No cóż to jest właśnie Lublin.Z jednej strony trudno ściągnąć tutaj dobrego i porządnego inwestora który chciałby zainwestować w tym skansenie niemałe w końcu pieniądze a z drugiej strony jak już się taki pojawi to robi się mu same problemy.Przykre bo przy takim postępowaniu Lublin nie ma nawet cienia szans na normalny i porządny rozwój,a przy takim traktowaniu inwestorów nie pomoże ani lotnisko ani szybkie połączenia drogowe z resztą kraju.Skansen po prostu skansen.
|
|
niestety wiele jest prawdy w tym wywiadzie. Nasza pani konserwator zaslynela juz z pseudonimu "nie". Osoba starej daty nigdy nie zrozumie co znaczy slowo "inwestycja". Rece opadaja
|
|
odwołać Landecką!!!!!!!!!!!! szkodzi miastu.....
|
|
Tubtin. czy inwestor nie wiedział, że lokalny burdelik może wszystko rozwalić? "proszę złożyć projekt, my się ustosunkujemy" skąd ja to znam? już kilka razy miałem w lubelskich urzędach ten sam problem. na moje stwierdzenia "porozmawiajmy najpierw, ustalmy zasady i sporne szczegóły, na tej podstawie przygotujemy projekt, który Państwo będą mogli zaakceptować, co skróci i czas i zmniejszy koszty" słyszałem odpowiedź: "to nie jest w naszych kompetencjach" albo "u nas się tak nie robi"
nie dziwne, że nikt tutaj nie chce inwestować, jeżeli spotyka się z takim podejściem. zupełnie niezrozumiałym w cywilizowanym świecie
|
|
Panie Chenczke, a może by Pan tak wykorzystał ten projekt i wybudował taką galerię pod "Ścianą Płaczu". A jak by przeszkadzała to ja wyrażam zgodę na jej rozbiórkę. Zapewniam, tam będzie lepszy biznes.
|
|
czyli przez 15 lat sie nic nie zmieni a inwestor zainwestuje w innym miescie a nam zostanie obskurny pedet niech ktos z ta stara baba cos zrobi bo nikt tu nie zainwestuje
|
|
konserwator na bruk
|
|
konserwator już nie raz pokazała co potrafi choćby na przykładzie słynnego murka
|
|
To że jest się właścicielem gruntu wcale nie oznacza ze można na nim budować co się chce.W mieście a już szczególnie w strefie zabytkowej obowiązują zaostrzone wymogi do których trzeba się zastosować.Jeżeli jest tutaj ktoś winny to urząd miejski i wydział który wydawał warunki.A jak urząd działał to było widać po podwójnych planach na Rudnik.A może się uda gdy postawimy konserwatora przed faktem dokonanym pewnie tak kalkulowano i powstało straszydło-wizja projektanta.Taki obiekt nie raziłby przy Zana ale już przy Krakowskim Przedmieściu tak.Uważam że projekt powinien być wykonany od nowa.Fasada budynku taka jaka była przed zniszczeniem w czasie wojny lub coś w tym stylu.Wnętrze nowoczesne i dostosowane do potrzeb.
|
|
Proszę nie porównywać tego maszkarona do wrocławskiej Renomy. To jest centrum miasta które aspiruje do wpisu na listę UNESCO ale na pewno tego nie zrobi z tym blaszanym klocem w samym centrum. Lublina nie stać też na wyburzenia dwóch tak okazałych kamienic. I nie wiem co Pana bulwersuje w tym,że są ograniczenia w stawianiu tego co się żywnie podoba,nawet na swojej działce w centrum historycznego miasta jakim jest Lublin. To są standardy europejskie,że swoje dziedzictwo się chroni a nie azjatyckie (np. Talibowie którzy rozwalili prastare posągi Buddy). I możemy czekać nawet 50 lat,może wtedy podejście pana firmy zmieni się na bardziej szanujące miasta pokroju Lublina i projekt będzie współgrał z architekturą miasta a nie ją niszczył. I bez obaw,centrów handlowych jest już w mieście dużo a powstać ma jeszcze więcej,tylko na obrzeżach gdzie nie będą szpecić i tak już szpetnych blokowisk.
|
|
jakiego unesco ,lublin nie ma szansy na to zreszta byla niedawno debata na ten temat w lublinie
|
|
W obecnej sytuacji przypomina się scena z filmu o nikosiu dyzmie z pazura gdy minister rolnictwa blokuje eksport substancji zwierzęcych pod pozorem chorób zwierzęcych tym samym chroniąc polską zelatynę. Tego typu decyzje działają podobnie chrnia interesy istniejących i planownych obiektów handlowych w śródmieściu. Jesli ktoś uważa to paskudztwo pedet jak jakąs super formę to powinien się stuknąć w głowę. To właśnie forma pedetu jest mega szkaradą i niszczy wizerunek tego miejsca.Paskudny kloeck bez formy e ścisłym centrum
|
|
Odnosnie UNESCO - ja też byłam na tamtym spotkaniu i pamietam, że nikt nie powiedział wtedy, że Lublin jest bez szansy, tyle, że wobec obecnych trendów w UNESCO, będzie to bardzo trudne - ale nie niemożliwe.
|
|
To jest mentalność urzędnicza rodem z zaboru rosyjskiego. Ja tu jestem panem i "NIE PODOBA MI SIĘ". I niech petent złoży te papiery to być może się pochylę... a być może nie.
|
|
Bardzo sensownie jest to co mówi inwestor. To jakiś absurd, że Konserwator unika współpracy z inwestorem. Mam wrażenie, że inwestor od samego rozpoczęcia prac nad projektem powinien mieć wytyczne konserwatorskie czarno na białym i merytoryczne wsparcie w czasie całego procesu projektowania i późniejszej realizacji. Miało Miasto szansę(i jak sądzę ciągle ma) na rekonstrukcję (w bryle i elewacji) przedwojennego hotelu Victoria a inwestor stworzenia fajnej galerii (takiej jak np. Galeria Giedymina w Wilnie) co chyba w najlepszy sposób pogodziłoby wymogi ochrony konserwatorskiej z funkcją komercyjną. Ale nasi lubelscy urzędnicy wolą jak zwykle stanąć okoniem i zademonstrować swoje "znaczenie". Ale w gruncie rzeczy nie wiedzą co chronią i czego chcą.
|
|
Problerm jest taki, że Landecka nie zgadza się na zabudowanie placu przed Pedetem, i to jest coś, czego w jej działaniu nawet ja nie moge zrozumieć. Jestem za tym, by odtworzono dawna linie zabudowy - może nie kropka w kropke dawna elewacje Victorii, ale cos nowoczesnego, nawiązującego do niej - jak najbardziej.
|
|
Panie architekcie, a może jesteś też lekarzem? Twoje pomysły może by pasowały do Ułan-Bator. |
|
właściciele Plazy wykupią ten teren a wtedy bez problemu postawią co będą chcieć
|
|
ale inwestor, śmiechu warte, sklepiki galeryjli ,handelek i hot-dogi - tacy inwestorzy u nas |
|
a co ty byś wybudował w tym miejscu? szalet ? |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|