Polak nie ma żadnych praw. Kryteria są absurdalne. Tylko nielicznym udaje się coś uzyskać, jeśli pamiętają, że Bozia kazala się dzielić.
|
|
Marysia i Wiesia zapisały mi pewien wynik. Ten wynik został uznany za rzecz oczywistą, co jest nieprawdą. Gdyby ten wynik był znany wcześniej, to dwie panie habilitowane na pewno nie traciłyby czasu, aby mi go zapisać. Po wielu latach wynik mój rąbnął mi Pan Michał z FIZYKON. Mogę panu Michałowi na kant, zgodnie z zaleceniem Pana Kobuszewskiego.
|
|
Pomimo krytyki bedzie naprawdę w tym biurze się działo....Przecież te powiazania PSLowskich pociotków są wszędzie, jak mafię nie idzie tego ruszyć. Wszedzie trzeba "załatwić". Blady strach padł na to POpaprane towarzystwo. Polacy , kochani rodacy pomóżcie PiSowi rozwalić tę wschodnią ścianę NIEMOŻNOŚCI!
|
|
Ponad 19 lat temu nieopodal TIP TOP, spotkałem prof. dr. hab. Partykę (UMCS, KUL, od 2 dekad USA), który szedł w krótkich majteczkach. Jego chód był wielokrotnie bardziej śmieszny od najbardziej komicznej sceny z Jasiem Fasolą. Ryjąc ze śmiechu oznajmiłem profesorowi, że mój wynik jest fantastyczny, wprost genialny. Prof. Partyka: JUŻ KILKA TYSIĘCY LAT TEMU WIEDZIANO, ŻE KAŻDA LICZBA JEST RÓZNICĄ KWADRATÓW. Liczby 2,6,10,14,18, ..., nie są. Poczerwieniał profesor i już był daleko, bo w ogóle się nie zatrzymywał. Nie biegłem za nim. Po 19 latach dzieło moje jest opublikowane przez hinduskie pismo naukowe. To twierdzenie mogłem nazwać LWG Theorem. Tak będzie w innej pracy. Wszystkim mogę na kant, zgodnie z zaleceniem Jana Kobuszewskiego.
|
|
To ile dni będzie jeszcze urzędował Ten nasi RPO. Proszę o odpowiedż KOD. Ten Gość ma tyle z demokracji jak koza z kozikiem.
|
|
Tak jest. PIS musi mieć nadal poparcie. Nade wszystko musi wytrwać pełną dekadę. Nie wiem, jak to się stało, ale kiedyś byłem reprezentantem drużyny szchowej RATUSZ. Tak było i przy tym nie miałem z RATUSZEM nic wspólnego. Szachy jednak łączą.
|
|
Pomimo krytyki bedzie naprawdę w tym biurze się działo....Przecież te powiazania PSLowskich pociotków są wszędzie, jak mafię nie idzie tego ruszyć. Wszedzie trzeba "załatwić". Blady strach padł na to POpaprane towarzystwo. Polacy , kochani rodacy pomóżcie PiSowi rozwalić tę wschodnią ścianę NIEMOŻNOŚCI!a oto tacy "krystaliczni " ludziska będą teraz bronić od powiązań peselskich : Cudowne przypadki z życia Kaczyńskich-Kalksteinów …1) Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława to zawrotna kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, torturowano, w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie, dostaje od stalinowskiej władzy wypasiony apartament na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela, nawet szarego członka PZPR.2) Cud drugi, żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK, dostaje posadę wykładowcy na Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji jak pączki w maśle. W tym czasie gdy w Polsce rządzi Bierut, a właściwie Stalin rządzi Bierutem, posada dla Akowca na uczelni brzmi jak ponury żart, jednak rzecz miała miejsce. 3) Cud trzeci, rodzą się bliźniaki i jako dzieci akowskiego małżeństwa, na początku lat 60, kiedy większość dzieci akowców opłakuje swoich rodziców, albo czeka na ich powrót z więzienia, nasze orły zabawiają się w reżimowej TV. 4) Cud czwarty. Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji kręgu doradców Lecha Wałęsy, nie zostaje internowany. 5) Cud piąty, Jarosław Kaczyński odmawia (tak twierdzi) podpisania lojalki i jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony do domu, co więcej nikt go nie nęka, w okresie 1982-1989. 6) Cud szósty, Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się powszechnej lustracji, ujawnia swoja teczkę dopiero po naciskach prasy. 7) Cud siódmy to cud zagadka. Jaki jest związek między ofiarowanym Rajmundowi Kaczyńskiemu przez PRL apartamentem na Żoliborzu, pracą w czasach stalinowskich na Politechnice Warszawskiej, karierą filmową bliźniaków i brakiem internowania Jarosława Kaczyńskiego w stanie wojennym? Kto wie? Czym aż tak bardzo mógł zaimponować władzy ludowej żołnierz AK Rajmund Kaczyński, że władza otoczyła jego samego, jego żonę z AK i dzieci szczególna troską. Opowieściami o wykańczaniu bolszewików? Kto wie, czym mógł zaimponować oficerowi SB Jarosław Kaczyński, że ten po odmowie podpisania lojalki wypuścił go wolno i nigdy już nie nękał? Kogo chcesz postawić pod murem i rozstrzelać ?? Twojego nieskazitelnego guru ?? zwiń |
