Sporna działka przy ul. Nałkowskich. Ratusz chce sprzedać, PiS chciałby zostawić

Ciekawe który deweloper upatrzył sobie tę działkę. Kogo tym razem obstawiacie?

"ul. Wojtyłów, czyli chodnikiem prowadzącym do ronda Światowych Dni Młodzieży 2016 oraz do kościoła p.w. św. Jana Pawła II" - czy to jest normalne? Czy to kampus KUL-u, czy cywilna część miasta?

Dziwne że bezradny pitucha nie chce aby przekazać za symboliczną 1zł przekazać zorganizowanej grupie ideologicznej która kryje pedofilów, bo powie że zbuduje przedszkole...

LBN która spółka skarbu państwa sponsoruje twoje dzisiejsze opowiastki o Żuku i deweloperach? PGE, Azoty a może jeszcze jakaś inna?

"ul. Wojtyłów, czyli chodnikiem prowadzącym do ronda Światowych Dni Młodzieży 2016 oraz do kościoła p.w. św. Jana Pawła II" - czy to jest normalne? Czy to kampus KUL-u, czy cywilna część miasta?

 To była jednogłośna decyzja wszystkich radnych od lewa do prawa, a obecnych na głosowaniu przeprowadzonym bez dyskusji: "Wiceprzew. RM J. Pakuła „Kolejny punkt – podjęcie uchwały w sprawie nadania nazwy ulicy położonej w granicach administracyjnych miasta Lublin (druk nr 313-1) – projekt grupy radnych. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, przejdziemy do głosowania – sprzeciwu nie słyszę. Głosowanie nr 32. Bardzo proszę, kto z państwa radnych jest „za” podjęciem tej uchwały? Bardzo proszę o zbliżenie karty do czytnika i podniesienie ręki do góry. Dziękuję bardzo. Kto z państwa radnych jest „przeciw”? Dziękuję. Kto z państwa radnych „wstrzymał się” od głosu? Dziękuję bardzo. Szanowni Państwo! Wyjątkowa zgodność – 28 głosami „za” podjęliśmy przedmiotową uchwałę.” 

LBN która spółka skarbu państwa sponsoruje twoje dzisiejsze opowiastki o Żuku i deweloperach? PGE,  Azoty a może jeszcze jakaś inna?

  A który deweloper sponsoruje dewelotrolla?

LBN która spółka skarbu państwa sponsoruje twoje dzisiejsze opowiastki o Żuku i deweloperach? PGE,  Azoty a może jeszcze jakaś inna?

 Niech pisze, przynajmniej jest zabawnie. Ja bym chętnie posłuchał dla którego dewelopera Żuk zbudował szkołę przy Berylowej a który zamówił w ratuszu remont szkoły Vetterów. Zapewne @LBN wie też który deweloper potrzebował do szczęścia elektrycznych autobusów, które niebawem przyjadą do Lublina. A może nawet rozwikła zagadkową przebudowę skrzyżowania Kompozytorów Polskich-Elsnera albo ulicy Pana Tadeusza? Nie mam cienia wątpliwości, że to wszystko zostało wyremontowane przez miasto na zlecenie konkretnych firm deweloperskich.

"ul. Wojtyłów, czyli chodnikiem prowadzącym do ronda Światowych Dni Młodzieży 2016 oraz do kościoła p.w. św. Jana Pawła II" - czy to jest normalne? Czy to kampus KUL-u, czy cywilna część miasta?

To była jednogłośna decyzja wszystkich radnych od lewa do prawa, a obecnych na głosowaniu przeprowadzonym bez dyskusji: "Wiceprzew. RM J. Pakuła „Kolejny punkt – podjęcie uchwały w sprawie nadania nazwy ulicy położonej w granicach administracyjnych miasta Lublin (druk nr 313-1) – projekt grupy radnych. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, przejdziemy do głosowania – sprzeciwu nie słyszę. Głosowanie nr 32. Bardzo proszę, kto z państwa radnych jest „za” podjęciem tej uchwały? Bardzo proszę o zbliżenie karty do czytnika i podniesienie ręki do góry. Dziękuję bardzo. Kto z państwa radnych jest „przeciw”? Dziękuję. Kto z państwa radnych „wstrzymał się” od głosu? Dziękuję bardzo. Szanowni Państwo! Wyjątkowa zgodność – 28 głosami „za” podjęliśmy przedmiotową uchwałę.”

