekać by koleś się wykrzyczał a potem powiedzieć do widzenia i odłożyć słuchawkę. Koleś ma problemy emocjonalne i jest w realu życiowym nieudacznikiem dlatego tacy ludzie zatrudniają się w windykacjach bo takie rozmowy dają mu poczucie siły, bezkarności. Jest anonimowy, nie musi patrzeć ofierze w oczy. Wreszcie ktoś się go boi. Czuje satysfakcję, wyżycie fizyczne.

cdn napisał:

Najlepiej nie brać kredytów. Ale jesli chce się pożyczyć pieniądze to najpierw trzeba oszacować swoje zdolności do spłaty (czyli swoje za i przeciw. ) Niestety wiekszość ludzi z premedytacją bierze kasę z wielu banków i później nie spłaca. Znam jedną taką mendę która oszwabiła ludzi na bardzo dużą kasę śmieje się do rozpuku bo ci udzielający mu pożyczek nie brali pokwitowań!!!! ( inicjały mendy to AP vel L)

To raczej nie były instytucje bankowe co takich kredytów bez pokwitowań udzieliły. Rozwiązanie jest proste. Chyba na bazarze na Podzamczu bez problemu można znaleźć "firmę" która "kupi" takie pożyczki i na swój sposób je wyegzekwuje.

Wy chyba nie wiecie o czym mówicie? Nie macie zielonego pojęcia jak wygląda taka praca w banku. Na każdy miesiąc jest założony jakiś tam plan. I jak się go nie wykona, to ma się problem... Pracodawcę nie interesuje jak go wykonasz. Masz go wykonać i tyle! To samo tyczy się windykacji. Zamiast siedzieć przed monitorami i pieprzyć trzy po trzy spróbujcie trochę popracować w takiej instytucji. Wszyscy tylko pretensje jakieś nieziemskie macie? Może tak ktoś z was zaoferuje jakąś normalną pracę, co? Tamten człowiek wykonywał tylko swoje obowiązki!

- Kto ci kur... pozwolił nie spłacać rat jełopie!? - usłyszałem w swojej komórce. - słucham? - odpowiedziałem. - Kto ci kur... pozwolił nie spłacać rat jełopie!? - powtórzył pracownik firmy windykacyjnej banku Eurobank. No więc nie pozostałem dłużny - tez posypały się epitety. W odwecie szczyl wciągnął mnie na listę dłużników BIK. I nic by w tym dziwnego nie było gdyby nie fakt, że z zapłatą raty spóźniłem się 2 (słownie DWA) dni, tylko dlatego, że byłem za granicą. Tego samego dnia oczywiście ratę uregulowałem, ale faktem jest, że Eurobank żeruje na niewiedzy kredytobiorców. I pewnie bym tą sprawę zostawił bez echa, gdyby nie fakt, że znam troche prawo bankowe i wiem (tutaj cenna informacja dla kredytobiorców), że z zapłatą raty możecie spóźnić się do 30 dni. Wtedy bank może powiadomić o tym firmę windykacyjną, która zaczyna ściągać należność. DOPIERO po 60 dniach od niespłacenia bank ma prawo wysłać informację do BIK a tam mogą wciągnąć dłużnika na ewidencję dłużników Biura Informacji Kredytowej. Oczywiście nie radzę zwlekać z zapłatą rat i regulować je na bieżąco, ale nie dajcie sobie pluć w kaszę przez prawiczków pracujących w tych bankach, którzy w życiu kobiety nie mieli a jedyny szczyt rozkoszy erotycznej przeżywają wtedy, gdy mogą powyżywać się na kliencie. Tak się zastanawiam, czy celowo nie spóźnić się z zapłatą kolejnej raty a do telefonu nie podłączyć jakiegoś urządzenia nagrywającego... - oj radio miałoby pożytek...

A myślisz, że jak cię na tą listę wciągnę, to tak łatwo z niej znikniesz, czo??? Oj nie tak łatwo mój malutki polaczku cebulaczku...

prawiczek napisał:

A myślisz, że jak cię na tą listę wciągnę, to tak łatwo z niej znikniesz, czo??? Oj nie tak łatwo mój malutki polaczku cebulaczku...

kolego, wejdź na stronę BIKu, tam prosto wyjaśnili, co zrobić, by z niej szybko zniknąć mało tego, gdy bank wciągnął cię na nią bezpodstawnie, masz prawo żądać wyjaśnienia tudzież odszkodowania w moim przypadku skończyło się to umorzeniem kredytu, tudzież wypłatą 50% jego wartości z wyrazami przeprosin na moje konto - niedouczony kolego pracowniku pseudobanku

to po cholere ludzie bierzecie kredyty jak nie możecie ich potem w terminie spłacać? bank bardzo dobrze robi upominając sie...

Tobie się udało, ale większość ludzi bierze u ans kredyty dlatego, że są zbyt głupi żeby samemu zarobić pieniążki...

w eurobanku moja mama miala kredyt i tez jak spoznila sie ze splata raty uslyszala nieprzyjemne slowa, to hamski bank