"W obronie lip na Lipowej!" Happening w centrum Lublina [WIDEO, ZDJĘCIA]

A większość z tych 60 000 wycięto najpewniej w przeciągu kilku tygodni działania Lex Szyszko, ustawy zezwalającej ciąć na swojej działce wszystko jak leci, bez żadnego nadzoru jakichkolwiek instytucji.

Pewnie cię rozczaruję, ale większe w ilości wnioski osób fizycznych dotyczyły zdecydowanie mniejszej liczby drzew niż tych, które wycięto w związku z różnymi planowanymi inwestycjami. Daleko nie szukając — wystarczy sprawdzić, ile wycięto drzew bez pozwolenia, bo związanych z projektami nieposiadającymi pozwoleń na budowę, co miało miejsce   na ten przykład w Górkach Czechowskich.

A większość z tych 60 000 wycięto najpewniej w przeciągu kilku tygodni działania Lex Szyszko, ustawy zezwalającej ciąć na swojej działce wszystko jak leci, bez żadnego nadzoru jakichkolwiek instytucji.

Pewnie cię rozczaruję, ale większe w ilości wnioski osób fizycznych dotyczyły zdecydowanie mniejszej liczby drzew niż tych, które wycięto w związku z różnymi planowanymi inwestycjami. Daleko nie szukając — wystarczy sprawdzić, ile wycięto drzew bez pozwolenia, bo związanych z projektami nieposiadającymi pozwoleń na budowę, co miało miejsce   na ten przykład w Górkach Czechowskich.

 Andrzejku ale przestań ciągle mówić w naszym imieniu, ok? Nie jesteśmy twoją własnością i musisz się z tym w końcu pogodzić :-) 

Czas na konsultacje i zmiany już był, z tego co wiem udało się uratować dużo drzew przed wycięciem. Nie rozumiem jednak robienia protestów i sztucznego szumu kiedy roboty już ruszyły. Wygląda mi to na celowe wprowadzanie zamieszania czy próbę zwrócenia na siebie uwagi.

Fakt, strasznie to bezduszne, że prezydent postanowił wyremontować Racławickie nie posiadające nawet kanalizacji deszczowej, Lipową i Poniatowskiego pozyskując na to wszystko środki z UE. Równie bezduszne jest budowanie ścieżek rowerowych dla tych którzy ciągle narzekają, że powstaje ich za mało. Najlepiej jakby wziął przykład z Pruszkowskiego i nic nie robił. Wtedy pewnie to całe towarzycho krzykaczy z Lubelskiego Ruchu Miejskiego byłoby zachwycone.

Nie wycinajta lipów. Ja jak jeszcze w Bychawie mieszkał to lisciów z lipów używał w bardaszce. To je czysto ekologia.

Panie Gorczyca jakoś jest waść cichy gdy niszczy się pradolinę Czechówki od Nałęczowskiej do Motycza poprzez zasypywanie ziemią i traktowanie potem tych łąk jako działki.Pewnie budowlane.A tyle się mówi by Lubelszczyzna nie stepowiała i każda kropla wody winna być zatrzymywana. Do dzieła.

Nie wycinajta lipów. Ja jak jeszcze w Bychawie mieszkał to lisciów z lipów używał w bardaszce. To je czysto ekologia.

 proponuje, zebys sie dokształcił w temacie gwary Lubelszczyzny, bo na razie podróbka  żenująco ci wychodzi. 

Chyba tylko w Lublinie zwykły remont dróg dostarcza tyle "emocji" a wszystko za sprawą Dziennika Wschodniego i grupki samozwańczych ekologów. Postulaty tych ludzi najczęściej są totalnie irracjonalne wiec może lepiej skupić się na rozwiązywaniu problemów a nie tworzeniu ich tam gdzie ich tak naprawdę nie ma.