Ależ ja tego nie neguję! Dziwne tylko, że nie ma innych patronów...

LBN która spółka skarbu państwa sponsoruje twoje dzisiejsze opowiastki o Żuku i deweloperach? PGE,  Azoty a może jeszcze jakaś inna?

Niech pisze, przynajmniej jest zabawnie. Ja bym chętnie posłuchał dla którego dewelopera Żuk zbudował szkołę przy Berylowej a który zamówił w ratuszu remont szkoły Vetterów. Zapewne @LBN wie też który deweloper potrzebował do szczęścia elektrycznych autobusów, które niebawem przyjadą do Lublina. A może nawet rozwikła zagadkową przebudowę skrzyżowania Kompozytorów Polskich-Elsnera albo ulicy Pana Tadeusza? Nie mam cienia wątpliwości, że to wszystko zostało wyremontowane przez miasto na zlecenie konkretnych firm deweloperskich.

  i napisz jeszcze, że referendum w sprawie Górek Czechowskich też było dla mieszkanców.

Co do szkoły na Berylowej (jak i przedłużenia JPII) to odPOwiedź jest prosta, kapralu dewelorozwoju: dla tego, który dysPOnował największymi bankami ziemi w tych okolicach. Oczywiście -zgodnie z maksymą, że apetyt rośnie w miarę jedzenia - cwaniakowi nie było tego dosyć, w związku z czym miasto inspiracji zaczęło mu napychać kieszenie, najmując od niego biurowiec.

Te glosowania radnych to farsa, bo przecież jak juz KŻ coś uzgodni z deweloperami i "poprosi" radnych o zgode to nie ma już zadnego zastanawiania sie. Dyktator nie prosi 2 razy. Jedno jest pewne, mieszkancy nie bedą mieli żadnego interesu w tej sprzedaży.

 Słowo dewelo-duce to jak rozkaz dla tych ludzi-zer, których jedyną rację bytu w sferze publicznej zapewnia członkowstwo w klubie jego imienia.

Ciekawe który deweloper upatrzył sobie tę działkę. Kogo tym razem obstawiacie?

Trudno powiedzieć , ale widać że temat jest dogadany bo miasto nagle postanowiło wyremontować ulice Nałkowskich przy tej działce wiec pewnie to nie jest jakaś lokalna płotka. A budynek na szkołę  miał być podobno odkupiony  od Lalaka po wielkim megalomańskim  sklepie meblowym przy diamentowej który raczej jest nietrafioną inwestycją. Normalnie taki kolos w takim miejscu byłby nie do sprzedania ale miasto jak zwykle pomoże w interesach i weźmie problem na siebie.

 +1

Ciekawe który deweloper upatrzył sobie tę działkę. Kogo tym razem obstawiacie?

 Kronikidewelorozwoju, Monisia czy jak ty tam się jeszcze zwiesz - ja obstawiam, że niedługo zabraknie ci skrzynek pocztowych do zakładania kolejnych lewych kont na DW. Ile godzin tygodniowo spędzasz na zakładaniu nowych kont?

"Trudno powiedzieć , ale widać że temat jest dogadany bo miasto nagle postanowiło wyremontować ulice Nałkowskich" Ot logika pisowskiego trolla. Jak nie remontują to wykrzykuje, że Żuk robi na złość radnym PiS którzy latami się upominają o konkretną inwestycję a jak już wezmą się za remont, to wtedy ten sam troll tworzy całą historyjkę do teorii, że to na zlecenie dewelopera. Powiedz sam, czy to nie jest śmieszne? Jakie to uczucie notorycznie robić z siebie pajaca?

"Trudno powiedzieć , ale widać że temat jest dogadany bo miasto nagle postanowiło wyremontować ulice Nałkowskich" Ot logika pisowskiego trolla. Jak nie remontują to wykrzykuje, że Żuk robi na złość radnym PiS którzy latami się upominają o konkretną inwestycję a jak już wezmą się za remont, to wtedy ten sam troll tworzy całą historyjkę do teorii, że to na zlecenie dewelopera. Powiedz sam, czy to nie jest śmieszne? Jakie to uczucie notorycznie robić z siebie pajaca?