|
Tak jest. PIS musi mieć nadal poparcie. Nade wszystko musi wytrwać pełną dekadę. Nie wiem, jak to się stało, ale kiedyś byłem reprezentantem drużyny szchowej RATUSZ. Tak było i przy tym nie miałem z RATUSZEM nic wspólnego. Szachy jednak łączą.I tacy też "łączą" nienawiść z obłuda: Cudowne przypadki z życia Kaczyńskich-Kalksteinów …1) Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława to zawrotna kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, torturowano, w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie, dostaje od stalinowskiej władzy wypasiony apartament na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela, nawet szarego członka PZPR.2) Cud drugi, żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK, dostaje posadę wykładowcy na Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji jak pączki w maśle. W tym czasie gdy w Polsce rządzi Bierut, a właściwie Stalin rządzi Bierutem, posada dla Akowca na uczelni brzmi jak ponury żart, jednak rzecz miała miejsce. 3) Cud trzeci, rodzą się bliźniaki i jako dzieci akowskiego małżeństwa, na początku lat 60, kiedy większość dzieci akowców opłakuje swoich rodziców, albo czeka na ich powrót z więzienia, nasze orły zabawiają się w reżimowej TV. 4) Cud czwarty. Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji kręgu doradców Lecha Wałęsy, nie zostaje internowany. 5) Cud piąty, Jarosław Kaczyński odmawia (tak twierdzi) podpisania lojalki i jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony do domu, co więcej nikt go nie nęka, w okresie 1982-1989. 6) Cud szósty, Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się powszechnej lustracji, ujawnia swoja teczkę dopiero po naciskach prasy. 7) Cud siódmy to cud zagadka. Jaki jest związek między ofiarowanym Rajmundowi Kaczyńskiemu przez PRL apartamentem na Żoliborzu, pracą w czasach stalinowskich na Politechnice Warszawskiej, karierą filmową bliźniaków i brakiem internowania Jarosława Kaczyńskiego w stanie wojennym? Kto wie? Czym aż tak bardzo mógł zaimponować władzy ludowej żołnierz AK Rajmund Kaczyński, że władza otoczyła jego samego, jego żonę z AK i dzieci szczególna troską. Opowieściami o wykańczaniu bolszewików? Kto wie, czym mógł zaimponować oficerowi SB Jarosław Kaczyński, że ten po odmowie podpisania lojalki wypuścił go wolno i nigdy już nie nękał? Kogo chcesz postawić pod murem i rozstrzelać ?? Twojego nieskazitelnego guru ?? zwiń |
|
A po co komu ten urząd? Przecież na straży praw obywateli powinna stać napisana zrozumiałym i jednoznacznym językiem, Konstytucja.
W Konstytucji powinno być napisane jakie prawa i obowiązki mają obywatele oraz jakie prawa i obowiązki mają ich przedstawiciele w parlamencie.
No i oczywiście zapis o równości wobec praw i obowiązków dla wszystkich bez względu na zawód, pochodzenie i wyznanie.
|
|
A ile jeszcze dni będzie Ten nasi RPO namaszczony przez POkraki?
|
|
A po co komu ten urząd? Przecież na straży praw obywateli powinna stać napisana zrozumiałym i jednoznacznym językiem, Konstytucja. W Konstytucji powinno być napisane jakie prawa i obowiązki mają obywatele oraz jakie prawa i obowiązki mają ich przedstawiciele w parlamencie. No i oczywiście zapis o równości wobec praw i obowiązków dla wszystkich bez względu na zawód, pochodzenie i wyznanie.przecież mamy napisane, papier wszystko przyjmie tylko rzeczywistość jest inna |
|
W kasie miasta brak środków finansowych na realizację podstawowe zadań własnych, zadłużenie miasta przekroczyło 74% dochodów, a oni robią prezenty w postanie nieodpłatnego wynajmu pomieszczeń dla konstytucyjnego organu, którego koszty działalności wpisane są w budżet państwa. Jeszcze trzeba wygospodarować kilka pomieszczeń dla CBA, CBŚ, ABW, SKW i NIK i będzie jak w "rodzinie" - szczególnie, że w tym samym czasie miasto płaci ciężkie pieniądze za wynajem powierzchni pod potrzeby urzędników. Niechby RPO przygarnął kolega partyjny prezydenta, który zawarł umowę na odpłatny wynajem powierzchni biurowych dla urzędów naszego miasta.
|
|
Jeszcze raz zadaję proste pytanie: PO co komu ten urząd?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|