Folkatka nie rób sobie jaj. Z kim tu konsultować i uzgadniać? Z Lubelskim Ruchem Miejskim, który na okrągło krzyczy "Albo robicie po naszemu, albo wychodzimy na ulicę"? Przecież oni wiecznie żądają tego samego, czytaj: pół każdej jezdni przeznaczamy pod buspas, a drugie pół pod pasy dla rowerów. A co dla kierowców? A dla kierowców prezent polegający na tym, że codziennie do pracy w śródmieściu będą jechać z LSM 3h.

A większość z tych 60 000 wycięto najpewniej w przeciągu kilku tygodni działania Lex Szyszko, ustawy zezwalającej ciąć na swojej działce wszystko jak leci, bez żadnego nadzoru jakichkolwiek instytucji.

Pewnie cię rozczaruję, ale większe w ilości wnioski osób fizycznych dotyczyły zdecydowanie mniejszej liczby drzew niż tych, które wycięto w związku z różnymi planowanymi inwestycjami. Daleko nie szukając — wystarczy sprawdzić, ile wycięto drzew bez pozwolenia, bo związanych z projektami nieposiadającymi pozwoleń na budowę, co miało miejsce   na ten przykład w Górkach Czechowskich.

Andrzejku ale przestań ciągle mówić w naszym imieniu, ok? Nie jesteśmy twoją własnością i musisz się z tym w końcu pogodzić :-)

Jakżeś taki dowcipny to zrób sobie nick Krzysztof_Żuk albo jakiś Bartosz_Margul — to będzie zdecydowanie bardziej oryginalne, bo po raz pierwszy w historii tego forum zobaczylibyśmy wpisy sygnowane ich nazwiskami.

Folkatka nie rób sobie jaj. Z kim tu konsultować i uzgadniać? Z Lubelskim Ruchem Miejskim, który na okrągło krzyczy "Albo robicie po naszemu, albo wychodzimy na ulicę"? Przecież oni wiecznie żądają tego samego, czytaj: pół każdej jezdni przeznaczamy pod buspas, a drugie pół pod pasy dla rowerów. A co dla kierowców? A dla kierowców prezent polegający na tym, że codziennie do pracy w śródmieściu będą jechać z LSM 3h.

 Akurat pomysł zrobienia buspasów był przez to gremium mocno krytykowany, tak samo jest ze ściezkami rowerowymi.  Przynajmniej w odnniesieniu do Raclawickich. Po za tym na Lipowej nie chodzi o buspasy ani o sciezki, tylko o inne absurdalne rozwiązania, które zostały tam przewidziane. 

Z Lubelskim Ruchem Miejskim jest taki problem, że jak nie budujesz ścieżek i nie tworzysz buspasów, to oni ich żądają, tupiąc przy tym nóżkami ze złości. Ale gdy już budujesz, to następuje nagła zmiana frontu i już im te rzeczy nie są do życia niezbędne. Ich dewiza to być w ciągłej permanentnej kontrze do tego co zaproponuje ratusz. Tak wiem to smutne, ale niestety prawdziwe.

Z Lubelskim Ruchem Miejskim jest taki problem, że jak nie budujesz ścieżek i nie tworzysz buspasów, to oni ich żądają, tupiąc przy tym nóżkami ze złości. Ale gdy już budujesz, to następuje nagła zmiana frontu i już im te rzeczy nie są do życia niezbędne. Ich dewiza to być w ciągłej permanentnej kontrze do tego co zaproponuje ratusz. Tak wiem to smutne, ale niestety prawdziwe.

 Smutniejsze jest to, ze zamiast rzeczowej dyskusji, odbywa się zmasowany atak trolli, wymierzony w ludzi, którym zalezy na mieście i jego przyszłości. Przerabialiśmy to rok temu przy okazji Górek. 

Skoro ulica Lipowa już nie będzie  miała nic wspólnego z lipami to należało by zmienić nazwę. Np. ul Przekrętu 700-lecia była by odpowiedniejsza.

 Dawniej ta ulica nosiła nazwę Cmentarnej. Obecnie znowu będzie pasować. 

Lewicowa bojówka Pietrasiewicza tylko czeka na pretekst do kolejnej awanturki.