 Nie szukaj w jego wypowiedziach logiki. Tu chodzi wyłącznie o to, żeby obsmarować Żuka w internecie przy każdej możliwej okazji. A taką okazją jest każda sprzedaż działki, remont czy budowa jaka się odbywa w Lublinie.

Lista "szczęśliwych koincydencji" w miejscu i w czasie aktywności infrastrukturalno-drogowej miasta z przedsięwzięciami dewelocwaniaków nie zmieściłaby się w okienku do komentowania. Tu wystarczy przypomnieć 2 najsłynniejsze "przypadki": 1. decyzja o przebudowie skrzyżowania Ducha, po 15 latach niemocy, została podjęta zaraz po tym, jak najbardziej pazerny dewelocwaniak w mieście nabył w okolicy tereny zielone (przy okazji zarobił 4 mln sprzedając skrawek gruntu pod to skrzyżowanie, które notabene w wersji pierwotnej zawierać miało odgałęzienie prowadzące wprost na jego teren) 2. Al. Racławickie przez bodajże 30 lat nie mogły doczekać się naprawy nawierzchni. Ta "patowa" sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie zaraz po tym, jak ww. dewelocwaniak oraz "zbawca motoru" podjęli budowę deweloklocków przy tejże ulicy; diametralnej, ponieważ przedmiotem robót była już nie tylko nawierzchnia, ale także budowa kanalizacji deszczowej do odprowadzania wód opadowych, co jest szczególnie przydatne w przypadku budynków z podziemnymi garażami.

Lista "szczęśliwych koincydencji" w miejscu i w czasie aktywności infrastrukturalno-drogowej miasta z przedsięwzięciami dewelocwaniaków nie zmieściłaby się w okienku do komentowania. Tu wystarczy przypomnieć 2 najsłynniejsze "przypadki": 1. decyzja o przebudowie skrzyżowania Ducha, po 15 latach niemocy, została podjęta zaraz po tym, jak najbardziej pazerny dewelocwaniak w mieście nabył w okolicy tereny zielone (przy okazji zarobił 4 mln sprzedając skrawek gruntu pod to skrzyżowanie, które notabene w wersji pierwotnej zawierać miało odgałęzienie prowadzące wprost na jego teren) 2. Al. Racławickie przez bodajże 30 lat nie mogły doczekać się naprawy nawierzchni. Ta "patowa" sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie zaraz po tym, jak ww. dewelocwaniak oraz "zbawca motoru" podjęli budowę deweloklocków przy tejże ulicy; diametralnej, ponieważ przedmiotem robót była już nie tylko nawierzchnia, ale także budowa kanalizacji deszczowej do odprowadzania wód opadowych, co jest szczególnie przydatne w przypadku budynków z podziemnymi garażami.

 Bzdury takie wyspisujesz, że głowa mała no ale w końcu za to ci płacą. TBV kupiło Górki Czechowskie w 2016 a przebudowa skrzyżowania Solidarności-Sikorskiego planowana była dużo wcześniej. Cały projekt rozpoczęty został już w 2012. ***s://***sweco.pl/nasza-oferta/projekty/projekt-przebudowy-skrzyzowania-w-lublinie/

Lista "szczęśliwych koincydencji" w miejscu i w czasie aktywności infrastrukturalno-drogowej miasta z przedsięwzięciami dewelocwaniaków nie zmieściłaby się w okienku do komentowania. Tu wystarczy przypomnieć 2 najsłynniejsze "przypadki": 1. decyzja o przebudowie skrzyżowania Ducha, po 15 latach niemocy, została podjęta zaraz po tym, jak najbardziej pazerny dewelocwaniak w mieście nabył w okolicy tereny zielone (przy okazji zarobił 4 mln sprzedając skrawek gruntu pod to skrzyżowanie, które notabene w wersji pierwotnej zawierać miało odgałęzienie prowadzące wprost na jego teren) 2. Al. Racławickie przez bodajże 30 lat nie mogły doczekać się naprawy nawierzchni. Ta "patowa" sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie zaraz po tym, jak ww. dewelocwaniak oraz "zbawca motoru" podjęli budowę deweloklocków przy tejże ulicy; diametralnej, ponieważ przedmiotem robót była już nie tylko nawierzchnia, ale także budowa kanalizacji deszczowej do odprowadzania wód opadowych, co jest szczególnie przydatne w przypadku budynków z podziemnymi garażami.

