Skandal w autobusie MPK Lublin. Kierowca wyrzucił 10-latka z autobusu

Żeby tak chętnie wyganiał pijanych dresiaży...

To oni maja premie co miesiac !!! No ładnie!!! I czym to motywowac !!! Wystaeczy pojeździc po miescie jak blokuja skrzyżowania , nie mieszczą się na pezystankach i robią korki w szczycie. Świeci kierowcy co widza innych a nie widza co sami robia i jak jeżdza!!! A za nie wpuszczenie dziecka do autobusu powinien miec dyscyplinarke!!

Naraził dziecko na utratę zdrowia i inne potencjalne niebezpieczenstwo bo nie wracało w grupie, rodziców na stres z powodu osniezonego ubrania I JESZCZE UTRZYMAŁ PRACĘ?! Ciekaw jestem czy równie jest odważny do nawalonych i chlajacych grup wyrostkow. pewnie wtedy porty pełne i modlitwa o spokój.

Kiedy jeszcze jeździłam komunikacją miejską chamstwo kierowców komunikacji miejskiej w Lublinie było normą. Mam nadzieję, że w obecnych czasach to odosobniony przypadek. Trzeba było chłopca otrzepać ze śniegu i zabrać do ciepłego. Zdumiewające jak niektórzy litują się nad autobusem czy psem a nad człowiekiem ulitować się nie potrafią.

O autobus chciał zadbać za który wszyscy płacimy z podatków a tu taka nagonka na kierowce - wstyd mi za was...

 A co mają powiedzieć rodzice tego chłopca, którzy też płacą na ten i inne autobusy.

Za odmowe jazdy niesprawnym autobusem dostalem nagane zostalem oddelegowany na warsztat nie dostalem smiesznej podwyzki prezes prosto w oczy powiedzial.mi ze niewrozy mi karejery w firmie. A to wszystko z triski o bezpieczenstwo pasazera itd umywa rece pip gowno zdzialal a tu o prosze tylko premie zajebali hehe dobra ta firma ja ***e kogo zuk wpycha na takie stanowiska zal.pl I jakby tego bylo malo prezes stwierdza ze autobusy mpk sa sprawne bo on to wie a np niewie jakiego koloru byl autobus. Oczywiscie autobus byl naprawiony tego dnia ale zaden mechanik tego nie potwierdzi przed sadem bo sie boi o swoja ***. Tak kierowcy sa zastraszani przez prezesa mpk Tomasza F. Ludzie tam sie boja nawet protestowac czy strajkowac.

Na tym przystanku to norma dzieci lataja po między samochodami tarzaja się w śniegu i potrafią gałkę śniegu dla obrony wnieść do autobusu.

O autobus chciał zadbać za który wszyscy płacimy z podatków a tu taka nagonka na kierowce - wstyd mi za was...

A co mają powiedzieć rodzice tego chłopca, którzy też płacą na ten i inne autobusy.

 Powinni powiedzieć temu chłopcu, że nie wchodzi się ze śniegiem do autobusu.

A śmierdziel pijaczek jeździ sobie w tę i z powrotem smacznie pochrapukujac. Tego gościa kierowca nie ruszy. Czyżby męska solidarność.

Mozę jakiś prawnik wystąpi z pozwem wobec ZTM? Napewnoznajdzie się jakiś paragraf.

SKANDAL MPK,TO SAMO BEZDOMNY MĘŻCZYZNA OGROMNE WOŃ ŚMIERDZĄCY CAŁY AUTOBUS AUTOSAN A LUDZIE NIE MOGĘ WYTRZYMAĆ ZE ŚMIERDZĄCYMI CO NA TO KIEROWCA NIE WYPROSIĆ BEZDOMNY Z AUTOBUSU.MY ZARAZ ZWYMIOTUJĘ ŚMIERDZI AUTOBUS AUTOSAN.ZA CO WYRZUCIĆ DZIECKU Z AUTOBUSU.NIECH KIEROWCA MAJĄ WYRZUCIĆ Z PRACY I NIE MA KULTURY CAŁEGO KIEROWCY MPK LUBLIN.NIECH ZAŁATWIĘ DO PSYCHOLOGA DLA KIEROWCÓW.WYPROŚ BEZDOMNY Z AUTOBUSU A NIE DZIECKO.WSTYD.

Zwolnić głąba i tyle.

Ciekawe czy przy takiej pogodzie jak jest dzisiaj wszyscy wsiadajacy do autobusu czyszcza buty zeby nie nanieść sniegu

Ci, którzy mają choć trochę kultury, próbują tak robić.

A jak pada deszcz to wchodza bez butow zeby czsaem nie bylo mokro

Sam jestem kierowcą autobusu w Częstochowie . Nigdy w życiu bym się tak nie zachował. Taki pseudo-kierowca psuje opinię normalnym pracownikom. Powinni go zwolnić . Bez skrupułów ...

Jak można wygonić dziecko na mróz ,nawet zwierzęta zabiera się

Dzieci mają bezpłatne bilety.

Ciekawe czy ten kierowca do nawalonech, śmierdzących bezdomnych też jest taki kozaczek? Szkoda, że mnie przy tym nie było...

Pracuję na Metalurgicznej, jest tyko autoboc 45, do 39 15-20 minut. kilka razy zdarzłu się,ze albo wcale nie było autobusu o danej godzinie odjazdu, albo mi uciekał 2 minuty przed odjazdem, a na pewno mnie widział w lusterku, Podobne sytuacje słyszałam od koleżanek i kolegow. Z drugiej strony są i tqacy przewoźnicy, którzy widza w lusterku, już ruszyli, a jednak się zatrzymują. Nie będę donosiła, o jakich godzinach to było , ale my, pracownicy zakładow z ulicy Metalurgicznej, mamy z tym problem. Inna sprawa, wlasnie kierowców, fakt , nie maja obowiązku otwierania dzwi 8 minut prze odjazdem, ale jak pada deszcz, czy śnieg, to kultura wymaga jednak dźwi otworzyć. Z koleżankami wpadlysmy na pomysł,że jak będzie przykjeżdżał 45, to mu jedna z nas toy toya zajmie albo inaczej z naszych wagin poczuje. Zwyczajnie, są kierowcy z kulturą, a są kierowcy … szkoda wyrazu. Pozdrowienia dla MPK , dla kieró2wców 45 z metalurgicznej. P.S. Śmieciarom z Kom Eko nie śmierdzi z wagin :-)