 Obawiam się, że to niestety nie jest żadna koincydencja, a jedynie urojenia chorego człowieka zafascynowanego tworzeniem kolejnych teorii spiskowych. Zana i Głęboka prędzej czy później też doczekają się remontu, ciekawe jak to sobie wytłumaczy twój chory umysł. 

Lista "szczęśliwych koincydencji" w miejscu i w czasie aktywności infrastrukturalno-drogowej miasta z przedsięwzięciami dewelocwaniaków nie zmieściłaby się w okienku do komentowania. Tu wystarczy przypomnieć 2 najsłynniejsze "przypadki": 1. decyzja o przebudowie skrzyżowania Ducha, po 15 latach niemocy, została podjęta zaraz po tym, jak najbardziej pazerny dewelocwaniak w mieście nabył w okolicy tereny zielone (przy okazji zarobił 4 mln sprzedając skrawek gruntu pod to skrzyżowanie, które notabene w wersji pierwotnej zawierać miało odgałęzienie prowadzące wprost na jego teren) 2. Al. Racławickie przez bodajże 30 lat nie mogły doczekać się naprawy nawierzchni. Ta "patowa" sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie zaraz po tym, jak ww. dewelocwaniak oraz "zbawca motoru" podjęli budowę deweloklocków przy tejże ulicy; diametralnej, ponieważ przedmiotem robót była już nie tylko nawierzchnia, ale także budowa kanalizacji deszczowej do odprowadzania wód opadowych, co jest szczególnie przydatne w przypadku budynków z podziemnymi garażami.

Bzdury takie wyspisujesz, że głowa mała no ale w końcu za to ci płacą. TBV kupiło Górki Czechowskie w 2016 a przebudowa skrzyżowania Solidarności-Sikorskiego planowana była dużo wcześniej. Cały projekt rozpoczęty został już w 2012. ***s://***sweco.pl/nasza-oferta/projekty/projekt-przebudowy-skrzyzowania-w-lublinie/

   Skoro przebudowa była planowana wcześniej to dlaczego podczas przebudowy ulicy i skrzyżowania zrobiono: wjazdy i prawoskręty na łąkę, przejście podziemne prowadzące z nieistniejącego jeszcze osiedla na przystanek, zbudowano też na skrzyżowaniu sygnalizację, która jest niepotrzebna i wyłączona. Dla kogo to wszystko zostało zrobione? Dla chomików?

Lista "szczęśliwych koincydencji" w miejscu i w czasie aktywności infrastrukturalno-drogowej miasta z przedsięwzięciami dewelocwaniaków nie zmieściłaby się w okienku do komentowania. Tu wystarczy przypomnieć 2 najsłynniejsze "przypadki": 1. decyzja o przebudowie skrzyżowania Ducha, po 15 latach niemocy, została podjęta zaraz po tym, jak najbardziej pazerny dewelocwaniak w mieście nabył w okolicy tereny zielone (przy okazji zarobił 4 mln sprzedając skrawek gruntu pod to skrzyżowanie, które notabene w wersji pierwotnej zawierać miało odgałęzienie prowadzące wprost na jego teren) 2. Al. Racławickie przez bodajże 30 lat nie mogły doczekać się naprawy nawierzchni. Ta "patowa" sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie zaraz po tym, jak ww. dewelocwaniak oraz "zbawca motoru" podjęli budowę deweloklocków przy tejże ulicy; diametralnej, ponieważ przedmiotem robót była już nie tylko nawierzchnia, ale także budowa kanalizacji deszczowej do odprowadzania wód opadowych, co jest szczególnie przydatne w przypadku budynków z podziemnymi garażami.

Obawiam się, że to niestety nie jest żadna koincydencja, a jedynie urojenia chorego człowieka zafascynowanego tworzeniem kolejnych teorii spiskowych. Zana i Głęboka prędzej czy później też doczekają się remontu, ciekawe jak to sobie wytłumaczy twój chory umysł.

 Skoro przebudowa była planowana wcześniej to dlaczego podczas przebudowy ulicy i skrzyżowania zrobiono: wjazdy i prawoskręty na łąkę, przejście podziemne prowadzące z nieistniejącego jeszcze osiedla na przystanek, zbudowano też na skrzyżowaniu sygnalizację, która jest niepotrzebna i wyłączona. Dla kogo to wszystko zostało zrobione? Dla chomików?